Bidextreme kwestie formalne / pozew zbiorowy

[ksbvvfdjhbiucjxdk]

Wybacz, że odpowiem zdawkowo.

Jak sąd może umorzyć takie postępowanie???

Może

[MegaMol]

Czy są jeszcze jakieś osoby które nie dostały ostatniego pisma?

Nie chce by mi potem ktokolwiek wypominał że miałem mieć a nie mam :/

[Lechu]

Też nie dostałem, przez urlop gdzieś to wróciło w cholerę. Daj skana proszę.

[akendrju]

ja nie dostałem zadnego pisma

[MegaMol]

No właśnie ja też go nie mam, bo jak pojawiały posty z tego miesiaca to również byłem na urlopie
Awizo brak, więc chce wiedzieć o co chodzi.

@adamex, mógłbyś przesłać ten skan?

[l3sny]

ale kicha. Jeśli regulamin przewiduje, że za utrate środków odpowiada materialnie serwis to trzeba po prostu pozwac właściciela serwisu o zapłatę, naliczać odsetki, może nawet utracone korzyści. Może czegoś nie rozumiem ale postępowanie wyjaśniające prokuratury, umorzone czy zawieszone nic tu do rzeczy nie ma. Chyba, że pozew został złożony. Na pewno w pierwszej kolejności trzeba zabrac liste pokrzywdzonych i złżyć w ich imieniu wezwanie do zapłaty. Po upływie terminu albo złożyć pozwy w trybie uproszczonym w imieniu każdego z pokrzywdzonych albo jeden pozew zbiorowy w postępowaniu zwykłym. Czy dokonano już wyboru kancelarii? Być może są odpowiedzi na te wszystkie pytania ale jakoś nie widze ich w wątku.

[paveel90]

Lista pokrzywdzonych jest już chyba zebrana. Wezwania do zapłaty też były wysyłane i dostaliśmy odpowiedzi negatywne. Kancelaria też już z tego co wiem jest wybrana. Pytanie tylko co robimy dalej?

[l3sny]

Uzgadniać z kancelarią zasady wynagrodzenia lub zapłacić im za opinię prawną n/t szans powodzenia procesu, jaka taktyka, jakie możliwe scenariusze itp. problem w tym, że taka opinia byłaby poufna więc nie nadaje się do publikacji raczej.

[ekonokomik]

O ile mi wiadomo, to musi być jakaś podstawa do umorzenia.
Skoro wina leży po stronie serwisu a sprawców nie wykryto to zgodnie z zapisami w regulaminie odpowiada SERWIS.
Jak sąd może umorzyć takie postępowanie???

Przyznam, że nie śledziłem całego tego wątku, ale mam wrażenie, że mieszasz dwie odrębne sprawy. Umorzyć można sprawę np włamania do serwisu z powodu np nie wykrycia sprawców.
Natomiast nie można chyba umorzyć sprawy cywilnej o zwrot pieniędzy. Tu sąd musi coś postanowić: przyznać rację którejś ze stron w całości lub części.
Więc uściślij proszę o jakiej sprawie sądowej piszesz, bo jedna z drugą ma niewiele wspólnego.

[l3sny]

Sprawa o włamanie i kradzież ma takie znaczenie, że w razie ustalenia sprawcy on poniesie całą odpowiedzialność za szkodę. Jak będzie biedny jak mysz kościelna to klops i nie bedzie można dochodzić od serwisu nawet jeśli zostawił pootwierane porty itp. Dla was jest chyba lepiej by ten sprawca się nie odnalazł.

W sumie to ja nie bardzo rozumiem dlaczego nie wytoczono sprawy jeszcze? Jakie są przeszkody? Pytam z czystej ciekawości.

[kolkin]

Wszyscy oczekuja na opinie biegłych z zakresu informatyki. Sprzet czeka lub jest analizowany/badany. Jak będzie opinia biegłych, bedzie mozna podejmowac dalsze racjonalne czynnosci prawne.

