Dyskusja na temat kursu BTC

[rubel]

O jednej rzeczy nie pomyślałem jeszcze. Jeśli mamy dołek, to mulenie przecież nie będzie w samy dołku tylko kilka setek wyżej, więc jeśli poszło by teraz szybkie odbicie do okoli 9.4-9.6, to mamy kilka miesięcy na wygaszenie amplitudy, później ślizganie się do góry wzdłuż LT i jako początek hossy.

Też bym to widział podobnie. Z tym że wybicie z zasięgiem max 8.5 i boczniak do końca marca/początku kwietnia, a następnie dynamiczne wybicie

EDIT:
@Nas A co tam, niech ci będzie! 8725!

[Nas]

@rubel Od dołka 0,38 fib to by było 8725, to Krakowskim targiem....

[koparki]

dywergencja kształtu kursu btc kontra duże alty, którą juz wcześniej zauważyłem moze zwiastować jakis duży ruch konkretnie na bitcoinie.

[ergorg]

Ciekawa sprawa - szykuje się dodatni funding dla longów na mexie. Ostatni raz, pamiętam, był podczas minibańki 2019.

[socjolog2008]

Przy okazji (a po prawdzie najważniejszy powód..jeżeli jeszcze o 15 wystrzeli sp500 to odreagowanie byndzie)

Ciekawostka jak polukowany i porwany jest kurs na Forex.com (tu XRP)

Spoiler:

aż się prosi

[BitJanusz]

Ok, ja też w nią wierzę, ale nie uważasz, że do takiej hossy jaką zaproponowałeś (liczby są ok, też uważam, że jak będzie prawdziwa bania to może nawet @anagamidev trafi ze swoim 100k soon;) powinna być zbudowana pokaźna baza?

Niekoniecznie. Możemy mieć kontynuację ruchu zapoczątkowanego przez dwuletnie mulenie pogoxowe, z 20k jako stop-gap po drodze aż do końcowego targetu, przy którym wyprzedane zostaną duże portfele market makerów na dziesiątki tysięcy BTC.

Target można wyznaczyć, ale musiałbym postudiować algorytm który kiedyś opisywał nieodżałowany @new06, za pomocą którego monża szacować szczyty baniek spekulacyjnych. 60k bierze się z mojego rysunku, który przywoływałem wcześniej, dla przypomnienia:

Spoiler:

gdzie szybka (do końca roku) bania to bardziej zakres 60k, a taka rozciągnięta na 3-4 lata to bardziej 150k.

W przypadku bańki powinno być albo zdecydowanie mniej, niż 100k,by NEETs z 4chan nie sprzedali swoich 0,1 BTC bo los nie jest po to, by im prezenty robić, albo trochę ponad 100k, by ich zapiekło że sprzedali i by odkupili "tylko korektę"


aha, dodam, że to jeden z wielu scenariuszy, więc nie ma co się napalać i ulegać pierdom permabulli. Jak tak będzie - to super. Jak nie - poradzimy sobie

[Dovakhiin]

Nie chce krakac ale pisałem że to zbyt strategiczne miejsce na dalsze spadki(były wykresy). Póki co odbija.. choć szczerze powiedziawszy WCALE nie zdziwiłbym się jakby na 1w albo 2w pierdolnelo szybkie 12k

[fusywszklanejkuli]

Zakładam, że świat jaki znamy nie zawali się pod wpływem kryzysów, krachów i epidemii i nie stanie się nic nadzwyczajnego, czego nie było wcześniej w historii Bitcoina.

Wracam jeszcze raz do mojego długoterminowego wykresu. Zakładam proporcjonalne spowolnienie wzrostu w cenie i czasie i pewną powtarzalność zachowania kursu. Ma to rzecz jasna kruche podstawy, ale i tak na niczym lepszym nie oprzemy prognozy.

Proporcjonalne spowolnienie w czasie (już kiedyś tu ktoś to zresztą liczył):
211 / 129 = x / 211
x = 345

Proporcjonalne spowolnienie w cenie, w skali logarytmicznej:
nachylenie czerwonej / nachylenie czarnej = nachylenie fioletowej / nachylenie czerwonej
((log 20000 - log 1200) / 211) / ((log 1200 - log 32) / 129) = ((log y - log 20000) / 345) / ((log 20000 - log 1200) / 211)
y = ok. 180k

Gdyby fioletowy kierunek - lub przynajmniej jakiś zadowalająco do niego zbliżony - nie został ustanowiony w ciągu następnych kilkunastu-dwudziestu paru miesięcy, trzeba by uznać, że tym razem potoczyło się inaczej.

