Dyskusja na temat kursu BTC. - ARCHIWUM

Regulamin forum
1. Dział tylko do odczytu dla żółtodziobów
Wygadany
Posty: 507
Rejestracja: 28 marca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: orka » środa, 19 października 2011, 01:54

Obecny koszt utrzymania 1 BTC wynosi jakieś 50 groszy miesięcznie (może już o połowę mniej, kalkulacja bardzo przybliżona), czyli 100 BTC musi wygenerować 50 zł zysku miesięcznie i nie mam na myśli tutaj spekulacji. Jedyne co może w chwili obecnej dać taki profit to szara/czarna strefa.

Dyskutant
Posty: 244
Rejestracja: 28 lipca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: Szaman » środa, 19 października 2011, 01:58

Nie wazne co mowia/pisza byle by mowili/pisali i to jest in plus.
Juz mainstreamowe media podchwytuja temat i oby bylo ich wiecej. Niech pisza o czymkolwiek (apokalipsa, kolaps, crash) ale niech pisza. Najlepiej na pierwszych stronach.
Robota to głupota - picie to jest życie! :D Jeszcze dziś wypiję za Twoje zdrowie: 1LUDLAyTeoKgt992usyYZzfBRnk5im72cW

Orator
Posty: 902
Rejestracja: 5 czerwca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: Hiera » środa, 19 października 2011, 09:35

Kurs spada taki jest fakt, ale od fatalnego końca produktu jesteśmy daleko.

Napisałem na chacie bitchange,ze za 2 tygodnie zamykaja projekt i momentalnie pojawiły sie pytania, lamenty i nowe oferty sprzedaży BTC

I uważam tak jak Szaman, niech piszą cokolwiek byleby nazwiska nie przekręcali.
1LHw7TXrXpX9RbgyJnSUaAJqKGkeMnfr1h

SMOL ALLEGRO ||+18 za BITCOIN^^
TORBY BITCOIN - ECO !

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 7131
Rejestracja: 21 sierpnia 2011
Reputacja: 2357
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: prezes » środa, 19 października 2011, 09:40

Szaman pisze:Nie wazne co mowia/pisza byle by mowili/pisali i to jest in plus.
Juz mainstreamowe media podchwytuja temat i oby bylo ich wiecej. Niech pisza o czymkolwiek (apokalipsa, kolaps, crash) ale niech pisza. Najlepiej na pierwszych stronach.
popieram w 100 %
Po bańce spekulacyjnej z czerwca bitcoin był bardzo przeceniony, teraz znowu cena spada na łeb na szyję i pewno jak spadnie do momentu krytycznego zacznie nakręcać się kolejna bańka ale pewno już nie taka jak w czerwcu, na rynkach walutowych jest coraz większa awersja do ryzyka.
Kanał na YouTube - przegląd rynków finansowych: kryptowaluty, akcje, surowce, forex
Blog prezesa - blog o inwestowaniu
Giełdy Kryptowalut - wiadomości, opinie, rankingi
Kryptowaluty.info.pl - Informacje ze świata kryptowalut

Admin
Awatar użytkownika
Posty: 10321
Rejestracja: 13 sierpnia 2011
Reputacja: 5182
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: Bitmar » środa, 19 października 2011, 10:37

