Wpływ Brexitu na bitcoina i nie tylko

[prezes]

Brexit coraz bliżej i widać że nie pozostaje obojętny na bitcoina i litecoina. Bitcoin zaczyna być traktowany jako bezpieczne aktywo podobnie jak dolar czy złoto.

Bitstamp BTCUSD 1D.png

[domator]

Naprawde tak uwazasz?
Bo ja szczerze mowiac uwazam ze nie ma to najmniejszego znaczenia.
Moze inaczej - ma znaczenie wtorne czyli wszyscy mysla ze ma znaczenie, wiec na wszelki wypadek kupuja i to powoduje wzrost. Samospelniajaca sie przepowiednia.

[prezes]

@domator
Przy umacniającym się dolarze bitcoin umocnił się jeszcze bardziej, podobnie zresztą jak złoto. Może to zbieg okoliczności ale jak Ruscy są wyżej niż Chińczycy to musi być coś na rzeczy.

2016-06-24 06_52_11-665.43 Bitstamp BTC_USD - BitcoinWisdom.png

[domator]

@domator
Przy umacniającym się dolarze bitcoin umocnił się jeszcze bardziej, podobnie zresztą jak złoto. Może to zbieg okoliczności ale jak Ruscy są wyżej niż Chińczycy to musi być coś na rzeczy.

2016-06-24 06_52_11-665.43 Bitstamp BTC_USD - BitcoinWisdom.png

A wyczekiwana korekta dosc ekstremalnych spadkow nie wystarczy?
Ostatnie dni na rynku BTC upewnily mnie co do jednego. Zawsze da sie narysowac kolejna kreske wsparcia
I mysle ze tutaj jest podobnie - zawsze dopasowujemy wyjasnienie kursu do zdarzen.

[prezes]

I mysle ze tutaj jest podobnie - zawsze dopasowujemy wyjasnienie kursu do zdarzen.

Masz rację, na razie za wcześnie jest żeby stwierdzić korelację bitcoina z Brexitem ale zobaczymy jak będzie się sytuacja rozwijała. Niewątpliwie Brexit mocno namieszał na rynkach finansowych (złoto i dolar mocno w górę), a na bitcoinie liderami wzrostów nie są już Chińczycy.

[domator]

@prezes
up
zgoda. namieszal.

[Bit-els]

Przecież i my tutaj i analitycy w mediach od jakiegoś czasu zgadzali się, że bitcoin dołącza do "bezpiecznych przystani"
Rośnie w czasach zamieszania skostniałych struktur finansowo gospodarczych.
Rósł pod brexit i rąbnął ze swoją mocą, gdy sondaże mówiły, że go nie będzie.
Teraz odreagowuje. Złoto też.
http://m.bankier.pl/wiadomosc/Brexitowy ... 15969.html

[Bit-els]

Tak ogólniej- felieton Warzechy z przed wyników
http://wpolityce.pl/m/polityka/297956-l ... -nie-widza

[majkel_94]

Chyba też za bardzo dopasowujecie fakty do kursu... to w koncu spadlo bo sondaze czy awaria finexa?

[Bit-els]

Ogólny demontaż systemu polityczno gospodarczego, który powoli się zaczyna (albo przyspiesza ktoś powie) dla alternatyw takich jak bitcoin powinien być korzystny. Byle technicznie czegoś nie zawalić. Ale core'owcy już chcą zmian w bloku.
A prace na projektami typu sw, ln też w toku.

Także w long mamy up.

[prezes]

Nikt nie chciał wziąć na siebie odpowiedzialności za kryzys, to Anglicy nieświadomie wzięli. Teraz będzie można zwalić na referendum i na ludzi którzy zagłosowali za wyjściem z Unii, układ idelany dla rządzących, umywają od wszystkie ręce. Już Piłat dał przykład jak to się robi, trzeba tylko dać ludziom możliwość wybory i całą odpowiedzialność zwalić później na nich.

Całkiem możliwe że dzisiejszy dzień zostanie nazwany czarnym albo krwawym piątkiem i początkiem wielkiego kryzysu. Co prawda dzień się jeszcze nie skończył ale wygląda na to że rządzącym ten obrót sprawy jest jak najbardziej na rękę, dlatego mainstream może jeszcze specjalnie podgrzać atmosferę.

