Co dzisiaj kopiemy?

[zikler]

Raczej było

Nie dyskutuje o faktach

Stan na teraz

[rav3n_pl]

A najgorsze jest jeszcze to, że każda karta jest widziana jako osobny miner, czy to mniej więcej tak, jak dokupywanie losów na loterii.

Na tym polega kopanie!

[powered]

@zikler, Wpisałeś do tego kalkulatora około 40MH/s (ethash) i około 850S/s (equihash) więc taki wynik otrzymasz. To są karty 2x r9 390 lub 3x r9 280 (lub podobne)?

[zikler]

@zikler, Wpisałeś do tego kalkulatora około 40MH/s (ethash) i około 850S/s (equihash) więc taki wynik otrzymasz. To są karty 2x r9 390 lub 3x r9 280 (lub podobne)?

To sa domyslne ustawienia, nie wypełniałem nic.

[afrus]

Właśnie dla jakich kart to liczysz? 280/380/480? Poza tym chyba już po zabawie bo current pokazuje 75% przy ETH 100% Ile się utrzymało? 2 dni? Ja nie przestawię całej kopalni a jest tego sporo na 3 dni dla coina który za 1-2 dni spadnie znowu poniżej top3

[blasei]

@zikler, Wpisałeś do tego kalkulatora około 40MH/s (ethash) i około 850S/s (equihash) więc taki wynik otrzymasz. To są karty 2x r9 390 lub 3x r9 280 (lub podobne)?

To sa domyslne ustawienia, nie wypełniałem nic.

Czyli dla 3x280x. Przy rx 470/480 wyjdzie coś zupełnie innego..

[fred]

Ciekawe czy tą samą kartę grafiki wpisujecie w ten kalkulator?
Zawsze mnie zastanawiało jakie tam (whattomine) są kryteria do obliczania opłacalności z 3 i 7 dni? Dlaczego zmiana ceny ma największy wpływ na wyniki z okresu 3 i 7 dni? Tam chyba jest takie założenie, że to co nakopałeś przez ostatni tydzień to sprzedajesz teraz po obecnej cenie

Dokładnie tak jest. Nie widzę lepszego rozwiązania na obecną chwilę.
Podawanie średniej ceny z ostatnich 3 / 7 dni mija się z celem, ponieważ nikt nie sprzedaje regularnie po trochu, tylko na skokach / kiedy go przyciśnie.

Moim zdaniem tylko ETH / ZEC / XMR mają szanse na długodystansowy top profit, ponieważ mają największy nethash w swoim algorytmie - reszta to szybkie skoki na cenie.

[afrus]

@fred, Zgadza się dorzuć do tej trójki ETC

[Bagder]

Mała aktualizacja tematu i nieco info. Dla osób obeznanych z tematem może mniej przydatnych, ale przedstawię swój punkt widzenia.


Geografia

Tytułem wstępu - rys geograficzny bo wbrew pozorom ma coraz większe znaczenie.


Japonia w zasadzie pierwszy kraj - w którym w marketach - pojawia się napis przy kasach - tu zapłacisz bitcoinem. Od 01.04.2017 - kryptowaluty są w pełni legalnym środkiem płatniczym. Njbardziej popularnym kojnem w Japonii poza Bitcoinem jest NEM, oparty na systemie POI i napisany w Java, niestety nie dla typowych górników. Niemniej akceptacja bitcoina w 260.000 sklepów - robi wrażenie i daje do myślenia. Dodam, że Japonia swego czasu skopiowała niemiecki kodeks cywilny - który był również podstawą do naszego kodeksu cywilnego, a więc można powiedzieć, że prawo cywilne - prawo zobowiązań mamy podobne, a jakże różne zapatrywania na podstawie niemal identycznych przepisów na kwestię kryptowalut.


Ameryka północna kolebka rozwoju technologii i źródło nieskończonego kapitału z dodruku dolara i taniego jak na nasze warunki - kredytu. Niestety za rozwojem technologicznym nie idzie rozwój ideologiczny, a wręcz umacnia się konserwatywny kapitalizm, zwalczający kryptowaluty (w niektórych stanach USA) pod pozorem walki z terroryzmem i praniem brudnych pieniędzy - co ochoczo jest kopiowane przez europejską kolonię, jaką rządzący chcą uczynić nasz kraj. Miłym wyjątkiem jest Kanada, która zdaje się być dość przyjazna kryptowalutom.

