Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Weteran
Posty: 13345
Rejestracja: 10 czerwca 2011
Reputacja: 10326
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: ekonokomik » niedziela, 20 kwietnia 2014, 11:42

Wiele razy czytam tutaj, że Bitcoin uwolni ludzkość od banków (choć częściej używa się słowa "banksterów"), które są całym złem tego świata, a dzięki Bitcoinowi przestaną być potrzebne.

Nie chciałbym rozpoczynać tu dyskusji o _obecnej_ roli banków i ogólnie "instytucji finansowych" w gospodarce, ale wrócić do podstaw, przypomnieć skąd się wzięły banki i zwrócić uwagę na jedną wadę Bitcoina, która wg mnie prędzej czy później skaże go na banki.

Dlaczego ludzie zaczęli trzymać w bankach pieniądze, swoje oszczędności? Bo były tam bezpieczniejsze niż u nich w domu. Bo łatwiej było obrabować Kowalskiego niż napaść na świetnie chroniony bank. A Bitcoin jest pod tym względem, przynajmniej dzisiaj, bardziej niebezpieczny niż gotówka. Bo gotówka ma jakieś znaki szczególne, numery seryjne choćby, a uciekającego złodzieja można złapać z pieniędzmi.
A co z Bitcoinem? Ciągle się czyta o włamaniach, zabezpieczeniach komputera, szyfrowaniu dysków, podwójnej weryfikacji na giełdach. Zostawny to.
Wiecie na jakiego newsa czekam? Tzn nie "czekam", ale raczej odwrotnie: obawiam się że go kiedyś przeczytam. Że ktoś włamie się na forum bitocin, znajdzie dane jakiegoś early adoptera, który powtarza, że: "najlepsza metoda to kup i trzymaj na papierowym walecie i szyfrowanych backupowanych, odciętych od netu dyskach" i zrobi mu wjazd na chatę. Przystawi broń do głowy jego dziecka i powie "odszyfruj portfel i zrób przelew wszystkich BTC na ten adres". I wyjdzie.
Jak się przed tym obronicie fani "papierowych portfeli" i oszczędzania na emeryturę w BTC trzymanym w domu? :evil:


Po upowszechnieniu Bitcoina i kilku takich wydarzeniach okaże się, że powstanie potrzeba trzymania swoich BTC w bezpiecznym miejscu, a więc w... bankach. One mogą nazywać się inaczej, ale ich rola właśnie do tego się sprowadzi.
Oczywiście początowo będzie to usługa "skarbca". Puryści zadbają o to, aby taki "bank" nie mógł obracać naszymi Bitcoinami, żeby bezpiecznie leżały nietknięte w "skarbcu". Ale jak długo to się utrzyma? Jak szybko taki "skarbiec" zaoferuje Ci % od złożonych pieniędzy o ile pozwolisz mu nimi obracać? Oczywiście "gwarantując" wypłacalność ;)

Bo drugim powodem powstania banków, gdzieś tam w Babilonie 2500 lat temu były kredyty. Uważacie, że po zwycięstwie Bitcoina ludzie przestaną potrzebowac kredytów? :P

A jak już powstaną bitocin-banki, to co będzie potem?
Ano nawet jak mamy już bezpieczne Bitcoiny w skarbcu, to przy dużych transakcjach trzeba by je jednak przelać choć na chwilę na nasz komputer. Nie no, zaraz, bez sensu, po co, skoro można zrobić przelew z banku do banku. Więc naszy bitcoinów wogóle nie musimy oglądać...
Bo szybko okaże się, że metody hackerów rozwinęły się tak, że samo przelanie Bitcoinów z banku na swój komputer jest ryzykiem. Niepotrzebnym ryzykiem.
Ale wciąż czasami chcielibyśmy wykonywać drobne tranzakcje nie korzystając z przelewów bankowy, tylko anonimowo ale i bezpiecznie. Jak to zrobić? Ano kiedyś już był podobny problem. Ludzie nie chcieli przewozić przy sobie monet kruszcowych, bo było to niebzepieczne, i wymyślono anonimowe polecenia zapłaty na okaziciela, na określoną sumę. Dostawałeś taki kwit od banku i mogłeś go komuś dać, np za towar. Ktoś szedł z nim do banku i odbierał pieniądze. Zadziałało wtedy, zadziała i w przypadku Bitcoina.
Zgadnijcie jak się rozwinął ten system i do czego doprowadził? Ano do tego: http://e-numizmatyka-waw.pl/skad-sie-wziely-bankonoty/ :lol:

Podsumowując: nasza gospodarka i ekonomia są wynikiem długiej historii w której bankowość była rozwiązaniem problemów i odpowiedzią na realne potrzeby ludzi, a nie złem wymyślonym po to aby ludziom szkodzić. Te potrzeby nie zanikły wraz z wynalezieniem Bitcoina. Jeśli Bitcoin "zwycięży" i się upowszechni, niektóre sprawy się uproszczą i wrócimy do większej "normalności" finansów, ale klasyczne usługi bankowe nadal będą właścicielom Bitcoina potrzebne. Może nawet bardziej niż teraz właścicielom fiatów.

