prostyler pisze: ↑ wtorek, 9 lipca 2019, 05:26Ale w sumie mozna walczyc w sadzie o odszkodowanie. Skoro podejrzenie sie nie sprawdzilo, to dlaczego skoro byles podejrzany przez KOGOS (organy), to masz ponosic konsekwencje ty domniemanych podejrzen - zwlaszcza, ze nic sie nie sprawdzilo? Chodz wiedzac jak dzialaja polskie sady to i tak palcem po wodzie pisane, ale moze jakis trybunal?
Przeciez KAZDEGO mozna oskarzyc o wspieranie terroryzmu/pranie brudnych pieniedzy to jest kafka...
A do banku wchodzisz z kamera (ukryta, lub mowisz, ze nagrywasz dla wlasnej wiadomosci) i dajesz material na tuba lub do jakiejs prasy. Temat jest chwytliwy w koncu kazdego moga spotkac takie zarzuty, niech wiedza jak dzialaja sluzby tego panstwa, moze cos 'pusci'.
Ja ostatnio na procesie uslyszalem, ze jak pomgam bratu to powiniennem dzwonic do firmy, wyceniac taka pomoc wedlug cennika i od brata pobierac pieniadze i rozliczac sie z urzedem Tak sporadyczna pomoc wlasnemu BRATU!
Kto madry bedzie prowadzil firme w takim kraju i kopal sie z koniem?
Przeciez w takim wypadku caly narod powinien isc do US. Malo tego codziennie podaje komus reke a sa firmy co biora za to kase... Jest ktos kto odklada do US ze wzgledu na uscisk dloni?
Przeciez to jest paranoja do kwadratu. Robia z nas psychicznych.
Ja rozumiem, że masz dobre chęci, ale obaj żyjemy w kraju socjalistycznym i nie mamy praw jako jednostki. Teoretycznie można wszystko. Sądzić się latami, wydać na procesy miliony i na koniec dostać 5000 PLN odszkodowania. Wszystko można. System jest tak skonstruowany, że jak się nie obrócisz, to z tyłu dupa. Moim celem nie jest siedzenie w sądach czy na komisariacie i tłumaczenie, że nie jestem garbaty... Rząd USA okradł mnie już 3 razy (E-gold, Liberty Reserve i BTC-E)... tam były moje legalne pieniądze... i zobaczyłem chociaż dolara? Nikt nie zobaczył (Afera E-Golda doprowadziła w sumie do powstania BTC)... a to był początek, dalej były: MtGox - kupa pieniędzy, WEX - kupa pieniędzy, EgoPay - kupa pieniędzy, Global Digital Pay - kupa pieniędzy, OK Pay - kupa pieniędzy, PayPal (tak PayPal też mnie okradł!), Moneybookers/Skrill, polskie banki, brytyjski HSBC (tu sprawa była nawet o rzecznika praw obywatelskich w Brytanii - stwierdził, że powinienem pozwać kontrahenta, bo bank przecież cofnął przelew na wniosek kontrahenta (?!?!)... teraz BitMarket... Co z tego, że umiem robić kasę błyskawicznie i z niczego... jak co chwila ktoś mnie okrada?!?! I praktycznie nigdy z mojej winy! nawet sam otworzyłem kantor, żeby mnie nie okradali inni, to mi kradziono środki moich klientów w białych rękawiczkach (i co najlepsze, ja byłem za to niby odpowidzialny, że rząd USA zajumał kasę z Liberty Reserve), a mnie oskarżano o wszystko co znaleziono w kodeksie... (chyba tylko dziecięcą pornografię mi odpuścili). W takich sytuacjach powiem szczerze, tylko wywożenie do lasu działa... nic więcej
...
K.