Czy i jak rozliczać podatki za kupno/sprzedaż kryptowalut?

Postautor: **gr0g** » środa, 1 maja 2019, 15:38

Właśnie nie rozumiem jak ktoś może to czytać i mieć wątpliwości, że koszty przechodzą w nieskończoność. Za to rozumiem, że niektórym może być na rękę, aby koszty po 2 latach przepadały, licząc na to, że już po 2 latach zapłacą 19% od przychodu, a urząd skarbowy o nic więcej nie będzie pytać.

Założyłem nowy temat:
viewtopic.php?f=79&t=32092

Postautor: **Rumcajs** » środa, 1 maja 2019, 17:59

Z DALSZA DYSKUSJĄ WG NOWYCH PRZEPISÓW PRZEPISÓW ZAPRASZAM DO ZAŁOŻONEGO PRZEZ KOLEGĘ TEMATU OD 2019 roku

viewtopic.php?f=79&t=32092#p570369

(Tutaj pozostawmy stare sprawy i stare przepisy czyli do roku 2018 włącznie)

sorki za capsloka to dla niedowidzących

Dziś przemiła pani z US zadzwoniła do mnie z prośbą o oświadczenie z czego wynikają pozycje prawa autorskie w złożonym PIT-36. Wyjaśniłem, że z handlu krypto i na "chwile obecną to wystarczy".

Postautor: **blink** » poniedziałek, 13 maja 2019, 10:46

Zbyszek_gd pisze: ↑ poniedziałek, 13 maja 2019, 10:33"chwile obecną to wystarczy"

Tak Ci odpowiedziała? To czym się przejmujesz?

"na chwilę obecną to wystarczy", ale przyjść może chwila przyszła, kiedy nie wystarczy...
Mało to przykładów zmiany interpretacji po latach

Teraz to tylko sprawdzić historie PCC podatnika. PIT zakwalifikowany jako kypto, do tego oświadczenie.
Strachu nie ma, ale jakoś nietypowo, wcześniej (przed krypto) zapraszali mnie z kompletem dokumentów, a nie prosili o oświadczenie mailowo.

@Zbyszek_gd z tego co pamiętam wykazałeś stratę w rozliczeniu na Pit-36 i może to było powodem telefonu z US ? , opisz nam swoją sytuację co i na jakich zasadach rozliczałeś (osoba fizyczna/DH, czy rozliczałes fiat-crypto czy crypto-crypto) itp.

W zeszłym roku też każda praktycznie strata wziazala się z telefonem z US

Zbyszek_gd pisze: ↑ poniedziałek, 13 maja 2019, 11:24jakoś nietypowo, wcześniej (przed krypto) zapraszali mnie z kompletem dokumentów, a nie prosili o oświadczenie mailowo.

Pewnie po pierwszych trzech traderach, z których każdy przyniósł teczkę wydruków w coraz to innych formatach, dali sobie spokój. Oni chcą szybkiego łupu, a nie miesiąca spędzonego na skanowaniu, OCR, wyliczeniach, i jeszcze na koniec może wyjść że masz dobrze, albo nadpłatę.

@Zbyszek_gd

Ale chodziło o PIT za 2018 ? Czy jakiś wcześniejszy ?

Postautor: **Zbyszek_gd** » wtorek, 14 maja 2019, 00:26

@Rumcajs PIT 36 za rok 2018, Faktycznie, jak ktoś przypomniał, wykazałem stratę. Niedużą kilka stówek, ale zawsze strata. PiT wysłałem w ostatnich dniach kwietnia. Pewnie wyskoczył z automatu do sprawdzenia/wyjaśnienia.
PS. A może mam pecha, bo dwa lata temu byłem już kontrolowany.

Postautor: **Rumcajs** » wtorek, 14 maja 2019, 00:45

@Zbyszek_gd

Aha dzięki. Pewnie o tą stratę wykazaną poszło. Ale jak pytali to tylko o 2018 rok ale o poprzednie lata nie pytali, czyli w twoim przypadku o 2017 skoro 2016 miales kontrolowany ? czyli wyjaśnili ostatni rok ten 2018.
Czyli nie jest tak że jak o coś pytają to od razu każą pokazywać wszystkie 5 lat ?

Postautor: **Zbyszek_gd** » wtorek, 14 maja 2019, 09:58

@Rumcajs W temacie kontroli, ja nie prowadzę DG, ale mój pit nie opiera się tylko na przepisywaniu PIT11 - sprawdzali mi dokładnie wybrany rok.
Teraz tylko wyjaśnienia/oświadczenie za 2018, 2017 (było krypto pierwszy raz) spokój i niech tak zostanie.

