Inwestycja w blue chips - 20,000 zł w 20 największych kryptowalut

Postautor: **Bit-els** » piątek, 2 listopada 2018, 11:50

@kozaki_wiesi, to pierwsze 5- 10

Postautor: **benq** » piątek, 2 listopada 2018, 17:12

@Bit-els, @kozaki_wiesi,
To jest właśnie największy problem - na którego konia postawić?
Brak mi takiego przekonania o słuszności własnych przekonań jak Shadow, żeby pójść 100% w jedną walutę.
Stąd aż taki rozrzut w moim portfelu.
Ostatnio stwierdziłem, że jestem gotowy na wszystkie scenariusze w świecie kryptowalut, poza utrzymaniem się hegemona BTC i altów pozostających jak chorągiewki na wietrze, pokornie czekających na każdy jego ruch.
Stąd też kupiłem swojego pierwszego BTC na hold w tym roku oraz zostawię sobie 10 BTG, które nabyłem przez zakład z socjologiem.
W ten sposób jestem gotowy na wszystko.
Wzrosty BTC - pozwolą zarobić, a do tego pociągnie za sobą alty, a tam jestem załadowany pod korek.
W przypadku zmiany na tronie - jak wiadomo mam dużo BCH.
Jeśli Bitmain zbyt ostro namiesza i zepsuje oba łańcuchy - BTG powinien mieć coś do powiedzenia.
Scenariusz wielkiej kapitalizacji anonów (Monero, ZEC) - mój ulubiony - dałby mi dobry start.
Ewentualne przejęcie pałeczki przez LTC/NANO/Dash/0x czy TFU xrp, xlm - również mnie nie zaskoczy.

Niestety, tak jak kozaki_wiesi napisał - olbrzymia dywersyfikacja na pewno znacznie ograniczy moje ewentualne zyski. Godzę się z tym, bo ja jestem przekonany, że kilka pociągów prędzej czy później odjedzie bardzo daleko. A ja bardzo chcę być na pokładzie choć jednego z nich

benq pisze: olbrzymia dywersyfikacja na pewno znacznie ograniczy moje ewentualne zyski.

Niekoniecznie, zwłaszcza jeśli cały rynek idzie za BTC.
Dywersyfikacja oznacza więcej informacji do śledzenia, więcej danych do zabezpieczenia.
Ale skoro to na długi termin a większość monet jest pewnie na nano i trezorze, to załatwia sprawę.
Zbyt duża dywersyfikacja w dt i swing tradingu nie jest dobra. Lepiej w dt śledzić 1-2 rzeczy dobrze niż 5 słabo.
Przy longterm nie ma z tym problemu (chyba, żebyś miał kilkadziesiąt monet naraz).

Hardwarowe wallety znacznie ułatwiają trzymanie wielu crypto. Mając np. 10-20 i bez lekkich i hardwarowych, jest to męczarnia. Ściąganie bloków, miejsce, aktualizacje, nowe wallety itd.

Przekopiowałbym Ci kiedyś jak chcesz bardzo ciekawy fragment o dywersyfikacji na rynku akcji z książki Bulkowskiego.

Postautor: **benq** » sobota, 3 listopada 2018, 07:54

@Wymazywanie,
Ale zakładam, że jednak w przypadku wielkiego sukcesu kogoś z trio BTC/BCH/BTG inwestycja w przegranych (w skali long) pójdzie do piachu.
Podobnie anony, wydaje mi się, że w ultra long wystarczy 1 - nie wiem czy XMR cxy ZEC, ale stawiam, że jeden wchłonie drugiego i kapitalizacja jednego z nich będzie ogromna, podczas gdy drugi pozostanie bez znaczenia.
Podobnie zakładam, że przy wyborze kilkudziesięciu monet istnieje niemal pewność, że któreś z nich okażą się klapą i znikną zupełnie.

Jasne, jak znajdziesz chwilę to wrzucaj czytadło

Dodano po 1 minucie 20 sekundach:
No i tak jak mówisz, wszystkie monety są na portfelach, na giełdzie są tylko i wyłączenie środki do ewentualnych zakupów, lub sporadycznego dt.

Spoiler:

Dodano po 6 minutach 52 sekundach:

benq pisze: Ale zakładam, że jednak w przypadku wielkiego sukcesu kogoś z trio BTC/BCH/BTG inwestycja w przegranych (w skali long) pójdzie do piachu.
Podobnie anony, wydaje mi się, że w ultra long wystarczy 1 - nie wiem czy XMR cxy ZEC, ale stawiam, że jeden wchłonie drugiego i kapitalizacja jednego z nich będzie ogromna, podczas gdy drugi pozostanie bez znaczenia.

