Mikej pisze: ↑ sobota, 27 lipca 2019, 18:37Myślałem na początkek nad portfelem
Generalnie najprostszą metodą jest zrobienie sobie portfela wg kapitalizacji - np. TOP 10 wg coinmarketcap. Zachowujesz proporcje jakie tam są i od czasu do czasu weryfikujesz swoją inwestycję. Ale generalnie nie powinno się nic ruszać przez minimum pół roku. Nie ma też sensu kupować więcej niż 10 kryptowalut, bo później trudno zapanować nad takim portfelem inwestycyjnym. Absolutny max to 20, optimum 7-10 (dywersyfikacja).
Taki portfel na dzień dzisiejszy wygłądałby tak:
Bitcoin
Ethereum
XRP
Litecoin
Bitcoin Cash
Binance Coin
EOS
Bitcoin SV
Stellar
Cardano
Całkowicie subiektywnie nie mam zaufania do XRP i BSV - a więc dorzucam dwa dodatkowe
TRON
Monero
Można też stworzyć portfele w oparciu o inne kryteria np. developerów lub kryterium społeczności (tu przydatne może być zestawienie z Coingecko)
Oczywiście Tether nie jest kryptowalutą o jakiej myślisz jak i pozostałe stable coiny czyli powiązane niemal na sztywno z jakimś fiatem najczęściej USD. Podobnie jak kojn, którego nie możesz uaktywnić na swoim multi portfelu ( o ile na taki się decydujesz, i nie wszystkie obsługują wszystkie pożądane kryptowaluty).
Co do portfeli sprzętowych, cudowania z anonimowością, osobnymi komputerami itd. to przy inwestycji na poziomie 20k pln można sobie odpuścić. Przez 10 lat nie zauważyłem, żeby kojny w jakiś cudowny sposób zniknęły mi z komputera. Gorzej, że tak schowałem stary papierowy portfel z BTC z 2010r., że go szukam od 3 lat i nie mogę odnaleźć
Owszem najlepiej/najbezpieczniej sobie kupić portfel sprzętowy itd. ale taka apka jak Exodus z ręcznie przepisanym i zachowanym w bezpiecznym miejscu seedem i hasłem zupełnie wystarcza. Apka na smartfona to raczej tylko dla mniejszych kwot na waciki i bieżące wydatki - łatwo zgubić, zniszczyć itd. No chyba, że będzie to specjalny dedykowany smartfon trzymany w sejfie lub choćby szufladzie.... Inwestopwanie w krypto ma być wygodne - nie można z tego robić przesady - jak wyżej to opisali koledzy z paranoją (ale też rozumiem, dla większych kwot jakimi być może dysponują).
Jedna zasada jest ważna: nie trzymamy na giełdach ani na żadnych innych portalach do których nie mamy prywatnego klucza do portfela, lub tym kluczem może dysponować ktoś inny. Giełdy, kantory itp. nie służą do przechowywania kryptowalut i tokenów, jeżeli w danej chwili nimi nie handlujemy. A nawet jak handlujemy starajmy się dywersyfikować...
Jeśli chodzi o zakup to najwygoodniejsza jest giełda dysponująca rachunkiem w pln. Oczywiście, historię transakcji zapisujesz dla ewentualnych rozliczeń z fiskusem (zakup będzie stanowić koszt). Inne anonimowe metody mogą stwarzać problemy dla tego celu. Jeśli pojawią się zyski z portfela - będziesz chciał coś sprzedać czy w ogóle zrezygnować z takiej inwestycji - wówczas się to przyda. A sam podatek - chociaż bolesny - nie będzie stanowił problemu. W końcu to tylko 19% od zysku. I masz zalegalizowane kwoty dochodu, co przy zyskach na poziomie 1000 % po paru latach - może wprawdzie też nie mieć większego znaczenia, ale zawsze.
Oczywiście, co będzie za pół roku a nawet za parę lat z wymianą krypto -pln nikt nie wie. Doświadczenie uczy, że rynek ewoluuje. Jest coraz więcej możliwości - wygodne giełdy, kantory, bitomaty... może za chwilę jakieś zdrapki.