Dyskusja na temat kursu BTC

[DjVegas98]

Ja jestem ciekaw jakie są nastroje globalne, bo większość altów spadła -40/-50% w usdt za ostatnie 60d.
I to wszystko przy bicie tylko kilka % od ath
Nie wiem czy tym razem koniec bańki na bicie, to nie byłby koniec dla większości altów.
Czy może w końcu przejdzie do nich kapitał w jakimś stopniu?
Obecnie jest naprawdę tragicznie, nawet ja mam po - kilkanaście % na paru pozycjach altowych.
Mimo, że nie mam postawionych jakiś kolosalnych kwot, no to muszę przyznać, że trochę boli.

[kisiel]

Tak, alty ostry zjazd. Chociaż taka kava przez ostatni miesiąc nie zjechała więcej jak 3 procent. Dominacja w górę na btc o 1 %, alty do piekła. W końcu dominacja BTC zacznie spadać i wtedy mały zjazd będzie paliwem dla altów.

[Jahu]

Taka ciekawostka mi się rzuciła w oczy: Mempool jest pusty. Cały spam ordinalsów i innych czarodziejów właśnie został wyczyszczony przez górników i nie ma dużo nowych transakcji na BTC. Ostatnie bloki są zapełnione tylko w połowie. Można sobie przesłać BTC za 1 satoshi. Wniosek? Nie ma żadnej bańki i nie ma ulicy. Raczej nikt nie chce się pozbywać swoich BTC, BlackRock hodluje, Saylor hodluje, Satoshi hodluje. Większość inwestorów czeka spokojnie na wyższe ceny. A tu pojawiają się głosy o dystrybucji. Śmieszne. Dystrybucja na BTC to polega na dumpowaniu dużych ilości BTC na ulicę wchodzącą na FOMO. Nic takiego nie ma miejsca.

https://mempool.space/pl/

[Hoyden]

Poczekaj jak bedziesz mial wciaz na wykresie np 92k czy 101k w kwietniu-maju tego roku ^^
9/10 ludzi tu na forum bedzie wiescilo 7 krag piekla i absolutny koniec bitcoina.

A prawda jest brutalna - zanim przemielimy wszystkich ludzi na swiecie dla ktorych 100k $ za 1 BTC to wystarczajacy zarobek --> minie sporo miesiecy.
Przy tym market capie jak chcemy kolejnej grubej pompki z tego miejsca to musi byc jakis pozytywny, instytucjonalny ruch - jakas duza firma skupi na raz bita za kilkadziesiat miliardow, jakis pomniejszy rzad zalozy rezerwy etc bo inaczej blado kolejny moon widze przy tych stopach procentowych.

I jeszcze jedna sprawa ktora zauwazylem - BTC uodpornil sie na cherlawe hopium - Trump/RFK shilluje rezerwy --> eee, urosniemy moze 10%, zwolnili Genslera --> eee, moze 3%, Przezes NBP czeskiego gada o wlaczeniu BTC do rezerw --> eee moze 3%. Powell chwali krypto --> ee 2%

Kiedys takie newsy to by niosly bita do nieba i robily generacyjne fortuny. Dzisiaj? Dzisiaj to chyba tylko jakby Trump wyszedl na scene i powiedzial "w 2025r skupimy 200k BTC" by chyba wywolalo banke z poprzednich cykli.
Oczekiwania masakrycznie urosly.

Bo do gry wszedł nowy totalnie głupi kapitał z wall street. ETF przyciągneły spekulantów którzy grając na tradycyjnych giełdach są wystrachani o jakikolwiek ruch cenowy o 2 %, wystrachani o jakiekolwiek informacje ze świata nie związane z krypto ale związane np z tradycyjnymi rynkami i jak tylko słyszą że np trump coś miesza z cłami w usa to spuszczają krypto bo tradycyjna giełda też leci. to koleracja aktywów ryzykownych za które uznają te oszołomy bitcoina. oni muszą się nauczyć w krypto tak jak my po 10 latach się tego nauczyliśmy - a zapominamy jak sami traktowaliśmy 10 lat temu btc. Wkurzające to ale niestety prawdziwe, a ten kto ma mliony zainwestowane w krypto - ruch dla niego 3 % to ogromny kapitał. to się w czasie unormuje bo krypto rządzi się swoimi wolnościowymi prawawami i jest z założenia zaprojektowane aby anonimozować przepływ kapitału między odbiorcą a nadawcą do czego te barany świeże co w to weszły nie są przyzwyczajone. ta hossa dla mnie jest spalona. w pewnym sensie, ale jeszcze wystrzał zrobimy bo tak chce gruby kapitał. natomiast hossy 2028 i 2032- to będą o wiele ciekawsze hossy , dlaczego ? ano ze względu chociażby na parcie w rezerwach btc dla państw i instytucji kapitałowych tych dużych. i wtedy osiągniemy suply shock, i wtedy btc poleci do 1 mln usd, to wtedy nastąpi złota era krypto jak na złocie . kto to przetrzyma - wygra. kto się wystracha - przegra i będzie odkupować btc po 1 mln usd - zobaczycie. Parcie jest na WOLNOSĆ a nie zamordyzm. tego chcą ludzie ale muszą się tej wolności nauczyć bo manipulowani są wygodą, ale jak już ktos wejdzie w krypto to zostaje odmieoniony - ja wiem co piszę bo to widzę. oczywiście zostanie 10 - 15 % baranów którzy się sparzą i powiedzą sobie że nie wrócą do krypto. Maciek z 321crypto mówi o nich "skamieniali"

