Odświeżam temat, żeby nie zakładać nowego. W dniu dzisiejszym pełna baza z wycieku została udostępniona na jednym z forów hackerskich. Nie daję linka, bo nie wiem czy nie będę łamał w ten sposób regulaminu. W każdym razie przejrzałem i są tam dwa pliki tekstowe - jeden z mailami, a drugi z danymi adresowymi.
No cóż, Panowie z Ledgera delikatnie mówiąc minęli się z prawdą w kwestii skali wycieku. Oficjalna wersja była taka:
A rzeczywistość? 270 000 pełnych danych teleadresowych klientów - mail, imię, nazwisko, adres, kraj, telefon, w tym ponad 7 500 z Polski.
Normalnie szkoda strzępić ryja.
Dodano po 11 minutach 17 sekundach:
Baza danych
https://haveibeenpwned.com/ została zaktualizowana o dane z wycieku, więc można sprawdzić swój adres email.