Panikarze pozbyli/pozbywają się monet, Ci co mają mocne nerwy skupują bo ktoś je skupić przecież musiał, rynek załamał się po fali panicznej sprzedaży czyli tyle co zostało sprzedanych zostało też kupionych. Rynek oczyszcza się z jednostek słabych podatnych na każdą spekulację. To tak jak w naturze, stado schorowane dopada choroba i zostają najsilniejsze osobniki więc staje się mocniejsze, potrzeba tylko czasu. Jeżeli kurs jest zmienny, jeżeli wywindował do 30$ to dlaczego nie do $2 ? Kurs cały czas się zmienia taka jego natura. Jak BTC był za $30 to euforia była że bitcoin taki super i każdy bronił go jak fanatyk religijny, teraz 2$ i wszędzie słychać jaki to bitcoin jest do du... Każdy kij ma 2 końce, jak jest dołek trzeba kupować, jak górka można sprzedawać, dołek też ma przecież swoje plusy, można tanio kupić. Jak kurs był $30 myślałem sobie kurcze spóźniłem się bo jakbym kupił za 2$ wcześniej to bym był teraz tyle do przodu, myślałem że już za późno, że kurs nigdy już nie będzie tak niski, a tu taka niespodzianka, znowu mam szanse kupić tanio :) Taki niski kurs to jak druga szansa która może się szybko nie powtórzyć, zamiast płakać cieszcie się i z niej korzystajcie póki nie jest za późno. Jak kurs raz był $30 to dlaczego nie mógłby być drugi raz ? Jest szansa, że będzie powtarzał się cyklicznie, wszystko w rękach mediów. Teraz piszą o nim źle, ale dobrze że w ogóle piszą, więcej ludzi się o tym dowie i jest szansa, że się zainteresuje, a jeśli tak będzie kurs znów poszybuje w górę. Gdybym teraz dowiedział się o istnieniu bitcoina i że kiedyś był po 0.5 $ potem 30$ a teraz po 2$ chętnie bym w niego zainwestował :)

Wygadany
Posty: 459
Rejestracja: 1 lipca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: Kazik » środa, 19 października 2011, 11:36

@Bitmar
Przedstawiasz(w tej wypowiedzi) typowe podejście osoby która wierzy w BTC bo wierzyć musi i nic jej z tej wiary nie zmieni.

Dlatego dla równowagi ;) napszę inna wersję tego zdania:
Panikarze pozbyli/pozbywają się monet, Ci co mają mocne nerwy skupują bo ktoś je skupić przecież musiał, rynek załamał się po fali panicznej sprzedaży czyli tyle co zostało sprzedanych zostało też kupionych. Rynek oczyszcza się z jednostek słabych podatnych na każdą spekulację. To tak jak w naturze, stado schorowane dopada choroba i zostają najsilniejsze osobniki więc staje się mocniejsze, potrzeba tylko czasu.
Ci którzy mieli zarobić i zarobili już dawno sprzedali, teraz sprzedaja ci sprzedają BTC tak aby jeszcze wyjść do przodu, co poważniejsi inwestorzy już wcześniej zrealizowali zyski (w okolicach 20$-30$), teraz mamy doczynienia ze spóźnialskimi którzy sprzedają z małym zyskiem lub tną straty. Oczywiście kupować ktoś musi (bo zawsze istnieje druga strona transakji). Teraz zostały tylko płotki i leszcze którzy wierzą że, musi się odbić. Mowią tak, bo wiedzą, że bez kolejnych dawców kapitału, nie odrobią strat. A w miedzy czasie próbują jeszcze desperacko podbić cenę. Gdybym teraz dowiedział się o istenieniu bitcoina i że kiedyś był po 0.5 potem 30$ a tearz 2$, to wiedział bym, że bańka spekulacyjna już mineła, i kupa ludzi została z BTC których nie mają gdzie upchnąć za wyższą cenę niż kupili, że przybywa BTC prawie 35% rocznie i będą nawoływali, że się opłaca kupić bo dołek, ale dołek może sięgnąć nawet 100 BTC za 1 centa. (bo dlaczego nie). Trzymał bym się z daleka dopóki nie będzie poważnych podstaw fundamentalnych do rozwoju projektu.


Czyli reasumując.
Może być tak, że pojawi się nowa fala kupujących bo udzieli im się wiara posiadaczy, że wzrośnie. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie (niech posiadacze BTC nie mają mi tego za złe, ale tak będzie lepiej dla projektu). Wtedy duża część aktualnych posiadaczy sprzeda to gdy tylko przekroczy pewną granicę opłacalności i będzie drugi spadek. Drugiej turze "wiernych" już może nie starczyć tej wiary i projekt może faktycznie upaść.

