Fork Bitcoin Cash

Postautor: **dvdx95** » piątek, 16 listopada 2018, 12:35

Sytuacje jeszcze nie jest klarowna.
W chwili obecnej BCHABC prowadzi względem ilości wydobytych bloków i hashrate sieci, natomiast jest to spowodowane przepięciem poola bitcoin.com z btc na bchabc na okres 24 godzin od momentu forka, po tym czasie moc sieci bchABC powinna spadać, z tego co widzimy to Coingeek.com kopie BCHSV a przed forkiem mieli ponad 50% mocy wydobywczej starego BCH, więc mogą nadgonić te bloki w przeciągu 1-2 dni.
I tak na 99% prawdopodobne jest to że pozostaną 2 chainy i każdy będzie od siebie niezależny.

Dlatego właśnie nie rozumiem tego "wyścigu" i na czym polega wygrana, skoro pewnie na 100% będą nadal te dwie monety istnieć. Kwestia tylko obecnej ceny czy nadal będzie ABC+SV=BCH

Postautor: **mecenas** » piątek, 16 listopada 2018, 12:40

@vjankuv,
Ja widzę to tak, że choćby 1 miner kopał SV, to i tak średnio wykopie 1 blok / 10 minut.
Zatem kierowanie się długością łańcucha nie ma sensu. już prędzej parametrem Total Work.
Regulacja trudności BCH stała się przekleństwem w metodzie ubicia forka.

Postautor: **hashdee** » piątek, 16 listopada 2018, 12:41

a co z Checkpoitem, który podobno ABC na "twardo" wstawiło utrudniając SV całą batalię. Teraz tylko atak na łańcuch ABC chyba im pozostał?
rozmowa z wczorajszego live'a w tym temacie:

YouTube

@vjankuv, nie koniecznie. Oprócz ilości bloków ważniejsza jest sumaryczna trudność użyta do ich wykopania.
Sama ilość bloków to nie wszystko.

Dodano po 1 minucie 53 sekundach:
@mudol, problem największy to brak replay protection, czy burdel na kółkach z transakcjami xD
A że regulacja trudności co blok to faktycznie - wystarczy jeden górnik żeby utrzymać sieć.
Kwestia, żeby było notowane i używane.

Postautor: **dvdx95** » piątek, 16 listopada 2018, 12:46

Chodzi po prostu o opłacalność wydobycia i utrzymanie wystarczającej mocy sieci tak aby nie była ona narażona na ataki, jeżeli w chwili obecnej Coingeek kopie BCHSV to raczej nie ma szans aby ten chain został porzucony( oznaczało by to porażke wszystkich którzy go kopią i ogromne starty $), prawdopodobnie gdy bitcoin.com odłączy się od kopania bchacb , coingeek przepnie około 33% swojej mocy na bchabc a 67% pozostawi na bchsv do momentu wyrównania/dogonienie obu chainów względem wysokości bloku.
Dwaj panowie się biją a cierpi na tym cała społeczność i to jest jedynie przykre.

Postautor: **Bit-els** » piątek, 16 listopada 2018, 13:00

Ten cały cyrk to test crypto jako całosci. Podobne zamieszanie można zrobić praktycznie na każdej monecie.
Jeśli rynek się otrząśnie, wygra sensowny łańcuch, akceptanci i klienci się nie pogubią bitcoin (całe crypto generalnie) znów zwycięży.
Ale jest to dobry sposób na skompromitowanie ideii.
I sprowadzenie rynku do niszy dla geeków, wariatow i czarnego rynku.

W tym sensie Craig nie robi nic złego. Testuje pomysł Satoshiego imechanizmy nim rządzące. To samo mogłyby robić służby. Rękami jakiś "pasjonatów"
A może właśnie tak właśnie jest teraz.

Bit-els pisze:Ten cały cyrk to test crypto jako całosci. Podobne zamieszanie można zrobić praktycznie na każdej monecie.
Jeśli rynek się otrząśnie, wygra sensowny łańcuch, akceptanci i klienci się nie pogubią bitcoin (całe crypto generalnie) znów zwycięży.
Ale jest to dobry sposób na skompromitowanie ideii.
I sprowadzenie rynku do niszy dla geeków, wariatow i czarnego rynku.

Pełna racja.

Jeżeli Bitcoin BCH odeprze ten atak z pełnym sukcesem, pokaże to jego siłę i zapewne z czasem całkowicie zdominuje rynek crypto. Jedyne czego brakuje to jeszcze większa adopcja i destrukcja bezużytecznych shitcoinów jest tylko kwestią czasu.

Bit-els pisze:W tym sensie Craig nie robi nic złego. Testuje pomysł Satoshiego imechanizmy nim rządzące.