[adamjttk]

Jahu - na gieldach lezy ile? >2M bitow?
Tylko po obecnej wycenie 100k$ to jest 200B $, 200 miliardow to jest 5 lat zasysania ETF w tym tempie.
A mowie tylko o bitach na gieldach, dostepnych do sprzedazy w kazdej chwili.
A hodlerzy tez maja swoj timing i kurs wyjscia.

To ze nie ma na razie banki - oczywiscie zgoda.
POKI CO nie ma zbytnio chetnych na zakupy >100k gdzie wiele osob (w tym ja) myslalo, ze ta okragla liczba nakreci jakies konkretne fomo.
Ssanie ETF czy Saylora jest zaspokajane OTC, nie widac jakiegos wiekszego wplywu na kurs po ich zakupach.

Ja chyba obstawiam ze mozna rysowac tysiac wykresow, napisac tysiac postow dlaczego powinno byc gora czy dol a na koniec dnia bit i tak zrobi swoje, pewnie pomielimy kilka mies, ludzie sie przyzwyczaja do stowki za bita i nie wiedziec kiedy ani dlaczego sie teleportujemy o kolejny schodek do gory.

Martwi tylko, ze ten cykl jak kazdy ma swoje ramy czasowe i czasu na ten banana zone czy wsciekle wzrosty jest coraz mniej, im blizej wakacji czy tez jesieni tym bedziemy obserwowac wiekszy opor na kursie bo po tylu cyklach kazdy jest "madrzejszy" od innych i bedzie chcial sprzedac przed reszta, wiadomo

O altach nie pisze bo grozi banem ale spojrzcie na zeszly cykl - dominacja bita w analogicznym momencie cyklu poleciala w pewnej chwili na 70%, ja nawet nie chce myslec w jakim piekle by sie znalazly wtedy alty w obecnej sytuacji.

[ergorg]

A tu pojawiają się głosy o dystrybucji. Śmieszne.

Dystrybucja na BTC to polega na dumpowaniu dużych ilości BTC na ulicę wchodzącą na FOMO. Nic takiego nie ma miejsca.

Śmieszne będzie jak się okaże, że top jest za nami a Ty nic nie sprzedałeś bo czekałeś na ulicę która zacznie kupować a jej po prostu nie ma i nie będzie.

W sumie przydałaby się taka ankieta - czy ludzie sprzedali i ile % BTC. @Bitmar

[updownupdown]

Śmieszne będzie jak się okaże, że top jest za nami a Ty nic nie sprzedałeś bo czekałeś na ulicę która zacznie kupować a jej po prostu nie ma i nie będzie.

I powtórka z 2021 roku że hossa to się jeszcze nie zaczęła XD


W byczym scenariuszu widziałbym wyciąganie dziś na 102k na poziomy zamknięcia z piątku i zobaczymy co przyniesie kolejny tydzień, jeszcze nie wszystko stracone, ale straszą i straszą

A tu taka ciekawa dyskusja rzuciła mi się na x ze stycznia 2021r. Cóż za podobieństwo do dzisiejszych rozmów

[Kiwajakotako]

„Hossa rodzi się na pesymizmie, rośnie na sceptycyzmie, kończy się na optymizmie i umiera podczas euforii”.

[fusywszklanejkuli]

Piątkowy spadek w Stanach i weekendowa kontynuacja siłą rozpędu na BTC to wynik zapowiedzianego w piątek, a wcielonego w życie w sobotę:

U.S. President Donald Trump on Saturday ordered sweeping tariffs on goods from Mexico, Canada and China, demanding they stanch the flow of fentanyl - and illegal immigrants in the case of Canada and Mexico - into the United States, kicking off a trade war that could dent global growth and reignite inflation.

Mexico and Canada, the top two U.S. trading partners, immediately vowed retaliatory tariffs, while China said it would challenge Trump's move at the World Trade Organization and take other "countermeasures."

