Bitmar pisze:Nurent.pl pisze: Dalej, bliżej BTC - prowizja Bitmarket.pl:
- Przelew natychmiastowy: 1.45% kwoty - od tranzakcji PLN/PLN (całkowity brak ryzyka kursowego)
Aby nie szukać daleko, inny serwis tego samego właściciela: Aftermarket.pl, opłaty:
- Wpłata środków poprzez płatności elektroniczne 3% kwoty
Jeśli pobieracie kaucje w BTC to nie rozumiem tego powyżej.
Przelew natychmiastowy dotyczy złotówek a nie BTC, więc jeśli chcecie sprzedać BTC szybko na giełdzie to nie płacicie 1.45% kwoty, tylko prowizję za przelew BTC czyli kilkanaście groszy.
Co do wypłaty środków to nie musicie korzystać z expresu. Nic się wam nie stanie jeśli poczekacie jeden dzień. Koszt wypłaty środków z Bitmarketu to 1zł a nie 3%.
Nie zrozumieliśmy się - przykłady były przytoczone nie aby wykazywać nasze ponoszone koszty, ale aby pokazać iż prowizje zależne od formy płatności są czymś normalnym i powszechnym w internecie.
Bitmar pisze:
Nie ma problemu, żebyście pobierali kaucje w BTC większą nawet o 20%, ale to nie znaczy, że 20% macie sobie przywłaszczyć
te 20% macie potem oddać a wziąc sobie tylko kwotę jaka została faktycznie wykorzystana. Same koszty wymiany BTC na giełdzie czyli przelewu BTC na giełdę i wypłata złotówek to góra 1.20zł bez względu na wielkość transakcji.
Czyli przykładowo: koszt wynajmu to 1760zł, wynajem 760zł a kaucja to 1000zł czyli w sumie 1BTC. Wy pobieracie nawet i te 1.2BTC. W momencie przyjęcia Tej kwoty, wysyłacie na giełdę BTC o równowartości 760zl (bo to już jest wasze i pewne) czyli 0.431BTC i zamieniacie na 760zł (jak kurs się zmieni to wysyłacie tyle BTC aby pokryło 760zł). Kosztuje to was 1.20zł. Zostaje wam więc 0.77BTC kaucji, którą macie oddać jak klient nie wyrządzi szkody.
Niestety w praktyce nie wygląda to aż tak prosto. Powód: każdy z pracowników firmy musiał by mieć dostęp do portfeli firmy oraz konta na giełdzie, aby cały czas na bieżąco móc realizować tranzakcje w takim wariancie
Uznajemy to za mało rozsądne - płatności w BTC są obsługiwane w naszym przypadku przez 1 osobę, poza nią hasła oraz dostępy zna jedynie właściciel firmy. Trzymanie tych 2 osób "na dyżurze" przez 24h/365 dni w tygodniu bo być może ktoś zechce zapłacić w BTC jest pozbawione sensu i uzasadnienia. Wdrożenie płatności w BTC na takim poziomie miało by sens przy minimum kilku tranzakcjach dziennie - realnie, zwłaszcza w początkowym okresie kilka w miesiącu będzie dużym sukcesem
Pozwolę sobie zacytować tutaj stronę internetow wspominanej w tym temacie firmy inpay.pl:
Przyjmowanie płatności w każdej obcej walucie pociąga za sobą potencjalne problemy związane ze zmianą ceny w relacji do lokalnej waluty. Ten problem szczególnie dotyczy Bitcoin, który znany jest z bardzo gwałtownych zmian swojego kursu
Wysyłanie środków na giełdę natychmiast po ich otrzymaniu jest wręcz bardzo mało prawdopodobne - ryzyko kursowe realnie istnieje. Niestety rynek BTC jest chwilami bardzo mało płynny i podatny na skoki notowań, kilka godziń potrafi zrobić różnicę - ryzyko iż będziemy do tego dokładać - spore.
Przykład - klient wynajmuje np auto klasy C na 10 dni, koszt 1090 zł (109 zł/doba). Kaucja 1000.
Scenariusz A.
