Podatki - koncepcja rentierstwa DeFI

[roorku]

Cześć,

zacznę od tego, że historia jest fikcyjna. Chcę się raczej dowiedzieć czy koncepcja ma sens i jak wygląda od strony podatku Belki jak przypuszczam. Oczywiście zdaję sobie też sprawę, że zawsze trzeba się skonsultować z profesjonalistą w takich sprawach podatkowych - zostawmy takie rozważania za sobą.

Do rzeczy. Załóżmy zakup Etheru za gotówkę (bitomat, face2face - wszystko jedno) w pewnym okresie czasu w przeszłości, gdy był bardzo tani za jakieś niewielkie kwoty. Po kilku latach kompletnie nic nie robienia (hodlowania) dochodzimy do momentu obecnego, w którym nasz Ether jest wart dla uproszczonego rachunku, załóżmy milion złotych. Uznajemy, że jesteśmy zarobieni i przechodzimy na zdecentralizowanej giełdzie do stablecoina dolara (np. Uniswap i DAI). W protokołach lokatowo-pożyczkowych typu AAVE lub COMPOUND lub cokolwiek innego otwieramy z naszymi dolarami lokatę, która znów dla uproszczenia rachunków generuje średnio 10% rocznie. Daje nam to 100 000 zł rocznie i miesięcznie 8333 zł. Fajna pensja, jesteśmy rentierami. Wyciągamy z lokaty miesięcznie odsetki w formie DAI, zamieniamy DAI na Ether i sprzedajemy w bitomacie za złotówki. Rozwiązanie drogie, ale względnie lub nawet całkowicie anonimowe. I tak sobie żyjemy do końca życia (założenie jest oczywiście takie, że protokoły DeFi nie upadną, odsetki nie zmaleją - nie rozważajmy tego).

Jak sobie taką pensję miesięczną rozliczyć? Czy zwykły człowiek może to zrobić czy trzeba otworzyć działalność?

Dzięki i pozdrawiam

[ikswodnal]

zacznę od tego, że historia jest fikcyjna. Chcę się raczej dowiedzieć czy koncepcja ma sens i jak wygląda od strony podatku Belki jak przypuszczam.

I część historii staram się realizować w projekcie Emerytura+Bitcoin+Blockchain. (viewtopic.php?f=4&t=34052&start=60)
Sądzę że po kilku latach prowadzenia będzie można udowodnić iż różne PPK czy inne systemy oszczędzania na emeryturę nie są konkurencyjne. Myślę, że wtedy będzie można pomyśleć o zawalczeniu dla zwolnienia takich oszczędności (przecież widocznych w blockchaine) z podatku Belki.
Drugą część projektu czyli wypłaty świetnie omówił w swojej wypowiedzi Garlonicon w wypowiedzi przywołanego wątku z 14 stycznia 2021r.

[blackraijin]

O wykuwaniu stablecoinów w defi jeszcze rok temu się blockchainowym filozofom nie śniło, a Ty pytasz czy jest to podatkowo uregulowane w polskim pierdzidolku prawnym? Może za 5 lat.

[roorku]

@ikswodnal czytałem już wcześniej cały temat. Emerytura w crypto całkiem ciekawy pomysł (śledzę od dawna Bitfilar) ale nie znalazłem odpowiedzi do wyżej opisanego przykładu.

@blackraijin nie oczekuję, że konkretnie takie coś będzie prawnie uregulowane kiedykolwiek z nazwy (czyli czerpanie zysków kapitałowych z DeFi), ale można w tej chwili wypłacać pieniądze w ten sposób i pytanie brzmi jak w obecnym staniem prawnym zapłacić od tego uczciwie podatki, żeby móc z tych pieniędzy normalnie korzystać

[blackraijin]

Sam chętnie poczytam jakie tu będą opinie. Myślę że ilu urzędników tyle teorii

[roorku]

Ja też chętnie jeśli ktokolwiek podejmie się wypowiedzi. Użytkownicy śmiało.

