Pokrycie/generacja i takie tam

Wygadany
Posty: 459
Rejestracja: 1 lipca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: Kazik » niedziela, 3 lipca 2011, 17:39

Przemo pisze:Oraz, że dolary nie mają w złocie :)
Chyba nikt nawet nie pomyślał, że mają. ;)

Orator
Awatar użytkownika
Posty: 834
Rejestracja: 13 kwietnia 2011
Reputacja: 21
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: Frodo » niedziela, 3 lipca 2011, 21:20

A złoto ma w czym pokrycie?

0mx
Początkujący
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: 0mx » niedziela, 3 lipca 2011, 21:28

Frodo pisze:A złoto ma w czym pokrycie?
złoto ma pokrycie w złocie i w kazikowym zaufaniu do złota

Wygadany
Posty: 459
Rejestracja: 1 lipca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: Kazik » niedziela, 3 lipca 2011, 21:36

0mx pisze: złoto ma pokrycie w złocie i w kazikowym zaufaniu do złota
Jak już chcesz się czepiać tego zaufania, to zaufanie w to że można je na coś wymienić, zresztą jak każdy towar. Wszystko materialne jest "coś" warte, czasem mało ale jednak, dodatkowo jedne mają mniejszą płynność inne większą(pieniądz w tym momencie ma największą).

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 1497
Rejestracja: 7 czerwca 2011
Reputacja: 1
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: Przemo » poniedziałek, 4 lipca 2011, 01:39

Złoto ma pokrycie w tym samym co i dolar, z tym wyjatkiem, ze realna wartosc zlota jest nieco wieksza niz dolara bo dolary mozna uzyc jedynie jako podpalke do ogniska a ze zlota mozna cos zrobic, np dosc dobry przewodnik/styk elektryczny albo powloke dobrze odbijajaca swiatlo, np super lustro. Jednak cena zlota jako material do przemyslu jest znacznie znacznie mniejsza niz jego obecna cena. Duzo wieksze pokrycie ma np. drewno albo stal bo te materialy maja swoja rzeczywista okreslona cene i maja najpewniejsze pokrycie z wymienionych wyzej bo zawsze mozna je wykorzystac. A zloto moze spasc z ceny i straci zaufanie.

Podobnie bitcoin. W czym ma bitcoin pokrycie? W tym samym co na przyklad perły. Bitcoin ma pokrycie w dolarach oraz w zlotowkach oraz w wielu innych walutach. Do kiedy chca za niego placic 15$ dopóty ma to pokrycie. Tak samo jak perły albo złoto.
Powiecie, ze moze stracic to pokrycie albo ono sie moze zmienic. Zgadza sie, tak samo jak zlota srebra dolara czy euro. Powiecie, ze bitcoin ma wieksza szanse na utrate tego pokrycia niz zloto czy dolar. Zgadza sie poniewaz jest bardzo młodą walutą i nikt naprawde nie wie jak to dalej bedzie. Moze sie to okazac klapą a może sie okazać sukcesem.

Nie można operować słowem "pokrycie" bo to okreslenie dziesiatki lat temu stracilo swoje znaczenie w stosunku do pieniedzy. W tej chwili pokrycie moze miec lub nie miec jedynie czek, pieniadze nie maja pokrycia, maja zaufanie.

Rozmowny
Posty: 109
Rejestracja: 4 czerwca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: delfin » poniedziałek, 4 lipca 2011, 02:10

Ja to bym nawet nie nazwał zaufaniem. Przecież jesteśmy tak naprawdę zmuszeni żeby używać takich pieniędzy w których płacimy podatki.
Czy zaufanie pod przymusem dalej jest zaufaniem ? Pieniądze mają po prostu wartość, wartość rynkową.

Rynek non stop wycenia wartość pieniądza, tak jak wycenia wartość towarów. Pieniądze są tak naprawdę towarem.

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 1497
Rejestracja: 7 czerwca 2011
Reputacja: 1
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: Przemo » poniedziałek, 4 lipca 2011, 02:39

Pieniadze sie uzywa na 3 sposoby, do placenia, do obracania/spekulowania, do oszczedzania. w 1 i 2 bitcoin wygrywa (w internecie), musi tylko sie bardziej upowszechnic bo technicznie juz bije na glowe inne waluty i metody platnosci. Do oszczedzania potrzeba zaufania, tego bitcoin nie ma, jednak potencjalnie moze pojsc w gore tysiace procent, dlatego tutaj jest atrakcyjny dla osob, ktore chca zainwestowac znikoma ilosc (np 1BTC) i miec jakas szanse na spory zysk. I mysle, ze najwiecej osob (poza spekulantami) kupuje bitcoiny w tym celu. Dlatego, ze jesli wydasz np 200 zl na totolotka to szanse na bycie bogatym masz 0,0005% (dla 200zl). Duzo wieksza szanse masz na to kupujac za ta kwote bitcoiny. Jesli ta waluta sie przyjmie na duza skale to 4 bitcoiny to bedzie fortuna. Ta waluta ma szanse sie przyjac, na duza skale ta szansa jest znacznie mniejsza, jednak znacznie wieksza niz 0,0005% :) Jakiegokolwiek sceptyka i przeciwnika bys nie spytal :)
Dlaczego ktos, kto wie o bitcoinie nie kupil BTC tylko gra w totolotka? Bo nie umie liczyc. I mowie to z pelna odpowiedzialnoscia, moge udowodnic :)

