Sprzedaję BTC warte 1.000.000 PLN i... podatek.

[BitBoy]

Generalnie konkluzja jest taka, że mając bity warte milion lepiej poczekać aż sytuacja prawna odnośnie BTC znormalnieje. I pewnie ich wartość w tym czasie jeszcze wzrośnie. Znając życie najpierw znormalnieje u Niemców(pisałem o tym w innym temacie). I zapewne tam będą jeździć rodacy by robić biznes na swoich BTC zamiast czekać na normalność w Polsce.

Póki co właściciele większych ilości BTC napędzają rynek kart prepaid. Co niektórzy biorą po 20 szt:
http://allegro.pl/anonimowa-karta-przed ... 32093.html

Poczytajcie opis aukcji. Sprzedawca jest szczery w reklamowaniu towaru

[servantes]

Ja nie do końca rozumiem histerie związaną z obawą, że US dowali domiar, bo ktoś sprzedał kilka BTC. Jeżeli to nie będzie więcej niż 100tys zł rocznie i w 1-2 transakcji to nie bardzo widzę jakiś problem. Z milionem już bym się przygotował.

Oj, zarzucałeś swojemu przedmówcy, że pływa, a teraz Ty popłynąłeś Masz jakiekolwiek przykłady na to co napisałeś? Albo np jesteś dyrektorem US i zaręczysz słowem? Bo jeśli nie, to taką porada możesz kogos wkopać w niezłe tarapaty!

Z tego co ja się dowiedziałem to banki nie donoszą do US, natomiast mają obowiązek informować GIIF (Generalny Inspektor Informacji Finansowej, odpowiedzialny min za walkę z praniem brudnych pieniędzy) w przypadku wpłat przekraczających ileśtam tys Euro (bodajże 15tys?). I chodzi tu o sumę wpłat, więc rozbicie niewiele da. Dodatkowo doczytałem, że banki mają też obowiązek informować GIIF o wszelkiej innej aktywności, która wyda im się podejrzana. Skąd wiesz, że wszelkie przelewy do/z giełd BTC nie zostaną nagle określone jako podejrzane przez zalecenie jakiejś instytucji nadzoru? Wczoraj dyskutowaliśmy w innym wątku jak to bank w Szwecji zablokował klientce konto tylko dlatego ze sprzedała BTC na giełdzie, bo choć legalne to wydało im się to podejrzane.

Ale jest inna ewentualność: ktoś życzliwy doniesie na Ciebie do US. I nie musi wcale pisać o BTC, ot po prostu sąsiad napisze, że masz świetny wóz i kupiłeś nowe meble a podobno zarabiasz płacę minimalną.
I jeśli US rozpocznie kontrolę i przeczesze Ci konta i wpłaty/wydatki i przymknie przy tym oko na nieopodatkowane 100tys. zł, jak sugerujesz wyżej, to ja jestem Satoshi Nakamoto

Nie wiem, jakie mam podać przykłady. 100 tys zł w postaci 2 przelewów na rachunek w ciągu roku nikogo w żadnym banku nie zdziwi. Większość nie rozumie, że problem się pojawia, kiedy te pieniądze wydajesz a nie kiedy je dostajesz. Mogą leżeć u ciebie na koncie i jest ok.
to, że ktoś doniesie, jest zawsze możliwe. Informacje do GIF trafiają i tyle. Przecież oni dziennie mają setki tysięcy takich wpisów. Co do wpisu o klientce banku w Szwecji... Tam jest problem kupić albo sprzedać euro w kantorze, bo proszą o dowód. Tego typu transakcje są podejrzane po prostu.

US nie zacznie żadnej kontroli po tym, jak na konto ci wpłynie 100 tys zł. Kontrole od nieujawnionych źródeł podatnika zazwyczaj się zaczyna przed upływem 5 lat od powstania obowiązku podatkowego. A po drugie, nikt w ciągu roku podatkowego nie zrobi kontroli, bo masz do końca kwietnia roku następnego za złożenie deklaracji...