Rosja i Ukraina kraj o różnych obliczach - z jednej strony więzienie za handel bitcoinami - a z drugiej strony - zapowiedzi wręcz stworzenia enklawy bitcoinowej na Krymie, a ostatnie w przeciwieństwie do USA i UE - uznanie, że transakcje bitcoinowe są bardziej transparentne niż transakcje gotówkowe - a nawet bankowe (co IMHO jest zgodne z prawdą), a więc nie mogą służyć praniu pieniędzy itp... Do tematu Rosji - warto dopiąć Ukrainę - a zwłaszcza samozwańcze republiki - bo tu powstaje realna potrzeba stosowania obrotu wartościami poza obiegiem bankowym i stąd może dość spora popularność takich walut jak: Karbowaniec [KRB] czy Syberyjski Czerwoniec [SIB} - obie powinny znaleźć się w kręgu zainteresowania górników, ze względu na dość dużą opłacalność. Warto też dodać, że przelewy do i z Rosji i Ukrainy są dość drogie i dość długo idą - a więc krypto - są świetnym sposobem na w miarę realny przepływ wartości bez opóźnień. A do miliona Ukraińców pracujących w Polsce - wkrótce mniej lub bardziej legalnie dołączą kolejne miliony mogących swobodnie poruszać się po UE.

Afryka nie zauważyłem, żeby afrykanie szczególnie rozwijali górnictwo, ale wdrożenia krypto już tak. Zwłaszcza, że smartfony są dość powszechne w Afryce i mogą służyć za mobilne portfele z kryptowalutami. Wobec wielu niepewnych walut krajowych z dużą inflacją - kryptowaluty mogą stanowić ostoję pewności kapitału. Popularność obok bitcoina ma szansę tam zdobyć DASH.

Europa i UE tu z pewnością mamy kontynent różnych prędkości - kraje unijne są stłamszone przez unijne pomysły sprzyjające banksterom, a więc pozorna swoboda w korzystaniu z kryptowalut - pod warunkiem rejestracji swoich adresów - brakuje tylko dodać - na Policji, w urzędzie skarbowym, i pewnie jeszcze na ABW. Jednym słowem zniechęcanie za wszelką cenę. Do tego dochodzi brak jednolitych regulacji podatkowych, nawet w kwestii podatku zharmonizowanego jakim jest VAT. Jednym słowem pomieszanie z poplątaniem, o ile dla części UE - kryptowaluty są nieistotną zabawką - zwłaszcza dla lubiących gotówkę - Niemców, to dla obywateli innych krajów mogą się jawić - jako uwolnienie od neokolonializmu - ze strony silnych gospodarczo krajów z niemal nieograniczonym dodrukiem pieniędzy. O Polsce - za chwilę poniżej.
Natomiast kraje europejskie, nieco lużniej związane z UE - bez skrupułów - stwarzają dogodne pole do rozwoju technologii blockchainowych, jako być może okazję do stworzenia przewagi technologicznej. W ślad za przyjazną Szwajcarią idą w ślad inne - kraje jak Norwegia i Zjednoczone Królestwo. W dwóch ostatnich krajach mowa jest o zainteresowaniu banków centralnych, a nawet stworzeniu rachunku bitcoinowego dla każdego obywatela prowadzonego bezpośrednio przez bank centralny.


Chiny i Indie - dwa ogromne kraje i rynki wschodzące. Pierwszy zaczyna gasić euforię swoich obywateli handlem z dźwignią i możliwością transferu wartości poza granice, drugi na fali rosnącej popularności, wskutek niedawnej operacji ściągnięcia części banknotów z rynku - zastanawia się, jak wykorzystać technologią blockchain... MIliardy ludzi stwarzają ogromny potencjał... Warto obserwować.