Niech cena maleje, do takiego poziomu, aby użytkownicy byli w stanie unieść koszt utrzymania sieci (górników). I niech się wszyscy zajmą zamiast szukaniem kolejnych kupujących aktywnym promowaniem wśród biznesu i rozwojem funkcjonalności, bo jak na razie to jest średnio. Reszta pójdzie sama. Zresztą nie wiadomo do bycia czym aspiruje BTC. No i osobiście nie uznaję promowania BTC jako coś co na pewno wzrośnie więc opłaca się kupić, to gorsze od propagatorów Amwaya.

Weteran
Posty: 1439
Rejestracja: 8 października 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: Rafi » środa, 19 października 2011, 11:48

Trochę sam zaprzeczasz sobie tym co napisałeś. Jeśli wartość nie wzrośnie to co dobrego dla projektu? Jak można promować BTC w biznesie itd jeśli przy kursie poniżej kosztów wydobycia jest ryzyko braku kopiących co za sobą pociagnie zatrzymania przelewów i ryzyko ataku na sieć. Jaki biznes zaryzykuje wejście w coś co w każdej chwili może upaść. Podstawą projektu byli kopacze a oni nie robili tego charytatywnie tylko z chęci zysku. Kto z kopaczy kopie dzisiaj płacąc za prąd?

PS

Wydaje mi się że autor projektu nie przewidział że tak się na to ludzie rzucą i zaczną stawiać koparki po 10-20 kart. Chyba bardziej w założeniu było że będzie to działało na standardowych komputerach użytkowników.

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 7131
Rejestracja: 21 sierpnia 2011
Reputacja: 2357
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: prezes » środa, 19 października 2011, 12:10

Kazik żadna waluta na świecie nie ma żadnego pokrycia w niczym i opiera się tylko na wierze ludzi, że za tą walutę można coś kupić. Wystarczyć spojrzeć na niedawną dewaluacje na Białorusi albo w Niemczech w przeciągu ostatnich 100 lat, tam np. w jednej chwili Marka stała sie zupełnie bezwartościowa. Bitcoina na dzien dzisiejszy wyróżnia to że nikt w jednym momencie nie powie że jest nic nie wart i tak faktycznie będzie. Co nie oznacza że tak nie może być w przyszłości jak jedna instyucja przejmie Bitcoin. Sila tej psełdowaluty opiera sie na decentralizacji. Gigantyczne wahania wartości są normalne dla tak płytkiego rynku, dziwne byłoby gdyby było inaczej.
Kanał na YouTube - przegląd rynków finansowych: kryptowaluty, akcje, surowce, forex
Blog prezesa - blog o inwestowaniu
Giełdy Kryptowalut - wiadomości, opinie, rankingi
Kryptowaluty.info.pl - Informacje ze świata kryptowalut

Orator
Awatar użytkownika
Posty: 833
Rejestracja: 13 kwietnia 2011
Reputacja: 21
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: Frodo » środa, 19 października 2011, 12:55

Zarzut że przybywa prawie 35% rocznie jest dziwny, bo zaczęło przybywać od zera i kiedyś przybywało 1000$ rocznie. Alternatywą byłoby gdyby Satoshi wydrukował sobie 21 milionów i tylko sprzedawał nic nie kopiąc. 35% rocznie to chyba teraz przybywa dolarów, natomiast w bitcoinach wartość ta spadnie do zera. Bitcoiny to inwestycja dlugoterminowa, np. ciekawe jaka będzie ich cena w 2030 roku?
Złoto teraz tez jest pompowane, czy opłaca się kupować złoto po ostatnich podwyżkach czy bitcoiny które są w dołku?

Dyskutant
Posty: 190
Rejestracja: 8 sierpnia 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0.001 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: botanix » środa, 19 października 2011, 13:46

pollus
A Wy jak nastawieni jestescie? KTo jeszcze wierzy w BTC ?
Będzie good.
Tylko nie piszcie w kolko tego samego o tym ze sie produkuje btci trza 100 k $ dziennie by utrzymac kurs :) juz chyba kazdy to wie
Co proszę? Jakie 100k dolców dzienie? Obecnie BTC kosztuje 2.5 dolca *5k = 12.5k dolców dziennie.