Jeszcze raz. Problemem się pojawi, jak nie umiejętnie wydajesz pieniądze a nie kiedy je dostajesz. I to ci powie każdy zaprzyjaźniony urzędnik US

[BitBoy]

Największy problem mają młodzi ludzie, którzy na BTC zarobili nagle dużo pieniędzy a nie mają żadnej historii zatrudnienia i dochodów. Trudno wytłumaczyć skąd taki człowiek ma nagle na drogi samochód. Tutaj więc się zgadzam, że ważne jest jak się te pieniądze wydaje. Jeśli ktoś jest rozsądny i nie afiszuje się z dorobkiem to nie powinien mieć problemów. Jeśli nie kupiłeś nic na swoje nazwisko to nie ma żadnych podstaw by pytać cię skąd miałeś pieniądze. Ja akurat pracuję od wielu lat i mam prawo posiadać oszczędności(oczywiście nie przekraczające deklarowanych dochodów w US). Natomiast bezrobotny student z górą BTC ma na pewno problem w tej materii.
Wiele osób pisze ciągle o kontrolach kont bankowych. A przecież każdy kto ma choćby odrobinę rozsądku nie przyjmuje na swoje konto nic poza tym co deklaruje w PIT. Oficjalne konto jest tylko do przyjmowania wypłaty i płacenia rachunków za prenumeratę Playboya. Nie bez przyczyny społeczność BTC kupuje karty prepaid na kilogramy.

[servantes]

Największy problem mają młodzi ludzie, którzy na BTC zarobili nagle dużo pieniędzy a nie mają żadnej historii zatrudnienia i dochodów. Trudno wytłumaczyć skąd taki człowiek ma nagle na drogi samochód. Tutaj więc się zgadzam, że ważne jest jak się te pieniądze wydaje. Jeśli ktoś jest rozsądny i nie afiszuje się z dorobkiem to nie powinien mieć problemów. Jeśli nie kupiłeś nic na swoje nazwisko to nie ma żadnych podstaw by pytać cię skąd miałeś pieniądze. Ja akurat pracuję od wielu lat i mam prawo posiadać oszczędności(oczywiście nie przekraczające deklarowanych dochodów w US). Natomiast bezrobotny student z górą BTC ma na pewno problem w tej materii.
Wiele osób pisze ciągle o kontrolach kont bankowych. A przecież każdy kto ma choćby odrobinę rozsądku nie przyjmuje na swoje konto nic poza tym co deklaruje w PIT. Oficjalne konto jest tylko do przyjmowania wypłaty i płacenia rachunków za prenumeratę Playboya. Nie bez przyczyny społeczność BTC kupuje karty prepaid na kilogramy.

Student szuka optymalizacji podatkowej i po problemie.

[dotcom]

tylko po co prepaidy, gdy wymienia się bity za pomocą giełd. Bitcurex wymaga imiennego konta, jeżeli jest inaczej zostajesz wzywany do weryfikacji. I tam musisz podać swoje dane.
Jak zarobiłeś dużo kasy to szukasz pomocy u osób związanych z prawem, jak stosunkowo mało to siedzisz cicho i dajesz na tacę co niedziele.

[lukakontakt]

ja bym sie bujal po polsce i nietylko i sprzedawal ludziom ile wlezie nawet troszke nizsza cena a jak masz gotowe to idziesz do legalnego kasyna wplacasz w maszyne typu jednoreki tylko dowiedz sie najpierw ktora ma najwyzsza wygrana ale sa takie i po 50 tys zl obrucisz 5 razy az pierwsza wygrana wyskoczy idziesz do pani w okienku prosisz o wyplate wygranej a ona wyplaca ci kaske i daje tzw potwierdzenie wygranej i z tym potwierdzeniem juz masz spokuj bo w polsce wygrane hazardowe sa tax free tyle ze dwie banki to troche sie nachodzisz ale stawka jest dosyc duza jezeli to wplacisz na konto to 32 bez gadania a jeszcze mozliwe ze kaza ci zaplacic vat z uwagi na to iz obruciles srodkami wiekszymi niz 150 tys zl i tu juz vat wchodzi ale tak czy inaczej zapytal bym w biurze rachunkowym

[servantes]

Lukakontrakt
To co napisałeś nie ma sensu.

[Disi]

Jaki Vat??? Jakie 32%????