Rozmowny
Posty: 109
Rejestracja: 4 czerwca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: delfin » poniedziałek, 4 lipca 2011, 03:25

Nie no,to co teraz napisałes.... to jakbym słuchał jakiegoś domokrążcy próbującego wcisnąć mi jakiś kit, by wyciągnać kase. :lol:

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 1497
Rejestracja: 7 czerwca 2011
Reputacja: 1
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: Przemo » poniedziałek, 4 lipca 2011, 04:01

A jakieś konkrety?
Ja przeciez nic nie gwarantuje i nie zapewniam, mowie normalnie, ze bitcoin ma szanse na powodzenie a reszte juz robi matematyka i wnioski sa oczywiste, w porownaniu do totolotka. Ale i tak 95% ludzi sie nie chce liczyc i myslec bo przeciez myslenie boli.

Wygadany
Posty: 459
Rejestracja: 1 lipca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: Kazik » poniedziałek, 4 lipca 2011, 08:42

Wg. mnie Przemo ma rację, w stosunku do lotto, bo w stosunku do niego prawie wszystko bardziej się opłaca ;)
Pytanie jest jak wysokie są szanse, aby bitcoin rozpowszechnił się na wielką skalę. Wszystko zależy od firm które się tym ewentualnie zainteresują.

Rozmowny
Posty: 109
Rejestracja: 4 czerwca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: delfin » poniedziałek, 4 lipca 2011, 11:39

Nie pisałem przecież czy ma racje czy nie, tylko jak to brzmi.

Moim zdaniem naganianie w ten sposób do zakupu BTC nigdy nie da dobrych rezultatów w dłuższym horyzoncie czasowym, i jeżeli szybkie wzbogacenie będzie główną motywacją, to bardzo trudno będzie utrzymać stabilnoć waluty,a tym samym wprowadzenie jej do gospodarki będzie bardzo trudne.

Należałoby raczej propagować inne wartości jak np.: niezależność od rządów, szybkie przelewy w dowolne miejsce na świecie, brak możliwości zajęcia konta przez komornika, możliwość oszczędzania na starość bez obawy o realną utratę środków itp. itd.

Żeby projekt odniósł sukces ludzie muszą uwierzyć, że potencjalne w tej chwili możliwości bitcoina mają szanse się zrealizować. Jeżeli tak sie stanie to zaakceptują BTC i będzie on prawdziwą światową walutą wzbudzająca pożądanie, takie jak obecne pieniądze.

Wygadany
Posty: 459
Rejestracja: 1 lipca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: Kazik » poniedziałek, 4 lipca 2011, 12:19

Zgadzam się, że jeżeli będzie tak jak teraz czyli maszynka do robienie pieniędzy (czyli prawie taka piramidka) to padnie i tyle.

Trzymaj się tego, że bez wsparcia firm, nie przejdzie na dłuższą metę. A to że akurat komornik nie może się do tego dostać ma drugą stronę medalu, chciałbym móc odzyskać pewne wierzytelności, a firmy na pewno, w razie czego. Niezależność od rządów, polegać będzie na tym, że będą podatki ukrywane? Też widzę dużo minusów, na dłuższą metę. Mnie osobiście narazie najbardziej przekonuje, brak możliwość dodrukowywania.

Rozmowny
Posty: 109
Rejestracja: 4 czerwca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: delfin » poniedziałek, 4 lipca 2011, 13:08

A to że akurat komornik nie może się do tego dostać ma drugą stronę medalu, chciałbym móc odzyskać pewne wierzytelności, a firmy na pewno, w razie czego.
Tak, ale czy teraz mając nadzieję że w razie braku zapłaty, masz teoretyczną możliwość odzyskania środków, nie zachowujesz się trochę bardziej nieodpowiedzialnie, i zbyt bardzo ufasz drugiej stronie ?

Niezależność od rządów, polegać będzie na tym, że będą podatki ukrywane?

Ponad 60% podatków które płacisz to właśnie ukryte podatki. Niezależność od rządów to przede wszystkim brak możliwości zabrania Ci np. Twoich środków na Emeryturę, brak możliwość dodrukowania a tym samym zmniejszenia wartości itp.


Minusy znajdzie się w każdym systemie ale intuicja podpowiada że bitcoin pozwoli je zmniejszyć lub niektóre wyeliminować.