Dubai postępowy książę Dubaiu zapowiedział całkowite przejście Dubaiu na technologie blockchain do roku 2020. Stworzono warunki do rozwoju startupów i oferowane są ogromne pieniądze na wsparcie wdrożeń. Ktoś dostrzegł potencjał - a Dubai pragnie wykorzystać pieniądze z ropy naftowej nie tylko na budową aglomeracji niczym z baśni tysiąca i jednej nocy i na rozwój turystyki - ale pragnie zostać nowoczesnym centrum świata finansowego. Nas może zainteresować kojn DBIX, który jest bardzo obiecujący - jeśli chodzi o wsparcie finansowe, ale warto wyszukiwać każdy projekt, który tam powstaje i ma związek z szeroko rozumianą arabską bankowością, o jakże innych założeniach niż amerykańsko-europejska.

Polska - jako kraj europejski i jednocześnie zapatrzony w Amerykę - jak w święty obrazek z Częstochowy - mamy przechlapane. Nadal nie mamy żadnych regulacji w zakresie kryptowalut - i powiem szczerze, aż do bólu - nie mają racji, Ci którzy twierdzą, że żadne regulacje prawne nie są potrzebne. Bezpieczne i pewne pod względem prawnym (w pełni legalne) nie jest już potrzebą grupki entuzjastów - podejrzewanych przez "władzę" - o handel niedozwolonymi używkami (jakby ich nie można było kupić w każdym przedszkolu), praniem brudnych pieniędzy (po co im pieniądze?), wspieraniem terrorystów (ponoć jedynym terrorystą w Polsce był naukowiec, który inspirowany przez ABW, ponoć chciał wysadzić cały ten kurnik na Wiejskiej - a więc wspieranie niby kogo?) - inaczej mówiąc - przypomina to nieco ciemnogród - w którym wszystko co obce - jest na pewno złe. Ale to nie o ciemnogród chodzi - ale o grę pewnych interesów... jak zawsze w 'Polszcze'.

Co, zatem mamy w Polsce? Na gruncie kazuistycznego prawa podatkowego miszmasz orzeczniczy - z jednej strony TSUE nakazuje traktować kryptowaluty jako osobny rodzaj pieniądza - walutę cyfrową - a z drugiej -orzecznictwo krajowe, które za wzorem amerykańskim - poszło w kierunku kryptowalut jako praw majątkowych...
Aż dziw bierze, że polski złoty jest jednym z liderów wymiany kryptowalut spośród fiatów na świecie. Widać społeczeństwo - nauczone od czasów zaborów radzić sobie z władzą - niewiele się przejmuje zaleceniami władzy - a zresztą sama władza - ma niewielki szacunek do prawa - nawet w osobie wicepremiera ministra finansów...
Mamy też na szczęście uzdolnionych programistów i wielu przedsiębiorczych ludzi, i może dzięki temu powstał tu też światowej klasy projekt GOLEM, który niedawno trafił do pierwszej dziesiątki kryptowalut (tokenów) na świecie. Szkoda, że nie można go kopać.


cdn.

Dodano po 1 godzinie 37 minutach 49 sekundach:
Mamy podstawy geograficzne i mamy trendy światowe. Wiemy już gdzie patrzeć, by oprócz "machania kilofem" uzyskać efekt synergii, który może zwielokrotnić nasze wpływy z kopania kryptowalut.

Jak taki model synergii może wyglądać?

Przykładowo:
1. Faza wyszukiwania ciekawych i perspektywicznych kojnów, najlepiej we wczesnej fazie rozwoju.
2. Wyszukiwanie taniego sprzętu i oprogramowania do kopania, optymalizacje, samodzielna budowa koparek.
3. Pozyskiwania kojnów przez wydobycie.
4. Skup kojnów od osób, które chcą się szybko ich pozbyć.
5. Propagowanie kojna.
6. Hodlowanie, czyli trzymanie w oczekiwaniu na dogodny moment sprzedaży lub wykorzystania...
7. Wymiana na inne dobra.

Samo "kopanie" i szybka wymiana - przynosi zazwyczaj niższe przychody niż to wynika z popularnych w internecie kalkulatorów. A w skrajnym wypadku, może prowadzić do powstania wyższych kosztów - niż wartość uzyskana w zamian za wydobyte kojny...

cdn.