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 7131
Rejestracja: 21 sierpnia 2011
Reputacja: 2357
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: prezes » niedziela, 20 kwietnia 2014, 12:13

Wszystko fajnie tylko nie wziąłeś pod uwagę tego co Bitcoin może zmienić w finansach a co nie zostało jeszcze wymyślone.

Kiedyś tak samo ludzie mówili o papierze, że bez niego się nie będzie można obejść i co taki internet zmieni w tej materii a jednak zmienił tak wiele i nadal zmienia.
Kiedyś ciężko było sobie wyobrazić prowadzenie firmy bez używania papieru no bo przecież na czymś trzeba zapisywać a już teraz jest to możliwe i myślę, że sporo osób tak robi.

Można polemizować z moim przykładem że nie adekwatny itp. ale mnie chodziło głównie o zaznaczenie jak ważna jest dana idea, która umożliwia realizowanie rzeczy których kiedyś nie można było zrealizować. Umysł człowieka ograniczony jest do rzeczy które zna i akceptuje, mało jest wizjonerów którzy widzą rzeczy których jeszcze nie ma, może nie do końca wiedzą jak będą działać ale czują że to jest to co zmieni świat.

Wg mnie taki jest właśnie Bitcoin a czas pokaże czy miałem rację.

Nawiązując jeszcze do linku który podałeś o banknotach i tego co tam jest napisane jak to ludzie nie wyobrażają sobie życia bez nich, to powszechnie jest wiadomo że większość krajów dąży do całkowitego wyeliminowania banknotów z obiegu i myślę, że w końcu zapomnimy o nich jak o złotych monetach w powszechnym obiegu.

To że dziś większość ludzi nie wyobraża sobie życia bez banków nie oznacza, że tak będzie zawsze.

A tak już na marginesie jak by ktoś wparował na Twoją chatę i przystawił spluwę Twojemu dziecku to nie przelał byś całej gotówki jaką masz w banku na konto jakiegoś słupa? Przecież w Polsce legalnie można sobie zrobić podróbkę dowodu osobistego, którego oczywiście nie można wykorzystywać ;), przecież przelewy w obrębie jednego banku są natychmiastowe itd.
Kanał na YouTube - przegląd rynków finansowych: kryptowaluty, akcje, surowce, forex
Blog prezesa - blog o inwestowaniu
Giełdy Kryptowalut - wiadomości, opinie, rankingi
Kryptowaluty.info.pl - Informacje ze świata kryptowalut

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 1283
Rejestracja: 29 grudnia 2013
Reputacja: 385
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: minerek » niedziela, 20 kwietnia 2014, 12:29

Brawo !! Ale tak myslano 100 lat temu - wolal czesto moj nauczyciel !. Prezes ma racje ze my staramy sie myslec konwencjonalnie opierajac sie na wizji swiata jaka mamy przed soba i w ktorej zyjemy. Zauwazmy jednak ze postep technologiczny przyspiesza tak ze coraz bardziej zaczyna dazyc do asymptotycznej doskonalosci.

Moze zdazyc sie wiele czynnikow ktore wymusza wrecz rewolucyjne zmiany

W krotkiej przyszlosci moze to byc:

- wojna globalna i czasy po niej
- globalny kataklizm i czas po nim

Teoretycznie zmiany polityczne moga wymusic pojawienie sie jednego swiatowego makroorganizmu a co za tym idzie i unii monetarnej a moze e-monetarnej.

W dluzszej przyszlosci pojawiaja sie futurystyczne wizje swiata idealnego np wizje zrownowazonego rozwoju oparte o tak wysoka technologie ze juz nikt nie bedzie musial pracowac. Rozliczenia dobr wiec niebeda potrzebne albo stana sie calkowicie marginalne.

Przypomnijmy sobie rozne wizje niezrozumienia przyszlosci poprzez zaprzeszłych ludzi naswietlone np w Powrocie do Przyszlosci , Wechikuł Czasu , Zakazana Planeta , Piaty Element.