No i to jest błąd. Po co zakładasz sobie "okulary" na rynku, że coś z czymś wygra, że to w ogóle wielka walka i w każdej kategorii jedno pokona drugie. Przecież jest tyle miejsca na rynku, że może istnieć (a nawet powinno) wiele odmiennych projektów każdego typu i nie tylko nie muszą ze sobą walczyć, ale mogą się nawzajem uzupełniać i nawet siebie wykorzystywać. Rynek (fundamentalnie, użytecznie, nie spekulacyjnie) to nie gra w szachy, nie musi ktoś wygrać, by ktoś przegrał. Wiele projektów może mieć zastosowanie nawet w tych samych aspektach. Owszem, mamy lidera BTC, ale nie ma to aż takiego znaczenia, że jest najobszerniejszy w kapitalizacji i popularności, bo nie przeszkadza to ani nie uniemożliwia innym projektom z powodzeniem koegzystować. A w przypadku np. coinów anonów, najlepiej dla ich założeń, by było ich jak najwięcej, na jak największym poziomie. Scentralizowanie rynku takich anonów byłoby groźną głupotą. Tu nie chodzi o to, że jeden wygra. To nie Władca Pierścieni, nie mecz Polska-Japonia ani wyścig w piaskownicy. Tu jak najbardziej może być wielokrotne win-win, dla projektów, które dostarczą i będą ulepszać produkt/usługę o jak najwyższej jakości.

Postautor: **Bit-els** » sobota, 3 listopada 2018, 22:24

zgodzę się. Zwłaszcza, że prawdopodobnie blockchain nigdy nie łyknie takiej ilości transakcji w określonym czasie jak scentralizowane systemy. Więc wyjściem jest wiele blockchainów. Do tego można jeszcze przy pomocy zdecentralizowanych giełd (rozwijają się i powinny z miesiąca na miesiąc lepiej wyglądać) mixować środki między różnymi monetami

Postautor: **mecenas** » sobota, 3 listopada 2018, 22:26

Bit-els pisze: Więc wyjściem jest wiele blockchainów.

Dokładnie, jako obserwator subiektywny, odnoszę wrażenie, iż jest to rozwiązanie węzła gordyjskiego kryptowalut. Siła w zespole i w koncepcji ogólnej, przepychanki lokalne bez znaczenia.
Multi_rynek w multi_krypto_walutach.

Postautor: **benq** » niedziela, 4 listopada 2018, 09:43

@Wymazywanie,
dzięki za fragment, chyba czas sięgnąć po całość. Fajnie wiedzieć, że intuicyjnie dokonałem niezłego wyboru dzieląc portfel na 20 x 5%. Fragment o inwestycji w index na 10 lat i szansie na zysk 92% również mocno dający do myślenia.

@Bit-els, @mecenas,
No przyznaję bez bicia, że trochę mi rujnujecie światopogląd (pozytywnie).
Jakoś tak sobie ubzdurałem, że żeby idea krypto się sprawdziła, to potrzebujemy jednego globalnie akceptowanego płacidła, bo inaczej idea się rozwadnia, mainstream nie wie o co chodzi, biznesy boją się współpracować.
W mojej idealistycznej wizji wygrałby najlepszy projekt, nie wiem, Dash, BCH, Monero, Nano, whateva - ale wszystkie pozostałe największe poole przeniosłyby swoją moc do tej jednej potężnej sieci, czyniąc ją jeszcze potężniejszą.

Może jednak faktycznie jest tak jak mówicie, skoro 1 blockchain to zbyt duże ryzyko, to kluczem jest powiedzmy 3-5-10 płacideł.
Każde z odrobinę inną specyfiką (szybkość transakcji, anonimowość, adaptacja w terminalach płatności, rozłożenie geograficzne mocy sieci, ogólna moc sieci w porównaniu do innych etc.).

Chodziło mi bardziej o to, że obecnie największą prywatność zapewnia Monero. Natomiast jeśli przykładowo Zcash zrealizuje swoje założenia teoretyczne i w powszechnym zrozumieniu osiągnie wyższy poziom prywatności, to jego kapitalizacja może 5/10/100-krotnie przewyższyć market cap Monero. Skoro każda prywatna transakcja będzie bezpieczniejsza w ZECu, to IMHO XMR nie zniknie zupełnie, ale będzie stopniowo marginalizowany - bo wielcy potentaci mocy będą preferować wyższą prywatność i przenosić swój hashpower właśnie tam.
Chociaż, idąc tym tokiem myślenia, dlaczego w top 100 krypto jest BTCP, Verge, PivX czy Zcoin - zgodnie z moją teorią powinny dawno umrzeć.

Dobra, przekonaliście mnie. Odzyskałem wiarę w zdywersyfikowany rynek.

benq pisze: Odzyskałem wiarę w zdywersyfikowany rynek.

Jeden hegemon to niepraktyczna wizja.
Spada jedna głowa i mamy gotową kryptoanarchię.
Niech współistnieją i niech wypełniają różnorodność ludzkich oczekiwań co do waluty.

benq pisze: Dobra, przekonaliście mnie. Odzyskałem wiarę w zdywersyfikowany rynek.

