Grupa inwestorów z GPW do krypto - szukamy dobrych projektów

[adam1226]

wyslalem pw.

Dodano po 7 godzinach 16 minutach 48 sekundach:
@Investor, https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php? ... 20#p516630

[Lester]

Chłopaki z GPW, jak na long term to liczy się tylko i nie więcej!:
Bitcoin Gold , Bitcoin Diamond, Bitcoin SIlver
oraz przede wszystkim:
Bitcoin GOD!

Ps. To też nie jest porada inwestycyjna

Nabijasz się RuckenFetard, i pewnie niebezpodstawnie, zapewne nie mają one przyszłości, są to gówno warte shitcoiny, ale skąd wiesz czy nie okażą się dobrą inwestycją na krótko- lub średnio-terminowo? Tu chodzi o spekulację i zarabianie a nie jakieś ideały.
Czy taki Bitcoin Diamond (38 miejsce na coinmarketcap) nie ma szansy pójść w ślady Bitcoin Gold (26 miejsce)?

Bitcoin Diamond ma niską cenę - $1,46 USD w tym momencie (wzrosło o 33,97% w ciągu doby) - a jak wiemy ludzie na to zwracają uwagę, działa na wyobraźnię. Do tego ma niski marketcap - łatwo na nim zrobić pompkę, no i co najważniejsze ma Bitcoin w nazwie, do tego jeszcze Diamond (wiadomo co symbolizują diamenty) , jest coinem (nie jakimś tokenem), kopalny (poprawcie mnie jeśli się mylę, bo nie wdrażałem się bardzo, a zrobiłem tylko szybki research na coinmarketcap ). I co najlepsze jego cena wynosiła już kiedyś 90$ (na początku tylko co prawda), a to jeszcze bardziej działa na wyobraźnię ludzi niewtajemniczonych mocno w krypto jakich jest chyba większość pośród inwestujących (na pewno jest sporo). Jest na znanych i popularnych giełdach, takich jak: Kucoin, Binance, Huobi. Obstawiam że jego kurs wzrośnie jeszcze o 100% w ciągu najbliższych tygodni (powiedzmy max 10-ciu żeby być precyzyjnym). Zastanawiam się czy nie przerzucić się na niego z jakichś topowych altów które spadły "tylko" 4-6-cio krotnie.

Dodano po 15 minutach 34 sekundach:
Co do inwestycji, to z poważniejszych kryptowalut (nie shitconów) - to ciekawie jawi się obecnie Nano, mimo że już wzrosło ponad dwukrotnie od dołka [dołków?], to cena i tak wydaje się atrakcyjna. Jest potencjał do wzrostów.

[Wymazywanie]

Nabijasz się RuckenFetard, i pewnie niebezpodstawnie, zapewne nie mają one przyszłości, są to gówno warte shitcoiny, ale skąd wiesz czy nie okażą się dobrą inwestycją na krótko- lub średnio-terminowo? Tu chodzi o spekulację i zarabianie a nie jakieś ideały.
Czy taki Bitcoin Diamond (38 miejsce na coinmarketcap) nie ma szansy pójść w ślady Bitcoin Gold (26 miejsce)?

Forki inne niż BCH mają (słusznie) bardzo powszechną opinię scamów. Ta opinia jest tak powszechna, że myślący inwestorzy nie tykają tego, a co dopiero więksi gracze. Oczywiście gdyby była hossa, to by rosły bo rynek rośnie wtedy na zasadzie Greater Fool theory. Ale zakup większości z nich to tak jakbyś teraz w Get Back chciał inwestować... Forków BTC po BCH było podobno aż 41 (41 +3 BCH i jego forki = tytułowe 44) idąc za https://comparic.pl/bitcoin-podzielil-s ... kie-forki/.

[RuckenFetard]

Nabijasz się RuckenFetard, i pewnie niebezpodstawnie, zapewne nie mają one przyszłości, są to gówno warte shitcoiny, ale skąd wiesz czy nie okażą się dobrą inwestycją na krótko- lub średnio-terminowo? Tu chodzi o spekulację i zarabianie a nie jakieś ideały.

Tu mamy trochę inne zdania , aczkolwiek zgadzam się że zarabianie na giełdzie jest leprze niż walka o ideały, czyli walka z wiatrakami.