Wizje powstania tzw e-kredytow , czy kosmodolarow nie sa az tak odlegle.
Make Bitcoin great again

Weteran
Posty: 13345
Rejestracja: 10 czerwca 2011
Reputacja: 10326
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: ekonokomik » niedziela, 20 kwietnia 2014, 12:37

prezes pisze: A tak już na marginesie jak by ktoś wparował na Twoją chatę i przystawił spluwę Twojemu dziecku to nie przelał byś całej gotówki jaką masz w banku na konto jakiegoś słupa? Przecież w Polsce legalnie można sobie zrobić podróbkę dowodu osobistego, którego oczywiście nie można wykorzystywać ;), przecież przelewy w obrębie jednego banku są natychmiastowe itd.
To przykład pokazujący świetnie właśnie przewagę banków i słabość Bitcoina.
Ostatnio mój bank zadzwonił do mnie o 2:00 w nocy pytając, czy to na pewno ja godzinę wcześniej używałem karty kredytowej godzinę wcześniej robiąc dwie tranzakcję na parę złotych (kupowałem gry w bundlach).
Zapewniam Cię, że przelew wszystkich oszczędności mógłby wzbudzić podejrzenia. Dwa: konto na słupa nie jest do końca anonimowe - zostawia ślady. Przelew trwa nawet parę godzin, a jeśli jest wynikiem przestepstwa to i później można go cofnąć. Jest odwracalny Itp itd.

Nie dałeś rozsądnych kontrargumentów na moje tylko odpowiedziałeś "może w przyszłości ktoś coś wymyśli, na razie liczy się wizja".
Wiesz, komuniści też mieli "wizję" a praktyczne problemy zostawiali na później :twisted:

Ja nie napisałem, że Bitcoin jest zły a banki cacy, tylko przedstawiłem konkretne powody, dla których Bitcoin nie wyeliminuje banków.

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 1283
Rejestracja: 29 grudnia 2013
Reputacja: 385
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: minerek » niedziela, 20 kwietnia 2014, 12:44

Wracajac na ziemie:

http://natemat.pl/99223,wiceszef-komisj ... -dokumenty

Tam gdzie duze pieniadze , władza czy tez mozliwosci kontroli - tam pojawia sie opor systemowy przed zmianami. Nie po to tworzono trusty , generowano potrzeby aby cos pod nie wynalezc - zeby teraz rezygnowac z przewagi.

Tam gdzie jest decentralizacja i brak tzw opieki panstwowej tam beda i problemy wieku dzieciecego - nie mozemy w koncu odpowiadac za wszystkich uzytkownikow na swiecie ! A ich poziom umyslowy , technologiczny - moze byc rozny :).

Czy to oznacza ze trzeba bedzie dla bezpieczenstwa bitow scentralizowac ich obrot ? A moze banki zaczna tworzyc ich repozytoria i je skupowac ?
Ostatnio zmieniony niedziela, 20 kwietnia 2014, 12:46 przez minerek, łącznie zmieniany 1 raz.
Make Bitcoin great again

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 7131
Rejestracja: 21 sierpnia 2011
Reputacja: 2357
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: prezes » niedziela, 20 kwietnia 2014, 12:45

ekonokomik pisze: Ja nie napisałem, że Bitcoin jest zły a banki cacy, tylko przedstawiłem konkretne powody, dla których Bitcoin nie wyeliminuje banków.
Nie wyeliminuje wg naszego pojmowania świata tu i teraz ale jutro już może się wszystko zmienić. Pewno chciałbyś usłyszeć konkrety co i kiedy się zmieni ale nawet gdybym znał takie konkrety to i tak bym ich nie zdradził bo byłyby zbyt cenne ;) Pozostają domniemania i spekulacje mniej lub bardziej trafne.

Twoje pytania skłania do myślenia i otwiera dużo pole do polemiki, z której a nóż urodzi się jakiś diament :)
Kanał na YouTube - przegląd rynków finansowych: kryptowaluty, akcje, surowce, forex
Blog prezesa - blog o inwestowaniu
Giełdy Kryptowalut - wiadomości, opinie, rankingi
Kryptowaluty.info.pl - Informacje ze świata kryptowalut

Weteran
Posty: 13345
Rejestracja: 10 czerwca 2011
Reputacja: 10326
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: ekonokomik » niedziela, 20 kwietnia 2014, 12:52

minerek pisze: Teoretycznie zmiany polityczne moga wymusic pojawienie sie jednego swiatowego makroorganizmu a co za tym idzie i unii monetarnej a moze e-monetarnej.
W dluzszej przyszlosci pojawiaja sie futurystyczne wizje swiata idealnego np wizje zrownowazonego rozwoju oparte o tak wysoka technologie ze juz nikt nie bedzie musial pracowac.
Minerek - o ile prezes pisze o ogólnikowo o "wizji" ale jeszcze na temat, to o czym Ty piszesz to ja naprawdę już nie mam pojęcia ;)
To jakieś banialuki żeniące ze sobą komunizm z fantastycznymi utopiami. A ja pisałem o konkretnych rzeczach.