Bump

[maky]

Wyciągamy z lokaty miesięcznie odsetki w formie DAI, zamieniamy DAI na Ether i sprzedajemy w bitomacie za złotówki.

Wypłacamy z giełdy na polskie konto i płacimy 19% podatku.

Dodano po 37 sekundach:

jak w obecnym staniem prawnym zapłacić od tego uczciwie podatki, żeby móc z tych pieniędzy normalnie korzystać

19% podatku.

[adamu79]

Jak sobie taką pensję miesięczną rozliczyć?

Tak jak kolega wyżej napisał płacisz 19% podatku tyle, że od zysku. Koszty uzyskania przychodu powinieneś uwzględnić o ile możesz je udokumentować. Jeśli nie to domyślnie 19%. Przy hipotetycznym kupnie Ethera za 1 USD i sprzedaży w cenie 1M PLN koszty te są pomijalnie niskie a faktyczny podatek wyniesie 18,99999%

Czy zwykły człowiek może to zrobić

Może i to bez kombinowania z działalnością.

[roorku]

Wypłacamy z giełdy na polskie konto i płacimy 19% podatku.

Dzięki za odpowiedź, ale uwaga nie związana z tematem. W założeniach ani pieniądze ani krypto nigdy nie będą na żadnej giełdzie.

19% podatku.

Jeśli dobrze rozumiem normalny podatek Belki.

@adamu79 dzięki, właśnie o podstawę opodatkowania mi chodziło, bo w założeniach początkowy koszt zakupu jest odległy w czasie i pomijalny, a wypłaty będą realizowane teoretycznie w nieskończoność

Jak ewentualnie zareaguje urząd skarbowy jak zobaczy rok w rok dochód 100 tysięcy nie wiadomo skąd?

[adamu79]

Jak ewentualnie zareaguje urząd skarbowy jak zobaczy rok w rok dochód 100 tysięcy nie wiadomo skąd?

A jak może zareagować?
Na życzenie może przecież dostać wyciąg z zamiany krypto/fiat z giełdy kryptowalut.
Jedyne co może interesować (ale to już organy ścigania) to źródło pochodzenia kryptowalut.

[roorku]

Na życzenie może przecież dostać wyciąg z zamiany krypto/fiat z giełdy kryptowalut.

Wracam ponownie do założeń koncepcji - nie może bo wszystko odbywa się w oparciu o wymianę face2face lub bitomat.

[prap0n]

wszystko odbywa się w oparciu o wymianę face2face lub bitomat.

W założeniach ani pieniądze ani krypto nigdy nie będą na żadnej giełdzie.

Rozwiązanie drogie, ale względnie lub nawet całkowicie anonimowe.

Załóżmy zakup Etheru za gotówkę

W skrocie to jest proba ominiecia prawie wszystkich elementow gdzie wystepuje weryfikacja czyli banki i gieldy, tj mechanizmow AML. Podatki to jest jedna sprawa.
Jesli potem te pieniadze beda (nawet po dluzszym czasie) wplacane do banku w sposob ciagly i zorganizowany w gotowce, to niemal gwarantowane rozpytanie przez bank + blokada + zawiadomienie do prokuratury w sprawie podejrzenia prania pieniedzy. W US podobnie. Podatkowo 19%, ale raczej tego nie kupia biorac pod uwage to co napisales i w jaki sposob przeprowadzony byl obrot srodkami.

PS. U nas tez stosowana jest analiza blockchain w roznych sprawach

[adamu79]

Sorki, nie wczytałem się dokładnie w opcję out.
US zobaczy ten dochód w PIT-38 w punkcie waluty wirtualne. Taka informacja powinna mu wystarczyć o ile nie będą to duże kwoty. Jeśli duże to tak jak napisał @prap0n

[prap0n]

Rozwiązanie drogie, ale względnie lub nawet całkowicie anonimowe.

Ja dodam jeszcze tyle, ze w sposob w jaki cala operacje chce przeprowadzic autor sugeruje raczej pranie brudnych pieniedzy + legalizacje. Z naciskiem na decentralizacje, anonimowosc, gotowke, omijanie systemu bankowego w kazdym kroku. Od wejscia po wyjscie. Tak mozna tylko zyczyc "powodzenia", a pare takich historii slyszalem.

