@ekonokomik pokolenie mileanialsów w właśnie zaczętej dekadzie bedzie dorabiać się swoich pierwszych pieniędzy. To są grube dziesiątki, a nawet setki milionów ludzi. Oni w większości wiedzieli lub slyszeli o Bitcoinie. Wystarczy, że 1% z nich skapnie do Kryptowalut i już mamy Bitcoina po paredziesiąt albo set tysięcy.
To nie kwestia wiary w milenialsów i tego, że są inteligentni czy głupi. To po prostu kwestia statystyki i tego, że ich kapitał zostanie ulokowany w części w nowe technologie internetowe, bo oni w tym żyją. Plus zwykle są pod wpływem rodziców/dziadków, którzy się sparzyli na czymś. Po ostatnim kryzysie słabo będą wyglądać pewnie nieruchomości. Młodzi widzą, że są coraz droższe, więc ten segment sobie odpuszczą. Złoto czy srebro to raczej nie dla nich. Zostaną pewnie akcje, obligacje i również krypto. Przez akcje mam na myśli głównie inwestowanie w FAANG. Tutaj jeszcze ciekawą rolę odegra rynek akcji. Gdyby to pierdykło to ciekawe co będzie z krypto. Jeżeli miałoby iść do góry to uciekający milenialsi jeszcze więcej kasy wpakują tam w bezpieczną przystań
Dodano po 8 minutach 20 sekundach:
BitJanusz pisze: ↑ poniedziałek, 3 lutego 2020, 19:12
Bit-els pisze: ↑ poniedziałek, 3 lutego 2020, 19:08wystarczy, żeby tego typu firmy zaparkowały bardzo ostrożnie 1% swoich pieniędzy w btc
Rozumiem pomysł, ale - czemu dotąd tego nie zrobiły i na co czekają?
A gdzie np. fundusz emerytalny ma kupić Bitki? Od ciebie? Ode mnie? No pomyśl trochę
Instytucje muszą mieć poważne miejsca do działania, a nie jakieś wypizdowo typu binance czy finex. Powstała pierwsza tego typu giełda BAKKT. Coś co nie śniło sie tutaj nikomu jeszcze parę lat temu. Dzisiaj masz na to wyjebane, bo jesteś dzieckiem bańki 2017, gdzie o Bitcoinie mówiło się ciągle, dużo i marzyło o wszystkim. Więc taki BAKKT cie nie rusza, ale to jest pierwszy zwiastun poważnej przyszłości kryptowalut.
Oczywiście to, że otworzyli 7 pasmową autostradę to nie znaczy, że cała się od razu zapcha. Kwestia pewnie paru lat nim to ruszy na dobre. Poszukaj po necie jakie są wolumeny, ale z tego co wiem to cały czas rosną - odwrotnie proporcjonalnie do pisania o Bakkt. Bo rzecz jasna każdy się tutaj spuszczał nad uruchomieniem jakby lizcył, że instytucje czekają od lat w kolejce XD
Gdyby nie ten "wystrzał" zaznaczający teren to wkleiłbym po prostu strzałkę na dół do jakiejś średniej albo mniej losowo, a tak nie wiadomo którędy. Zupełnie nie mam pojęcia gdzie pójdzie cena, po prostu siedzę na krypto i modlitwa by nie pękło 9240usd.