Ale odniosę się tylko do dwóch rzeczy:
1) pogląd że "postep technologiczny przyspiesza tak ze coraz bardziej zaczyna dazyc do asymptotycznej doskonalosci" jest passe gdzieś od lat 80-tych :twisted: Obecnie okazuje się, że nie jest tak różowo, że są dziedziny gdzie postęp bardzo zwalnia, bo nie jest to perpetum mobile, tylko zależy od... ekonomii. A ta się nie zmienia od tysięcy lat. Przykład to podbój kosmosu.
A usługi bankowe istnieją od 2500 lat, niezależnie od postępu technicznego.

2) Od "Powrotu do przyszłości" się od...turlaj :evil: Bo ten film jest akurat przykładem nie "niezrozumienia przyszlosci", a niesamowitej intuicji jego twórców! Film (a konkretnie 3 część) tworzona w latach 80-tych, bezbłędnie przewidział wiele rzeczy: zaczynając od tego że nie ma tak debilnej mody która by kiedyś nie nastała (spodnie noszone na lewą stronę z kieszeniami na wierzchu), przez tablety, a kończąc na hologramach kiepskiej jakości.
Pominę fakt, że jeśli ktoś, tak jak Ty, myśli że fantastyka (czy to filmowa czy literacka) to przewidywanie przyszłości to nie ma pojęcia o tym gatunku.

Ale jak mówię: nie znalazłem żadnego punktu gdzie Twoja wypowiedz odnosi się do moich tez, oprócz tego, że obaj z prezesem sugerujecie, że "myślę przeszłościowo" i mam wąskie horyzonty.

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 1283
Rejestracja: 29 grudnia 2013
Reputacja: 385
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: minerek » niedziela, 20 kwietnia 2014, 13:09

"poprzez zaprzeszłych ludzi" - znaczy sie bohaterow a nie tworcow tegowoz calkiem zmyslnego filmu. O wiele wiecej niezrozumienia przyszlosci mozna wyniesc nie z intencji z jaka tworzono ten film ale z rozterek jego bohaterow przeniesionych w czasie - co jest chyba zupelnie naturalne.
Napisalem o tym malo konkretnie wiec nie turlam sie ze złosci.

W kolejnym poscie postaralem sie niejako zejsc na ziemie - co nie oznacza ze trudno wyzuc sie z jakichs fantastycznych scenariuszy. O ile Bitcoin zostal stworzony jako narzędzie antysystemowe - mozna wyobrazic sobie jego synergie a nawet adaptacje BTC przez system bankowy.

Jest bardzo duzo niewiadomych - latwiej wiec snuc wizje swiata przyszlosciowo dalszego.

Ja jako wychowanek bazujacy glownie na dzielach Lema - zdaje sobie sprawę że nie mozna posadzac literatury fantasy lub science-fiction o idealne kreowanie wizji przyszlosci. Ostatnie dzieło Lema - Bomba Megabitowa staralo sie juz jednak odpowiedziec na pytanie quo vadis swiecie.

Generalnie tak wizjonerskie dzieła jak Fahrenheit 451 czy Folwark zwierzęcy malo traktowaly o systemie bankowym jako jego specyfikacja techniczna w przyszlosci.

Wydaje mi sie ze nie masz wąskich horyzontow - ale wymagasz ich maksymalnej szerokosci od innych - to trudne :)
Make Bitcoin great again

Początkujący
Awatar użytkownika
Posty: 101
Rejestracja: 7 kwietnia 2014
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: robotix » niedziela, 20 kwietnia 2014, 13:46

Próba wkładania Bitcoina w istniejące roziązania prawno-bankowe nie ma sensu. bitcoin nie pasuje do dzisiejszego świata, który jest oparty na bankowości, jaką wszyscy znamy.

Jeżeli potraktujemy, że Bitcoin pojawił się jako odpowiedź na światowy kryzys fiansowy w 2008 roku, to nalezy rozumieć, że to początek rewolucji. Od tamtego czasu minęło 6 lat i bitcoin jest w wieku niemowlęcym. Trzeba poczekać kolejne 20 lat na to, aby Bitcoin zaczął faktycznie reprezentować jakieś wartości, czy to w postaci usług czy jako "waluta".

Bitcoin leży w zaiteresowaniu młodych buntowników. Pozostali mają go w nosie i jeżeli szybko ktoś dla Bitcoina nie wymyśli sensownego zastosowania, to będziemy widzieli jego upadek.