Autor opakowal to calkiem przystepnie Moze dlatego ten watek ciagle jeszcze wisi.

[adamu79]

autor sugeruje raczej pranie brudnych pieniedzy + legalizacje

Wydaje się, że obecny poziom inwigilacji wyklucza tą opcję i wcześniej lub później (z naciskiem na wcześniej) zostanie wytypowany do przedłożenia kwitów i historii transakcji na portfelach krypto ze wskazaniem źródeł ich pochodzenia. Wbrew pozorom niewiele jest obecnie możliwości do zakupu cenniejszych dóbr trwałego użytku w pełni anonimowo. Ryzykowna zabawa jeśli ma się coś do ukrycia

[roorku]

@prap0n dzięki, tego się obawiałem w polskim piekiełku. Nie wystarczy, że zapłacisz uczciwie podatek, aparat opresji musi jeszcze z automatu przykleić łatkę przestępcy i na wszelki wypadek zniszczyć człowieka.
Absolutnie nie chodzi o pranie pieniędzy, a już na pewno brudnych. Zakup krypto w bitomacie za gotówkę jest legalny i z mojego punktu widzenia najprostszy z możliwych, a dość wysokie premium nie ma żadnego znaczenia przy inwestycji długoterminowej lub bardzo długoterminowej.

Z naciskiem na decentralizacje, anonimowosc, gotowke, omijanie systemu bankowego w kazdym kroku

Tu się zgodzę przy czym największy nacisk polega na nie świeceniu dowodem osobistym i wszystkimi możliwymi danymi na giełdach krypto, krzakach zarejestrowanych na Malcie.

[rav3n_pl]

@roorku Idziesz naokoło.
Jak chcesz mieć ta kasę 'legalnie" i móc normalnie żyć (bo życzliwy sąsiad zawsze się znajdzie a Kartel Skarbowy znajdzie wszystko) to nie robisz tego przez bitomat tylko przez pzelew na konto, a w PIT zgłaszasz co trzeba.
Założenie, że można długo i "bezkarnie" (w obecnym systemie podatkowym) czerpać kasę z krypto to bajki z mchu i paproci oraz proszenie się o kłopoty, z wizytą smutnych panów różnej barwy.

[prap0n]

Tu się zgodzę przy czym największy nacisk polega na nie świeceniu dowodem osobistym i wszystkimi możliwymi danymi na giełdach krypto, krzakach zarejestrowanych na Malcie.

Zarejestruj sie na pewnej gieldzie ktora nie miala wiekszych przykrych wpadek i jest wystarczajaco dlugo w ekosystemie np. kraken czy bitstamp czy jakakolwiek inna ktora spelnia twoje warunki.
Jak chcesz zlotowki to potem zamien sobie w kantorze

W bitomatach w PL i tak niedlugo prawdopodobnie weryfikacja powyzej 1000 EUR, ale jesli chodzi o przytoczony przyklad miesieczny to jeszcze jakos przejdzie.

[roorku]

nie robisz tego przez bitomat tylko przez pzelew na konto, a w PIT zgłaszasz co trzeba.

dzięki za odpowiedź Panie Rafale. Przez przelew na konto czyli wypłaty za pośrednictwem kantoru online?

Zarejestruj sie na pewnej gieldzie ktora nie miala wiekszych przykrych wpadek i jest wystarczajaco dlugo w ekosystemie np. kraken czy bitstamp czy jakakolwiek inna ktora spelnia twoje warunki.
Jak chcesz zlotowki to potem zamien sobie w kantorze

Mt.Gox też kiedyś był pewną giełdą, wystarczająco długo na rynku. Giełda to rozwiązanie, z którego świadomie nie chcę korzystać.

[blackraijin]

Mylisz dwie kwestie. Co innego trzymanie pieniędzy czy krypto na giełdzie przez długi czas, a co innego używanie jej do wypłaty na swoje konto.