[Bagder]

Pogrupuję, co warto kopać domowym sprzętem - kartami GPU:

1.
W pierwszej kolejności powinniśmy zwrócić uwagę na kojny z algo ethash. Jest to dość łatwe do kopania i najbardziej opłacalne na nowych kartach z rodziny Radeon RX xxx.
Istnieją gotowe programy typu oneclick - np. nicehash miner, czy też rozwijana przez @ŻET nakładka, nie wymagająca zbyt wielkiego wysiłku w rozpoczęciu przygody z miningiem. Osobną kategorię stanowi cały system linuksowy - SImpleMining OS, bardzo prosty w zastosowaniu i rozwijany przez jednego z forumowiczów - co może mieć znaczenie, dla osób najchętniej komunikujących się w języku polskim.

ETH - EThereum
Kojn numer dwa na świecie - zaraz po Bitcoinie. Niestety dla zwykłych domowych kopaczy - wydobycie jednego kojna będącego często minimum jakie należy wpłacić na giełdę, może już trwać zbyt długo. Jest sporo projektów opartych o ETH, między innymi polski Golem.
Wadą jest zapowiedź przejścia z systemu PoW na PoS - a przynajmniej częściowego przejścia, już za parę miesięcy, co wprawdzie podnosi cenę, ale z drugiej strony nakazuje ostrożność w inwestowaniu w koparki - bo cały interes może runąć (ale nie musi). KOjn ma też niechlubne karty związane z wykorzystaniem exploitów (naprawione) i odwracaniem transakcji (przeczące idei kryptowalut).


ETC - Ethereum Classic
Kojn numer trzy lub cztery na świecie, powstały wskutek problemów ETH. Część społeczności - nie zgodziła się na ingerowanie w transakcje, choćby nawet miały służyć niecnym celom, i tak powstał kojn, który dzięki temu zyskał sławę - wiarygodnego - na tyle, że obok bitcoina stał się podstawą dla usług notarialnych, zaimplementowanych przez Microsoft w swoich dokumentach (Stampery), co na rynku amerykańskim - nie posiadającym tak zinstytucjonalizowanego notariatu jak w Europie - może mieć znaczenie w biznesie. W odróżnieniu od ETH, w ETC może inwestować też fundusz powierniczy, i co ważniejsze dla górników - na razie nie ma mowy o przechodzeniu na PoS, chociaż są prowadzone prace na taką ewentualność. Z tak mocnymi podstawami - kojn jest idealny do kopania i trzymania z planem średnioterminowym. Czy kurs ETC się wyrówna do ETH - nie można tego powiedzieć - ale różnice powinny topnieć - bo oba kojny zapewniają niemal identyczną funkcjonalność. Do kopania polecam warszawski pool - ze świetnymi czasami dostępu z Polski - etcpool.pl.


EXP - Expanse
Projekt z nastawieniem bardziej społecznościowym, oparty również na ethash - jak dwa poprzednie. Mógł sporo zyskać w momencie problemów ETH - ale nie wykorzystał szansy - i chociaż ostatnio się stara - IMHO - jest to robione 'po godzinach" w formie spędzania wolnego czasu niż profesjonalnej pracy, jaką developerzy wykonują w ramach innych projektów. Pewną różnicą do poprzednich, są odmienności w protokole sieciowym, co ma znaczenie dla operatorów kopalni, a dla górników - o tyle, że niekiedy kopalnie nie potrafią nic wydobyć... Brakuje też przyzwoitej polskiej kopalni - i najlepiej kopać po prostu na dwarfpoolu, który dysponuje dużą mocą i ma ogarnięte problemy z siecią Expanse.
Na podstawie expanse - wypuszczono dwa znane ico charytatywny Borderless i rodzaj lokaty w Expanse - jako EXP BOND. Ten ostatni pozwala uzyskać procent z zamrożenia kojna, co jest jednym z powodów - zwielokrotnienia jego ceny i dobrej opłacalności w kopaniu.

cdn.

Dodano po 30 minutach 49 sekundach:
Na tym rodzina Ethash się nie kończy, bo niedawno doszły kolejne kojny, warte wzmianki i ustawienia koparek:

MC - MUSIC
Projekt MUSIC chce się skupić na oferowaniu płatności i zarządzania wynagrodzeniami z praw twórców muzycznych. Jest to coś w rodzaju ZAIKS-u w blockchainie. Jest kopią ethereum - a jako unikatowość - można wskazać - że jeden blok liczy sobie aż 314 monet - co stwarza pewną magię liczb. Jeśli zaś chodzi o moc sieci to mimo młodego stażu - przekraczała ona 200 Ghashy - czyli niemal 10x tyle ile posiadał expanse w tym samym czasie, co pokazuje - jak bardzo skopanym projektem jest Expanse. Szacuję, że kojn może osiągnąć wielokrotnie większą wartość niż ma obecnie - chociaż również znajduje się w czołówce opłacalności. Polecam do kopania i potrzymania choćby przez parę miesięcy... a tysiące kojnów w portfelu zawsze ładnie wyglądają

