Protest ... i po proteście - na czym właściwie stoimy

Postautor: **maxi82** » piątek, 27 kwietnia 2018, 23:11

Wszystko przed nami

wszak - "Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy".
Alexis de Tocqueville (z książki Dawny ustrój i rewolucja)

Postautor: **xbladexx** » piątek, 27 kwietnia 2018, 23:16

maxi82 pisze: łagodny i liberalny rząd

no wiesz co PiS to ani łagodny (ciągle kary chcą podnosić) , ani liberalny (zakaz handlu w niedziele / kupowania alkoholu / aborcja / itp)

Postautor: **adam1226** » piątek, 27 kwietnia 2018, 23:34

Czy możecie się przenieść z narzekaniem do innego wątku? Fajnie by został choć jeden, aby pomyśleć jakie mamy opcje ;>

Postautor: **pael** » sobota, 28 kwietnia 2018, 07:16

adam1226 pisze: jakie mamy opcje ;>

...zmiana rezydencji podatkowej

Postautor: **baraban** » sobota, 28 kwietnia 2018, 12:32

pael pisze:
adam1226 pisze: jakie mamy opcje ;>
...zmiana rezydencji podatkowej

jeszcze wybory w 2019 - chociaz watpie (patrzac historycznie na rozne obiecanki w kampaniach) aby ktos realnie cos zrealizowal w temacie. Najwyrazniej wygodniej w polityce wobec krypto zachowac status niedopowiedzen... a ze kasa ucieka i finalnie ucieknie do innych budzetow, trudno. Liderem na tym rynku nasz kraj juz nie bedzie.

Postautor: **Zagłoba** » sobota, 28 kwietnia 2018, 15:13

devega pisze: Jakby ktoś myslał, że skoro MF ostatnio powiedziało, że PCC nie trzeba płacić, to problem został rozwiązany:
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo ... mpaign=rss

Taka sytuacja miała miejsce w przypadku fast foodów, którym wcześniej pozwalano płacić 5 proc. VAT, ale zmieniła się interpretacja ogólna Ministerstwa Finansów i kazano im płacić 8 proc. VAT. Przedsiębiorcy, którzy się nie dostosowali, powołując się na uzyskaną interpretację indywidualną, przegrywają teraz w sądach.

Nie branie pod uwagę interpretacji podatkowych i sądy broniące tych urzędniczych decyzji, to jawne bezprawie.
Czy w takim razie możemy być pewni jakiejkolwiek naszej decyzji podjętej na podstawie jakichkolwiek przepisów ?

Postautor: **adam1226** » sobota, 28 kwietnia 2018, 16:10

Co do podmiotow gospodarczych - wiem, ze powstaje Izba Gospodarcza..

Moze to bedzie nawet jakiś zaczatek jesli chodzi o kwestie systemowe ?

Postautor: **devega** » sobota, 28 kwietnia 2018, 17:17

Zagłoba pisze: Czy w takim razie możemy być pewni jakiejkolwiek naszej decyzji podjętej na podstawie jakichkolwiek przepisów ?

Stabilność i przewidywalność prawa - to jest właśnie kluczowe dla inwestycji, dla przedsiębiorców. Brak = brak biznesu w Polsce.

Postautor: **adam1226** » sobota, 28 kwietnia 2018, 19:01

devega pisze:
Zagłoba pisze: Czy w takim razie możemy być pewni jakiejkolwiek naszej decyzji podjętej na podstawie jakichkolwiek przepisów ?
Stabilność i przewidywalność prawa - to jest właśnie kluczowe dla inwestycji, dla przedsiębiorców. Brak = brak biznesu w Polsce.

jakość ludzi tworzących prawo
< mechanizmy systemowe premiujące jakościowych ludzi

adam1226 pisze: jakość ludzi tworzących prawo
< mechanizmy systemowe premiujące jakościowych ludzi

W chwili obecnej wygląda na to, że to nie tylko o ludzi tworzących prawo chodzi, ale przede wszystkim o ludzi przestrzegających to prawo w imieniu aparatu represji.