Ludzie kupują w supermarkecie i płacą gotówką i kartami. Bitcoinem się nie da. Bitcoinem nie da się zapłacić na ebay ani amazon. Bitcoinem nie można wysłać srodków do siostry w USA - za to jest Western Union.

Trzeba być szczerym wobec siebie i powiedzieć prawdę, że potrzebni są NOWI ludzie, którzy Bitcoina chcą kupić i UŻYWAĆ.

Jeżeli nie zaczną tego robić, to Bitcoin pozostanie ciekawostką geeków.
a
Kto tego nie rozumie, będzie błądził i marnował życie na mrzonkę.

Czy Bitcoin ma szansę zastąpić banki ? Należy zdać inne pytanie - czy uzycie Bitcoina dla przeciętnego Kowalskiego będzie lepszą opcją niż karta albo gotówka.

pm7
Weteran
Posty: 7893
Rejestracja: 20 maja 2012
Reputacja: 969
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: pm7 » niedziela, 20 kwietnia 2014, 13:49

ekonokomik pisze:
prezes pisze: A tak już na marginesie jak by ktoś wparował na Twoją chatę i przystawił spluwę Twojemu dziecku to nie przelał byś całej gotówki jaką masz w banku na konto jakiegoś słupa? Przecież w Polsce legalnie można sobie zrobić podróbkę dowodu osobistego, którego oczywiście nie można wykorzystywać ;), przecież przelewy w obrębie jednego banku są natychmiastowe itd.
To przykład pokazujący świetnie właśnie przewagę banków i słabość Bitcoina.
Ostatnio mój bank zadzwonił do mnie o 2:00 w nocy pytając, czy to na pewno ja godzinę wcześniej używałem karty kredytowej godzinę wcześniej robiąc dwie tranzakcję na parę złotych (kupowałem gry w bundlach).
Zapewniam Cię, że przelew wszystkich oszczędności mógłby wzbudzić podejrzenia. Dwa: konto na słupa nie jest do końca anonimowe - zostawia ślady. Przelew trwa nawet parę godzin, a jeśli jest wynikiem przestepstwa to i później można go cofnąć. Jest odwracalny Itp itd.
Przelew ekspresowy przechodzi w parę minut, tym bardziej przelew Bitcoinowy :)
Nie myl przelewów z kartami. Banki są "opiekuńcze" względem kart, bo masz pewne środki (chargeback i inne) by odzyskać pieniądze.
Według mnie, nikt by nie zareagował na zwykły przelew - a nawet jeśli, to za późno. Oczywiście, zależy od kwot :)
Jeżeli masz miliony, to pewnie nie trzymasz ich na zwykłym koncie - zresztą, są limity wypłat.

Co do Bitcoina - jeżeli masz rozdzielone na kilka portfeli, skąd złodziej ma wiedzieć, że nie oddałeś mu wszystkiego?
Jeżeli się boimy czegoś takiego, możemy wykorzystać tzw. dzielony sekret: tworzymy portfel, przelewamy na niego część pieniędzy (taką, której nie będziemy potrzebować natychmiast) i wykorzystujemy mechanizmy dzielenia sekretu. Następnie, części sekretu rozdajemy iluś znajomym i prosimy, by w momencie, kiedy poprosimy o zwrot odczekali kilka dni. Dzielony sekret umożliwia zdefiniowanie ile części potrzebujemy do odzyskania klucza, więc nawet jak ktoś zgubi/nie będzie chciał oddać pliku i tak odzyskamy portfel, a hasło uniemożliwi zgadanie się znajomych i okradzenie nas.
Można też wykorzystać zwykły "mulisig" i część kluczy prywatnych zakopać (daleko).
To oczywiście dość ekstremalne zabezpieczenie, ale jeżeli ktoś jest naprawdę bogaty...

Bitcoin ma spore możliwości zabezpieczania - może nawet większe, niż banki :)

Dyskutant
Posty: 164
Rejestracja: 23 grudnia 2013
Reputacja: 8
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: TheDealer105 » niedziela, 20 kwietnia 2014, 13:51

Uważam, że podstawowym problemem podczas rozwoju i popularyzacji bitcoina na chwilę obecną będzie bezpieczeństwo. Na przestrzeni ostatnich miesięcy mieliśmy świetne tego przykłady w postaci licznych kradzieży kryptowalut z giełd i portfeli. Potencjalny użytkownik może zostać łatwo zniechęcony do bitcoina z powodu konieczności stosowania czasem skomplikowanych zabezpieczeń. Myślę jednak, że da się to zrobić prościej, tak aby zwykły Kowalski mógł używać bezpiecznie BTC nie mając pojęcia jak to działa. Wyobrażam sobie to jako system podobny do systemu kart płatniczych z terminalami podłączonymi do komputerów, gdzie bitcoin przechowywany byłby na tych kartach offline, a połączenia byłyby w 100% bezpieczne. Może coś takiego już istnieje, nie śledzę za bardzo newsów w tym temacie.

