rav3n_pl pisze:Mamy dwa banki.
Mafia wspomagająca banksterkę deponuje w banku A 100`000zł.
Następnie odpowiedni zawodnik dostaje kredyt na 90`000zł (10% musi zostać), wybiera kasę i deponuje w banku B.
Bank B mając 90`000zł udziela kredytu na 81`000zł które wraca jako depozyt do banku A
Bank A udziela kredytu na 72`900....
Po 22 kursach nagle okazuje się, że ze 100`000 "prawdziwych" pieniędzy mamy ponad 900`000zł w kredytach i 10`000 z groszami w gotówce (ostatni wypłacony kredyt). A banki fizycznie mają niecałe 90`000. Fajnie?
Przepraszam ze z takim opóznieniem, ale troche sprostuje. To nie jest tak że 10% musi zostać ( nie wiem czemu , ale tak często jest przedstawiane na różnych filmikach z banków - że niby prostrze do zrozumienia - ale mi wydaje się że tylko gmatwa).
Po pierwsze przy udzielaniu kredytu: bank nie jest ograniczony w udzielaniu kredytów ilośćią gotówki którą posiada.
Modyfikując podany przyklad, podanym bilansem banku który musi wynosić 0 za '|':
Do banku A wplaca kase mafia(M) 100000 gotówką. |Aktywa A: 100000 gotowki, Pasywa A: 100000 zobowiązania do wypłat w depozytach.
Przychodzi pan B bierze kredyt na 80000. |Aktywa A: 180000 (100k gotówki + 80k kredyt B), Pasywa A: 180000 zobowiązania do wyplat dla M,B.
Przychodzi pan C bierze kredyt na 80000.. i go dostaje. | Aktywa A: 260000 (100k gotówki +160k kredyt B,C), Pasywa A: 260000 depozyty (M+B+C).
Ban centralny nocą sprawdza stan : 100000 w gotówce/260000 w depozytach werdykt: 38% cudowna płynności.
Uwaga: tutaj można zauważyć że bank udzielil kredytów na większą sume niż kiedykolwiek miał gotówki.
Mafia M przychodzi i zabiera 50000 gotówki. | Aktywa A: 210000 (50000 gotówki +160 kredyt B,C), Pasywa A: 210000 depozyty ( M + B+C).
Bank centralny nocą sprawdza stan: 50000 w gotówce/210000 w depozytach , werdykt: 23 % świetna płyność.
Przychodzi pan C i wybiera 80000 gotówki. i ją dostaje... | Aktywa A: 130k ( -30k gotówki + 160k kredyt B,C ), Pasywa A: 130k depozyty ( 50k M + 80000k B ).
Bank centralny nocą sprawdza stan... werdykt: banku A , jesteście poniżej rezerwy , musicie mieć przynajmniej 13k w gotówce na stanie w stosunku do rezerw.
Bank A obdzwania inne banki które rezerwe mają ponad stan aby mu pożyczyły... albo wprost zwraca się do banku centralnego "to pożyczcie mi te 43 k" , i BC to robi lub nie po odpowiednich stopach procentowych.
Powyższy przyklad miał pokazać:
- że zdeponowanych pieniędzy w banku nie da sie odróżnić od pieniedzy utworzonych z kredytu.
- bank może udzielić kredytów wprost w wysokości większej niż ilość gotówki którą posiada, niepotrzebne do tego jest żadne bieganie z gotówką między bankami,
potrzebny jest tylko podpis kredytobiorcy.
- granica rezerwy cząstkowej reguluje się pół-automatycznie* -> w momencie zbliżania sie do niej całego systemu bankowego -> mniej bankow ma środków możliwych do pożyczenia
-> pożyczanie staje sie droższe -> banki mniej chętniej pożyczają
*pół-automatycznie bo bank centralny pilnie śledzi płynność banków i odpowiednio zaczyna mieszać gdy sie zmienia.
W powyższym przykladzie gotówka to określenie na pieniądze wemitowane przez bank centralny jak i zapisy elektroniczne banków w banku centralnym.
Przy okazji tematu, w Polsce tak naprawde w bankach nie ma trzymanej żadnej gotówki...
- co noc z wszystkich oddziałów banków gotówka jest zwożona do wojewódzkich oddziałów NBP. Rano gotówka w odpowiedniej ilości jest do tych oddziałów rozwożona - zamówione wypłaty + ilość na przeciętny obrót dzienny .
- to ile dany bank komercyjny ma gotówki (pieniądz bazowy), określa izba rachunkowa na podstawie zwiezionej gotówki + danych z systemów przelewów międzybankowych (jak Elixir).
- Do banku centralnego z izby rozrachunkowej trafia tylko informacja ile danemu bankowi ubyło/przybyło pieniądza bazowego w danym dniu
Np. że danego dnia:
Bank A: -50mln zl
Bank B: -60mln zl
Bank C: +110mln zl
- na podstawie ilości pieniądza bazowego do wysokości zobowiązań (depozytów) określana jest płynność banku - która jest zarazem wysokością jego rezerwy cząstkowej.