Proponuje sobie zobaczyć wątek BitBaya gdy wdrożył te same procedury i były dokładnie te same komentarze.prostyler pisze: ↑ poniedziałek, 17 czerwca 2019, 15:46 Albo nasze ukochane sluzby wziely sie za BM (i to osobiscie obstawiam - bo oni zrobia wszystko aby zachowac wladze) i ich cisna, albo jest to tylko wymowka bo byl wlam o ktorym nie chca powiedziec, bo boja sie totalnego odplywu srodkow. Ew. jakies walki o wladze kroczki z zarzadem/spolka (co swiadczy o niedojrzalosci, wiec to malo realne).
Według mnie to nie tyle władze co banki postawiły ultimatum - albo weryfikujecie porządnie albo będziecie mieli uciążliwe życie. Pewnie nigdy nie dowiemy się dlaczego BitMarketowi udało się przedłużyć agonię ale faktem jest że utrzymali się najdłużej bez tych głupot typu selfie (w Polsce).
Wszystkie polskie giełdy miały problem z bankami od samego początku, to banksterka nam (klientom giełdy) robi problemy. Obstawiam, że akurat tego pewnie giełda nie może komentować bo są podpisane NDA i inne umowy. Już nawet na zachodzie jest lepiej, ja osobiście wolę handlować w naszej rodzimej walucie jednak fakt, że nadal jakieś giełdy istnieją przy obecnym reżimie banksterskim w Polsce to cud i majstersztyk w kierunku BB i BM że nadal tu są przez tyle lat. Tu = mają konta PLN, nie mówię o lokalizacji siedziby.
Naprawdę myślicie że giełdy krypto zaostrzałyby politykę weryfikacji gdyby nie musiały? Po co? Przecież to logiczne, że im łatwiej się zarejestrować i handlować tym więcej klientów: case Binance pokazuje to dobitnie. Nie trzeba się tu doszukiwać drugiego dna. Gdy BitBay zaczął weryfikować ostro użytkowników też spadły im obroty niestety - nadrabiają to botami.
Pracowałem w Fintechu, który też nie wymuszał 2FA, nawet sobie nie wyobrażacie ile włamów na konta było przez to.OFTOP - biorac pod uwage ze BF wymusza 2FA, to odpadly mi 2 gieldy na ktorych gralem... No nic rynek nie znosi prozni, trzeba poszukac czegos innego
Praktycznie wszystkie włamy (a nawet próby) były na konta, które nie miały 2FA i zazwyczaj maile typu @onet @amorki czy inne badziewia, a hasło pewnie wszędzie to samo.
Powiedziałbym, że jest nawet duża korelacja = im większy Janusz/Grażyna tym częściej nie ma 2FA i ma maile na gównianych serwisach.
Jeszcze pół biedy jak ktoś ma np. gmaila z 2FA to wtedy rozumiem ewentualny brak 2FA (aczkolwiek nadal dla mnie brak 2FA na serwisach finansowych to największa głupota ever).