[SzypkiWonsz]

@fusywszklanejkuli a gdzie info o daleko idącym sceptycyźmie do takich analiz. W twoich postach zawsze to było a tutaj pewniak?

edit. @BitJanusz przebicie 20k to spłata nie jednego kredytu zaciągniętego w 2017 roku pod warunkiem, że ludzie nadal to trzymają

[BitJanusz]

edit. @BitJanusz przebicie 20k to spłata nie jednego kredytu zaciągniętego w 2017 roku pod warunkiem, że ludzie nadal to trzymają

Większość pewnie skapitulowała. A ci, co trzymają, mogą nie umieć sprzedać np. za 60k, bo uwierzyli w memy o hodlowaniu i będą czekać na milion

Na szczytach baniek często przywołuje się "hodlerów" jako przykład znakomitych inwestorów, ale zapominamy regularnie o tym, że nie wystarczy dotrzymać.... trzeba jeszcze sprzedać.

Okienko sprzedaży podczas bańki 20k nie było wcale takie długie i założę się, że znaczna część hodlerów poświęcała ten czas na masturbację do obrazków z wilka z wall street z napisem "I'm not selling".

[Fibo]

Zakładam, że świat jaki znamy nie zawali się pod wpływem kryzysów, krachów i epidemii i nie stanie się nic nadzwyczajnego, czego nie było wcześniej w historii Bitcoina.

Świat się zawali, ale Bitcoin raczej zdąży zrobić swoje... .
EW już raczej nie pozostawia złudzeń, że obecnie znany nam świat się zawali, a raczej niedługo (max.2-3 lata) zacznie się walić, początki procesu tej destrukcji będę wyglądały źle, a później będzie tylko gorzej…
Obecny problem to tylko skromny zwiastun (taka czarna jaskółka), tego co nas czeka, ale również i na innych płaszczyznach obecnej cywilizacji.
Krótka historia BTC prawdopodobnie zakończy się z wraz z zakończeniem cyklu, supercyklu, wielkiego supercyklu na rynkach akcji, czy nawet cyklu milenijnego na osi postępu ludzkiej cywilizacji. Potencjalnie obecnie zakończony trójkąt oraz przyszły dynamiczny ruch wzrostowy 5-tej fali w ramach cyklu od 2011r., elliottowsko dobrze wkomponowuje się w ten scenariusz.

[BitJanusz]

Uważam podobnie, jak @Fibo. Właśnie zalegające na starych portfelach ogromne ilość BTC skłaniają mnie ku temu, że czeka nas co najmniej jedna duża pompa. Świat jest w bańce na wszystkim od lat, nie było ani jednej dużej korekty, mamy dziesiątki lat nieprzerwanych wzrostow.

Korona pokazała, jak szybko może się to w razie czego zwinąć.

Jak myślicie (trochę OT) - jak będzie wtedy z nieruchomościami? Polecą razem z resztą, czy jako reprezentanci fizycznego dobra (a zarazem podstawowej potrzeby - gdzieś mieszkać trzeba) będą się trzymać? Bo bez bitcoina czy akcji Microsoftu przeżyjesz. Bez dachu nad głową - już niekoniecznie.

[Nas]

Wow @Fibo a żeś teraz pojechał, aż mi całe życie przemknęło przed oczami... W każdym razie będzie piątka jeszcze:)

[Eth]

Uważam podobnie, jak @Fibo. Właśnie zalegające na starych portfelach ogromne ilość BTC skłaniają mnie ku temu, że czeka nas co najmniej jedna duża pompa. Świat jest w bańce na wszystkim od lat, nie było ani jednej dużej korekty, mamy dziesiątki lat nieprzerwanych wzrostow.

Korona pokazała, jak szybko może się to w razie czego zwinąć.

Jak myślicie (trochę OT) - jak będzie wtedy z nieruchomościami? Polecą razem z resztą, czy jako reprezentanci fizycznego dobra (a zarazem podstawowej potrzeby - gdzieś mieszkać trzeba) będą się trzymać? Bo bez bitcoina czy akcji Microsoftu przeżyjesz. Bez dachu nad głową - już niekoniecznie.

Nie pamiętasz jak było podczas krachu w 2008 r.? Przede wszystkim nieruchomości dostały po tyłku. Hipoteki nie były spłacane, wszystko szło za "bezcen". Co było bankom po domach, jak nie mogły ich sensownie spieniężyć. Polecam film Big Short dla odświeżenia klimatu. Bańka na nieruchomościach jest piękna, już dawno prosi się o korektę.

[BitJanusz]

Zachęcam was (przepraszam za OT) za udzielenie się w tym wątku na temat nieruchomości właśnie - potrzebuję niedługo kupić takową i nie chcę się sfrajerzyć, a to nie bitcoin, żebym się znał.

