[RIP] MtGox - Dyskusja ogólna

[kokosz]

the_prince, niestety ta strata nie jest do odzyskania.

[Coinn]

Tu nie chodzi o moją wiarę tylko o fakty:
- Dzień przed zrzutem (ślimakiem) i wstrzymaniem wypłat zostało uwolnionych 140K BTC : https://blockchain.info/pl/charts/bitco ... 0&address= , ktoś wiedział co następnego dnia będzie się działo, wskazuje to więc na goxa . Dlaczego nie sprzedał na innych giełdach, odpowiedź jest prosta, szybka potrzeba kasy która i tak już jest na ich kontach, wystarczy tylko zmienić w bazie właściciela.
- Oczywiście oficjalnie to nie gox sprzedaje, tylko lewe konto, może zarejestrowane na znajomą firmę lub osobę, lub poprostu słupa. Dla sądu jest to jakiś klient nie mtgox. Ilość BTC będzie się na giełdzie zgadzać, bo były to faktyczne monety goxa a nie goxcoiny
- Jak Gox zamierza odzyskać te pieniądze nie wiem. Możliwe, że ich konta nie są zablokowane więc legalnie będą mogli zrealizować wypłatę ze sprzedaży tych 140K BTC podstawionej osobie. A może zrobili to już dawno temu, mieli kilka dni kiedy milczeli, może czekali aż ten przelew dojdzie do skutku.

Czyli sprzedali ludziom 140k swoich BTC (realnych), więc powinni mieć te monety mimo iż twierdzą, że wszystko stracili. Obecnie mogą posiadać 40 mln $ + te co najmniej 140k BTC.
Mark na konferencji nie brzmi zbyt wiarygodnie mówiąc "Mieliśmy błąd w systemie, straciliśmy wszystkie bitcoiny klientów. Ale znaleźliśmy już problem i zaraz naprawimy system. Sorry za kłopot". Wygląda dokładnie jak akcja w Silk Road 2.0!

Afera WaterGox dopiero się rozkręca

[Bitmar]

@the_prince, to taka gra. W tej chwili nie mają nawet innego wyjścia, muszą poddać się restrukturyzacji by chronić się przez wierzycielami dzięki prawu “minji saisei”. Gra na zwłokę, dobra mina do złej gry. Jeśli powstanie nowy gox, to raczej mało kto będzie chciał tam handlować więc firma nie ma szans zarobić na spłatę wierzycieli. Jest jeszcze inna opcja, do bitcoina cały czas dochodzą nowi ludzie. Może liczą na jeszcze większy nagły wzrost popularności bitcoina i nowych klientów którzy nie będą świadomi tego co się stało kiedyś lub będzie im to obojętne bo nie przeżyli tego co my. Czas rozmywa emocje z przeszłości.

[washuu]

Czy nikt, widząc ślimacze transakcje, nie sprawdził czy w tym samym czasie w świeżym blockchainie gdzies nie pojawiają się dokładnie te same kwoty? Sprawdzając korelacje, mozna by było dojśc do ślimaczego konta, i również wcześniejszych jego zasileń (oraz salda).

[Lechu]

Ten cały nieszczęsny CEO wygląda jak jakiś niepełnosprawny umysłowo i odnoszę wrażenie, że ktoś zrobił z niego słupa. Stąd też ten brak PR`u firma rozkręcona przez geeka. Mało tego jeszcze przyniosło to pozytywny skutek w wymiarze sprawiedliwości :/ Bo przecież nie będą sądzić biednego programisty z chorobą umysłową...Wycięte - Uważaj na słowa - Bitmar

[Bitmar]

@washuu, jedyne co to można wyśledzić tą transakcję na 140K, gdzie ona poleciała i poszperać później po adresach co się z tym działo. Sam ślimak działał na goxie więc tam tylko zapis jest w ich bazie a nie w blockchainie. Ktoś się podejmie wyśledzenia tej transakcji ? Ja zaraz poszperam.

[Coinn]

Bardzo dobry tekst:
Były próby ratowania Goxa, jednak burdel był większy niż się spodziewano. Do samego końca nikt nie wiedział o "utracie" wszystkich BTC, sam Mark nie przejawiał żadnego zakłopotania, zachowywał się całkowicie normalnie. W piątek miał wydać oświadczenie żeby uspokoić klientów. I zrobił to, skutecznie.
Coś tu strasznie śmierdzi.

[Bit-els]

tu jest teoria mówiąca, że za wszystkim stoi FBI, które zajęło portfel Goxa, z zakazem mówienie czegokolwiek:
http://chrispacia.wordpress.com/2014/02 ... -to-mtgox/

[Bitmar]

Faktycznie można odnieść wrażenie, że albo Mark jest chory psychicznie, albo miał jakąś bardzo głupią i wstydliwą wpadkę typu zapomniał hasła do cold walleta albo jest tylko słupem albo ktoś grozi jemu i jego rodzinie.

[Bitmar]

@Bit-els ta teoria jest już nieaktualna. Sprawa oparła się o sąd japoński, Mark przyznał, że stracił bitcoiny oficjalnie. Jeżeli było by to FBI to nie było by tej całej draki dzisiaj z restrukturyzacją włącznie.

[the_prince]

Z filmiku można odnieść wrażenie, że zamierza niebawem podać jakieś szczegóły w sprawie tego jak doszło do straty, choć chyba raczej nie ma na to co zbytnio liczyć i może skończyć się tak, że nigdy sprawa nie zostanie do końca wyjaśniona.

Oficjalne zatrzymanie cold walletów przez rząd USA ze względu na sprawę SR, jak na ten moment, jest bardzo mało prawdopodobne - zapewne nie mieli by już powodów, żeby to dalej ukrywać, choć niewykluczone, że tenże rząd jest w całą sprawę głęboko zamieszany - ale tu już wchodzimy w ciężkie teorie spiskowe.