In three executive orders, Trump imposed 25% tariffs on Mexican and most Canadian imports and 10% on goods from China, starting on Tuesday.

Rynki znów wystraszone, ponieważ:

Goldman Sachs economists have estimated that across-the-board tariffs on Canada and Mexico would imply a 0.7% increase in core inflation and a 0.4% hit to gross domestic product.

The potential to drive up consumer prices is a particularly sensitive area for investors, who are worried about a revival in inflation causing the Federal Reserve to stop cutting interest rates. The U.S. central bank last week paused its rate-cutting cycle, while Fed Chair Jerome Powell said officials were "waiting to see what policies are enacted" with the new president.

Investors widely expect some kind of selloff in stocks and other higher-risk assets when markets reopen on Monday. Gene Goldman, chief investment officer at Cetera Financial Group, said the combination of high valuations, the impact of tariffs on inflation and the effects on Federal Reserve policy would contribute to declines.

Jest całkiem spora szansa, że to negocjacyjny blef, ale rynki nie czekają, tylko reagują.

[Ghoad]

Pusty mempool oznacza również, że pies z kulawą nogą już nie kupuje

Bitcoin przestał być zdecentralizowany - wystarczy że jedna osoba sprzeda i kurs jebnie w dzień o 50% w dół

Kto ma teraz kupować jak już sejlor jest na okładce timesa? Kto chciał kupować bita ten już kupił

Klasyk - ulica czeka na ulicę a sama jest ulicą.

Ja już trzymam tylko jednego alta, kozaka totalnego ale nie powiem jakiego bo dostane banika

„Hossa rodzi się na pesymizmie, rośnie na sceptycyzmie, kończy się na optymizmie i umiera podczas euforii”.

No to euforię mielismy po wygranej trumpa więc by się zgadzało

[adamjttk]

Moje 100$ mowi, ze do konca czerwca 150.000 $ na kursie BTC odklepiemy. Jak ktos chce sie zalozyc to bardzo chetnie. Wiecej optymizmu druzyno

Ps za 80-85k bede ladowal kolejne torby, mi taka cena na zakupy pasuje w 2025r

[updownupdown]

Jak słusznie @fusywszklanejkuli zauważa kluczowe są tu indexy amerykańskie i może to być kolejny straszak wydmuszka który zaraz zostanie wyciągnięty. Z trumpem co chwilę tak możemy mieć, w dwie strony.

Co do ulicy to według mnie błędem jest oczekiwanie tzw. ulicy która pchnie btc. Jak pisałem wcześniej, kluczowe będą kwestie z rezerwami w btc robione przez banki centralne i korpo. Narazie ruszyła zapowiedź ze Stanów i Czech. Jeśli to początek dużego trendu to będzie to dalej pchać rynek, nie żadna ulica.

Ulica jedynie będzie się podłączać pod trend, w alty, głównie przez tego typu aplikacje jak moonshot gdzie oczywiście królują memy. Proste aplikacje dla ulicy gdzie kupują krypto karta kredytowa jednym kliknięciem. Nie trzeba się bawić dexy, cexy, kombinacje.

Czyli podsumowując dwa czynniki są kluczowe do dalszych wzrostów. Zielone indexy USA i trend rezerw strategicznych.

[Arcymistrz1990]

Raczej nikt nie chce się pozbywać swoich BTC, BlackRock hodluje, Saylor hodluje, Satoshi hodluje. Większość inwestorów czeka spokojnie na wyższe ceny.

A jednak spada udział bitcoinów nieruszanych przez ponad 1 rok, co mogłoby (oczywiście nie musi) sugerować dystrybucje. Dlaczego tak się dzieje?

[Yogi77]

A tu pojawiają się głosy o dystrybucji. Śmieszne.

Dystrybucja na BTC to polega na dumpowaniu dużych ilości BTC na ulicę wchodzącą na FOMO. Nic takiego nie ma miejsca.

Śmieszne będzie jak się okaże, że top jest za nami a Ty nic nie sprzedałeś bo czekałeś na ulicę która zacznie kupować a jej po prostu nie ma i nie będzie.

To najwyżej poczeka kilka lat w między czasie dokupując na bessie. Każdy ma inny horyzont czasowy i podejście.

Ja sam należę do tych dużo bardziej cierpliwych - czas szybko leci.

[Jahu]

Śmieszne będzie jak się okaże, że top jest za nami a Ty nic nie sprzedałeś bo czekałeś na ulicę która zacznie kupować a jej po prostu nie ma i nie będzie.