Chłopie czy to wiesz co to jest podatek VAT? Polecam google.
Po zarobieniu płacisz 19% podatku dochodowego od innych instrumentów finansowych. Prosta rzecz.
A najkorzystniej aby ominąć płacenie podatków zrobić prosty numer. Otwierasz konto na osobę z ławeczki (dobrze by było żeby nie miała komornika). Najlepiej jakieś online. Następnie robisz mu konto na giełdzie, transfer bitów z portfela na inny portfel, następnie na giełdę, sprzedaż i zwrot na konto ludka. Wypłata i po problemie. Dasz mu parę zł od transakcji i wszyscy zadowoleni

[Multi]

@Disi
Skarbówka przychodzi do tego ludka i pyta się skąd ten przelew, pierze pan pieniądze ?? "Synku koledzy do Ciebie przyszli, ała proszę mnie nie bić, to był Franek spod czwórki to on to zrobił"

[servantes]

Disi
Jeszcze większy z ciebie fantasta. Nie masz pojęcia o podatkach i AML.

[maky]

Jaki Vat??? Jakie 32%????

Chłopie czy to wiesz co to jest podatek VAT? Polecam google.
Po zarobieniu płacisz 19% podatku dochodowego od innych instrumentów finansowych. Prosta rzecz.
A najkorzystniej aby ominąć płacenie podatków zrobić prosty numer. Otwierasz konto na osobę z ławeczki (dobrze by było żeby nie miała komornika). Najlepiej jakieś online. Następnie robisz mu konto na giełdzie, transfer bitów z portfela na inny portfel, następnie na giełdę, sprzedaż i zwrot na konto ludka. Wypłata i po problemie. Dasz mu parę zł od transakcji i wszyscy zadowoleni

Gdyby to było takie proste...
Jak będziesz łączył się z giełdą? TOR? Tu też można się zdziwić. Węzłów w Polsce mało a służby też mają swoje.
Tego pana będziesz znał czy nie? Jeśli tak to znajdą Cię. Uwierz mi.

[cruine]

Mnie ciekawi inna sprawa. Powiedzmy, że w październiku sprzedałem na goxie BTC i zleciłem przelew. Jednakże powiedzmy ze względu na znaczne opuźnienia gox wypłaci mi te pieniądze dopiero w nowym roku. Czy słuszym jest zaliczać tamte środki do poprzedniego roku podatkowego i składać deklaracje do 30 kwestia czy może to coś zmienia?

[dogun]

Banki płacą podatek Belki. Aby to zrobić przekazują saldo do US.
Także nie wystarczy tylko nie szastać pieniędzmi, jak to napisał master servantes.

[baggins]

ale kaszana, nawet jak by człowiek chciał zapłącić ten podatek to nie wie jaki... naprawdę nikt z polskich grubasów jeszcze tego nie rozkminił - żadnej interpretacji/wykładni US... nic... ???

[nokia_simlock_gpu]

na wikipedi znalazlem
Podatki
W Polsce wykopywanie oraz obrót Bitcoinami zdaniem Ministerstwa Finansów nie narusza prawa, jednak ministerstwo odmawia Bitcoinowi statusu waluty lub jakiegokolwiek innego instrumentu finansowego (w tym jednostki pieniężnej, instrumentu rynku pieniężnego, papieru wartościowego, elektronicznego instrumentu płatniczego) w sensie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych[27]. Sprzedaż Bitcoin zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych można jednak zakwalifikować jako przychód powstały przy zbyciu praw majątkowych[28]. Obrót Bitcoinami nie może korzystać ze zwolnienia z podatku przewidzianego dla usług finansowych, może więc powodować powstanie obowiązku zapłaty podatku VAT[29][30][31]. Wówczas zakup towaru za pomocą bitcoinów powodowałby podwójne opodatkowanie VAT.
Niemcy uważają Bitcoin za legalną walutę, którą można stosować w prywatnych transakcjach.

tutaj jeszcze
Ministerstwo uznało, że obywatele Niemiec powinni płacić podatek od dochodów kapitałowych, jeśli udało im się z zyskiem sprzedać bitcoiny. Z tego podatku jest się zwolnionym, jeśli okres pomiędzy kupnem a sprzedażą bitcoinów wynosił rok.
zrodlo http://di.com.pl/news/48685,0,Bitcoin_t ... datki.html

moje leza juz 2 lata
ale najpewniej zadzwonic na informacje podatkowa albo oficjalnie pismo skierowac do MF albo do US
jesli ktos to robil moze opisac
jesli nie moge zrobic to ja
pozdrawiam