Przeciętny człowiek będzie kojarzył początek i przyczyny kryzysu z referendum w GB a nie z niszczeniem waluty poprzez dodruk przez banki światowe, nie z imigrantami, nie z nieudolną polityką rządów.

[Bit-els]

Banki toną.
Barclyas -30, a Deutsche B - 17%
http://m.bankier.pl/wiadomosc/Silne-spa ... 15998.html

[Bitmar]

To co robi Unia przez ostatnie lata to jakiś Monty Python, szczyt kretynizmu, debilizmu i autodestrukcji. Z drugiej strony jej rozpad odbije się na każdym z nas. Uczucia pod tym względem jak najbardziej mogą być więc mieszane. Ja płakać po tej Unii nie będę, ale w jej miejscu widzę nową unię która nie ingeruję w gospodarki i politykę innych państw tylko wspomaga handel międzynarodowy. UE ma bardzo wiele zalet, szczególnie dla biznesu i tego będzie szkoda. Dlatego ucieszę się z upadku Cesarstwa UE na rzecz ewentualnego związku unijnego handlu i biznesu. Czyli każdy kraj zachowuje całkowita autonomię a reszta może pozostać tak jak jest.

[Bit-els]

No dokładnie. Trzeba przedefiniować zasady współpracy, wyrzucić komunistów, trockistów, lewaków i zrobić coś sensownego.
Brexit i całe dalsze zamieszanie może być tego początkiem.
Aaa, islamiści b.placzą, więc co złe dla nich dobre dla nas
http://ndie.pl/imam-gloszacy-prawo-szar ... brexitowi/

[domator]

To co robi Unia przez ostatnie lata to jakiś Monty Python, szczyt kretynizmu, debilizmu i autodestrukcji. Z drugiej strony jej rozpad odbije się na każdym z nas. Uczucia pod tym względem jak najbardziej mogą być więc mieszane. Ja płakać po tej Unii nie będę, ale w jej miejscu widzę nową unię która nie ingeruję w gospodarki i politykę innych państw tylko wspomaga handel międzynarodowy. UE ma bardzo wiele zalet, szczególnie dla biznesu i tego będzie szkoda. Dlatego ucieszę się z upadku Cesarstwa UE na rzecz ewentualnego związku unijnego handlu i biznesu. Czyli każdy kraj zachowuje całkowita autonomię a reszta może pozostać tak jak jest.

Tylko ze to niemozliwe.
Unia Europejska w zalozeniach jest wspolnota kulturowa, wspolnota wartosci.
Jesli poszczegolne kraje maja inne wartosci niz inne kraje - unii nie ma. I dotyczy to tak samo GB jak i PL.
Po prostu obywatele GB zdecydowali ze jest im blizsza wielka brytania sprzed 50 lat kiedy wydawalo sie ze to jeszcze imperium. Wszyscy ci arystokraci brytyjscy polujacy na lisy w swoich lasach o jezdzacy kanciatymi LR powiedzieli ze unia im nie odpowiada. Spoko. Maja prawo.
I unia bedzie sie rozpadac bo pani LePen z panem Kaczynskim tyle maja wspolnego ze nie chca byc w unii. I posypie sie reszta.
Jest jeszcze oczywiscie scenriusz ze do faktycznego brexitu nie dojdzie - decysja jest po stronie parlamentu a jak rozumiem referendum nie jest wiazace.

[domator]

No dokładnie. Trzeba przedefiniować zasady współpracy, wyrzucić komunistów, trockistów, lewaków i zrobić coś sensownego.
Brexit i całe dalsze zamieszanie może być tego początkiem.
Aaa, islamiści b.placzą, więc co złe dla nich dobre dla nas
http://ndie.pl/imam-gloszacy-prawo-szar ... brexitowi/

Z calym szacunkiem to bzdura.
Polacy - oprocz anglikow - straca na brexicie najbardziej w calej unii.
Popytaj znajomych z UK.


Meanwhile in Russia

[AdamM]

I unia bedzie sie rozpadac bo pani LePen z panem Kaczynskim tyle maja wspolnego ze nie chca byc w unii.

Mógłbyś podać jakieś źródła na to że Kaczyński chce wyjść z Unii? Bo z tego co pamiętam to jego brat podpisał traktat lizboński.

