Wywołałeś byka z lasu, zastanawiam się czy będziesz uśredniał czy może SELL?socjolog2008 pisze: ↑ środa, 1 września 2021, 19:39Od kilku tygodni skupuje jedynie BEAR na FTX btc ,ETH (apropo promo beareth)
no ja to sie zastanawiam kto w takiej sytuacji bedzie chcial sprzedac krypto za tethera? bedzie tak, ze BTC bedzie po 50K $ a btcusdt po 200 ?? czy to oznacza wzrost btc czy spadek usdt?Bitmar pisze: ↑ czwartek, 2 września 2021, 08:14 @Homer691888 Tak. Ja mówię o chwilowej panice. Wykup krypto za USDT zmniejszy jego (krypto) podaż i może wywindować cenę również w fiat. Jak kurs zacznie rosnąć to z tego zamieszania będą chcieli skorzystać ludzie z reszty świata i spirala się nakręci. Wszystko to będzie chwilowe bo potem te krypto będą sprzedawane za fiaty, ale tych fiatów w czasie paniki już będzie mniej bo będą częściowo wykupione przez USDT. Czyli chwilowy pik mocno w górę a potem powolne opadanie. W każdym razie to byłby ciekawy czas dla daytraderów, bo będzie mocno bujać. Najpierw w górę potem w dół.
Tutaj może być lokalny double bottomik, albo double topik 
@Anagamidevmiso20 pisze: ↑ czwartek, 2 września 2021, 10:12@dojade być może najlepszą opcją jest nie wychodzić do stabli, tylko wymienić wszystko na btc. Historia pokazuje, że całą bessę zyskuje on względem altów. Gdy osiągnie maxima w dominacji, wtedy można zmieniać na alty, by znów rozmnożyć btc. Trzeba jednak liczyć się z tym, że sam bitek również spadnie kilkadziesiąt procent i może być niełatwo na to patrzyć, więc nie dla każdego takie wyjście. Tym niemniej ma się najmniejsze ryzyko, plus nie ma obowiązku podatkowego, zatem o ile wierzy sie w dalsze wzrosty btc kiedyś, to jest to ciekawa opcja dla mnie.
(przynajmniej dla nowicjusza)
dla mnie USDC i DAI najpewniejsze. Osobiście część z pewnością ulokuję w PAXG.
Zależy od podejścia - ja na przykład nie bardzo widzę trzymanie całego zarobku w stable coinach przez np. 2 lata bessy. Za dużo może się podziać. Najbezpieczniej byłoby wyjśc do FIAt, ale to generuje obowiązek podatkowy. Dlatego czekanie bessy w bitcoinie wcale nie jest takie głupie.
żeby z góry odrzuić opcję odkupu po xx% spadku ?
Ależ wy kombinujecie. Prawo podatkowe obecnie mamy takie, że zakup krypto za fiaty to koszt, a sprzedaż na fiaty to zysk. Zyski i koszty sumuje się za cały rok. Zamiast kombinować z niepewnymi stablecoinami, można normalnie wypłacić zysk do fiat i dalej na konto bankowe. Następnie pod koniec roku za całe zyski z krypto kupić stablecoina, albo nawet btc tworząc sobie koszt (podatkowo być na zero), po czym na początku stycznia ponownie wyjść do fiatów i czekać spokojnie na dobry moment, żeby odkupić. Wtedy ryzykujecie wywalenie się jakiegoś stablecoina przez minimalną ilość czasu, jak komuś nie zależy na sylwestrze to może zrobić taką transakcję 31 grudnia o 23:59, a następnie odwrotną 1 stycznia 0:01 i pozdrowić serdecznie urząd skarbowy cieplutkim "spierdalaj".
Na giełdach i tak masz KYC, a przynajmniej na większości i pewnie kwestią czasu jest jak będzie na wszystkich. Przelewy z giełdy na portfel są jawnie rejestrowane, tak jak kolejne transakcje z portfela, więc co do zasady jak chcą ustalić ile masz to ustalą adresy twoich portfeli.
Nie, podaję źródło:
uważaj żebyś ty nie przekombinował, bo niestety skarbówka jest cięta na takich kombinatorów. A niewątpliwy minus takiej strategii, to obnażenie się całością środków przed skarbówką.coss_takiego pisze: ↑ czwartek, 2 września 2021, 13:35Ależ wy kombinujecie.
Kombinować warto. Nie możesz sobie jednak chyba tak zrobić. Jak wychodzisz do FIAT to podatek będzie Ci naliczony za ten miesiąc. Nie możesz tego zrównoważyć późniejszymi kosztami z innych miesięcy.coss_takiego pisze: ↑ czwartek, 2 września 2021, 13:35Ależ wy kombinujecie. Prawo podatkowe obecnie mamy takie, że zakup krypto za fiaty to koszt, a sprzedaż na fiaty to zysk. Zyski i koszty sumuje się za cały rok. Zamiast kombinować z niepewnymi stablecoinami, można normalnie wypłacić zysk do fiat i dalej na konto bankowe. Następnie pod koniec roku za całe zyski z krypto kupić stablecoina, albo nawet btc tworząc sobie koszt (podatkowo być na zero), po czym na początku stycznia ponownie wyjść do fiatów i czekać spokojnie na dobry moment, żeby odkupić. Wtedy ryzykujecie wywalenie się jakiegoś stablecoina przez minimalną ilość czasu, jak komuś nie zależy na sylwestrze to może zrobić taką transakcję 31 grudnia o 23:59, a następnie odwrotną 1 stycznia 0:01 i pozdrowić serdecznie urząd skarbowy cieplutkim "spierdalaj".
Udanych inwestycji
Przeciez rozliczasz sie w skali roku a nie miesiaca wiec jak to sie ma do tego?
