Bawię się ostatnio z ustawieniem dwóch kart R9 270, model GV-R927OC-2GD.
Jedna podłączona pod szeroki riser, druga pod riser 1x z molexem i dodatkowo terminator. Obraz generuje ta pod pci-e 16x.
Stoi to na systemie windows 7 x64, driverach 13.11 i amd app 2.9.
Generalnie zastanawia mnie temperatura karty podłączonej pod monitor (GPU0).
Pomyślałem sobie, pewnie jakaś trefna sztuka mi się trafiła, ale gdy zamieniłem karty miejscami, sytuacja była identyczna, tj. karta podłączona pod monitor miała o wiele wyższą temp. przy intensywności mniejszej o 3 pkt. od GPU1 (1050MHz na każdym rdzeniu).
1. Czy takie zachowanie karty jest normalne?
2. Czy to ma związek z szerokością szyny danych pci-e?
3. Czy jest to spowodowane dodatkowym obciązeniem karty przez generowanie obrazu? (800 x 600, 16bit)

Crash sterowników:
Dodatkowo gdy uzyskam na GPU0 ok. 450kh/s (ok. 1050MHz, intensywność 19) to wszystko działa ok... do czasu.
Czasami po 15 minutach, czasami po pół godziny dostaje komunikat w cgminerze (mimo rozsądnej temp.), że GPU0 wszedł w tryb idle (co widać po spadku kh) i po 60 sekundach cgminer podejmuje próbę restartu tej karty, co skutkuje komunikatem w systemie że "sterownik przestał działać... bla bla". Następstwem tego jest oczywiście awaryjne zamknięcie cgminera.
Nie bardzo wiem czym to może być spowodowane, tym bardziej że karta spokojnie wyciąga 1100MHz na rdzeniu/460kh jako karta niewyświetlająca obraz.
Już nie wspomnę o totalnym braku błędów HW, co ewidentnie wskazuje na niewykorzystany potencjał kart (chyba ;p).
4. Czy warto próbować zmienić system np. na Windows 8?
5. Czy testować wszystkie wersje i kombinację driverów i app? Może istnieje "złota" kombinacja? (testowałem 13.9, 13.10, 13.11 i efekt ten sam).
6. Czy problem może wynikać z jakiegoś tajnego trybu oszczędzania energii w karcie graficznej? Może ustawienia w biosie?