[baggins]

na wikipedi znalazlem
Podatki
W Polsce wykopywanie oraz obrót Bitcoinami zdaniem Ministerstwa Finansów nie narusza prawa, jednak ministerstwo odmawia Bitcoinowi statusu waluty lub jakiegokolwiek innego instrumentu finansowego (w tym jednostki pieniężnej, instrumentu rynku pieniężnego, papieru wartościowego, elektronicznego instrumentu płatniczego) w sensie ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych[27]. Sprzedaż Bitcoin zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych można jednak zakwalifikować jako przychód powstały przy zbyciu praw majątkowych[28]. Obrót Bitcoinami nie może korzystać ze zwolnienia z podatku przewidzianego dla usług finansowych, może więc powodować powstanie obowiązku zapłaty podatku VAT[29][30][31]. Wówczas zakup towaru za pomocą bitcoinów powodowałby podwójne opodatkowanie VAT.
Niemcy uważają Bitcoin za legalną walutę, którą można stosować w prywatnych transakcjach.

tutaj jeszcze
Ministerstwo uznało, że obywatele Niemiec powinni płacić podatek od dochodów kapitałowych, jeśli udało im się z zyskiem sprzedać bitcoiny. Z tego podatku jest się zwolnionym, jeśli okres pomiędzy kupnem a sprzedażą bitcoinów wynosił rok.
zrodlo http://di.com.pl/news/48685,0,Bitcoin_t ... datki.html

moje leza juz 2 lata
ale najpewniej zadzwonic na informacje podatkowa albo oficjalnie pismo skierowac do MF albo do US
jesli ktos to robil moze opisac
jesli nie moge zrobic to ja
pozdrawiam

dokładnie na ten sam pomysł wpadłęm dziś rano, mamy nowego młodego ministra może by był bardziej pro
moim zdaniem trzeba by było ich poprosić o uregulowanie kwesti bitcoin wskazując argumenty np jak poniżej
- dodatkowy zysk z podatku - teraz wiele osób upłynnia na czarno bo nie wie co i jak - jak by było jasno powiedziane, ze jest to 19% to myślę, ze sporo osób mających grube portfele by na to poszło, zeby nie mieć potem problemów z US
- argument podobny do tego co padł na wysłychaniou przed kongresem USA - jest to innowacyjna branża i brak regulacji może ją zachamować - należy zwrócić uwagę, że polska waluta po USD, EUR, jenie i yuanie jest 5 największą na rynku - nie straćmy tej szansy
- niemcy już uregulowali - powinniśmy iść ich śladem - podobno regulacje tego typu w UE mają się "ujednolocać"
- PRowo to dobre zagranie pod młode pokolenie - a przydało by się PO aktualnie chociaż nie jestem ich wielkim fanem

nie wiem jak takie pismo/wniosek można złożyć i do kogo, ale chętnie na miarę swoich możliwości się włączę - na forum jest sporo różnych osób, które maja zapewne taką wiedzą - Panowie admini - może jakieś pospolite bitcoinowe ruszzenie ???

EDIT: @nokia_simlock_gpu - to mamy podobnie moje mają 2 lata i 2 miesiące prawie i cały czas żałuję, że kupiłem za kwotę na przysłowiowe waciki... trzeba poczekać jeszcze ze 2 lata żeby były coś warte - może do teco czasu prawne i podatkowe kwestie uda się wyjaśnić

[white]

Wyedytowane za prośbę użytkownika forum lepiej nie kusić losu.

[dotcom]

a wpłacałeś już jakieś pieniądze ze swojego konta na konto curexa? czy tylko bity?

[white]

Wpłacalem na poczatku przygody kilka tysięcy żeby sobie pograć 4 fun. Tak że mają moje real konto tam.

[Radzio1234]

Tyle, że z curexa nie da się wypłacać na karty prepaid, bo przelewy są anulowane przez admina, jeśli do konta nie masz przypisanych danych.