Ja czekam na dynamiczny wzrost ceny. Inaczej nie ma sensu sprzedawać, niezależnie od tego kto kupuje, kto sprzedaje i co się dzieje na wykresie, bo co by się nie działo to idziemy do góry, a BTC się nigdy nie sprzedaje. Tylko coś takiego jak podwojenie lub potrojenie ceny w krótkim czasie typu 1-3 miesiące daje gwarancję przegrzania, a co za tym idzie odreagowania czyli pewnego okresu bessy. Bez tego sprzedawanie jest czystą głupotą, bo nie wiemy co zrobi BTC, ale wiemy, że za kilka lat będzie wyżej niż dziś, tak jak złoto czy inne surowce wyceniane w fiatach.

Zaskakuje mnie natomiast sentyment. Kto jak kto, ale doświadczeni uczestnicy rynku powinni doskonale wiedzieć, że sprzedaje się w okresach euforii, FOMO i parabolicznych wzrostów. Wtedy się sprzedaje, bo wtedy najtrudniej sprzedać, bo pojawia się chciwość i to ona prowadzi do przehodlowania bańki. Natomiast przedwczesne sprzedawanie historycznie zawsze było błędem na rynku BTC. Ja się najbardziej bałem, że tym razem wszyscy będą mądrzy i będą czekać na dopełnienie się cyklu, na przegrzanie wskaźników, ewentualnie na sprzedaż na bańkowym "return to normal" itd., ale okazuje się, że nie. Okazuje się, że duża część hodlerów nie wytrzyma psychicznie i wyprzeda się za wcześnie, a potem będzie w panice odkupywać. To kolejna rzecz, która utwierdza mnie w przekonaniu, że tym razem też nie będzie inaczej i cykl znowu się dopełni.

Dlaczego tak się dzieje?

Bo @ergorg sprzedaje Nawet teraz cena teraz spada, jest niedziela, wiadomo że to nie instytucje sprzedają, tylko hodlerzy, którym już siada psycha w zimowe weekendy. Dodatkowo niskie opłaty też zachęcają do sprzedaży.

A całkiem poważnie to oczywiście następuje pewna rotacja kapitału, do której zachęca wysoka cena, ale ten wolumen jest daleki od tego co dzieje się w okresie bańki i parabolicznego wzrostu. Dzięki za ten wykres, bo widać jak na dłoni, że jesteśmy w podobnym momencie jak na początku 2017 roku. Jeżeli cykl ma się dopełnić to powinniśmy niebawem pójść mocno do góry i coraz więcej hodlerów zachęconych ceną będzie sprzedawać i powinniśmy wyrysować wyraźny spadek i wyraźny dołek na wykresie nieruszanych BTC analogicznie jak w 2018 i w 2022 roku. Jak ktoś chce sprzedać na szczycie to powinien poczekać jeszcze mniej więcej od 5 do 10 miesięcy.

[Ghoad]

Dla mnie po prostu już możemy zapomnieć o cyklach (które i tak sprawdziły się cały raz xd) i nie będzie spadków na btc ale też będzie rósł jak krew z nosa.

Reszta zostanie rozliczona z użyteczności.

[Narox]

Reszta zostanie rozliczona z użyteczności.

Reszta zostanie pod hazard gdzie użyteczność idzie na równi z psami kotami i pierdami

[emescool]

Dla mnie po prostu już możemy zapomnieć o cyklach (które i tak sprawdziły się cały raz xd) i nie będzie spadków na btc ale też będzie rósł jak krew z nosa.

Reszta zostanie rozliczona z użyteczności.

Moze tez przyjdzie dzień rozliczenia z użyteczności króla, bo jak na razie to chyba tylko kupić tanio sprzedać drogo albo odwrotnie. Co do kursu to ciekawe, że wzrosty się jeszcze nie wydarzyły - to ludzie pisza gdzie po 16 latach btc kosztuje 100k$. W dłuższej perspektywie RR coraz mniej ciekawe na takich poziomach.

Dodano po 1 minucie 24 sekundach:

Reszta zostanie rozliczona z użyteczności.

Reszta zostanie pod hazard gdzie użyteczność idzie na równi z psami kotami i pierdami

nie pamiętał wół jak cielęciem był

[ergorg]

Ktoś jeszcze gra longi z obecnych poziomów?

Dla mnie kolejne poziomy do obserwacji pod odbicie:

97k (fibo) i ~95k$ (dolne ograniczenie coś a'la kanału)



95k$ lepiej niech utrzyma.

Dodano po 4 minutach 16 sekundach:
A najlepiej jakbyśmy już odbili.

[Ghoad]

Moze tez przyjdzie dzień rozliczenia z użyteczności króla

Gdyby nie inflacja to by wynosiła 0

Do płatności się nie nadaje, sov z tego żadne - wprost przeciwinie.

Ale dopóki rządu będą drukować to + sekciarski prestiż jednak powinno powodowac rosnącą cene.