@XRPOskar
@FlyingAtom
O tym wie każda z osób, która otworzyła na Bitmarkecie konto. Otwierając to konto miała świadomość, że powierza swoje środki spółce z Seszeli.
W zbiorowej świadomości Seszele to taki dziwny kraj, daleko od miedzy, gdzie są trusty i amerykańskie pieniądze i generalnie jakaś pralnia.
Odzyskanie pieniędzy ot takiej spółki nie jest możliwe, to powie Wam każdy prawnik, nawet ten dorabiający w McDonalds.
Fajnie jest bawić się w tworzenie grupy wsparcia na forum, prześciganiu się we wklejaniu newsów i promowania swoich ego, ale w ten sposób tylko buduje się fałszywy obraz, gdzie poszkodowani odzyskują swoje pieniądze.
Poszkodowani zostali poszkodowani, ponieważ operator/właściciel giełdy ogłosił, że nie jest wypłacalny a ponieważ zabezpieczył się przed tym, otwierając wcześniej spółkę na Seszelach, to nie można mu nic zrobić.
Wcześniej pojawił się też wątek powiązań jednego z nazwisk z takimi nazwiskami jak Żagiel i Kuna.
I tu zaczyna się wątek WSI. ale nikt nie odniósł się jeszcze do tego.
W tej chwili jestem gotowy postawić hipotezę, że nawet długim kijem żadna kancelaria prawnicza za finding fee tego nie dotknie.
Pora się obudzić, wasze środki w momencie wpłaty na konto firmy z Seszeli nie były już wasze, wy je powierzyliście do dyspozycji i już ich nie odzyskacie.
(dostałem już -9 ptk za pisanie prawdy, ile teraz dostanę ?)