Oczywiście nie zabezpieczałoby to użytkowników przed "fizycznym" złodziejem, ale tak samo jest w przypadku gotówki, a mimo wszystko jest stosowana już od dawna i będzie stosowana jeszcze długo, ponieważ ma tą przewagę nad transakcjami bezgotówkowymi, że jej przepływ nie może być kontrolowany, tak jak przepływ bitcoina. Z tym, że bitcoin jest taką gotówką którą można sobie skopiować dowolną ilość razy i zabezpieczyć w wielu miejscach, a także zaszyfrować tak, że w przypadku kradzieży jest dla złodzieja bezużyteczna.

Dlatego myślę, że bitcoin wsparty odpowiednią technologią szyfrowania i zabezpieczania transakcji, która byłaby prosta w obsłudze, ma szansę rozwijać się bez opieki banków.

Moderator
Awatar użytkownika
Posty: 11686
Rejestracja: 16 lutego 2013
Reputacja: 3879
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: Bit-els » niedziela, 20 kwietnia 2014, 14:09

@Robotix
jak się nie da??
Konto na Bitmarkecie zasilam w 3 minuty od zalogowania. Kupuję bity, przesyłam na adres btc "siostry w USA"
Ten adres ma na Krakenie, Cambcx, lub jej portfela mobilnego.
Jeśli to adres telefonu podchodzi ona do bitomatu (atm) i konwertuje btc na fiaty.
Różnice kursowe rzędu 1-3% A może być na +
Western Union kilka, kilkanaście % i zawsze na minus.


Że bitomatów na razie tyle co kot napłakał... To dopiero początki.

Wszystkim malkontentom przypomnę słowa jednego z dyrektorów poczty angielskiej z 1880 r. Telefony... to wynalazek dobry dla Amerykanów. My Brytyjczycy mamy wystarczającą ilość posłańców.

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 3621
Rejestracja: 11 grudnia 2012
Reputacja: 193
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: hanti » niedziela, 20 kwietnia 2014, 14:17

Ja nie mam nic przeciwko takim skarbcom BTC ;) zakladasz tam adres tak jak teraz konto w zamian za jakas roczna oplate i tyle. Przelewy robisz juz normalnie online jak dzisiaj w systemach bankowych. Roznica jest taka ze taki skarbiec ma zabroniona kazda inna dzialalnosc i obrot srodkami "deponujacych" te bitcoiny. Zreszta samemu mozna sprawdzic publicznie czy ma sie to co sie wplacilo czy juz nie. Np na blockchainie lub innych podobnych serwisach. Jesli cos gdzies ucieklo to widzisz ze bank/skarbiec cos kombinuje i dziekujemy skarge wysylasz to samo inni i wlasiciele leca do paki ;)
@_# :P ;) :D
Polecam następujące giełdy BTC/LTC:

bitmarket.pl bitmaszyna.pl https://www.kraken.com/

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 1283
Rejestracja: 29 grudnia 2013
Reputacja: 385
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: minerek » niedziela, 20 kwietnia 2014, 14:26

Wlasnie - moze nie ma co ulegac jakims super wymyslnym wizjom przyszlosci.

Co mogloby mocno wypromowac BTC/inne bity:

- bezpieczenstwo uzytkowania dla kazdego (bity to tzw bank osobisty - niekoniecznie bezpieczny i nie ubezpieczony od problemow)
- latwosc uzytkowania (tu nie jest az tak tragicznie dla BTC - choc banki niby daja karte przytknij i juz - choc czy to bezpieczne ?)
- ilosc akceptacji (tu banki wprowadzily szereg centrow autoryzacyjnych - niemniej jednak api btc to terminal dla kazdego)
- stabilnosc kursu ( bank centralny niby to jakos tam gwarantuje , ilosc btc w obrocie jest za mala aby latwo bronic kursu + duza agregacja kapitalu w pojedynczych rekach - to jest problem !!!)

Czynnik zyskowo-ekonomiczny to chyba podstawowa sprawa. Czy banki moga zarabiac na swojej podstawowej gamie produktow ? Jezeli skonczy sie zrodelko beda mogly wejsc w BTC na zasadzie wymienialnosci na fiaty wprowadzajac BTC w ere bitow dla kazdego - choc z definicji bity dla kazdego w koncu sa. Przykre to stwierdzenie ale czytajac wiele postow na roznych niebitowych forach - wymawia sie bitom piramidke finansowa , pralnie , bitosekte.