Wymazywanie pisze:
Zdarza się też, że niszczy ludzi dobrych - jak ten Pan, który rozdawał nadwyżki chleba za darmo bezdomnym i innym. Urzędników, którzy go zniszczyli kazałbym rozstrzelać i nie drgnęłaby mi powieka.

Ale mam nadzieję, że nie mówisz o tym piekarzu?

@Steefan, Jeśli to o nim i to prawda, to faktycznie znam sprawę tylko ze strony jakoby został zniszczony skarbówką za dawanie za darmo niesprzedanych nadwyżek. Dzięki za link. Chociaż po przeczytaniu nie jestem w stanie stwierdzić, czy jest tak jak urzędasy piszą czy jest też tak, że faktycznie rozdawał za darmo a ujebali go za nienabijanie na kasę, które też z tego co widzimy robił.

Dodano po 2 minutach 18 sekundach:
Cytat z wykopa (https://www.wykop.pl/link/862371/koniec ... o-bankrut/):

Sprawa jest dosyć prosta. Gość oddawał troche chleba biednym, po czym zapisywał, ze oddawał im większość, a za sprzedany nie płacił podatków. Nie dziwne, że go US dojechał. I w sumie dobrze, bo oszukiwał innych, którzy ten podatek musieli płacić.

Dodano po 1 minucie 45 sekundach:
Mea culpa, że nie wiedziałem o tym i nie znając sprawy dokładniej z góry zakładałem, że wersja pokrzywdzonego piekarza darczyńcy jest prawdziwa. Jeszcze raz dzięki za sprostowanie @Steefan, człowiek wciąż się czegoś uczy.

A to obrazek - jak wygląda prawdziwy protest: https://wiadomosci.wp.pl/moskwa-tysiace ... 299560065a

@Bagder, no przy takim to najpóźniej 3 dni po okazałoby się, że da się nagle wydać interpretacje i anulować oficjalnie PCC.
Wg mnie jest gorzej niż przed protestem, emocje stłumione a oficjalnie zero zmian, czas leci.
Polak uwielbia być pomiatanym niewolnikiem.

Postautor: **adam1226** » wtorek, 15 maja 2018, 23:58

@KryptoBusiness, a Ty co robisz zeby do tych zmian doprowadzić?

Postautor: **janku66** » środa, 16 maja 2018, 00:13

adam1226 pisze: a Ty co robisz zeby do tych zmian doprowadzić

To co Polacy potrafią bardzo dobrze, jest zaangażowany w proces narzekania

Postautor: **m.m** » czwartek, 17 maja 2018, 10:16

Sugeruje robić swoje i odwyk od forum, YT, heretyków, prezesów i innych oszołomów, którzy płyną na fali emocji wciskając kit.

Nie szkoda wam energii i czasu na te bzdury ? i tak niczego nie osiągniecie.

Postautor: **_chybaty** » czwartek, 17 maja 2018, 11:38

Jakby kogos to interesowało to zadzwoniłem do KIS i Pani mi powiedziała żeby PCC nie składać że nie będą za to ścigać i żeby czekać na komunikat nowy na stronie. Nie była mi w stanie powiedzieć kiedy ten komunikat się pojawi.

Postautor: **Krzychu K** » czwartek, 17 maja 2018, 16:30

Tutaj macie newsa który wyszedł wczoraj: https://kryptowaluty.info.pl/ministerst ... yptowalut/

@Krzychu K, @adam1226, @vjankuv, a tutaj mój post w związku z tym:
https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php?f=79&t=29104

Do panów, adam1226 i vjankuv, dalej śmieszkujcie, szkoda tylko że póki co same czarne scenariusze się sprawdzają.
Co do tego czy coś zrobiłem - tak byłem chwilę na proteście tyle na ile mogłem czasowo.