Zależy jak na to patrzeć.

Z etycznego punktu widzenia robi coś nagannego bo atakuje spokojnie sobie działającą walutę nie robiącą nikomu krzywdy.

Z naukowo-socjologicznego punktu widzenia robi ważny eksperyment.

Z ekonomiczno-spekulacyjnego punktu widzenia po prostu rozgrywa rynek aby uzyskać jakąś tam korzyść i pieniądze.

Ale sprawa wciąż może mieć drugie (trzecie ?) dno, więc poczekam do poniedziałku z ostatecznym osądem tego co się stało.

Postautor: **Bit-els** » piątek, 16 listopada 2018, 14:37

@ShadowOfHarbringer, mam na myśli aspekt naukowo, socjologiczny. Służby, rządy też by się moralniakami nie przejmowały.
To jest jak ze złamaniem priva. Zapewne NSA dawno temu puściły swe maszyny czy się da. Gdyby tak, to choć zamiar kradzieży środków jest naganny, to jako test jak najbardziej ok.
Gdyby można złamać priva tym bardziej moglibyśmy się rozejść i zgasić światło

Czyli jak abc będzie się czuło zagrożone to wykupi siłę bitcoin.com na jeszcze jeden. Oby nie zrobił to płacąc w USD które będzie miał po sprzedaży dużej ilości BTC.

Postautor: **redbog** » piątek, 16 listopada 2018, 15:35

vjankuv pisze: Czyli jeśli dobrze rozumiem, to nawet jakby sam jeden miner kopał BTC przez rok, to BTC dalej będzie żywe i gdyby inni minerzy postarali się wrócić, to BTC może ponownie się odbić do odebranej mu wcześniej pozycji?

To zależy teoretycznie jeśli moc sieci bardzo powoli i stopniowo spadała by to mogla by dojść do tego tylko jednego minera ale w praktyce jest to nie wykonalne.

Natomiast w czasie hardforku czyli zmiany oprogramowania bitcoina jeśli tą nową zmianę popiera większość a obecną wersje mniejszość (czyli ten przysłowiowy jeden kopacz) to nic on nie zdziała wypadanie bloków mu się wydłuży i do zmiany trudności prawdopodobnie nigdy nie dokopie. Tym mechanizmem Bitcoin jest zabezpieczony przed rozdwojeniem, dzięki temu istnieje tylko jeden bitcoin.

Bch usunął ten mechanizm ze swojego kodu i teraz karma do niego wróciła. Możemy obserwować teraz patologie gdzie jednoznacznie nie można stwierdzić co jest bch. W tym przypadku jeden miner może śmiało kopać bchabc albo bchsv nawet cały rok o ile nikt go atakować nie będzie.

kurcze o co chodzi na Binace BSV/BTC jest po 0,0267 a na Bitfinex po 0,02208 i wyżej nie chce iść ???

Postautor: **Carvi** » piątek, 16 listopada 2018, 15:44

alfthebest pisze:kurcze o co chodzi na Binace BSV/BTC jest po 0,0267 a na Bitfinex po 0,02208 i wyżej nie chce iść ???

Arbitraż nie działa bo nie działają przelewy pomiędzy giełdami

Postautor: **Kluka** » piątek, 16 listopada 2018, 16:22

alfthebest pisze: kurcze o co chodzi na Binace BSV/BTC jest po 0,0267 a na Bitfinex po 0,02208 i wyżej nie chce iść ???

jest drugi temat o cenie, chyba bardziej wlasciwy. To co powiesz ze na poloniex sv jest po 0.0193 i stoi jak wryty.

Dodano po 1 minucie 25 sekundach:
@Carvi, kij z arbitrazem, mozna przelac inne coiny na polo i nakupic takiego sv. Tylko trudno powiedziec jak bedzie wygladala jego cena ja juz bedzie mozliwosc wyplat

Dodano po 33 minutach :
zastanawia mnie stosunek hashrate do ceny, zawsze mialo to duzy wplyw na cene. Przed podzialem BCH mial okolo 3500Ph/s teraz BCHsv ma ok 5000Ph/s a BCHabc ok 7000Ph/s i w sumie na wiekszosci gield sa notowane w sumie taniej niz BCH przed podzialem. Odnosnie rywalizacji obu forkow nie jest dla mnie argumentem ze abc ma wiecej blokow wykopanych, BCH tez byl zawsze w tym elemencie do przodu w stosunku do BTC i jakos nikt nie uzywal tego do oceny ktory to prawdziwy Bitcoin...

Postautor: **prezes** » piątek, 16 listopada 2018, 16:45

redbog pisze: Tym mechanizmem Bitcoin jest zabezpieczony przed rozdwojeniem, dzięki temu istnieje tylko jeden bitcoin.

Ale ten mechanizm powoduje, że jakby nagle np. zamknąć większość kopalni, to bloki będą kopane co kilka godzin, co w rezultacie spowoduje mega spadek ceny i pewno śmierć waluty zwanej Bitcoinem albo jej marginalizację

Dodano po 1 minucie :
Nie trzeba robić ataku 51 %

Dodano po 1 minucie 39 sekundach:
Wystarczy że Chiny odetną swoje kopalnie i jest posprzątane, a mogą to zrobić w każdej chwili.

Dodano po 34 sekundach:
Tak się może skończyć zabawa w POW jak jest nadmierna centralizacja.

redbog pisze:Bch usunął ten mechanizm ze swojego kodu i teraz karma do niego wróciła. Możemy obserwować teraz patologie gdzie jednoznacznie nie można stwierdzić co jest bch. W tym przypadku jeden miner może śmiało kopać bchabc albo bchsv nawet cały rok o ile nikt go atakować nie będzie.

Kolego, ten miecz jest obosieczny.

Algorytm DAA jednocześnie chroni fork mniejszościowy przed zabiciem, ale jego brak powoduje że nawet chwilowy acz gwałtowny spadek mocy kopania może wywołać śmierć monety.

Żebyś się nie zdziwił, gdy "karma wróci" do Bitcoina-BTC gdy reszta ludzi połapie się, że to bezwartościowe gówno a Bitcoin-BCH jest pod każdym praktycznie względem lepszy.

Niestety masom ludzkim dojście do oczywistych dla mnie wniosków zajmuje lata.

Postautor: **tonyxxl** » piątek, 16 listopada 2018, 17:52

@Shadow te wg Ciebie bezwartościowe gówno (BTC) jest stabilne jak skała, ma największy hashpower i najwięcej najlepszych developerów. Nie zmienia konsensusu co kilka miesięcy bo komuś się numerki nie zgadzają i czymś musi zabłysnąć. Widać że najgorsze co się teraz wyprawia to wprowadzanie niepewności a to wychodzi forkom BTC jak zawsze (szczególnie BCH) : zrobić zamieszanie i zrzucić winę na innych. A rynek traci zaufanie. Ale wszystko jest do czasu.

tonyxxl pisze:@Shadow te wg Ciebie bezwartościowe gówno (BTC) jest stabilne jak skała

Na tym możemy zakończyć dyskusję, muszę uważać na swoje zdrowie - ryzyko zawału serca spowodowanego nagłym atakiem śmiechu jest duże.

Postautor: **redbog** » piątek, 16 listopada 2018, 18:34

prezes pisze: Ale ten mechanizm powoduje, że jakby nagle np. zamknąć większość kopalni, to bloki będą kopane co kilka godzin, co w rezultacie spowoduje mega spadek ceny i pewno śmierć waluty zwanej Bitcoinem albo jej marginalizację

ShadowOfHarbringer pisze: Kolego, ten miecz jest obosieczny.

Algorytm DAA jednocześnie chroni fork mniejszościowy przed zabiciem, ale jego brak powoduje że nawet chwilowy acz gwałtowny spadek mocy kopania może wywołać śmierć monety.

Zdaje sobie z tego sprawę, nawet jak nie bylem świadomy po co ten mechanizm i przed czym chroni to poruszałem ten temat i uważałem że trzeba go usunąć z bitcoina bo może spowodować spirale śmierci. Teraz widząc co się dzieje z bchabc i bchsv a nawet wcześniej zdaje sobie sprawę w jakim bylem błędzie i co daje ten mechanizm. To zabezpieczenie żeby Bitcoin był tylko jeden.

Ryzyko spirali śmierci nadal pozostaje ale pozbycie się go było by czystym złem mogącym spowodować rozdwojenie bitcoina albo nawet roztrojenie itp.

Dodano po 3 minutach 43 sekundach:
Tu jest ten temat który kiedyś poruszałem, nazwa niefortunna bo to mało co wspólnego z bańką ma bardziej powinno brzmieć "Czy grozi nam wpadniecie w spirale śmierci?"
https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php?f=2&t=18573

Postautor: **mecenas** » piątek, 16 listopada 2018, 18:41

@redbog, super ciekawy temat, który zostanie rozstrzygnięty nie na tablicy kreślarskiej ale w surowym realnym życiu... dostrzegam problem i zawsze jak sięgnę pamięcią zastanawiałem się, czemu regulacja trudności nie jest płynna a odbywa się co 2016 bloków. Teraz już zaczynam kumać po co ten dwutygodniowy próg...