Szaman pisze:tracisz cenny czas na otwieranie go, odszyfrowywanie za pomoca kolejnego hasla
Faktycznie problem, jedno klikniecie i jedno wpisanie hasla. Dokladnie to samo masz w systemie chmurowym, musisz wejsc na strone, kliknac logowanie i wpisac haslo. Dokladnie tyle samo czynnosci.
Szaman pisze:O plik musisz dbac, miec jego backup
No tak, musze go co tydzien otwierac i czyscic bo sie zakurzyl

Nie wiem jak inni ale ja mam pewien pakiet danych, ktory jakby mi zginal to bym sie chyba powiesil, sa to rozmaite prace, unikalne multimedia z mojego zycia itd. Tam trzymam tez backupy m.in pliku z haslami.
Chyba kazdy ma takie swoje dane, ktore trzyma w bezpiecznym miejscu?
Jak macie zaufanie do osob trzecich to Wasza sprawa, przypomne tylko, ze w kazdej firmie pracuja zwykli ludzie, zwykli pracownicy , ktorzy sie myla a oprocz tego sa czesto nieuczciwi. Mnie zycie nauczylo ze czesto rzeczy oczywiste wcale takimi nie sa. Ja bardziej ufam sobie niz komus, jak Wy bardziej ufacie komus nieznajomemu niz sobie to Wasza sprawa, korzystajcie z chmur
Zaloze sie o miesieczna wyplate, ze wszystkie hasla z tych wszystkich systemow do trzymania hasel sa (na skutek wlamu lub ujawnienia przez pracownika) juz u wielu hakerow zahaszowane wszystkimi mozliwymi algorytmami i nie trzeba ich lamac. To o czym sie czyta w sieci o tych wszystkich wlamaniach wyciekach to jest zaledwie wierzcholek gory lodowej, wiekszosc hakerow nie ujawnia swoich odkryc (bo z nich korzysta i na nich zarabia) i tym samym znaczna wiekszosc wlaman jest w ogole niezauwazona przez wlascicieli a co dopiero przez media. Ostatni wyciek bazy emaili z jednego z najwiekszych polskich portali zostal odkryty przez hakerow wiele lat wczesniej i dopiero kiedy dotarl on do hakera-szczyla informacja wyplynela do mediow.
O zenujacym poziomie zabezpieczen wiedza tylko pracownicy oraz byli pracownicy duzych firm, a jest ich tysiace, ale nikt z nich nic nie mowi bo nie chce byc skreslony u przyszlych pracodawcow. Sam bylem pracownikiem jednego z gigantow i siedze cicho, powiem tylko, ze wlos sie jerzy na glowie, przy tym wtopa bitomatu to chleb powszedni.
O tym kto ma nasze sensytywne dane z serwerow wie tylko ten kto je ma i nie ujawni tego predko