UBIQ
Kolejny fork ethereum - z zaimplementowanym w kodzie The Digibyte's Digishield v3. Ogólnie Ubiqa kopie się dość łatwo, a jego cena wzrosła kilkukrotnie w ostatnich miesiącach. Mieści się w czołówce najbardziej opłacalnych kojnów - i co ważniejsze dla mniejszych górników - jego trudność i moc sieci jeszcze nie odleciała w kosmos - czyli posiadając komputer do gier - można coś jeszcze ukopać...

DBIX - Dubai coin

Coin powstał w wyniku zmiany algo przez co część kojnów pojawiła jako wstępnie wykopana. Cena kojna szybko wskoczyła na wartość ok. 2-3 dolarów - a moc sieci przebiła w parę dni 200 Ghashy - co jest wynikiem rewelacyjnym. Pewnym problemem w kopaniu jest chyba niezbyt trafny algorytm trudności - nadmiernie ją zwiększający - a co pociąga za sobą trudność w oszacowaniu potencjalnego poziomu wydobycia. Niemniej, nikogo nie powinno zdziwić - jeśli DBIX będzie warty kilka lub kilkanaście razy więcej. Pewnym problemem jest też handel DBIXem tylko na jednej, niekoniecznie popularnej giełdzie... Niemniej, jak ktoś ukopie nawet tylko kilkanaście kojnów dzisiaj - w przyszłości może sobie kupi za to auto - może nie nowe lambo - ale coś używanego dla polaka po niemcu, co tylko do kościoła... - na pewno się znajdzie.

Dla wiadomości tylko podam, że siódmym kojnem notowanym na giełdach z rodziny ethash - jest ELE - Elementrem - - projekt wygląda dość ubogo i wątpię by opłacało się go kopać, niemniej wszystko się może zdarzyć.

[Bagder]

2.

Drugą ważna rodziną algo dla górników jest equihash z wiodącym kojnem Zcash. Zaletą tego algo - jest dobra efektywność starszych kart Radeon R9 xxx oraz kart Nvidia. Poza tym, dla tego kojna nie trzeba wyprawiać aż takich ceregieli z optymalizacją kart jak dla ethash, co nie znaczy, że nie można. Dodać trzeba, że optymalne ustawienia dla ethash i equihash są różne - dla pierwszego algo - ważne jest wysokie taktowanie pamięci, a dla drugiego wysokie taktowanie rdzenia. Ze względu na prawdopodobnie podobną specyfikację kart Radeon VEGA - do kart serii R9 - w przyszłości te karty będą wiodące dla tego algo i one będą wyznaczać nowe rekordy wydajności.

ZEC - Zcash

Pierwowzór kojna dla tego algorytmu. Niestety, oprócz palmy pierwszeństwa - obarczony wszelkimi chorobami wieku dziecięcego. Do tego przez 4 lata - fundatorzy pobierają część urobku z wydobytych bloków. Ogólnie - przy skali pieniędzy, któe rzekomo zainwestowano w ten projekt wypada słabo, ale dla górników ważne jest czy jest to opłacalne do wydobycia. Jest opłacalne, zwłaszcza na kartach typu R9 Nano łączących w sobie wydajność i niski pobór prądu, albo tanich zabytkowych, chociaż nadal wydajnych kartach pokroju R9 280x. Oczywiście, tani prąd jest sprawą kluczową. W dłuższej perspektywie część mankamentów zapewne zostanie rozwiązana, ale nadal wydaje się, że przy takim wsparciu organizacyjno finansowym - prace rozwojowe powinny iść znacznie szybciej.

ZCL - Zclassic

Fork ZEC-a pozbawiony opłat na rzecz fundatorów i okresu slow startu. Więcej info można znaleźć w osobnym temacie na forum.