REASUMUJAC: bez wsparcia jakiejs fundacji - kolka eksperckiego bedzie ciezko wprowadzic bity w ere publicznego srodka platniczego. Przypomnijmy sobie jednak platynowego membersa Bitcoin Foundation i skora cierpnie.

No chyba ze oprocz pisania protokolu - do uzytku wejdzie caly system platnosci oparty o sprzetowe rozwiazania GPL - opensourcowe ATM-y , terminale. Pytanie czy panstwa pozwola sobie na taka konkurencje ?
Make Bitcoin great again

pm7
Weteran
Posty: 7893
Rejestracja: 20 maja 2012
Reputacja: 969
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: pm7 » niedziela, 20 kwietnia 2014, 14:47

TheDealer105 pisze:Uważam, że podstawowym problemem podczas rozwoju i popularyzacji bitcoina na chwilę obecną będzie bezpieczeństwo. Na przestrzeni ostatnich miesięcy mieliśmy świetne tego przykłady w postaci licznych kradzieży kryptowalut z giełd i portfeli. Potencjalny użytkownik może zostać łatwo zniechęcony do bitcoina z powodu konieczności stosowania czasem skomplikowanych zabezpieczeń. Myślę jednak, że da się to zrobić prościej, tak aby zwykły Kowalski mógł używać bezpiecznie BTC nie mając pojęcia jak to działa. Wyobrażam sobie to jako system podobny do systemu kart płatniczych z terminalami podłączonymi do komputerów, gdzie bitcoin przechowywany byłby na tych kartach offline, a połączenia byłyby w 100% bezpieczne. Może coś takiego już istnieje, nie śledzę za bardzo newsów w tym temacie.
Ależ jest coś takiego - Bitcoin Trezor. Bezpieczne, proste w obsłudze, przy próbie wysłania BTC wyświetla na swoim ekranie adres docelowy i kwotę. Portfele sprzętowe czynią BTC dość bezpieczne (może mniej wygodne, ale zawsze możemy podzielić środki między portfel sprzętowy, a zwykły).
TheDealer105 pisze: Oczywiście nie zabezpieczałoby to użytkowników przed "fizycznym" złodziejem
Nie? Przecież wystarczy dodać klawiaturę i wymóg wprowadzenia PIN'u i już jest bezużyteczne dla złodzieja.

Rozmowny
Awatar użytkownika
Posty: 147
Rejestracja: 23 października 2013
Reputacja: 8
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: mcirek » niedziela, 20 kwietnia 2014, 15:49

ekonokomik pisze:Ja nie napisałem, że Bitcoin jest zły a banki cacy, tylko przedstawiłem konkretne powody, dla których Bitcoin nie wyeliminuje banków.
Myslę, że nie ma potrzeby uważać, że wyeliminowanie banków jest komukolwiek niezbędnie potrzebne - nie mówię o czystej satysfakcji, jeśli ktoś bardzo nie lubi banków czy też banksterów. Konkurencja zawsze jest zdrowa(?:) i będę sobie banki i bity - jak mniemam - koegzystować koło siebie i każdy będzie miał zwolenników i przeciwników wśród konsumentów. Różnego rodzaju walka i wojny będą się toczyć. Od kiedy zobaczyłem Wilka z Wall Street to jedna scena stoi mi przed oczyma: jedna z dziewczyn jest grubo oklejana plikami banknotów i wielokrotnie muszą przemycać grube kwoty w gotówce do Szwajcarii. To będzie niepotrzebne, a ci którzy tego potrzebują - jak ów tytułowy Wilk - będą odkrywali bitcoina dla takich celów. Nie trzeba nawet nigdzie już jechać. Ani Szwajcaria ani bank nie są potrzebne. Można dowolne miliony mieć bezpiecznie ukryte w głowie - oczywiście dziś jeszcze jest problem z zamianą sporej kasy na btc ale te usługi też będą się rozwijać, jeśli potrzeba, to w szarej strefie. Jest popyt, jest podaż.

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 3439
Rejestracja: 4 sierpnia 2011
Reputacja: 479
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC
Napiwki: 1AqwNEzAp5GE46jebmZYqvq3tXt19iChJN

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: powered » niedziela, 20 kwietnia 2014, 16:05

Jeżeli kazał by teraz starszemu pokoleniu używać bitcoina, to zrobią z niego to czym jest obecna bankowość, czyli przeniosą bitcoin do banków tak jak to opisuje ekonokomik w pierwszym poście.
Ale młodsze pokolenie myśli już inaczej, widzą zalety bitcoina i nie zrobią tego co ich rodzice, wystarczy im zadać proste pytanie: dlaczego używa bitcoina?

