Zróbmy własnego coina (?)

[pm7]

Więcej bloków orphan (a więc szansa na double-spend, jeżeli ktoś tylko na jedno potwierdzenie czeka).
Więcej energii marnują minerzy (kopią stary blok, dopóki nie dojdzie do nich informacja o nowym).

[Rales]

Czy ktoś chciałby się tutaj zastanowić wspólnie nad nową walutą cyfrową? Jakie powinna spełniać cechy.

[pm7]

Być Bitcoinem.
Poważnie, trudno o coś lepszego

[Rales]

Ja zrezygnowałem z Bitcoina gdy łańcuch bloków osiągnął ciężar 2 giga, może przydało by się coś lżejszego?

[pm7]

Jest. Multibit.
Normalni ludzie nie potrzebują pełnego łańcucha bloków.
Ponadto, każda waluta która będzie używana będzie rosła (miejsce mam na myśli). Bitcoin i tak jest "chudy".

[Rales]

Ile giga musi mieć aby był gruby?

[pm7]

Chudy w znaczeniu, że ma praktycznie zminimalizowane bloki.
Jakiej nowej waluty byś nie zrobił, jeżeli ma być p2p musi mieć pełną historię transakcji.
A to zajmuje miejsce.

[Frodo]

Właśnie nad tym chciałbym się zastanowić, czy np. taka redundancja że każdy ma całą historię jest konieczna? Bo może jest jakaś możliwość ?

[Rales]

Mam pewien pomysł, ale nie wiem jak z realizacją, jeszcze jest w fazie wstępnej.

[pm7]

Właśnie nad tym chciałbym się zastanowić, czy np. taka redundancja że każdy ma całą historię jest konieczna?

Nie ma takiego wymogu. Minerzy muszą mieć całą historię, a i tak im się to opłaca.
Reszta może używać lekkich klientów, jak Multibit.

[marja]

To chyba nie problem stworzyć własnego coina, źródła są dostępne za darmo, można choćby użyć Litecoina jako pierwowzór i przerobić go pod swoje potrzeby, wystarczy spojrzeć ostatnio na wysyp altercoinów. Jestem ZA bynajmniej dla TESTÓW, co by z tego dalej wyszło zobaczylibyśmy z czasem

[pm7]

To chyba nie problem stworzyć własnego coina, źródła są dostępne za darmo, można choćby użyć Litecoina jako pierwowzór i przerobić go pod swoje potrzeby, wystarczy spojrzeć ostatnio na wysyp altercoinów. Jestem ZA bynajmniej dla TESTÓW, co by z tego dalej wyszło zobaczylibyśmy z czasem

Jakie swoje potrzeby? Co jest nie tak z Litecoinem?

[marja]

Jeśli chodzi o Litecoin'a to ma wszystko co nam trzeba oraz jest o wiele lżejszy od Bitcoina
Ale chyba nie chciałbyś utworzyć klona 1:1... A jest co zmieniać, m.in liczbe bloków, coinów, czas wykonywania bloków, ilość monet w blokach, trudność wydobywania itd, itd,, jest cały szereg zmian które musielibyśmy ustanowić przed startem. Trzeba to zrobić by to jakoś mogło się wyróżniać na tle innych.

[nubas]

Jeśli chodzi o Litecoin'a to ma wszystko co nam trzeba oraz jest o wiele lżejszy od Bitcoina
Ale chyba nie chciałbyś utworzyć klona 1:1... A jest co zmieniać, m.in liczbe bloków, coinów, czas wykonywania bloków, ilość monet w blokach, trudność wydobywania itd, itd,, jest cały szereg zmian które musielibyśmy ustanowić przed startem. Trzeba to zrobić by to jakoś mogło się wyróżniać na tle innych.

Bynajmniej nazwa to połowa sukcesu, a i ponoć sukces ma wielu ojców, więc może zacznijmy nadania mu jakiegoś imienia?

shitcoin

[marja]

właściwie to nawet shitcoiny mają wzięcie, np taki litecoin

[MusX]

pisałem o tym już w innym wątku, wspomnę więc tu. Jeśli chodzi o tworzenie nowych kryptowalut widzę tylko jedyną sensowną opcja, mianowicie, taka waluta musi dawać coś więcej niż marnować prąd i wystawiać świadectwa że ten prąd zmarnowała ta konkretna osoba. Obecnie zdaje się namecoin daje coś więcej będąc rozproszonym serwerem dns, to jest sensowny kierunek. Nie mniej jednak nadal jest tam marnotractwo prądu tylko po to żeby poświadczać jakąś wykonaną prace. Idealnym rozwiązaniem było by rozwiązywanie jakiegoś przydatnego (być może zleconego) zadania podczas kopania, a nie tak jak dotychczas przeliczanie haszy, których jedynym rezultatem jest dowód że się coś takiego przeliczyło. Taka ekologiczna waluta zabije wszystkie inne dotychczasowe.

[marcin]

Niech ktoś połączy coś jak SETI@HOME czy FOLDING@HOME z jedną z kryptowalut - to byłoby coś godnego uwagi!

[MusX]

dokładnie coś takiego miałem na myśli, to kwestia czasu jak coś takiego będzie powstawało, a rynek na to jest głęboki, tak głęboki jak dużo jest ciężkich obliczeniowo problemów. Tylko wyzwanie, żeby stworzyć mechanizm który razem z wynikiem takiego problemu dostarczy dowodu że wynik nie jest z kosmosu tylko na prawdę obliczony. Dni bitcoina są policzone

[marja]

Żeby coś takiego powstało, najpierw trzeba się wychylić przed szereg
Ale odłóżmy na razie kwestie potrzebujące dużych nakładów finansowych, bo żeby wziąć się za to od tej strony której piszecie trzeba mieć małą armie programistów pod sobą, a co za tym idzie koszty utrzymania tego wszystkiego w ryzach. Żeby ugryźć temat w bardziej przyziemny dla nas sposób, proponuje nazwać jakoś
tego shitcoina, oraz wziąć się za wcielanie projektu w życie, m,in powyznaczać wszystkie pułapy o których mowa w poprzednich postach, możemy użyć w tym celu kodów źródłowych z litecoina
wszystko musi miec ręce i nogi u podstawy.

[b0il3r]

jest juz cos takiego
http://donateathome.org/
tylko ze nie kopiecie dla siebie tylko dla zalozycieli projektu, wzamian dostajecie boinc'owe punkty