[rizar]

strasznie dziwnie sie zachowuje, jakby nie byl zbytnio zmartwiony ... : ] ta sprawa moze ma drugie dno?

Strasznie nie rozumiem jego zachowania, co on mysli, ze uruchomi gielde na nowo bez oddania btc i bedzie dalej sie tak usmiechal? :]

+ te jego zdjecia kota w momencie takiego kryzysu - rozwala mnie normalnie typ, moim zdaniem powinien sie zupelnie inaczej zachowywac, chyba, ze ma jakis diabelski plan do wcielenia

Mam tylko nadzieje, ze wiecej negatywnych newsow nie bedzie w bliskiej przyszlosci bo czuje, ze wtedy bitcoin moze sie juz nie pozbierac

[syn]

Faktycznie Mark dziwnie wygląda i się zachowuje. Jednak nikt nie wziął pod uwagę, że typ ma naprawdę duży problem. Postawcie się na jego miejscu - może nie śpi, może łyka coś na uspokojenie? Nie to żebym go bronił, ale ciekaw jestem jak każdy z nas by się zachowywał? Większość pewnie by się zapadła pod ziemię, a on jednak póki co jest na pokładzie... W chwili obecnej ma tyle $$ długu wobec Klientów, że ciężko wymagać od niego żeby zachowywał się "normalnie". Co do komunikatów - tylko on i jego prawnicy wiedzą jak wygląda sytuacja. Nie wiem, jak można doprowadzić do takiej sytuacji... Ginie tyle $$ i BTC i nikt nie potrafi powiedzieć, co gdzie i jak. jak na moje to potrafi, ale nie chce / nie może. Mimo wszystko trzymam kciuki za Marka i jego team, aby udało się zwrócić wierzytelności, chociaż patrząc na ilość - mało prawdopodobne...

[osom]

@bitmar

~syn może rację wg mnie. To jest ogromny stres. Tysiące ludzi chętnie by go rozszarpało, a on po prostu mógł te bitki w głupi sposób stracić jak mówisz Bitmarze. Powinni go pilnować, bo może tego stresu nie wytrzymać. Na zewnątrz się uśmiecha, ale w głowie mogą mu się kłębić "głupie" myśli.

[Coinn]

Wg japońskiej tradycji pozostało mu już tylko jedno...

[hanti]

ja tam po nim nie widze zeby nie byl zmartwiony dla mnie on sie trzesie i jest w szoku (filmik z konferencji).

[MIRQ3]

Temu grubasowi powinni przydzielić ochronę. Dopóki żyje, dopóty jest chociaż cień szansy na wyjaśnienia.
A jak sobie krzywdę zrobi, albo ktoś mu zrobi - to baj baj, bitkojny...

[rizar]

ogolnie jezeli gielda wstanie i bedzie tak jak mowia - czyli ludzie beda dostawali prowizje od sprzedazy to teoretycznie w ich interesie bedzie uzywanie goxa a nie innych ale mi ta cala sytuacja niezle smierdzi. Zero wytlumaczenia, nie wiadomo kto i czy ukradl coiny, gdzie ewentualnie one sa. Mark nic nie mowi, pewnie nie da nam nigdy jasnego wyjasnienia - a do tego czasu nie widze przyszlosci goxa

musialoby byc jasno wypisane kto co ukradl i gdzie wyslal - moznaby nawet pokusic sie o psikusa i blacklistowac te adresy gdzie sa skradzione monety... ewentualnie blacklistowac adresy do ktorych mark stracil dostep ... zeby za iles lat nie okazalo sie, ze bitcoin to potega a mark przypomnial sobie klucze

--------------

na odreagowanie.. wlasnie kiedys ogladalem taki odcinek southpark - gdzie ktos mial nauczyc sie oszczedzac ... masakra identyczny wyraz twarzy

http://i.imgur.com/vSohkbI.png

[Porter]

Dziwnie się ta sytuacja rozwija: najpierw była mowa o błędzie w protokole (nie btc jak gox podawał, tylko ich giełdy) przez co wstrzymano wypłaty, bo była możliwość że przez nieuczciwych klientów gox będzie tracił. Teraz nagle okazuje się że giełda została okradziona przez hakerów, a bitcoiny ukradzione (btw, śledził ktoś swoje btc z goxa na blockchainie?). Największa na świecie giełda zrobiona jak bidextreme? To mi się niepojęte wydaje

[Chancellor]

Ludziom brakuje cierpliwości w oczekiwaniu na rozwiązanie sprawy. Tam gdzie pojawiają się sądy i prawnicy, tam nic nie będzie szybko. Rozumiem zdenerwowanie tych, którzy stracili tam kasę, ale to nic nie zmieni. Tworzenie teroii spiskowych to fajna rozrywka intelektualna, ale może jednak lepiej odetchnąć świeżym powietrzem? Bo inaczej, kręcąc się dookoła Goxa popadacie w pesymizm. Zobaczcie co się dzieje w wątku "Dyskusja na temat kursu", bitcoin przegrał, świat się składa z oszustów i złodziei, będziemy testować poczwórne dno. OK, wcale nie twierdzę, że powinniśmy świętować, ale szczęśliwie Gox zawalił sie w momencie, gdy nie był już królem bitcoina.

Jeżeli Karpeles faktycznie uzyska ochronę przed wierzycielami i będzie próbował stawiać Goxa na nogi to sprawy też będą się toczyły w tempie niespiesznym. Nie spodziewałbym się żadnych istotnych wieści do końca marca. Ja mogę mu życzyć powodzenia, ale moje pieniądze zobaczy raczej nieprędko, o ile w ogóle.