Prawie 2 miesiące od ostatniej aktualizacji. Stosunkowo coraz więcej funduszy na koncie, ale inwestycje idą jeszcze gorzej niż poprzednio. Całe szczęście, że stabilna i dobrze opłacalna praca to rekompensuje.
Ukryta zawartość
To forum wymaga zarejestrowania i zalogowania się, aby zobaczyć ukrytą zawartość.
Dużą część zainwestowałem w obligacje EDO, z myślą, że sprzedam je nawet po 3-4 latach (i tak bardziej się opłacają niż COI).
Miałem kupić USD/CHF, jednak kantory nigdy nie były mi po drodze. Jak natomiast widziałem np. spread na dolarze po 20-30gr to stwierdzałem, że nie ma sensu tutaj kupować. Myślałem również o kontach walutowych, żeby nie tracić aż tyle na spreadzie, ale jednak fizyczna gotówka jest niby bezpieczniejsza. Dlaczego niby? Coraz częściej słyszy się o włamaniach. To nie są już pojedyncze przypadki.
Chciałem teraz zakupić akcje, indeksy i waluty obce (nawet online, np. na Revolucie). Do tego według arkusza i założonych planów- pasowałoby mi dokupić krypto.
Trochę mam jednak obawy patrząc na to jak duży FUD jest w głównym wątku o BTC. Ludzie mówią o krypto-zimie (odbicie czy czas na kupno upatrują w Q1 2023), wieszczą potężne spadki do nawet kilku tysięcy $ za sztukę. Mniej więcej podobna narracja jest aktualnie przy akcjach/indeksach. Skoro więc wszystko ma spaść aż tak mocno, mamy tak dużą inflację, PLN traci na wartości praktycznie codziennie- to co powinienem zrobić, co dokupić, albo kupić?
a) akcje + indeksy
b) obligacje EDO
c) waluty obce
d) krypto
Można wybrać więcej niż jedną opcję
Jednocześnie, zastanawiałem się nad poszukiwaniem dodatkowego źródła dochodu- ot chociażby udzielania korepetycji. Z drugiej strony, jeżeli poświęcę dodatkowy czas na doskonalenie się w pracy (kursy, szkolenia) to sądzę, że mogę wyjść na tym jeszcze lepiej...