[ekonokomik]

@l3sny, @kolkin - nikt nie poniesie żadnej "odpowiedzialności za szkodę", a mówiąc ściśle: nikt z klientów nie zobaczy swoich pieniędzy, dopóki nie założy sprawy. Sprawę można założyć, żądając pieniędzy od właściciela giełdy, niezależnie od zakończenia obecnej sprawy (włamanie). Wg mnie masz częściowo rację pisząc, że te sprawy się jednak wiążą: gdyby sąd orzekł np, że żadnego włamania nie było i że właściciel giełdy je wymyślił, albo sam go dokonał, to faktycznie by zmieniło postać rzeczy.
W przeciwnym wypadku, jeśli faktycznie doszło do włamania, nie bardzo rozumiem jak ustalenie bądź nie sprawcy ma wpłynąć na sprawę cywilną o odzyskanie pieniędzy. Przecież to tak nie działa, że jeśli prokuratura/policja ustali sprawcę, to wytacza się sprawę jemu, a jeśli nie ustalą sprawcy, to wytaczasz sprawę giełdzie. Przecież sprawca włamania nie jest dla Ciebie jako klienta giełdy żadną "stroną". Co on Cię obchodzi? Od niego może żądać kasy giełda. I niech ona się martwi czy jest z czego odzyskać kasę czy nie.
Jak zostawiasz auto w warsztacie samochodowym i ktoś ten warsztat okradnie to też będziesz się procesował ze złodziejem, czy z warsztatem?

Albo giełda odpowiada materialnie przed klientami w przypadku włamania, albo nie odpowiada (niezależnie od wykrycia sprawcy). Ale to musi ustalić sąd. A żeby to ustalił trzeba zarządać od giełdy kasy i przy odmowie wydania wnieść sprawę do sądu. Jaką widzicie inną drogę?

[l3sny]

Sorry, źle się wyraziłem mój błąd. I sprawca i serwis odpowiadają tak samo ale z różnych tytułów, złodzieje bo ukradli a serwis bo zaniedbał i odpowiadają do tej samej wysokości. Czy to będzie w różnych postępowaniach czy też jako regres to inna historia. Złapanie złodzieja nie zwalnia z odpowiedzialności serwisu bo złodziej nie ma kasy.

Faktem jest, że jak nie wytoczy się sprawy jak słusznie ekonokomik zauważył manna z nieba nie spadnie.

Pokrzywdzeni co do tej opinii powinni móc się ustosunkować czyli np. zadać proste pytanie biegłemu: "Czy w świetle zgromadzonych dowodów może wykluczyć z całą pewnością, że włamania nie dokonały osoby zajmujące się administrowaniem systemu?" Bo w takich sytuacjach zawsze należy zadawać pytania, na które zna się odpowiedzi

[kolkin]

trochę stary ten temat i nie pamiętam a nie chce mi się już wszystkiego czytać od początku. To znaczy, że postępowanie sądowe się nie zaczęło? przecież była wybierana kancelaria prawna itd...

[prezes]

Postępowanie się nie zaczęło bo z tego co ja się orientuję nikt nie złożył pozwu jeszcze. Na razie sprawę bada biegły co nie zmienia faktu, że pozew można i tak złożyć w każdej chwili, tylko po co płacić biegłemu z własnej kiesy skoro na razie pracuje za państwowe pieniądze, sądzę że stawka nie jest wygórowana więc opinia pewno też może nie być wysokich lotów ale może to biegły, który pracuje nie dla pieniędzy a z powołania

[MegaMol]

Tylko, że ta opinia miała być do końca lipca.
Ja sobie dałem spokój w zabawa w detektywa i nie wydzwaniałem w sierpniu. Chcecie to prosze, numer telefonu jest na pierwszych stronach tego tematu.
#milaPani z sekretariatu da Wam numer telefonu policjanta który zajmuje się tą sprawą.

[adamex]

Całkowicie zapomniałem, wybaczcie. Taką notkę dostałem jakoś na początku sierpnia
http://s3.ifotos.pl/img/IMAG0472[_eawpqxq.jpg

Edit. coś nie mogę porządnie tego linka wrzucić.

[prezes]

Trochę kalecznym językiem napisane ale wynika z tego, że śledztwo zostało odwieszone chociaż przesłanka "wobec nieodległego, jak się wydaje" trochę miało wiarygodna, bo w sumie komu się wydaje prokuratorowi, biegłemu.

[marcobit]

Dziś dostałem pismo, że sprawa została umorzona z powodu nie możliwości wykrycia sprawców.
Dodatkowo podali opis tego co udał się ustalić. Pewnie zainteresowani znajdą to w swoich skrzynkach pocztowych.

[bl4ck]

Tu wszyscy są zainteresowani jeśli ktoś ma chwilę proszę o wrzucenie tych papierków...