Mimo wszystko jedynym "nielubianym" coinem jaki mam w swoim dosyć licznym portfolio i którego szczerze nie lubię jest XRP, w odróżnieniu od scam Bitcoinów ten ma chociaż jakiś potencjał , ma jakieś fundamenty, ma użyteczność i konkretne zaplecze aby jeszcze nieźle namieszać.
To że to scentralizowany shit nie ma wątpliwości, najbardziej boli ilość posiadanych monet przez twórców, łatwo tym shitem manipulować w taki układzie.

Jeśli chodzi o XRP to mam potencjalny wybór, patrzeć jak przejmuje kapitalizacje i się wkurzać albo drugą opcję patrzeć jak przejmuje kapitalizacje, ale być na nim przynajmniej zarobionym!

Wracając do wesołej gromadki scam bitcoinów, to uważam że jest to jeszcze efekt zupełnie niedojrzałego rynku krypto, gdzie takie kwiatki przechodziły i można na nich było zarobić.
Uważam że ten rynek będzie powoli dojrzewać i takie ścierwa, które bazują tylko i wyłącznie na kradzieży nazwy , naganianiu i HYPE będą powoli znikać. Co wyżej wymienione projekty znaczyły by bez nazwy Bitcoin ? Nic , absolutnie nic!

O niedojrzałości rynku niech świadczy fakt, że wiele scamów potraciło podobnie procentowo do wielu innych projektów które mają nowatorski pomysł lub rozwiązania, mają team,i w dodatku produkt który działa, wiele z nich straciło tyle co Bitcoin Gold który padł ofiarą śmiesznie taniego ataku 51%

Nawet jeśli takie scamy których jest oczywiście więcej w top 100 zaliczą jeszcze pompki to ja wolę trzymać krypto, które także potraciły bardzo dużo , ale mają fundamenty, team i przede wszystkim działający produkt który wnosi coś pozytywnego w rozwój kryptowalut .
Co mi to daje ?
lepszy sen, bo na wypadek totalnego pogromu który ciągle dopuszczam, że może się zdarzyć na krypto, to projekty które wybieram mają szansę jeszcze kiedyś odbić, nawet za kilka lat, ale nie wierzę, że w okolicznościach totalnego załamania rynku krypto , te scamy służące tylko do spekulacji, naganiania i grabieży, podniosą się po tym kiedykolwiek....
Czyli w jakiś sposób nie inwestując w scamy chronię kapitał, jeśli można w ogóle napisać takie zdanie o inwestowaniu w krypto

Dodam jeszcze że wiele scamów to tylko albo profanacja nazwy, hype , reklama i naganiactwo, albo puste ogromne obietnice bez pokrycia!
Przykładem niech będzie ta ogromna liczba projektów (erc20 )które zaliczyły udaną zbiórkę ICO, mają piękną stronkę, "teoretycznie na papierze" wspaniały team, mają kasę na naganiających youtuberów, lub inne formy reklamy , mają także przede wszystkim wspaniały dłuuugi roadmap .
Prawda jest taka że jedyne co mają to wygenerowany z powietrza token erc20 a do stworzeniu zapowiadanego produktu mają jeszcze daleko jak na księżyc , czasem ich road map to jak droga na marsa. Tak wiem, kapitalizacja takich projektów rośnie w hossie tak czy inaczej

Uważam po prostu że taki absurdalny stan rzeczy i produkcja gówno coinów nie wnoszących niczego nie będzie trwał wiecznie, albo się już to kończy albo to dopiero nastąpi.

A jak już ktoś dotrwał do tego momentu, to dołączam ciekawy artykuł.
https://news.bitcoin.com/over-60-of-top ... dy-claims/

[Lester]

@Wymazywanie, @RuckenFetard, macie oczywiście rację, znaczy dużo racji ale nie absolutną rację.

Napisałem, że są to gówno warte shitcoiny, ale skąd wiesz czy nie okażą się dobrą inwestycją na krótko- lub średnio-terminowo? Tu chodzi o spekulację i zarabianie a nie jakieś ideały.
No i teraz weźmy taki BitcoinDark (Rank 67), na którym była ostatnio jakaś pompka i urósł o 350 % w kilka dni ( https://coinmarketcap.com/currencies/bitcoindark/ ). Można było zarobić? Wiadomo po fakcie to każdy mądry - ale podaję jako przykład. Zastanawiam się tylko czy dałoby się wykorzystać fakt, że na Poloniex jest 2x droższy, niż na Trade By Trade (nie znam tej giełdy) i zarobić na arbitrażu? Zapewne jest jakiś haczyk, możliwość wtopy - pewnie ta druga giełda nie jest zbyt bezpieczna.

