Istnieje coś takiego jak dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne w NFZ, ale formularz widoczny na rządowej stronie z informacjami zawiera taki akapit:
Deklaruję miesięczny dochód w kwocie ... zł,
słownie: ... zł.
Moje pytania to:
- czy 0 zł jest w takiej sytuacji prawidłową odpowiedzią i w NFZ-ie i ZUS-ie będą wiedzieli, że wysokość składki to w takiej sytuacji minimalne 559,89 zł (a nie np. 9% z zera, co da zero, czyli bzdurę)?
- jeśli nie, czy trzeba odpowiedzieć że 6221,04 zł (potraktować część odłożonych pieniędzy jak aktualny dochód), żeby po wzięciu 9% z tego wyszła dobra wysokość składki?
- a może tacy ludzie w ogóle nie mogą korzystać z tego ubezpieczenia?
- dochód to w ogóle ilość zarobionych pieniędzy, czy zarobionych minus wydanych, bo może trzeba podać ujemną wartość?
NFZ na pytanie zadane 21.12.2021 do dzisiaj nie udzielił odpowiedzi. Pytanie o to większości ludzi też jest nieskuteczne, bo padają odpowiedzi "taki bogacz powinien sobie poradzić sam, nie będę mu pomagał", "skoro ktoś nie pracuje i nie chce pracować, nie jest pełnowartościowym człowiekiem, wystarczy iść do pracy żeby mieć ubezpieczenie zdrowotne" i inne idiotyczne. Dlatego też postanowiłem zamieścić pytanie na tym forum, chociaż nie wiem, czy nie dotyczy w za małym stopniu kryptowalut, żeby nadawało się na to forum.