ZEN

Projekt powstały na bazie Zclassic. Zostanie wypuszczony 23 maja 2017. Posiadacze ZCL w portfelu i być może na giełdzie - otrzymają za darmo ZENki - w stosunku 1:1, co aktualnie poddnosi cenę Zclassica - ale też jest dobrym pomysłem - aby nie zaczynać tak całkiem od zera. Więcej info w osobnym temacie na forum.

HUSH - dawniej ZDASH

Mój ulubiony kojn z tej rodziny. Zwykle opłacalny w wydobyciu, a ponieważ sieć ma niewielką moc - także łatwy w kopaniu. Kurs wymiany od czasu do czasu - znacząco się podnosi - a więc zalecam poczekać na wyższe poziomy, a przede wszystkim nie sprzedawać w dołku. Funkcjonalność ma podobną do poprzednich - a niekiedy je przewyższa, chociaż jest prowadzony przez niewielką grupkę entuzjastów. Niemniej w tym zatrzęsieniu kojnów - aby się wybić - musiałby się doczekać jakiejś znaczącej implementacji/wdrożenia/akceptacji.


KMD - Komodo

Kojn z trudną przeszłością, który miał połączyć anonimowość sieci ZEC z bezpieczeństwem BTC. Poza mocno kontrowersyjną konwersją wcześniej prowadzonego przez devsów kojna, czym ociera się o mały przekręt, kojn miał poważne problemy z siecią, i z portfelami pod windowsa. Trudno powiedzieć, czy wszystkie problemy ma za sobą...

ZERO

Nie wiem zbyt dużo na jego temat. W założeniach jest podobny do Komodo, ale raczej w odmienny sposób połączenie ZEC i BTC zostało tu rozwiązane.

[ŻET]

Od nas rekomendacja kryptowalut wydobywanych poprzez technologię DUAL MINING - kopiemy jednocześnie jedną walutę z rodziny Ethash (ETH, ETC, EXP) oraz jedną dodatkowo z poniższych. Przy dobrej konfiguracji zyskujemy dodatkowe 10-15% dniówki więcej. Dodatkowo mamy 2 krypto, dwukrotnie większa szansa, że jedna z nich odpali w przyszłości czyniąc nas przy okazji odrobinę bardziej zamożniejszymi.

1. Decred

2. SiaCoin

3. Pascal

4. LBRY

5. PascalLite


Wszystkie z nich mają potencjał, wszystkie mają swój pomysł na rozwój. Najpoważniej wygląda DECRED, ciekawy mariaż POW+POS. Sporo smaczków dla entuzjastó cyfrowych walut

[Bagder]

3.

Kolejną rodziną kojnów są kojny oparte na algorytmie cryptonight z wiodącym Monero. Dla górników najważniejsze są dwie cechy tego algorytmu - relatywnie niski pobór mocy dla kart GPU i możliwość kopania na CPU. Inaczej mówiąc - cryptonight można wydobywać niemal na każdym sprzęcie. Na tym algorytmie powstało przynajmniej kilkanaście kojnów - o różnej wartości, ale skupię się tylko na paru.



XMR - Monero


Zaletą kojna ma być bezpieczeństwo i zachowanie anonimowości. Miał swoje dobre dni na giełdach, ale nadal jest opłacalny w wydobyciu - chociaż nie aż tak bardzo, jak ktoś ma możliwość wydajnego kopania wcześniej opisanych algorytmów. Można też spróbować kopania solo - lub w niewielkiej kopalni - w nadziei na szczęście i wysoką wygraną.


KRB - Karbowanec

Niepozorny ukraiński karbowaniec - bywa bardzo opłacalny w kopaniu. Posiada dość przystępny portfel - w którym jest wszystko, co potrzeba - łącznie z możliwością karbowania nowych monet solo lub w kopalni. I co ciekawsze, posiada przydatną akceptację - możliwość doładowania ukraińskich telefonów - chyba nie trzeba mówić - jak istotną z punktu widzenia ukraińskich emigrantów.

BIP - BipCoin

Kolejny ukraiński (?) kojn, który wygląda jak koci żart z kryptowalut. Niemniej, handel tym coinem się odbywa i jest opłacalny w wydobyciu. Moc sieci jest porównywalna z Karbowańcem.

4.

