WitoldC pisze: Wszystko, co zrobiono w BCH hard-forkiem, moze być też zrobione soft-forkiem.
Jesteś pewien? Serio pytam ponieważ wydaje mi się że nie.
Jestem absolutnie pewien, dyskutowane to było w 2015 do bólu.
Mam tłumaczyć jaka jest różnica między soft-forkiem a hard-forkiem ?
No dobra, kompletnego wyjaśnienia jak to działa nie będzie bo nie mam tutaj na to czasu. Ale pokrótce wyjaśnię w ten sposób:
- HARD FORK = Kompletna zmiana reguł, zmiana protokołu, "zmiana języka" jakim porozumiewają się między sobą klienty. Nowy język jest niekompatybilny ze starym, użytkownicy starych klientów albo muszą wymienić je na nowe, albo będą zmknięci we własnym świecie (na starym łańcuchu). Nowe klienty gadają tylko ze sobą nowym językiem, stare klienty tylko ze sobą. Stąd podział.
- SOFT FORK = Dodanie nowych reguł do języka w taki sposób, że stare klienty nie widzą że cokolwiek się zmieniło. Tj. np. od jutra umawiamy się, że za każdym razem gdy rozmawiamy i powiem powiem "abrakadabra", to jest to specjalne hasło, które uruchamia język poboczny, w którym rozmawiamy tylko my miedzy sobą. Za każdym razem, gdy powiem "abrakadabra" następne co robię, to wręczam Ci karteczkę z napisanymi po szwedzku dalszymi słowami, które kontynuują naszą rozmowę.
Dla osób postronnych wygląda to jakby dyskutowali ze sobą magowie i co chwila rzucają na siebie zaklęcia (za chwilę będą się
napierdalać czy co ?). Językowo jest poprawnie, ale właściwie to nie można zrozumieć o czym ci ludzie ze sobą rozmawiają, bo oficjalnie rozmawiają o głupotach, a naprawdę całą rozmowa może przebiegać po szwedzku na tych karteczkach, które co chwila sobie przekazują.
Na tych "karteczkach" tj. rozszerzeniu protokołu z użyciem soft-forka właśnie, można zmieścić wszystko - zupełnie nowy format transakcji, bloki witness (SegWit) jak i nawet rozmiar bloku można zwiększyć bez problemu, umawiając się na przekazywanie sobie większych bloków "pod stołem" z użyciem innego protokołu.