Grunt to być elastycznym i nie zafiksować się na jednym pomyśle. Gratulacje, @benq
Uświadomiłem sobie, że także powinienem w jakiś sposób skopiować Twój pomysł. Męczy mnie tylko konieczność "chodzenia" wokół tego i ilości portfeli do ogarnięcia.

Postautor: **benq** » niedziela, 4 listopada 2018, 10:16

kozaki_wiesi pisze: ilości portfeli do ogarnięcia.

Tutaj jest już przepaść (korzystna) w porównaniu do sytuacji sprzed roku czy dwóch.
Kupujesz jednego ledgera za 400-500 zł i masz wygodne przechowywanie:
BTC, BCH, ETH, XRP, LTC, ZEC, XLM, NANO, DASH, a kilka dodatkowych można przynajmniej łatwo zabezpieczyć przez logowanie z ledgera (MEW, TRX, NEO).
Największe problemy miałem z IOTA i Monero - te dwa portfele są ciężkie.

Dodano po 2 minutach 10 sekundach:

mecenas pisze: Jeden hegemon to niepraktyczna wizja.
Spada jedna głowa i mamy gotową kryptoanarchię.
Niech współistnieją i niech wypełniają różnorodność ludzkich oczekiwań co do waluty.

Zgadza się, tylko to poszło zdecydowanie za bardzo w drugą stronę.
2097 coinów na CMC

Na świecie jest ok. 200 krajów, czyli w każdym z nich 10 największych partii politycznych może optować za swoją oryginalną walutą/tokenem. Tak się chyba nie da zrobić wielkiego kroku naprzód.

Muszę się do czegoś przyznać - kupiłem niedawno kilka XMR i trzymam je... na giełdzie.
Wiem, że wstyd ale nie mam jakoś weny by zabrać się za ten temat. Którego portfela dla Monero Ty używasz?

Postautor: **benq** » niedziela, 4 listopada 2018, 10:19

@kozaki_wiesi, Ja IOTA trzymam na giełdach już półtora roku

To jedyna waluta, z którą sobie jakiś czas temu odpuściłem - bo kompletnie nie ogarniam tej technologii i cyrku z adresami. Ale jeszcze Trinity nie testowałem, pobawię się w najbliższym czasie.

Do Monero 0.13.0.4 Beryllium Bullet - jakoś najstabilniej mi idzie w wersji na Maca.

benq pisze: Ja IOTA trzymam na giełdach już półtora roku

Od razu mi lepiej

Postautor: **benq** » niedziela, 4 listopada 2018, 10:27

@kozaki_wiesi,
PLOT TWIST:
Ja tych IOTek mam symbolicznie, bodajże 1000-1500 sztuk

Dlatego wielkiego parcia nie było, ale dwie próby z portfelem miałem.

Trochę poszperałem i znalazłem, że od marca Trezor pracuje nad portfelem XMR.
Nie wiem czy to takie trudne czy olali temat, że jeszcze tego nie sfinalizowali?

Obrazek

Postautor: **benq** » niedziela, 4 listopada 2018, 10:42

@kozaki_wiesi,
Trezor tak ma, chwalą się czymś, a parę miesięcy później dalej jest in-progress

Ledger też wspiera Monero, ale jako dodatkowe bezpieczeństwo prova przy logowaniu, portfel i tak musisz mieć systemowy.
Monero jest spokojnie do ogarnięcia, nawet jak masz kilka sztuk warto się pobawić.

@kozaki_wiesi, wrzuć tu moneroaddress.org
Albo przeznacz jakis smarton tylko na crypto. Zrób reset, ściągnij aplikacje, nie łaź po necie nim.
Aktualizuj tylko portfele.
Nie jest to 100% bezpieczeństwo, ale na dziś spokojnie 99%
Portfel https://play.google.com/store/apps/deta ... .xmrwallet

Dodano po 7 minutach 8 sekundach:
Testowałem import seeda do monerujo. Działa. Z tym że tak 100% nie wiem czy to właściwa strona. Na https://getmonero.org w ogolw nie piszą o paper wallecie.
Pytałem 2 konta związane z monero i nie odpowiedzieli. Devy monero to trochę buce, kiedyś wściekle atakowali dasha.
Ja akurat monero odpuszczam, nie sądzę żeby miało jakoś szczególnie zdystansować inne anony.
Rynek wszystko uśrednia

No i IOTA jest już na ledgera ale jeszcze nie testowałem więc nie wiem co i jak

Ledger chyba zabezpiecza trinity ale to też już coś:)

benq pisze: jeszcze Trinity nie testowałem, pobawię się w najbliższym czasie.

To pierwszy udany portfel dla IOTy. Całkiem fajny i bardzo estetyczny... co ciekawe - działa.

Jeśli chodzi o XMR to ja preferuję full portfel core. Po synchronizacji można sobie włączyć 1 rdzeń procka do kopania i próbować rozbić blok. Taka loteria bez szans, ale przynajmniej idea nie umiera jak w BTC.