[SzypkiWonsz]

Rok 2021: Rząd PiS daje po 2 BTC każdemu Polakowi.

Przepraszam za spam, wracamy do BTC! Urosło prawie 4% i niema żadnej euforii, co jest?

[fusywszklanejkuli]

EW już raczej nie pozostawia złudzeń, że obecnie znany nam świat się zawali, a raczej niedługo (max.2-3 lata) zacznie się walić, początki procesu tej destrukcji będę wyglądały źle, a później będzie tylko gorzej…

O ile z banalnym i lapidarnym cywilizacje upadają, naszą też to czeka zgadzam się, to już przewidywanie przyczyn i choćby dekady nadejścia kresu uważam za jałowe. Stosowanie w tym celu teorii fal Elliotta to natomiast groteskowa ilustracja amerykańskiego powiedzenia jeśli dysponujesz tylko młotkiem, wszystko przypomina ci gwóźdź.

Nie odczuwam też szczególnej ochoty na rozważania o scenariuszu, który z powodu różnorakich zawirowań w obliczu końca świata skazuje większość z nas na przedwczesną śmierć - bez względu na poczynione przygotowania, bo czynnik losowy, poza naszym wpływem, i tak będzie odgrywał wtedy przeważającą rolę - a przetrwałych na drastyczne obniżenie komfortu życia. Oby tak się nie stało.

[akos]

EW już raczej nie pozostawia złudzeń

Powiało grozą. Dla równowagi i żeby krypto lud nie wpadł w depresję przypominam, że when you make clear predictions about something that is pretty much unpredictable, you often get egg on your face. Prechter przepowiada załamanie od ćwierć wieku, może kiedyś będzie miał rację.

Podchodząc do tematu mniej wróżbiarsko i zakładając skromnie, że nie wiem jak będzie, widzę to tak na przykładzie SP500.
Jeśli pozostaniemy w żółtym kanale to nie ma tragedii:



Jeśli go opuścimy dołem, to, zakładając, że ogarnięcie COVID-19 zajmie co najmniej kilkanaście miesięcy (wdrożenie szczepionki od momentu opatentowania do sprzedaży to zwykle nie krócej niż rok), trzeba spojrzeć na wykres z dużo dalszej perspektywy i przyjąć, że mamy do czynienia z głębszym kryzysem:



Jeśli nie zostanie przebity trend przedwojenny, to jest w miarę bezpiecznie, w przeciwnym razie chyba trzeba mieć long na konserwach.

Tak czy inaczej, bitcoin w międzyczasie powinien zrobić to:



Być może trend ulegnie spowolnieniu jak sugerował wyżej @fusywszklanejkuli, ale dopóki jesteśmy nad czerwoną, to przesłanki do wyznaczenia nowego trendu mamy raczej słabe, więc póki co trzymam się powyższego.

Często rozważane jest podejście czy BTC to safe haven czy aktywo wysokiego ryzyka (high risk asset) i w oparciu o to prognozuje się długoterminowo cenę na tle rozważań dotyczących rynków tradycyjnych. Jest z tym pewien problem, ponieważ prognoza długoterminowa powinna opierać się raczej na czymś trwałym, fundamentalnym, tymczasem to czy bitcoin jest SH czy HRA jest kwestią opinii a ta jest podatna na zmiany. Fundamentalnie natomiast BTC nadal jest towarem mającym cechy tezauryzacyjne, więc długoterminowo, w przypadku głębszego kolapsu rynków tradycyjnych, o ile nie będzie blackoutu, to zakładam, że trendy na BTC nie będą z tym ściśle skorelowane lub może nawet będą skorelowane odwrotnie.

[mozekawe]

Mam pytanie do naszych speców od EW (głównie @Fibo) - czy obecnie można przyjąć że kończymy korektę fali 3 w postaci trójkąta ABCDE a tym samym kończymy falę 4 i rozpoczynamy falę 5? Wykres "pi razy drzwi" więc ramy czasowe i poziomy cenowe przyjmijcie z przymrużeniem oka Jeśli przyjęte przeze mnie oznaczenia są błędne to byłbym wdzięczny gdybyście zaprezentowali jak Wy to widzicie.

[domator]

Potencjalnie obecnie zakończony trójkąt oraz przyszły dynamiczny ruch wzrostowy 5-tej fali w ramach cyklu od 2011r., elliottowsko dobrze wkomponowuje się w ten scenariusz.

To ja bym ponownie poprosil o poprzednie numerki od 1 do 3. Na ktorym Twoim obrazku je odnajde?