Po uwzględnieniu zwyżki cena najmu rośnie do 1199 zł (dopłata 109zł), depozyt w BTC - 1100 zł. Zakładamy iż kwotę wymieniamy jak najszybciej - koszt 5 zł. Następnego dnia kurs BTC traci 2%. Kolejnego -3% i -2% trzeciego. Decydujemy się na przewalutowanie kaucji - otrzymujemy 1100 zł - 7% = 1023 zł. Dochodza koszty tranzakcji - powiedzmy kolejne 5 zł (optymistycznie zakłdamy szybką, tanią i bezproblemową wymianę na giełdzie). Realnie za wynajem (po odjęciu kosztów) oraz kaucji po przewalutowaniu, mamy 2212 zł. Po odliczeniu zwrotu kaucji (1100zł) oraz standardowej stawki najmu (1090zł) zostaje nam
22 z. Za dodatkową pracę i przejęcie całego ryzyka - ochroniliśmy kapitał klienta. Od strony fainansowej - bardzo, bardzo słaby dla nas interes. W przypadku stabilnego kursu/wzrostów - bonus zgarnia klient (nie ma przewalutowania, dostaje pelną wpłaconą kwotę w BTC).
Scenariusz B.
Opłata za wynajem poprzez szybkie płatności, kaucja przelewana osobno w BTC i przechowywana przez nas bez możlwości wymiany. Ryzyko kursowe po stronie klienta, po naszej stronie konieczność zapewnienia bezpieczeństwa jego środkom (dodatkowy koszt - pokrywany z naszej marży, nasz zarobek maleje) oraz w przypsdku spadków kursu, ponoszone większe ryzyko (niższa realna warość kaucji) . Jeśli spadek/wzrost kursu BTC w ciągu 10 dni wyniesie 15%, będzie to 150 zł zysku bądż straty klienta.
Scenariusz C.
Przyjmujemy całość poprzez szybkie płatności. Kwota łączna 2090 zł. Nie pobieramy prowizji, nie intresuje nas kompletnie kurs BTC - to w 100% ryzyko klienta. Jeśli spadek/wzrost kursu BTC w ciągu 10 dni wyniesie 15%, będzie to 150 zł zysku bądż straty klienta. Brak jakichkolwiek zalet/różnic wobec tranzakcji w PLN - użycie przez klienta Bitcoin do zapłaty jest w zasadzie ciekawostką kompletnie bez znaczenia.
Jakakolwiek gwarancja zachowania 100% kaucji występuje tylko w pierwszym przypadku, i to było dla nas decydujące. Jeśli widzi w tym dodatkowe "złote góry" - zachęcamy do otworzenia wypożyczlani i ich zgarnięcia
Przez obsługę BTC rozumiemy transakcje jak w punkcie 1 - BTC funkcjonuje jako podstawa, w obie strony - nie jako dodatek. Tylko w taki sposób można realnie rozwijać BTC, w scenariuszu C dla klienta korzystanie z BTC staje się kompletnie bez sensu - jeśli nie dostaje wypłaty w bitcoinach to ponosi koszty kupna aby użyć jej w formie ciekawostki. Większość ludzi których znamy (posiadającyh BTC) postrzega je jako inwestycję (czyli zakłada wzrost wartości i nie chce się pozbywać mozłiwośic zarobku na wzroście kursu) i w realnym użytkowaniu (do regulowania normalnyhc płatności) wykorzystuje jednak niezbyt często.
@Pieselfan, @powered
Nie bardzo potrafimy znaleźć ani jednego argumentu aby scenariusz C był lepszą alternatywą dla płatności w zł - poza byciem ciekawostką technologiczną, nie niesie dla klienta żadnych korzyści w porównaniu do płatności w PLN - choć dla nas jest on jak już wspominaliśmy wcześniej, najlepszy. Czy się mylimy i czegoś nie dostrzegamy?
Jeśli założymy iż przyjmujemy płatności w BTC jak w scenariuszu 3, jaką wartość dodaną niesie to za sobą w stosunku do płatności w PLN? Co za nią przemawia? Jeśli klient będzie chciał kaucję wymienić z powrotem na BTC to będzie to dla niego również dodatkowy koszt.
Jeśli chcecie wynajmować samochód w płacąc w taki sposób, możecie to zrobić w każdej chwili, zapraszamy - wystarczy że skorzystacie:
https://inpay.pl/rachunki/
Ciekawe?... Tylko jaka w tym korzyśc dla klienta w poróznaniu do PLN?
Przykro nam słyszeć taką krytykę i oburzenie - znależliśmy alternatywny sposób płatności, niosący ze sobą wartość dodaną dla klienta, bez ryzyka po jego stronie - a z możlwością zysku. Nikt nie ma przymusu z tego korzystać, można choćby poprzez wspomniane
https://inpay.pl/rachunki/