Zastanawia mnie jej fragment a mianowicie część odpowiedzi na pytanie drugie wnioskodawcy:
i tutaj ten fragment:Czy sprzedaż kryptowalut jest opodatkowana podatkiem VAT, jeśli tak to jaką stawką?
Czy chodzi tu o to że odbiorca usługi (nabywca BTC?) nie jest rezydent polski wtedy sprzedaż BTC , wtedy sprzedaż nie jest zwolniona z VAT?Biorąc zatem pod uwagę powyższe wyjaśnienia, należy uznać, że pojęcie walut używanych jako prawny środek płatniczy (dla celów podatku od towarów i usług) obejmuje również walutę bitcoin, tym samym wpisuje się w normę art. 43 ust. 1 pkt 7 ustawy o VAT.
Reasumując, sprzedaż na giełdach kryptowalut o nazwie bitcoin, stanowi czynność podlegającą opodatkowaniu podatkiem VAT, jako odpłatne świadczenie usług, zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy o VAT, zwolnioną od podatku od towarów i usług na podstawie wskazanego wyżej art. 43 ust. 1 pkt 7 ustawy o VAT, przy czym zwolnienie to będzie miało zastosowanie wyłącznie w odniesieniu do czynności, dla których miejscem świadczenia, zgodnie z art. 28b, 28c oraz 28l ustawy o podatku od towarów i usług, a tym samym miejscem opodatkowania, będzie terytorium kraju. Zaznaczyć należy, że przepisy art. 28b, 28c oraz 28l ww. ustawy uzależniają określenie miejsca świadczenia usługi od statusu podmiotu, na rzecz którego usługa jest świadczona, a w przypadku gdy odbiorcą usługi jest podmiot niebędący podatnikiem od miejsca, w którym znajduje się jego siedziba lub miejsce zamieszkania. Zatem, aby prawidłowo zastosować przepisy prawa w tym zakresie konieczna jest odpowiednia identyfikacja statusu kontrahenta.
Wobec powyższego stanowisko Wnioskodawcy w zakresie objętym pytaniem nr 2 jest prawidłowe, przy założeniu, że miejscem świadczenia, a tym samym miejscem opodatkowania opisanych czynności sprzedaży bitcoinów będzie terytorium kraju.
Edit:
Wiem że na giełdach nie wiadomo komu sprzedaje się kryptowaluty, zastanawia mnie tylko czy zadaje jakieś głupie pytanie czy też na tym forum nikt nie chce, może nie potrafi na nie odpowiedzieć?