Przypomniałem sobie o czymś, więc jeszcze się raz odniosę do kwestii. To nie OT, to dotyczy stricte spekulacji BTC.Nas pisze:@Wymazywanie a co z gra na dzwigni. Jeśli mam pozycję i chcę ja potrzymać dłużej, to jest jakieś zabezpieczenie zmniejszające ryzyko utraty środków?
Na Binance jest coś takiego jak pary BULL i BEAR na BTC i kilku altach. To są longi x3 po prostu. Ale nie w formie dźwigni, tylko tokenu... ...co rodzi możliwość szybkiego przesłania go sobie na adres ETH. I tak też jest, widać w opcjach, że da radę wysłać i odebrać.
To rodzi nową możliwość w kwestii o którą pytałeś. Może warto to potestować. Oczywiście jakby giełda Binance padła, nie sądzę, by coś zapewniało wartość takiego tokena, więc chyba nie jest to zabezpieczenie kasy na poziomie takim jak coiny i ich przesyłanie, ale jak ktoś dużo gra na dźwigni może to rozwiązanie mu przypasować.
Ps. Widzę, że ten token jest nie tylko na Binance, ale nie ma wiele giełd. Jeśli byłoby więcej, to jest to opcja łącząca:
-grę na lewarze
-przesyłanie tego na swój wallet
-grę na wielu giełdach (więc upadek jednej nie rzutuje na konieczny upadek tokena)
Oczywiście nie traktowałbym takiego tokena jako wartość samą w sobie, ale raczej opcje dla daytraderów pozwalającą na lewara + przesyłanie tego na własny wallet jak się nie siedzi i nie gra.
https://www.binance.com/en/trade/BULL_USDT
https://coinmarketcap.com/currencies/3x ... n/markets/
Nie grałem na tym. Jak ktoś grał i używał fajnie jakby sie podzielił opinią.
Dodano po 9 minutach 6 sekundach:
Tak. Ale nie bój się. To od początku istnienia BTC się samo kalibruje i jak dotąd nie splajtowało. Trudność urosła w kosmos, cena też. BTC nie upadał z powodu miningu jak było mu najłatwiej z tego powodu upaść tzn. jak cena była niska, trudność niska, koszt ataku na sieć mała, jak były ogromne spadki (ponad -93% w 2011), jak rentowność była słaba albo czasowo dla większości żadna; nie upadał jak weszły forki, nie upadał jak była mega faza na altcoiny w 2017.
Dosłownie nie upadał wtedy, gdy było to łatwe (początkowe lata) ani później. "System" sam się kalibruje trudnością, ceną. Ludzie przepowiadający upadek BTC po halvingu raczej nie opierają tego na historii miningu/ceny BTC a imo na tym, że chcą by upadło. Jak coś, co nie upadło jak było to najłatwiejsze, miałoby upaść jak jest to dużo trudniejsze niż wcześniej? Owszem, to możliwe, ale nie sądzę, by sam halving był tak traumatyczną zmianą warunków, by bito-system padł. To już nie jest podwórkowo-garażowy mining z BTC jako eurogąbką, to już jest od dawna poważny biznes z ogromna konkurencją, która dawno odsiała już drobnych minerów.
Już 100k za BTC w ciągu powiedzmy 4 lat jest dla mnie prawdopodobniejsze niż upadek BTC "bo halving".