Nieco inne podejście do kryptowalut mieli developerzy unikatowego Pascala opartego na podwójnym SHA 256 - i napisanego, a jakże w Pascalu, których założeniem było stworzenie systemu podobnego do bankowego z łatwymi do zapamiętania numerami kont. Pascal wywołał euforię po wprowadzeniu na polo, a osoby które wcześniej go nabyły doświadczyły kilkunastokrotnego błyskawicznego wzrostu wartości. Efektem ubocznym, był też gwałtowny wzrost mocy sieci, który wykluczył kopanie solo - nawet dla większych górników - co początkowo było jakby założeniem projektu. Wojnę o bloki przeprowadziły dwa duże poole - Nanopool i Suprnova - ale ostatecznie wygrał Nanopool, który podejrzewany był o stosowanie niezbyt czystych praktyk- wykorzystujących błędy w projekcie oparte o znaczniki czasu. Na bazie sukcesu Pascala powstało całe mrowie klonów - z których wybił się Pascal Lite, aktualnie wspierany przez Suprnovą.

Generalnie kojn ma sporo zalet i jest dość unikatowo pomyślany. Blockchain nie zawiera historii transakcji - lecz jedynie stany kont, przez co nie zabiera miejsca na dysku, Poza tym, kojn jest pomyślany jako nieskończony w czasie w systemie PoW - czyli nie ma ograniczonej ilości monet - jak klasyczny Bitcoin. Po pewnym czasie wprawdzie blok będzie wynosił tylko 1 Pascala - ale nadal to będzie blok z wydobywaną monetą. Ograniczeniem jest natomiast limitowana ilość kont/adresów.
Kolejna zaletą - jest możliwość wydobycia Pascali w systemie dual minera Claymore, co powoduje wprawdzie zwiększony pobór mocy - ale bywa opłacalne.

PASC - Pascal
Pierwowzór - warto wydobyć trochę Pascali i uzyskać własny numer konta - aktualnie to możliwe również przez kopalnie. A nuż kiedyś w przyszłości będzie sporo warte. A może uda się wylosować jakiś złoty numer?

PASL - Pascal Lite

Po prostu hardfork oryginału. Kto wie, może ze względu na zły wpływ wiodącej kopalni Pascala - nanopoola - mający lepsze perspektywy do rozwoju?

Pascalami zapoczątkowałem interesujący nas temat dual miningu, a więc w następnym poście przedstawię 3 pozostałe kojny nadające się do tego celu, jako rodzinę kojnów Claymore...

Chociaż jak zauważyłem podczas edycji tego postu - wzmiankę na ten temat poczynił już Żet...

cdn.

[Ibizaa]

Pytanie jest take którą walutę wybrać jeśli posiada się tylko 1 koparkę, aby dorobić szybko na kolejną ETC czy ETH.
Z mojego punktu widzenia ETC kopie się więcej wiec można dostać szybciej wypłatę, ale nie jest takie drogie jak ETH które wykopie mniej i trzeba uzbierać pewną sumkę aby wpłacić na giełdę.
Jak to wygląda czego więcej się kopie w Polsce ETC czy ETH

[Bemx2k]

Było wałkowane już wiele razy
https://whattomine.com/
to chyba najlepsza tego typu strona

Wybierz jakie posiadasz GPU ewentualnie hashrate jakim dysponujesz , w polu $kWh wpisz koszt prądu w centach
dla przykładu : przeciętna stawka za 1kWh w polandi to 60 groszy coś około 15 centów .

[Ibizaa]

używam tego kalkulatora bardzo długo chyba nie zrozumiałeś pytania

[nnx3]

najabrdizej Dasha na ASIC ale producenci asicow tylko czasami daja promocje ze 1 osoba moze zamowic max 1 koparke
tymczasem koparki wysprzedane
http://www.baikalminer.com

Dodano po 1 minucie 39 sekundach:
ps ETC bardziej warto kopac na long term, niedlugo maja wejsc ciekawe projekty i DEVmeni tez planuja udoskonalenie ETC

[afrus]

http://www.mycryptobuddy.com/

[pm7]

Temat "Co opłaca się kopać" połączony z "Co dzisiaj kopiemy?".

[dwademony]

Wiatm jakies propozycje na dziś? Kurs BTC kosmiczny wiec wszyscy kopia. pytanie gdzie naj mniejsza trudność?