Postautor: **throwaway** » wtorek, 14 maja 2019, 13:58

Ja wykazałem 15k straty, ale jeszcze nitk nie dzwonił

Postautor: **_chybaty** » wtorek, 14 maja 2019, 14:03

Pewnie zależy od US

Postautor: **gr0g** » wtorek, 14 maja 2019, 22:00

kajetan pisze: ↑ poniedziałek, 13 maja 2019, 19:58Pewnie po pierwszych trzech traderach, z których każdy przyniósł teczkę wydruków w coraz to innych formatach, dali sobie spokój. Oni chcą szybkiego łupu, a nie miesiąca spędzonego na skanowaniu, OCR, wyliczeniach, i jeszcze na koniec może wyjść że masz dobrze, albo nadpłatę.

Która giełda dostarcza wyciągi papierowe czy PDFy, które trzeba traktować OCR-em?
Chyba tylko biura rachunkowe lub programy do rozliczania kryptowalut takie coś produkują.

Postautor: **kajetan** » środa, 15 maja 2019, 13:53

Ciekawy post z forum dla graczy forex, którzy mieli kilka lat temu dokładnie te same problemy, analogiczny wątek o podatkach na 197 ekranów i te same stosy dokumentów:

Witam,

Właśnie miałem przyjemność opuścić pokój w moim US
Zostałem wezwany ponieważ, zachciało mi się złożyć korektę do zerowego zeznania za 2007 i odliczyć faktycznie poniesioną stratę w tym roku od dochodu za 2008 rok. Sympatyczna pani już na wstępie gdy tylko wyjąłem wszelkie niezbędne dokumenty, w tym wydruk wyciągu za 2007 rok - ok. 400 str. sprawił, że omal nie spała ze stołka... Widziałem w jej oczach lekkie przerażenie, że musi to wszystko przejrzeć...
Dałem oczywiście stosowne wyjaśnienie na piśmie, tu muszę podziękować OzoEze za przygotowany wniosek o interpretację - przydał się bardzo przy opisywaniu co to jest forex i w ogóle o co w tym chodzi.
Załączyłem również dzienne zestawienie wyników transakcji z przeliczeniem na PLN.
Pani próbowała się z tym zapoznać, ale nie dała rady od ręki i musiała wezwać szefową, która jak stwierdziła bez okularów nie za bardzo widzi... , ale coś jej świtało we łbie, że pisali jakąś interpretację ostatnio w sprawie dochodów z forexu.
Generalnie sympatyczna pani nie za bardzo była zadowolona z siebie, że ruszyła gówno dopóki nie śmierdziało - narobiła sobie pracy.
Jak to stwierdziła: 'nie wiedziałem, że to będzie takie ciężkie...' , na to ja: 'no tak trochę to waży' (miałem na myśli wyciąg)
Argument w postaci wyciągu objętości niemal ryzy papieru zrobił więc największe wrażenie, zdecydowanie kazano mi to zabrać z powrotem do domu

Mam czekać na telefon. Jak nie będzie to wszystko jest OK.
Generalnie było dość zabawnie...

A tutaj z kolei ktoś nie złożył pit-38 ze stratą, mimo że jego broker wysłał pit-8c.

obeszło się bez ofiar... Pan komisarz okazał się być miłym człowiekiem, nawet kartkę papieru na napisanie prośby o niekaranie dał. Złożyłem uzupełniony pit 38 + tą prośbę o niekaranie grzywną i mam to "z Baśki".

A tu ktoś miał kilkanaście milionów przychodu i tyleż kosztów, bo mu broker dodał wartość każdej transakcji do przychodów i kosztów. Nie miał nawet żadnej kontroli.

Wszystko już było...

Postautor: **gr0g** » środa, 15 maja 2019, 21:24

Tyle, że to wątek z 2009r. Podobno w tamtym okresie w Polsce dopiero rozkręcali karuzele VAT-owskie - zdaje się, że to był trochę inny świat, a państwo funkcjonowało inaczej, więc może sposób na stos papierków mógł zniechęcić jakieś panie w urzędzie...
Mnie zastanawia, czy teraz US może po prostu zażądać wyciągów z giełd w oryginalnej formie.
Wydaje się, że te świstki z biur rachunkowych czy programów do rozliczania kryptowalut są dla podatnika, a dla US dopiero historia transakcji, najlepiej podpisana przez giełdę może coś znaczyć.

Postautor: **Rumcajs** » piątek, 17 maja 2019, 12:47

Ktoś już o to pytał ale powtórze:
jak brzmi chiński śmiech przez telefon ?

Postautor: **throwaway** » piątek, 17 maja 2019, 18:23

Dostałem właśnie list z US, że wszczynają wobec mnie postępowanie kontrolne, bo wykazałem koszty uzyskania przychodu w kwocie przewyższającej przychód. Mam 7 dni na stawienie się osobiście i wyjaśnienie sprawy

Planuję najpierw w poniedziałek zadzwonić, wyjaśnić, że to z krypto i zobaczyć co z tej telefonicznej rozmowy wyjdzie.