BZ WBK walczy z Bitcoinem.

[Bitmar]

Tu sprawa jest bardziej skomplikowana. Bank ma niby prawo wypowiedzieć umowę powołując się na prawo bankowe, ale trzeba spojrzeć na to w iny sposób.
Przypominam, że w tym kraju nie można prowadzić działalności bez konta bankowego. (http://kontofirmowe24.pl/czy-musze-miec ... rmowe.html). W myśl ustawy nie musi to być konto firmowe, ale banki do prowadzenia działalności takiego wymagają i wypowiadają umowy firmom działającym z konta osobistego. Nie bez powodu występują te dwa typy kont. Teraz banki zaczynają wypowiadać umowy firmom zajmującym się obrotem kryptowalutami a także mających kontrahentów z tej branży. Jeżeli żaden bank nie otworzy konta firmie kryptowalutowej, to ta traci możliwość działania jako DG a to znowu jest zamachem na wolność gospodarczą.

Rozumiecie już o co chodzi? Banki mają moc pozbawienia nas możliwości prowadzenia DG!!! Jeżeli ustawa nakłada na obywatela obowiązek posiadania konta w przypadku DG prawo bankowe powinno bardziej chronić obywateli przed kaprysem banków. A tak nie jest, z byle powodu bank możne nam umowę wypowiedzieć, bez konsekwencji. To jest bardzo niebezpieczne, bo w ten sposób banki są w stanie pozbyć się każdej niewygodnej branży z Polski. Zresztą nie musi tu chodzić o banki. "Góra", zamiast banować i narażać się na niezadowolenie obywateli, może wysłać do banków po cichu "zalecenia", mając dalej czyste ręce....

[Canis Lupus]

w razie co jest alternatywa
https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php? ... a&start=60

[iii]

Jak wypowiedzą - brać adwokata, wyliczyć straty i sądzić się nawet do Strasburga.

Bank postąpił zgodnie z prawem.
Zamknięcie rachunku to jest pikuś. To nie niesie żadnych konsekwencji. Ale czy zastanawialiście się czasem, że giełdy do których wysyłacie kasę (mówię o tych, którę tę kasę w fiatach przyjmują), to często podmioty położone w rajach podatkowych, lub, co gorsza, anonimowe i nie podające żadnej siedziby spółki? O ś.p. btc-e mówiło się wprost, że należy do ruskiej mafii. I nikomu to nie przeszkadzało. Ludzie pytali jak tam wysłać fiaty! Wysyłacie kasę do takiej giełdy, uznając że akceptujecie ryzyko, że giełda padnie lub się zwinie, ale nie bierzecie pod uwagę, że samo przesłanie tam kasy przez system bankowy to już jest ryzyko.
Przecież to jest monitorowane. Bank to nie jest "rura", która wyśle Waszą kasę gdzie sobie życzycie nie wtrącając się skąd i dokąd idzie, jeśli tylko nr konta się zgadza! Bank w takiej sytuacji może uznać, że wysyłanie tam kasy (nawet mniejszej niż wspomniane w ustawie ileśtam EUR) albo odbieranie od nich przelewów, może wiązać się z praniem brudnych pieniędzy lub wspieraniem terroryzmu. Wtedy powiadamia GIIF. A ten może powiadomić prokuraturę. I wtedy faktycznie trzeba będzie brać adwokata

To nie jest wszystko takie proste, nawet zakładając hipotetyczna sytuacje, że jakaś giełda ma powiazania ze światem przestępczym to z perspektywy zwykłego użytkownika bardziej przypomina to relację kiedy ktoś zakłada np warzywniak żeby prać brudne pieniadze a my u niego kupujemy pietruszkę. Prowadzimy z nim transakcje finansowe? Prowadzimy. Ale to nie znaczy, że od razu prokurator będzie nam do garnka z zupa zagladał. Żeby też było jasne - nikogo nie zachęcam do korzystania w watpliwych giełd czy innych działaności, wręcz przeciwnie - zalecam daleka ostrożność i rozwagę bo obecny rynek przez brak regulacji to dziki zachód, ale też nie siejmy paniki...

[Jakub]

https://dowbit.pl/bitcoinowy-bank-zatrz ... owalutach/ - w ramach ciekawostki. Klienci Metropolitan majągorzej ;/