[zbiges]

To co robi Unia przez ostatnie lata to jakiś Monty Python, szczyt kretynizmu, debilizmu i autodestrukcji. Z drugiej strony jej rozpad odbije się na każdym z nas. Uczucia pod tym względem jak najbardziej mogą być więc mieszane. Ja płakać po tej Unii nie będę, ale w jej miejscu widzę nową unię która nie ingeruję w gospodarki i politykę innych państw tylko wspomaga handel międzynarodowy. UE ma bardzo wiele zalet, szczególnie dla biznesu i tego będzie szkoda. Dlatego ucieszę się z upadku Cesarstwa UE na rzecz ewentualnego związku unijnego handlu i biznesu. Czyli każdy kraj zachowuje całkowita autonomię a reszta może pozostać tak jak jest.

Tylko ze to niemozliwe.
Unia Europejska w zalozeniach jest wspolnota kulturowa, wspolnota wartosci...

Nareszcie dochodzimy do sedna tych dyskusji.
Kodowiec pisze o wspólnocie wartości. Niesamowite!!

A mogę nieśmiało zapytać o jakich to wspólnych wartościach piszesz? Bo to właśnie jest sedno, esencja i to toczy się ten spór.
Referendum w GB to kolejny sprzeciw (po Węgrzech i Polsce) wobec chamskiego narzucania lewackich antywartości.
Wobec propagowania nihilizmu kulturowego. A dokładniej: obyczajowego, gospodarczego i społecznego.
To sprzeciw wobec bezczelnego złodziejstwa, realizowanego poprzez wydaje się idiotyczne regulacje gospodarcze a w rzeczywistości robione pod dyktando wielkich korporacji dla nieuczciwej ochrony ich interesów.
Mogę tak w nieskończoność pisać o gównie, który codziennie rodzi się w Brukseli, a który znam z autopsji bo przeżyłem kilka lat pod dyktatem marksizmu.
Ten Europejski marksizm, jest o wiele gorszy bo wprowadzany po cichu, tak, żeby nikt za wcześnie go nie zauważył. Np tacy myśliciele jak Ty @domator.
A może jesteś marksistą?

[topnetdeal]

To co robi Unia przez ostatnie lata to jakiś Monty Python, szczyt kretynizmu, debilizmu i autodestrukcji. Z drugiej strony jej rozpad odbije się na każdym z nas. Uczucia pod tym względem jak najbardziej mogą być więc mieszane. Ja płakać po tej Unii nie będę, ale w jej miejscu widzę nową unię która nie ingeruję w gospodarki i politykę innych państw tylko wspomaga handel międzynarodowy. UE ma bardzo wiele zalet, szczególnie dla biznesu i tego będzie szkoda. Dlatego ucieszę się z upadku Cesarstwa UE na rzecz ewentualnego związku unijnego handlu i biznesu. Czyli każdy kraj zachowuje całkowita autonomię a reszta może pozostać tak jak jest.

Tylko ze to niemozliwe.
Unia Europejska w zalozeniach ...............................................................

@domator - wypisujesz bzdury jakich mało, Norwegia, Islandia, Liechtenstein i Szwajcaria są związane z Europą gospodarczo, a przy okazji są krajami grupy Schengen i przy tym wszystkim nie należą do UE, więc jak najbardziej : jest to nie tylko możliwe, ale i od dawna funkcjonuje na kontynencie europejskim. I taką nową unię opisuje @Bitmar.

[domator]

@zbiges
pisze o wartosciach przeciwnych PIS.
Jesli musisz - nazywaj je lewackimi.

@topnetdeal
Zgadzam sie. Tylko ja nie chce mieszkac w Szwajcarii ani na Islandii. W dupie mam unie gospodarcze. Dla mnie jest wazne ze jade do Niemiec czy Francji i jestem eropejczykiem, wszyscy mnie traktuja jak europejczyka i mam prawa jak kazdy europejczyk. Rozmawiam z kazdym jak rowny z rownym.
Chcialem mieszkac w EU.
Teraz nie bedzie EU. OK. Przezyje. Przezylem kawalek PRL to co? Bez Unii nie dam rady?
Bo chyba nie ma nikt watpliwosci ze za 10 lat Unia to bedzie FR+D+B+NL a cala reszta bedzie drugiego sortu lub poza?
I bedziemy znowu stali w kolejkach na lotniskach do okienek dla gorszego sortu?
A ja na to nie mam ochoty.