Ogólnie jednak zgadzam się z wami, z tym co dobrze ujął RuckenFetard:

Co mi to daje ?
lepszy sen, bo na wypadek totalnego pogromu który ciągle dopuszczam, że może się zdarzyć na krypto, to projekty które wybieram mają szansę jeszcze kiedyś odbić, nawet za kilka lat, ale nie wierzę, że w okolicznościach totalnego załamania rynku krypto , te scamy służące tylko do spekulacji, naganiania i grabieży, podniosą się po tym kiedykolwiek....
Czyli w jakiś sposób nie inwestując w scamy chronię kapitał, jeśli można w ogóle napisać takie zdanie o inwestowaniu w krypto

Trzymać skamu nie warto na dłuższą metę. Czasem jednak jak widać takie zwiększone ryzyko się opłaci.
Nie żebym namawiał kogokolwiek do inwestowania w shitcoiny, a tylko co najwyżej do dywagacji na ten temat.

Dodano po 2 godzinach 3 minutach 15 sekundach:
Inna sprawa, że to zaraz pewnie tak samo szybko spadnie jak szybko wzrosło i trzeba by mieć niezłego nosa i dużo szczęście, żeby kupić w dołku i sprzedać na górce.

[Wymazywanie]

No i teraz weźmy taki BitcoinDark (Rank 67), na którym była ostatnio jakaś pompka i urósł o 350 % w kilka dni ( https://coinmarketcap.com/currencies/bitcoindark/ ). Można było zarobić?

Ty nie rozumiesz czegoś, ale ja Ci wytłumaczę. Zarobek na czymś takim wydaje się prosty po fakcie. Przed - nie, bo to gównognioty z takim ryzykiem, że jebnięcie o -99% w tydzień nie byłoby dziwne. Od 2013 kupowałem wiele rzeczy, w 2014 była wylęgarnia scamów i klonów Doge i innych. Bywały akcje, że kupowało się coś na co był hype, to rosło, szedłeś spać, a o 4 godzinie nagle wychodziło na forum bitcointalk, że to scam i monet jest nie 100mln ale 100MLD, a te brakujące zostały ukryte przez deva-scamera w 1 bloku, który nie był wyświetlany prawidłowo na odpowiednio ściemnionym explorerze. No i jak znałeś ta informację w ciągu 10 minut od jej wyjścia, mogłeś jeszcze sprzedać ze stratą kilka- kilkanaście %. Po godzinie już z kilkadziesiąt, a po kilku godzinach nie mogłeś sprzedać, bo scam wylatywał z giełdy i nic nie był warty (brawo, osiągnąłeś legendarne -100%: ).

Te zajebane forki BTC to są rzeczy tego typu. Robione dla kasy, scamu, wyrwania choć trochę zysku.

Podałeś zły przykład. Bitcoindark to nie fork BTC z tych nowych, lecz staroć, który przetrwał, ale to gniot. To coin z epoki jak tworzyli gnioty z dodawanie do nazw słów DARK (bo Darkcoin - obecnie nazwa Dash - był wtedy popularny) a także słowa Doge, z racji Doga, wiadomo. Lite też dodawano do nazw od LTC. Robili gówna typu DogecoinDark itp.

To nie ma żadnego znaczenia, że możesz dużo % trafić na takim czymś raz na x prób, dlatego, że ryzyko jeśli jesteś w stanie ocenić racjonalnie rynek, jest takie, że jeśli wejdziesz, to małą częścią środków. Jeśli chcesz biorąc przykład któy wskazałeś uzasadniać, ze na n-tych forkach BTC możesz zarobić, to rób to, ryzykuj jak chcesz. Tylko nie zdziw się, że niekoniecznie złapiesz +kilkaset % ale - kilkadziesiąt %, informacje o scamie, wywalenie z giełdy, problemy z siecią itp. chłam. Bezpieczniej lokować kasę w rzeczy uznane, lub nowe ale bez kontrowersji i famy scamu i ściemy od początku. a takie są kolejne forki BTC. Nikt ich nie traktuje poważnie, są folklorem a raczej wiocha inwestycyjną. Nawet jeśli jeden na kilka będzie pompowany.

[Wymazywanie]

Dodano po 10 minutach 38 sekundach:

Zastanawiam się tylko czy dałoby się wykorzystać fakt, że na Poloniex jest 2x droższy, niż na Trade By Trade (nie znam tej giełdy) i zarobić na arbitrażu? Zapewne jest jakiś haczyk, możliwość wtopy - pewnie ta druga giełda nie jest zbyt bezpieczna.

Do arbitrażu sprawdzaj:

-czy płynność ceny nie jest tak duża, że i tak nie zdążysz wysłać monet
-czy głębokość nie jest tak mała, że i tak prawie nie ma jak sprzedać/kupić poza b. drobna ilością
-czy można w ogóle robić przelewy
-ile trwa przelew
-czy nie jest to giełda ze zła reputacja i problemami
-czy coin nie ma powolnej sieci a więc i przelewów
-czy masz na tych giełdach konta, na których możesz normalnie operować
(zakładając nowe często musisz czekać z weryfikacją, a arbitraż na Ciebie nie poczeka wtedy)

Jeśli są warunki do arbitrażu to należy go robić bardzo szybko, bardzo pewnie. Ja bym odrzucał rzeczy typu możesz kupić na jednej giełdzie za 1000zł by sprzedać na drugiej za 1050zł, ale w sumie jak dla początkującego arbitrażysty każdy zysk w ten sposób to jakaś nauka i radość.

Trzeba pamiętać, że jak się znalazło sposobność do arbitrażu, to prawdopodobnie 10 czy 50 innych osób też to widzi i część z nich tak jak Ty, spróbuje. Możesz nie być pierwszy, to zupełnie normalne.

PS. Łatwiej o arbitraż na rynkach inaczej notowanych (np. jeden /btc drugi /pln na innej giełdzie). Czemu? Bo geniusze z rynków pln często żyją we własnym świecie i wolą sprzedawać taniej niż mogą na innej giełdzie za $ czy btc, i tak samo kupować drożej. Wiele osób nawet nie przelicza takich cen, tylko gra na jednym wybranym rynku bez względu na to czy zaniża czy zawyża on ceny w stosunku do wymian wysoko wolumenowych.

[Investor]

@Wymazywanie, @adam1226,@redlumek, @mecenas,
Zerknijcie na kurs GVT!,
Od sygnału minęły 3 tygodnie, w tym czasie kurs z ~3.9$ na ~6.70$ przy takiej korekcie BTC po drodze. Warto się pochylić nad tym tokenem, bo wciąż nie jest za późno. 2/2 ruchy, 500% zysku, oba z odpowiednio wczesnym wyprzedzeniem i oba będą profitowały w dalszym ciągu na longa, zapraszam do przeanalizowania sceptycznym okiem:

https://genesis.vision

[Investor]

XRP -> ARN, chyba najlepszy ruch na chwilę obecną

Midlong:
ARN
GVT
BTC

[benq]

@Investor, Powiem szczerze, że bardzo mnie zainteresowałeś.
Co to w ogóle jest ten Aeron ARN, bo nigdy o nim nie słyszałem?
Może mógłbyś w telegraficznym skrócie wypunktować najważniejsze detale?

https://coinmarketcap.com/currencies/aeron/
Tutaj wygląda to naprawdę ciekawie.
13 mln sztuk obecnie, a total supply tylko 20 mln. Śmiesznie niska cena, 1,2 zł za sztukę.
Wykres wypłaszczony, że aż praktycznie linia pozioma.
ATH było na poziomie $9,66, a obecna cena to $0,34 czyli ponad -96% od ATH.
Chwilami było nawet po $0,21 czyli -98% od ATH.
Jest na kilku giełdach, w tym na Binance czy Kucoin - czyli znane marki.
No i wolumen, ponad $5 mln dziennie - czyli pod względem wolumenu jest w pierwszej 50-tce krypto.
Tymczasem jego obecna pozycja na cmc to 515 miejsce.
Whitepaper jest dość obszerny, roadmap rozbudowany, aktualizowany na bieżąco, github aż kipi od commitów (ponad 8000, nawet z wczoraj).

Ktoś coś więcej? Bo jestem prawie przekonany

[Investor]

@benq, ogólnie będziemy działali w tej przestrzeni:
https://www.facebook.com/CryptoClub-515945898810908

zapraszam do zaglądnięcia, za niedługo m.in. o ARN (w tym jeden insidenews)

Dodano po 2 minutach 58 sekundach:
Ogarnięci i kulturalni ludzie mile widziani!
Trochę tutaj nakłamaliśmy, że siedzimy w krypto od miesiąca
Przyznajcie Panowie, że dobre typy w dobrej kolejności poleciały i jeden z lepszych profitów, nie biorąc pod uwagę jakiś shitcoinów pod pump&dump