Wszystko zależy od firm które się tym ewentualnie zainteresują.
Niekoniecznie, a raczej na pewno nie, no chyba że to są nielegalne firmy. Legalne firmy mają już sprawdzone systemy płatności. Wszelkie zmiany są kosztowne.
Jedyne co zmusi firmy do przyjęcia bitkon to duża ich ilość/wartość wśród potencjalnych klientów, ale zgadzam się że od kiedy to nastąpi nie będzie już odwrotu
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 4 lipca 2011, 13:33 przez delfin, łącznie zmieniany 1 raz.

Wygadany
Posty: 459
Rejestracja: 1 lipca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: Kazik » poniedziałek, 4 lipca 2011, 13:28

co do pierwszej części raczej się, z Tobą nie zgodzę, odpowiedzialny muszę być zawsze, bo odzyskiwanie długów nie jest nigdy miłe. Mam przynajmniej swiadomość, że nazwijmy to "prawo jest po mojej stronie". I nie chodzi tutaj o prywatne osoby, chodzi o przekonanie konkretnych (legalnie działających) firm, że to się opłaca.

W uproszczeniu, istnieją podatki CIT,PIT,VAT,ZUSy i nazwijmy to różne "opłato/akcyzy".
1. CIT
Myślisz, że firmy uciekną od CITu? te które działaja legalnie? Jesteś za tym, żeby nie było CITu? (Nie mówie o tym, że można go zmniejszyc, ulepszyć itd. mówię o likwidacji)
2. PIT
Abyś mógł nie płacić pitu, musiał byś dostawać wynagrodzenie w BTC, zgodził byś się na to? Ale co z całą dokumentacją itd.jeżeli będzie prowadzona no to już masz podatek.
3. VAT
(dygresja) Osobiscie uważam, że to jedyny sprawiedliwy podatek jeśli chodzi o ludzi, sam bym zlikwidował PITa,Belki, od róznych dochodów itd. (/dygresja)
Jego też cieżko ominąc, jeżeli firmy działaja legalnie, firmom też nie zależy zbytnio na ukrywaniu go, bo jest dla nich transparentny.
Oczywiście mam świadomość, że może powstać duży czarny rynek.

4. ZUSy (największe przekleństwo, dla myślących ludzi, a zabezpieczenie dla nieporadnych życiowo ;) ).
Jeżeli wejdziesz w zatrudnienie na czarno, to ok, nie płacisz, a jak chcesz go nie płacić?

5. Oczywiście różne dziwne podatki/opłaty typu belka, mógłbyś oczywiście ominąć, ale z kupnem sprzedażą domu jest już gorzej, podpada notariusz, jeśli chodzi o kupno/sprzedaż samochodu podpada US który ma własne "cenniki".

Może coś pominąłem, ale wcale tego tak różowo nie widzę.
Zgadzam oczywiście się z tym dodrukowywaniem.

PS.
komentarz dla "mundrych": nie, nie bronie podatków.

Rozmowny
Posty: 109
Rejestracja: 4 czerwca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: delfin » wtorek, 5 lipca 2011, 23:27

co do pierwszej części raczej się, z Tobą nie zgodzę, odpowiedzialny muszę być zawsze, bo odzyskiwanie długów nie jest nigdy miłe. Mam przynajmniej swiadomość, że nazwijmy to "prawo jest po mojej stronie". I nie chodzi tutaj o prywatne osoby, chodzi o przekonanie konkretnych (legalnie działających) firm, że to się opłaca.
To było pytanie retoryczne, to że tak jest zostało już dawno dowiedzione, możesz twierdzić że postępujesz inaczej, ale to nie jest zgodne z prawdą.


co do podatków to nie będę powtórnie pisał jakie jest moje zdanie, jak jesteś zainteresowany po prostu przeczytaj moje posty.

Gaduła
Posty: 426
Rejestracja: 1 maja 2011
Reputacja: 17
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Pokrycie/generacja i takie tam

Postautor: severson » wtorek, 5 lipca 2011, 23:49

Kazik pisze:Wg. mnie Przemo ma rację, w stosunku do lotto, bo w stosunku do niego prawie wszystko bardziej się opłaca ;)
Pytanie jest jak wysokie są szanse, aby bitcoin rozpowszechnił się na wielką skalę. Wszystko zależy od firm które się tym ewentualnie zainteresują.
Tak naprawdę to ciężko stwierdzić gdzie znajdzie swoje miejsce a skąd sobie z jakiegokolwiek powodu odejdzie. Dlatego możliwe są różne scenariusze, na przykład taki, że bitcoin będzie formą przydzielania "respektu" i wyrażania poparcia wśród programistów Open Source, nie będąc wymienialnym na cokolwiek materialnego, zostanie "anonimizerem płatności" na potrzeby porno i hazardu, albo że zostanie prawie w całości zepchnięty do formy rozliczeń handlu międzynarodowego między Ekwadorem, Burkina Faso i Sri Lanką.

Wróć do „Bitcoin”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości