Gazeta Prawna: Amber Gold przy kryptowalutach to może być pikuś

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/ ... um=twitter

Nie czytuję już takich bredni.

Przeczytałem pobieżnie kilka akapitów, już sam tytuł jak i cały artykuł jest na poziomie pudelek.pl, dno a nie dziennikarstwo. Widać, że zamówiony, pisany pod konkretną tezę i tanią sensację, tendencyjny jak tylko się da, włącznie z opiniami dawno skompromitowanymi typu dziadek Buffett co to jakieś 4 lata temu twierdził, że na BTC to się nie da zarobić i że to bańka i scam, a koło 2012 stwierdził, że Facebook jest nic nie wart i nie ma powodu żeby w niego inwestować itp. Z całym szacunkiem dla dla jego legendy(Buffetta) , jego czas już minął, a kto go dalej podaje jako wzór, to chyba zatrzymał się w latach 90tych.

Chyba jedyny ciekawy akapit to ten:

W ciągu ostatniego tygodnia do akcji wkroczyła również Polska Komisja Nadzoru Finansowego. Najpierw wpisała na listę ostrzeżeń publicznych i skierowała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez dwie giełdy kryptowalut – BitBay i Abucoins. To reakcja na pytania DGP, czy nie powinny one mieć licencji wydawanych przez KNF związanych z ustawą o usługach płatniczych.

To sugerowałoby, że wpisy giełd krypto na listę ostrzeżeń KNF nie są skutkiem ogólnej nagonki, czy rezultatem prac tego zespołu powołanego przez Morawieckiego, tylko efektem zwyczajnego donosu dziennikarzy.

Pikuś to byla stopa zwrotu z Amber Gold przy krypto

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/1103731,amber-gold-a-kryptowaluty.html?utm_source=dlvr.it&utm_medium=twitter pisze:Amber Gold przy kryptowalutach to może być pikuś

Dżizys, ja myślałem że tylko autor wątku wpisał ten tytuł, ale te jelenie z gazety pudelkowej naprawdę użyli takiego tytułu !

Dziennikarstwo na poziomie wp/onet/kozaczek.pl, normalnie. Zabrakło jeszcze tylko "[ZOBACZ MEMY !!!!!1111]"

Matko, to się nazywa "obiektywne" dziennikarstwo:
Schematy Ponziego.
Madoff.
Amber Gold.
"przecwnicy kryptowalut-a jest ich całkiem sporo",
straty tych co kupili w szczycie.
brak wartości.
alternatywny świat.
wyparowane miliardy z marketcap.
Buffett krytykuje.
kryptowariaci to cyberterrorysci.
przeciwnikom krypto grożono śmiercią.
Szef banku nazywa kryptowaluty kombinacją bańki oraz schematu Ponziego.
150lat więzienia Madoffa.
Oszukani przez Madoffa celebryci.
Giełdy i obrót krypto wymyka się regulacjom
Dla wielu zwolenników anonimowość kryptowalut to atut.
Anonimowość skrzętnie wykorzystywana do prania pieniędzy.
Łamanie paragrafów przez pranie pieniędzy.
Brak przepisów.
Krypto świat pęcznieje.
Banki nie wiedzą jak zatroszczyć się o omamionych ryzykownym zyskiem nowych kryptoinwestorow żeby nie stracili swoich oszczędności.
Wzywanie banków do działania.
KNF i ostrzeżenia.
Podejrzenia braku stosownych licencji przez giełdy.
KNF ostrzega też banki.
Pieniądze zebrane przez ICO są kradzione.
Niewłaściwe wykorzystanie blockchaina i kryptowalut.
Szkodliwość papierosów.
Promieniowanie Roentgena.
Promieniotwórcze pierwiastki.
Ołowiana bielizna.
Szarlatani walczący z apostołami nowego świata.
Walka postu z karnawałem.
Kopanie Bitcoinow pochłania tyle energii co Singapur.

Hmm...
Tym co nie czytali bełkotu, bo stali się już niewrażliwi na niego, to nie uwierzycie, ale tak, to co wymieniłem jest w tym artykule i nic poza tym.

No a potem płaczą że czytelnictwo, prenumerata im padają.

ikswodnal pisze: No a potem płaczą że czytelnictwo, prenumerata im padają.

I tu się nie zgodzę. Niestety, czym więcej krzykliwych materiałów i tanich sensacji tym większa sprzedaż.
"Nieważne co mówią, byle nazwiska nie przekręcili..."

3 duże europejskie urzędy nadzorcze ostrzegają przed crypto.
https://m.bankier.pl/wiadomosc/Preceden ... 71869.html

Ale gdyby naprawdę chcieli zniszczyć to po prostu by zdelegalizowali.
Kapitalizacja spadłaby do 1/100 obecnej i po problemie.

A w konstytucji każdego kraju stoi- bank centralny jest jedynym organem władnym wydawać walutę i zarządzać nią. Także przepis jest. Nic tylko zastosowac.
A takie podchody... to nie zatrzyma rewolucji

Postautor: **akos** » poniedziałek, 12 lutego 2018, 15:49

ShadowOfHarbringer pisze:Zabrakło jeszcze tylko "[ZOBACZ MEMY !!!!!1111]"

Nie zabrakło

Straty jakie ponieśli posiadacze bitcoinów przeciwnicy kryptowalut – a jest ich całkiem sporo - obrazowali w Internecie memami ze zdjęciami aut: w grudniu to było Lamborghini, a w lutym plastikowe autko dla dzieci.

Zastanawia mnie też jakim trzeba być debilem żeby w jednym tekście umieścić takie fragmenty:

Sęk w tym, że kryptowaluty nie reprezentują sobą żadnej wartości.

oraz (zdanie nt. blockchain)

To z grubsza rzecz biorąc rozproszona baza danych w sieci internetowej, która może być rejestrem transakcji podpisywanych cyfrowo za pomocą kluczy kryptograficznych, a przez to jest odporna na cyberataki. Blockchain zmieni – jak twierdzą niektórzy ekonomiści - nasz sposób komunikacji, zapisu danych a nawet sposób myślenia.

Czyli gościu przyznaje, że b. to coś wartościowego, ale zarazem twierdzi, że waluty na nim oparte nie są nic warte. Pozostaje pogratulować bystrości no i jak by nie patrzeć podziękować za darmową reklamę w GP ;]

kajetan pisze: To sugerowałoby, że wpisy giełd krypto na listę ostrzeżeń KNF nie są skutkiem ogólnej nagonki, czy rezultatem prac tego zespołu powołanego przez Morawieckiego, tylko efektem zwyczajnego donosu dziennikarzy.

Pisali o tym na bithubie: https://bithub.pl/felietiony/knf-bitbay-abucoins-inni/

Okazuje się, że to Dziennik Gazeta Prawna powiązana kapitałowo z Aksel Springer Polska (kapitał czysto niemiecki) zgłosiła zawiadomienie do KNF o możliwych nieprawidłowościach w zapisach regulaminowych ww. spółek giełdowych. Następnie na podstawie zawiadomienia KNF zgłosiło sprawę do prokuratury. I tutaj właśnie na kilometr czuć matactwo.

Trudno jednak powiedzieć jaki tu był ciąg zdarzeń, równie dobrze dziennikarze to pionki i piszą to co mają nakazane zaś KNF może mówić, że z niczym nie walczy tylko reaguje na zgłoszenia "w trosce o bezpieczeństwo obywateli" itd.

Bit-els pisze:A w konstytucji każdego kraju stoi- bank centralny jest jedynym organem władnym wydawać walutę i zarządzać nią. Także przepis jest. Nic tylko zastosowac.
A takie podchody... to nie zatrzyma rewolucji

Byłby to "miecz obusieczny", bo wymagałoby uznania kryptowalut za waluty, czyli środki płatnicze od wymiany których nie pobiera się podatków.

A tu niespodzianka. JPMorgan dokonał analizy crypto. Neutralna, a momentami pozytywna.
https://www.zerohedge.com/news/2018-02- ... coin-bible
"cryptocurrencies could potentially have a role in diversifying one’s global bond and equity portfolio"