.

[Notrem]

Wybaczcie moje początkowe idiotyczne posty. Każdy popełnia błędy

[Kimono]

Dobra cena to niska cena. Przynajmniej mi się jakoś mimowolnie te dwa pojęcia łączą ze sobą.

Obraziłeś się na rynek? :-)

[KiLeRrosS]

http://bitcoin.pl/forum/viewtopic.php?f ... &hilit=bot

[Notrem]

.

[Kimono]

chyba że wczesniej zakupiles sporą ilosc btc, ktore potrzebujesz sprzedac sensownie, a ktos specialnie zaniza cene

Specjalnie, na złość? Traci swoją kasę z pasją, abyś Ty nie mógł zyskać? Litości.

[ekonokomik]

Dobra cena to niska cena. Przynajmniej mi się jakoś mimowolnie te dwa pojęcia łączą ze sobą.

Obraziłeś się na rynek?

Kimono, a tak z ciekawosci, czemu Ty we wszystkich wątkach wieszczysz spadek ceny? Wszedzie gdzie Cie czytam to tylko "i tak jest wciaz za drogie", "za moment bedzie o polowe tansze" itp itd (cyt. z pamieci). Doslownie wszedzie.
Zawisc bo nie zdazyles zarobic na niedawnych wzrostach, czy brak wiary w BTC?

Bo akurat dla BTC (jak dla kazdej waluty) dobra cena to wysoka cena. Oczywiscie byle byla wzglednie stabilna, bo to najwazniejsze.

[Kimono]

Piszę to, w co wierzę. Nie będę zaklinał rzeczywistości, a tym bardziej obrażał się na rynek, gdy posiadając w portfelu pewne, wcale nie małe, ilości BTC, ich cena spada. Nie prowadzę osobistej krucjaty, w postach nie ma nic personalnego, bo dlaczego miałbym? Wygląda na to, że ma spaść, to pewnie spadnie. Nie róbmy dziecinady i nie bawmy się w hokus-pokus.

I oczywiście wierzę w BTC. Myślę nawet, że jestem w czołówce forum pośród wierzących najbardziej :-).

Wszedzie gdzie Cie czytam to tylko "i tak jest wciaz za drogie", "za moment bedzie o polowe tansze" itp itd (cyt. z pamieci). Doslownie wszedzie.

Zawsze? Według już takich zupełnie szablonowych, podstawowych modeli koretka ostatnich wzrostów musiała zakończyć się na poziomie 35-45 zł za BTC. Zdumiewam się, czytając, jak większość członków tej zacnej społeczności wydaje się widzieć w takich poglądach coś niesamowitego. Skąd czerpią wiedzę?

[Przemo]

Jeśli chodzi o przyszłość BTC to nie ma zupełnie znaczenia czy cena bedzie wysoka czy niska, wazne jest aby była stabilna i aby były przeprowadzane transakcje w BTC. I te dwie rzeczy zagwarantuja powodzenie i tym samym wzrost ceny do kosmicznej wartości, ale wzrost powolny i stabilny.
Kopacze chcą aby cena poszla szybko w gore, wierzący w BTC chcą aby nie skakała zbytnio tylko sie utrzymywała. Ja jestem i kopaczem i wierzącym w przyszłość BTC ale wolałbym powolny stabilny wzrost i BTC bym nie sprzedawał wcale.

[orka]

To trochę jeszcze brakuje tych transakcji, obecnie prowizja wynosi gdzieś 0,2 BTC a za 1,5 roku będzie musiała wynosić z 25 BTC żeby utrzymać moc sieci na poziomie gwarantującym stabilność.

[Prze_koles]

Notrem, po pierwsze to opanuj się trochę. Po drugie, to każdy ma prawo windować sobie ceny jak mu się podoba. Tutaj nie ma żadnego KNF itp. Trzeba to traktować jak złą pogodę i nie handlować w ten dzień jak ci nie pasuje cena. Poza tym skąd wiesz czy zaniża czy zawyża. A jakby od razu wystawił 2000BTC to by było lepiej?