Internet w r. 1994

[FortiDude]

Tylko, że jego ambicje są, że tak powiem - egoistyczne. On chce zarobić poprzez pomoc innym, odpowiada na super proste pytania na stackoverflow - tak banalne, że nikomu innemu się tego robić nie chce (prócz małej grupie osób).

Moim zdaniem zarobi trochę siana, ale skoro nie potrafił napisać algorytmu windy to coś tu jest nie tak - takich rzeczy uczą na pierwszym roku studiów.

Ps. Sam jestem programista samoukiem, studia rozpocząłem kilka miesięcy po znalezieniu pracy w branży. Są one przydatne jedynie gdy trafisz na dobrego wykładowcę.

Zbaczajmy z temu, Sorki za offtop

[szeptynocy]

Tylko, że jego ambicje są, że tak powiem - egoistyczne.

To też prawda. Ale bez agresywnych i idących po trupach ludzi nie będzie rozwoju branży (tak do tej pory było). Chłopak ciągle podnosi sobie poprzeczkę. Lubi konkurować. Może za kilka lat nie będzie programował ale stworzy ciekawy startup a wiedzę i kontakty będzie miał ogromne. A wracając do tematu to mam wrażenie, że świat crypto ucywilizuje się bo ludzie bardzo potrzebują reguł i standardów ale zrobią to nowi (Nie będzie świata bez banków ani nie będzie banków w obecnej formie).