W zasadzie można założyć, że im niższa cena bitcoina tym większa szansa na kolejne wzrosty. Pytanie tylko kiedy to nastąpi. Można by taki proces przyśpieszyć wstrzymując się ze sprzedażą świeżo wykopanych bitcoinów. Codziennie ludzie skupują po kilkanaście tysięcy BTC. Na 5k wydobywanych to całkiem spora część...

Rozmowny
Posty: 72
Rejestracja: 1 czerwca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: wooyas » środa, 19 października 2011, 14:27

Frodo pisze:Zarzut że przybywa prawie 35% rocznie jest dziwny, bo zaczęło przybywać od zera i kiedyś przybywało 1000$ rocznie. Alternatywą byłoby gdyby Satoshi wydrukował sobie 21 milionów i tylko sprzedawał nic nie kopiąc. 35% rocznie to chyba teraz przybywa dolarów, natomiast w bitcoinach wartość ta spadnie do zera. Bitcoiny to inwestycja dlugoterminowa, np. ciekawe jaka będzie ich cena w 2030 roku?
Złoto teraz tez jest pompowane, czy opłaca się kupować złoto po ostatnich podwyżkach czy bitcoiny które są w dołku?
A Bitcoin nie jest drogi? Aktualnie niecale 2.5$ przy jeszcze paru centach 2 lata temu, to nie jest duzy skok? Bitcoin jest bardzo drogi i sadze, ze jeszcze sporo spadnie jego wartosc. Ponad 200 000 monet wykopywanych co miesiac to pol miliona dolarow miesiecznie dla podtrzymania kursu i utrzymania sieci, ktos te koszty musi ponosic. Minerom kopanie przestaje sie oplacac, kupcow coraz mniej i dopoki nie bedzie znacznego skoku technologicznego i rozwojowego w samym projekcie, nie widze dla niego wiekszych nadziei.

Jaka bedzie jego cena w 2030 roku? Wedlug mnie jest spora szansa iz projekt przestanie istniec do tego czasu. Jesli tworcy Bitcoina nie wezma sie na powaznie za jego usprawnianie, obstawiam, ze wkrotce pojawi sie jakas nowa kryptowaluta, bardziej przyjazna dla zwyklego uzytkownika, rozwiazujaca wiele problemow Bitcoina i wiekszosc ludzi na nia sie po prostu przerzuci. Przeskoczyli z MySpace na Facebooka, z AltaVisty i Yahoo na Google, to czemu nie mieliby w przyszlosci na nowa lepsza kryptowalute sie przeniesc?

Przestancie traktowac Bitcoina jako religie, przedmiot kultu i spojrzcie troche trzezwiej na niego. Bitcoinowi daleko do idealu, ma wiele niedorobek i chybionych zalozen i to jest glowna przeszkoda na drodze do szerszej adaptacji. Jej tworca, zdaje sie ze nie mial wiekszego pojecia o ekonomii a i sam soft pozostawia wiele do zyczenia. Taka jest prawda i im predzej to sobie uswiadomicie, tym mniej pieniedzy na nim stracicie. To dopiero pierwsza kryptowaluta i ludzie musza wyciagnac wnioski, sporo sie jeszcze nauczyc i wtedy moze stworza cos co bedzie w stanie podbic swiat.
Ostatnio zmieniony środa, 19 października 2011, 14:35 przez wooyas, łącznie zmieniany 1 raz.

Rozmowny
Posty: 72
Rejestracja: 1 czerwca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: wooyas » środa, 19 października 2011, 14:28

botanix pisze:Codziennie ludzie skupują po kilkanaście tysięcy BTC. Na 5k wydobywanych to całkiem spora część...
Skad te dane, mozesz podac zrodlo?