Najsłabszym ogniwem w bitcoinie jest człowiek, a raczej przyzwyczajenie że nie musi dbać o swoje pieniądze, bo dbają o to banki i dlatego bardzo łatwo można komuś ukraść bitcoiny, przez to obecny sposób autoryzacji nie jest idealny. To też można zmienić w przyszłości, wystarczy np wyeliminować pliki wallet.dat, wyeliminować klucze prywatne zapisane gdzieś na czymś tam. Kraje skandynawskie dążą do wyeliminowania gotówki, a ostatnio Szwecja rozważa nawet wyeliminować karty płatnicze i płatność zbliżeniową - pomysł to autoryzacja sknem dłoni. Czyli posiadacz pieniędzy nie musi mieć przy sobie żadnych plików, żadnych urządzeń, kart, telefonów, pinów, haseł itp. nie ma niczego co ktoś mógłby mu ukraść. Czy to nie jest idealne rozwiązanie dla bitcoina?

pm7
Weteran
Posty: 7893
Rejestracja: 20 maja 2012
Reputacja: 969
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: pm7 » niedziela, 20 kwietnia 2014, 17:51

powered: jak sobie wyobrażasz technicznie eliminację kluczy prywatnych? Przecież to oznacza, że zna je ktoś inny, czyli ma dostęp do naszych bitcoinów.
Portfel w komórce (Mycelium?) i QR-code wydają mi się wystarczająco wygodne.

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 3439
Rejestracja: 4 sierpnia 2011
Reputacja: 479
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC
Napiwki: 1AqwNEzAp5GE46jebmZYqvq3tXt19iChJN

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: powered » niedziela, 20 kwietnia 2014, 21:34

pm7 pisze:powered: jak sobie wyobrażasz technicznie eliminację kluczy prywatnych?
Nie miałem na myśli całkowitej rezygnacji z klucza prywatnego tylko wyeliminowanie obecnego sposobu jego przechowywania. Kluczem prywatnym może być dłoń (skan układu żył, ścięgien itp) lub źrenica, czyli coś unikalnego co posiadamy i nie musimy tego przechowywać w innej postaci (w pliku, na kartce, w chipie itp). Na podstawie klucza prywatnego generuje się adres który już jest zapisany w sieci.

Weteran
Posty: 3059
Rejestracja: 15 grudnia 2013
Reputacja: 6
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Czy Bitcoin jest skazany na banki?

Postautor: konkor » poniedziałek, 21 kwietnia 2014, 01:21

ekonokomik uderzył tutaj celnie w największą słabość BTC - przechowywanie majątku (czyli dużo ;) ) w BTC jest mimo wszystko bardziej niebezpieczne niż w banku. O ile złoto (fizyczne) możemy sobie zakopać za domem i nic mu się przez lata nie stanie - o tyle z BTC już tak łatwo nie jest (pendrive - nie bardzo na lata w ziemi, paperwallet też może się zniszczyć i zgnić, pamięć nasza jest ulotna również- hasełko się zapomni i papa). Czyli posiadając BTC - możemy przestać być w ich posiadaniu z powodów - które nie dotyczą złota, fiatów etc. I tu właśnie wkroczą prędzej czy później banki...

Ogólnie posiadanie BTC jest cholernie ulotne. Sam zalałem się zimnym potem jak jakiś czas temu zapomniałem hasła do walleta (było tam dużo bitów w tym momencie) - mimo że ustanowiłem je miesiąc wcześniej. Na szczęście udało się, a hasło od razu zapisałem na kartce... A co by było po roku/dwóch ? :D Mimo że pamięć mam dobrą do trudnych haseł, to tutaj dochodzi coś bardzo ważnego - stres, że to hasło jest naprawdę ważne (nie do jakiegoś tam forum czy portalu): że od niego zależy dostęp do mojej kasy, dużej kasy - i jeśli go zapomnę to nikt mi nie pomoże... To bardzo utrudnia takiej osobie jak ja, a co dopiero przeciętnemu Kowalskiemu co z kompa ledwo umie korzystać ;)

Na chwile obecną ten projekt jest w bardzo wczesnej fazie beta - i jak odpalam oficjalnego klienta, to za każdym razem się ironicznie uśmiecham. Jak to wszystko jest jeszcze w lesie - w porównaniu do wystrzału kursu oraz użyteczności...

Wróć do „Bitcoin”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości