Ja już jestem w fazie, że mi wszystko jedno. Ostatnio tak się czułem w marcu 2020. Różnica jest taka, że wtedy miałem 50% straty, a teraz mam 50% straty od ATH, ale 500% zysku od włożonych złotówek. Uczucie podobne.
Sądząc po szybkości spadków i ilości postów rozpoczęła się kapitulacja. Została wywołana przez rynki USA, bo innych powodów nie było. Na giełdy w ostatnich kilku dniach wpłynęło 30000 BTC od małych i średnich inwestorów i jeszcze trochę pewnie spłynie. Należy obserwować wolumen tygodniowy, który powinien być w tym tygodniu najwyższy od roku. Wtedy będzie można spokojnie kupić, na tydzień, albo na dłużej.
Osobiście nastawiam się na rok zimy na krypto podobnej do tej z 2015 roku, gdzie kompletnie nic się nie działo. Potrzeba czasu by ludzie zobaczyli, które aktywa trzymają wartość w długim terminie. Do dolara można wyjść na miesiąc, ale przecież nie na lata, więc kapitał wróci. Niestety dużo zależy od giełdy USA i FED-u, który będzie chciał ratować dolara i rynek akcji jednocześnie.