Orator
Posty: 788
Rejestracja: 9 czerwca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC
Lokalizacja: Poland/Łódź

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: r50zyry5 » środa, 19 października 2011, 14:33

wooyas pisze:
botanix pisze:Codziennie ludzie skupują po kilkanaście tysięcy BTC. Na 5k wydobywanych to całkiem spora część...
Skad te dane, mozesz podac zrodlo?
http://bitcoincharts.com/markets/ ?

no bez jaj tą stronę to chyba każdy powinien znać, dla ułatwienia patrzymy na Volume przy kazdym kantorze ;]

Pozdrawiam
r50zyry5
https://bitcurex.com - Polska Giełda Bitcoin
BitMessage: BM-2cTXYRTBw6rptJ2qHqSdQe8tHztRBhYdMA
Moje komentarze na forum

Rozmowny
Posty: 72
Rejestracja: 1 czerwca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: wooyas » środa, 19 października 2011, 14:37

r50zyry5 pisze:
wooyas pisze:
botanix pisze:Codziennie ludzie skupują po kilkanaście tysięcy BTC. Na 5k wydobywanych to całkiem spora część...
Skad te dane, mozesz podac zrodlo?
http://bitcoincharts.com/markets/ ?

no bez jaj tą stronę to chyba każdy powinien znać, dla ułatwienia patrzymy na Volume przy kazdym kantorze ;]

Pozdrawiam
r50zyry5
No bez jaj? Strone znam doskonale ale ja sie pytam gdzie mozna odszukac info o tym ile waluty ludzie skupuja a nie o dzienny czy miesieczny obrot ta waluta. Te same Bitcoiny przechodza z rak do rak kilka razy dziennie i dane o obrocie niewiele nam mowia.

Wygadany
Posty: 459
Rejestracja: 1 lipca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: Kazik » środa, 19 października 2011, 15:05

@Rafi
Parę razy pisałem, ale ty chyba dalej nie do końca rozumiesz. To ile kto koparek postawi nie ma żadnego znaczenia (pomijając zwiększenie bezpieczeństwa). Nie powtrzórzę tłumaczenia. Nie ma też pojecia (globalnie) "poniżej kosztów wydobycia", zawsze liczba kopiących i trudność ustawi się na poziomie kosztów wydobycia.

Co do kopaczy i bezpieczeństwa, kiedy tylko zwiększą się obroty (czytaj, zwiększy się udział biznesu) to z samych prowizji system powinien się utrzymać (taka jest w końcu idea) i im większe obroty tym więcej prowizji tym więcej kopaczy tym większe bezpieczeństwo.

@Prezes
Każda waluta państwowa ma to pokrycie, że jest prawnym środkiem płatniczym, od którego ciężko się odwrócić. Aczkolwiek, doprodukowywanie jego plus kiepska gospodarka (w BTC są sladowe ilośći rynku/gospodarki). Może spodowować dewaluację i nic w tym dziwnego nie ma.
Bitcoina na dzien dzisiejszy wyróżnia to że nikt w jednym momencie nie powie że jest nic nie wart i tak faktycznie będzie.
A gdzie tak jest? w tradycyjnych walutach ktos powie w jednym momencie że coś jest nic nie warte i tak jest?
Co do centralizacji to zgodzę się że ma plusy (minusy pewnie też) ale co z tego? Jest kupę innych parametrów które są słabe. Trzeba patrzec z punktu widzenia zwykłego kowalskiego. Decentralizacja na nic mu nie jest, go interesuje szybkość, prostota i wygoda, przeciętny kowalski nie interesuje się teoriami spiskowymi, że rządy "wyłączą" walutę itd. Kowalski zacznie się tym martwić kiedy dostrzeże, że rządy przegieły z dodrukowywaniem pieniędzy, ale same rządy też mają świadomość, że przegiąć nie można. Z drugiej strony, tak wielce demonizujecie dodrukowywanie pieniędzy (sam też nie popieram tego zbytnio), a prawda jest taka, że rynek sam to weryfikuje w cenach i płacach, minusem jest to, że dany kraj traci wiarygodność w oczach innych, USA są jak widać wyjątkiem ale to inna historia.

