Jasne jest, że nie możemy grać na jedno kopyto, jeśli ja teraz skupuję na potęgę to też ktoś musi mi to chcieć sprzedawać na potęgę Każda transakcja to jest kupno i sprzedaż U jednego gracza/inwestora lądują w balance BTC/alty, a u drugiego fiat'y Nic nie przybywa nic nie ubywa Ja twierdzę, że jest tanio, ktoś twierdzi, że jest nadal drogo Ja gram na crypto for dear life, a ktoś gra na upadek Ja nie mam z tym problemu Właśnie o to chodzi w spekulacji, że podejmujemy ryzyko, a im ono większe tym nagroda też może okazać się proporcjonalnie wielka Jak się skupuje co 25% spadku to jest duże prawdopodobieństwo wyłapania dołka No np. coś spada z 10PLN to kupujesz na cenach 7.5PLN, 5PLN, 2.5PLN, 1PLN powiedzmy po równo za tysiaka, to odbicie z 1PLN do 4PLN już zwraca Ci całą inwestycję i masz coin'y za friko Problem jest taki, że ludzie ładują się od razu pod korek zakładając, że już niżej nie spadnie, a jak odbija to nie sprzedają, żeby uśrednić delikatnie tylko już fiksują się, że będzie tylko rosło, albo im się nie chce i jest narzekanie Buy low sell high Tesla też była świetną inwestycją, a spadła 40% w kilka dni bodajże GAME też ma wahania po kilkadziesiąt procent jak się skupuje wypłaszczenia, a nie narzeka i troluje, to się co parę tygodni zbiera żniwo i tak jest na każdym coin'ie czy aktywie, masz długie płaskie akumulacje zazwyczaj(gdzie właśnie takie trolle jak Ty panikują czy narzekają) i ostre wzrosty po czym ostre spadki(gdzie takie trolle jak ja i skupowacze realizują zyki), a wykresy mają kształt dzwonu odwróconego
Spoiler:
wysle 2 wykresy pokazujace technicznie dlaczego mamy spadki. 
