Dyskusja na temat kursu BTC

[afrus]

Jakoś wolę pena pełnego krypto niż piwnicę pełną sztabek

[Mucha]

Bez przesady bitcoin się nie umywa nawet do złota, który jest pieniądzem od tysięcy lat i pewnie, że wolałbym fizyczne niż jakiegoś wirtualnego coina. Złoto przeżyje nie jednego takiego Bitcoina tak samo jak przeżył tysiące walut fiat. Dzisiaj bitcoin jutro etherum za parę lat jeszcze coś innego, a to póki co złoto jest rozważane jak zabezpieczenie waluty rezerwowej świata, a bitcoin sobie może jedynie pomarzyć o statusie waluty narodowej.

Zrozumiałeś co tam wyżej napisałem ? Często "słabo piszę" , lepiej mi mowa wychodzi niż pisanie.

Gdyby był taki coin i byłby to pewne że 1kg złota = 1 goldcoin , to wołałbyś trzymać złoto fizyczne ??? - zakładamy że nie ma możliwości oszustwa/kombinacji i 1kg złota = 1 goldcoin

Złoto jest super bo ma wartość , nikt tego z powietrza nie nadrukuje i tutaj btc ma taką samą wartość.

Temat że btc będzie numerem jeden był już przerabiany na forum , nic nie wskazuje by jakakolwiek inna waluta zagroziła btc , mało tego ja uważam że z siły każdej innej waluty btc dostaje przynajmniej 50% siły , więc każda inna która by była popularna , wzmacnia btc.

[cryptotrader]

No moim zdaniem nie ma równości między bitcoinem, a goldcoinem, więc nie ma sensu nawet bawić się "w coby było gdyby". A czy ty chciałbyś w wyeliminowania gotówki i trzymania wszystkiego w cyfrowym zapisie, mimo że ten nie jest "podrobiony" a z gotówką takie ryzyko istnieje. Ja nie ... i mimo pewnych wad fizyczna forma pieniędzy bardziej do mnie przemawia i na pewno nie tak, żeby z niej w całości zrezygnować.

[Mucha]

No moim zdaniem nie ma równości między bitcoinem, a goldcoinem, więc nie ma sensu nawet bawić się "w coby było gdyby". A czy ty chciałbyś w wyeliminowania gotówki i trzymania wszystkiego w cyfrowym zapisie, mimo że ten nie jest "podrobiony" a z gotówką takie ryzyko istnieje. Ja nie ... i mimo pewnych wad fizyczna forma pieniędzy bardziej do mnie przemawia i na pewno nie tak, żeby z niej w całości zrezygnować.

Nie chciałem byś wybierał między bitcoinem a goldcoinem, chciałem żebyś dokonał wyboru między złotem fizycznym a goldcoinem , możesz ? ; )

Nie chciałbym zrezygnować z papierowej formy pieniądza to oczywiste , tak jak nie chciałbym by były tylko goldcoiny a złota fizycznego nie, niech każdy sobie wybiera formę i trzyma w jakiej chce.
Dla mnie nie ma znaczenia czy będę trzymał pieniądze w złocie , btc , czy czymkolwiek innym co posiada wartość a nie jest zrobione z powietrza. btc jest najłatwiej dostępnym środkiem na dziś , a marża na złocie jest dużo większa niż na btc.

[kim_dzong_un]

Przepraszam, że się wtrącę, ale ktoś chyba dał się nabrać na marzenia geeków i chwyty marketingowe marzycieli, że Bitcoin to odpowiednik złota, a Litecoin to odpowiednik srebra. Może za kilkaset lat będzie można coś powiedzieć więcej w tym temacie, ale na pewno Bitcoin będzie inny, niż znamy, o ile w ogóle będzie (ja stawiam, że nie będzie - wyprą go inne, lepsze kryptowaluty). Porównywanie złota znanego od tysięcy lat (a może więcej) do Bitcoina (znanego ułamkowi ludzkości od kilku lat) jest nieporozumieniem, nie mówiąc o tym, że złoto jest odporne na brak elektryczności, a Bitcoin nie.

[Bemx2k]

Niech dzieciaki porownuja bitcoina do zlota diamentow itp pozwolcie im sie cieszyc.

[tomko222]

Porównywać to można wszystko do wszystkiego Chyba nikt nie zaprzeczy że bitcoin ma kilka podobieństw do złota (ograniczona ilość, niepodrabialność z tym że w przypadku złota mam na myśli samo złoto a nie produkty), kilka zalet w porównania do złota (podzielność, łatwość przesyłu, łatwość bezpiecznego przechowywania i ukrycia, łatwość weryfikacji oryginalności itd.) i kilka wad (złoto używane "od zawsze", "od zawsze" ma wartość, zastosowania przemysłowe itd.). Porównując Bitcoina z walutami fiducjarnymi i złotem to jest jednak zdecydowanie blisko złota.

[Chancellor]

Ja bym nie napinał nadmiernie tej analogii Bitcoina do złota. Bo to właśnie różnice między nimi powodują, że inwestuję w Bitcoina, a nie inwestuję w złoto.

[afrus]

Dzieciakiem nie jestem od jakiś 20 lat ponad ale przynajmniej widać po komentarzach kto mentalnie nie dorósł i musi się dowartościować jaki jest dorosły

[afrus]

Zazwyczaj właśnie to osobniki młodsze, mniej doświadczone w dyskusji używają pozamerytorycznych argumentów. Zresztą nie ma znaczenia kto ile ma lat jeżeli trzyma poziom i merytoryczny tor dyskusji.

Dałbym ci tipa za to ale chwilowo jestem pusty Masz absolutną rację ostatnio w kilku wątkach tutaj dyskusja schodzi poniżej pewnych poziomów a szkoda bo wiele osób tutaj uważam za bardzo inteligentne i uwielbiam czytać ich wypowiedzi, szkoda że jest też kilka osób które ten obraz nieco zaburzają.

[Regru]

Zamiast teoretyzować może spójrzmy na regiony gdzie trwają walki - Syria, wschodnia Ukraina. Czy tam BTC cieszy się popularnością? Nie wydaje mi się, chyba ze umknęły mi jakieś newsy z tym związane. BTC jest aktywem wysokiego ryzyka i tu chyba każdy się zgodzi. Jeśli nie to polecam zapoznać się lepiej z literatura i spojrzeć chociażby na cenę w czasie. Złoto natomiast jest traktowane raczej jako zabezpieczenie swoich środków, środek dywersyfikacji, stabilny i jest powszechnie uważane za bezpieczny środek alokacji majątku. Porównywanie złota i BTC jest bezsensowne i do niczego nie prowadzi. To jak porównywać krowę i psa - oba są zwierzętami ale to tyle co je łączy, tak samo jak BTC i złoto - w obu możemy ulokować swoje oszczędności.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rha]

(Off topic)

(...) społeczeństwo wolne umysłowo (...)

To określenie jest dwuznaczne. Weź np. "społeczeństwo bardzo wolne umysłowo".

[Chancellor]

Zamiast teoretyzować może spójrzmy na regiony gdzie trwają walki - Syria, wschodnia Ukraina. Czy tam BTC cieszy się popularnością? Nie wydaje mi się

A czy Bitcoin cieszył się tam popularnością zanim rozpoczęły się walki? Też mi się nie wydaje. To argument klasy "zimowe puchowe kurtki nie cieszą się w Bangladeszu popularnością". Niemniej, zgadzam się, że Bitcoin i złoto dzieli sporo różnic.

[afrus]

Może wróćmy do kursu?:) Uciekamy od tematu jakby nic się nie działo

[rha]

Bo z kursem to trochę jak z roślinkami - najlepiej rosną w spokoju.

[afrus]

Bo z kursem to trochę jak z roślinkami - najlepiej rosną w spokoju.

Lepiej bym tego nie ujął

[panczor]

Panowie, ktoś pamieta sytuację z historii zeby aski na finexie były tak duże? ja nie pamiętam, aski sa kolosoalne mimo to ładujemy sie powoli ku górze, jezeli sa to shorty i ktoś wyciągnie to jeszcze jakies 10-20 usd mozemy miec lawinę az pod 600,

EDIT: Dla historii - przedział 30usd w góre 13k asków

[afrus]

A trudność spada dawno nie widziałem takiego cuda

[__kot__]

@panczor
Dlaczego mielibyśmy mieć lawinę pod 600 z powodu dużej ilości asków?

[panczor]

Jezeli sa to aski otwierajace shorty, to po przebiciu ich stopów bedą pekały jak zapałki po 1k otwierając kolejne stopy.
Przykład miałeś asks otwierającego shorta na 410 na 1k. stopa masz na 420 - na bfx stopy sa market orerami czyli uruchamiasz akup na 1k po przekroczeniu 420, lecimy na 425 - peka kolejny stop kogoś innego itd, taki flash crash w górę. nie obserwowałem ostatnio od jakiego poziomu ktoś ostro stawia aski, ale na bfx max poziom to 30% do margin calla jezeli grasz z lewarem a zakładam ze raczej tak.

Dodatkowo, jak ktoś będzie chciał uciekac z shortów przed stopem/margin callem bedzie stawiał bidy tuż pod kursem w celu zamknięcia pozycji.

To czego potrzebujemy to ostrej jazdy u chinoli przebicie 2800, powinno dac taki sygnał, po przebiciu 2900 powinny dziac sie cuda.

EDIT @kot, jasne to uproszczenie oczywiście, ktoś równie dobrze moze sie wyprzedawac, ale jestem przekonany ze spora czesc tych asków to shorty
Powinno sie okazac jezeli zobaczymy bardziej zdecydowany ruch w górę, jak beda latały market buy po 500-1k to prawdopodbnie beda pekające shorty, czas pokaze.