Piszesz o płytkim rynku, to jest właśnie podstwowy problem i z tym trzeba walczyć, a nie z tym że kurs maleje, dla mnie to ok, w dobrą stronę idzie.

@Frodo
Tak przybywać zaczeło od zera, ale teraz jest już 1/3 wszystkiego i w tym momencie przybywa 35% procent, jest to błąd założenia, mówię o krzywej przyrostu, jest ekonomicznie nielogiczna i na dodatek nie sprawiedliwa jak by się przyjrzeć.

Moge poprosić dane o tych 35% rocznie? A dokładnie ilość dodrukowanych pieniędzy. Doprodukowywanie pieniędzy trzeba porównać z wielkością gospodarki, i teraz porównaj sobie ilość doprodukowywanych BTC do jego "gospodarki" w stosunku do dolara. Zresztą nie porównywał bym dolara to raczej niechlubny przykład a i tak wyjdzie lepiej, że dolarów mniej przybywa niż BTC..po prostu błąd założeń, z czasem oczywiście będzie lepiej aż dojdzie do tych 21 milionów.


hm..kto mówi, że aby utrzymac kurs na bierzącym poziomie trzeba 100k$ na dzień? Ja pisałem na tydzień, (Teraz oczywiście mniej).

W zasadzie można założyć, że im niższa cena bitcoina tym większa szansa na kolejne wzrosty. Pytanie tylko kiedy to nastąpi. Można by taki proces przyśpieszyć wstrzymując się ze sprzedażą świeżo wykopanych bitcoinów.
A dlaczego miała by wzrostnąć? bo niska cena? Nie sądze. To jest kluczowe pytanie.

@r50zyry5
Ale walnąłeś :P , powtórzę no bez jaj hehe

To jezeli ja się umówie z tobą, ze sprzedaż mi po kursie między ASK i BID, np. 1000 BTC, później ty ode mnie i tak pare razy, nawalimy volumentu takiego, że hej, to powiesz że tyle ludzie skupili...no bez jaj(spodobało mi się hehe, mówi to ktoś kto nie do końca coś rozumie a tlumaczy innemu hehe , bez obrazy, ale jak to przeczytałem to az sam się do siebie zaśmiałem)

Orator
Posty: 788
Rejestracja: 9 czerwca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC
Lokalizacja: Poland/Łódź

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: r50zyry5 » środa, 19 października 2011, 15:13

Właśnie takie było zamierzenie mojego poprzedniego posta, żebyście się trochę rozerwali oraz oderwali na chwilę od marketingu i kursu Bitcoin'a.

Tak naprawdę, bez większych nakładów pracy w kierunku wprowadzania nowych mechanizmów, które będą wykorzystywały protokół BitCoin jak jego(ją?) jako walutę to nie ma szans na wysoki i stabilny kurs, a tego chcą kopacze.

Pozdrawiam
r50zyry5
https://bitcurex.com - Polska Giełda Bitcoin
BitMessage: BM-2cTXYRTBw6rptJ2qHqSdQe8tHztRBhYdMA
Moje komentarze na forum

Orator
Awatar użytkownika
Posty: 833
Rejestracja: 13 kwietnia 2011
Reputacja: 21
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: Frodo » środa, 19 października 2011, 16:21

Kazik pisze:@Rafi
Tak przybywać zaczeło od zera, ale teraz jest już 1/3 wszystkiego i w tym momencie przybywa 35% procent, jest to błąd założenia, mówię o krzywej przyrostu, jest ekonomicznie nielogiczna i na dodatek nie sprawiedliwa jak by się przyjrzeć.
Niesprawiedliwa bo pierwsi zarobią więcej? Ale również dobrze można kupować w dołku.
Jaka powinna być ta krzywa? Teraz wykładniczo maleje przyrost, tylko trzeba poczekać lata.

