@Bit-els - nawet chyba w tym wątku ktoś wspomniał iż przewalutowywanie kaucji i zwrot w PLN to zły pomysł. W takim przypadku nie będziemy mieli innego wyboru... W poprzednim poście zadaliśmy pytanie - liczymy na odpowiedzi.
Prowizję, która budzi tutaj takie oburzenie da się wyeliminować -
nie chcemy na niej dodtakowo zarabiać. Ma to też jednak swoje wady - patrz poprzedni post.
Edycja - chciałbym jeszcze do tego wrócić:
FlyingAtom pisze:weź pośrednika , masz 0 ryzyka i dostajesz PLN tyle ile masz w cenniku (ew marżę pośrednika pokrywa wynajmujący) i nie będzie tego 10% , a kaucje to najlepiej jakoś bezpiecznie trzymać u siebie i zwracać w btc bez względu na wzrost/spadek ceny, bo nie będzie się opłacało pierw sprzedawać później kupować , nikt prawie kto zapłaci ci kaucje w btc nie będzie chciał pln tylko swoje btc.
Takie rozwiązanie, czyli pobieranie płatności przez pośrednika (brak prowizji za wpłatę) a kaucja wpłacana osobno i trzymana w BTC, ma jednak kilka wad:
- po pierwsze, nie wyeliminowane do końca ryzyko kursowe. Depozyt klienta jest tutaj dla nas jednak zabezpieczeniem, standardowym w branży wynajmu samochodów - chcielibyśmy aby jego wartość była stała. Co w przypadku gdyby trzeba było pokryć z kaucji jakieś szkody, a kurs BTC by spadł? Klient który opłacił 1000 zł kaucji po wyższym kursie, wartość szkody 900 zł i okazuje się iż jeszcze do dopłaty zostaje np 200 zł bo wartość kaucji zmalała do 700 zł. Przy teroretycznej wartości szkody niższej od kaucji :/ Niestety z doświadczenia wiemy, iż uzyskanie od klientów jakichkolwiek wpłat powyżej kaucji jest bardzo problematyczne, a niezadowolenie klienta w takiej sytuacji było by dla nas zrozumiałe.
- po drugie, ryzyko przechowywania BTC - jeśli korzystamy z szybkich płatności i nie pobieramy dodatkowej prowizji, nie chcieli byśmy sytuacji w której wygeneruje to dla nas dodatkowe koszty. Niestety to zawsze może się zdażyć, wystarczy zwykły błąd ludzki - odzyskanie omyłkowo zrobionego przelewu w banku, nie jest jakoś szczególnie trudne. Odzyskanie np: BTC przelanych na zły rachunek - obwiamy się iż było by to w najlepszym wypadku, mocno problematyczne. Nie można tutaj też pominać innych kwestii trzymajac BTC u siebie - ryzyko niefortunnych awarii sprzętowych, włamania i kradzieży BTC (tak, nie do takich jak my się włamywano) itp. Tak, widzimy iż takie obawy budzą oburzenie na tym forum, jednak przez naście lat korzystania z gotówki/systemów bankowych nasze straty z tego tytułu to może chyba z 900 zł (zgubione 500zł, niedokładnie przeliczona gotówka w banku -200zł, czy niestety pomyłka bankomatu(!) na naszą niekorzyść -200zł). Chcielibyśmy, aby po dziesiatkach tysięcy tranzakcji w BTC i milionach obrotów nasze straty z tytułu użytkwoania BTC były w stosunku do nich tak nikłe.
Jak każdej firmy, naszym celem jest zarabianie pieniędzy - jeśli coś niesie ze sobą dla nas dodatkowe ryzyko oraz koszty, to nie możemy tego robić nieodpłatnie.
Stąd realnie możliwe wydają się tylko 2 wyjścia - pobieranie prowizji bądź całość tranzakcji przez pośrednika i zwrot kaucji w PLN. Na tą chwilę wybraliśmy pierwsze rozwiązanie, nie spodziewając się aż tak negatywnego przyjęcia tego faktu (mając na uwadze fakt iż dopłaty w zależności od sposobu płatności są powszechnie stosowane - i ponoszone również przez nas).
W tej chwili rozważamy przejście na model drugi - dla nas dużo łatwiejszy i bezpieczniejszy, jednak uważaliśmy go za gorszy dla klienta i tylko pozornie mniej kosztowny. Jeśli jednak takie okażą sie oczekiwania potencjalnych klientów - dokonamy zmian w sposobie opłacania tranzakcji,
Pozdrawiamy,
Nurent