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 2684
Rejestracja: 19 grudnia 2010
Reputacja: -19
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: smok » środa, 19 października 2011, 16:33

Panowie jest portal a50.pl, a każdy z nas ma zbędne przedmioty w domu które mógłby wystawić na aukcje. Duża zamiana kursu ? to podaj cenę w PLN i w chwili transakcji kupujący wpłaca (dajmy na to do godziny) wartość przedmiotu w BTC . Mówicie, że nie ma biznesu itp. a sami nic nie robimy.

Wygadany
Posty: 459
Rejestracja: 1 lipca 2011
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: Kazik » środa, 19 października 2011, 19:31

Frodo pisze: Niesprawiedliwa bo pierwsi zarobią więcej? Ale również dobrze można kupować w dołku.
Jaka powinna być ta krzywa? Teraz wykładniczo maleje przyrost, tylko trzeba poczekać lata.
Wątek niesprawiedliwości lepiej pominąć w tym wątku, bo mało znaczy, i nie dlatego, że pierwsi zarobią więcej to że zarobią więcej, może być bo w sumie najwięcej ryzykowali, chodzi o przyrost kapitału w stosunku do ilości użytkowników, czyli, o to o ile więcej na nich rozdzielono. Ciekawe czy jest tak, że 20% pierwszych ma 80% wszystkiego, a teraz nagania ;) ).


Krzywa przyrostu mogła by być np. powiązana z trudnością na pewno miało większy sens niż teraz jakaś sztuczna krzywa przyrostu, no i teraz powoduje inflację, w sumie normalne. Sprawa jest prosta jeżeli w którymś momencie będzie tak, że 90% wszystkiego ma 10% użytkowników, nie ma sensu przystępowanie do takiego projektu z punktu widzenia racjonalnego użytkownika który traktuje to jako alternatywę dla innych walut. Zmiana krzywej na łagodniejszą lub też dopasowaną do wielkości rynku spowoduje, że więcej osób będzie miało BTC i w pewnym momencie po przekroczeniu pewnego punktu lawinowo by się to rozpowszechniło.

Dlatego, myślę, że albo BTC upadnie i powstanie coś o lepszych parametrach i modelu ekonomicznego jak i wydajności i prostoty, albo ci ktorzy włożyli kupę kasy, przetrzymają to jakoś i będą sponsorować przez ten czas górników dla własnego bezpieczeństwa. Jak Wooytas napisał , nie można być jak członek jakiejś sekty o nazwie BTC, tu też istnieje konkrurencja i lepsze wyprze w miarę dobre. To jest dosyć ciekawy eksperyment i trzeba wyciągnąć wnioski...

Orator
Awatar użytkownika
Posty: 833
Rejestracja: 13 kwietnia 2011
Reputacja: 21
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

Re: Dyskusja na temat kursu BTC.

Postautor: Frodo » czwartek, 20 października 2011, 12:42

Ciekawe czy jest tak, że 20% pierwszych ma 80% wszystkiego, a teraz nagania
Więcej mają nie tylko ci co pierwsi kupili ale ci co kupili po mniejszej cenie. Gdyby teraz kupować w dołku, nadal można być tym "pierwszym".
Krzywa przyrostu mogła by być np. powiązana z trudnością na pewno miało większy sens niż teraz jakaś sztuczna krzywa przyrostu, no i teraz powoduje inflację
To znaczy jaka powinna być? Mniej niż 50 BTC na 10 minut czy więcej? Bo teraz z jednej strony nie opłaca się kopać a z drugiej botnety zalewają rynek.
Zmiana krzywej na łagodniejszą lub też dopasowaną do wielkości rynku spowoduje, że więcej osób będzie miało BTC i w pewnym momencie po przekroczeniu pewnego punktu lawinowo by się to rozpowszechniło.
Jaką? Krzywą o przyroście wykładniczym? Ale wtedy nikt by nie kupował skoro byśmy mieli zalew rynku monetami.

Wróć do „Rozważania ekonomiczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości