Polskie Forum Bitcoin

Waluty kryptograficzne są jednym z najbardziej interesujących elementów gałęzi płatności elektronicznych. Już na przełomie 2012-2013 roku Robert Jan Vrolijk, konsultant do spraw płatności w takich instytucjach jak RBS, ING, Van Lanschot, Bank of Dutch Municipalities oraz Staalbankiers dostrzegł, że banki są bardziej zainteresowane protokołem Ripple niż samym Bitcoinem. W 2014 roku przystąpiły do działania.Gdy Bitcoin oferował tylko forexową funkcjonalność, Ripple posiadało wbudowaną w protokół giełdą dla wszystkich walut fiat oraz praktycznie dla wszystkiego co ma wartość. Ważnymi elemantami całego systemu są gateways poprzez które można nabywać XRP czyli wewnętrzną walutę Ripple, społeczność tworzącą cały rynek oraz coś w rodzaju wspólnej księgi rejestrów.


.....więcej <-KLIK

Banki wolal ripple bo ona sa zcentralizowane. Na przykladzie rippla mozna sobie wyobrazic, ze moze on pelnic funkcje obecnego dolara pograzajac sie w czasie - bo wystarczy go duzo na wypuszczanie zakumulowanym monet - zeby po 100 latach zostac obalonym przez lepsza walute wypromowana przez banki
Ripple mija sie z idea kryptowalut poniekad, jakby Ripple zostal wymyslony przez banki z 5 lat przed bitcoinem to byloby co podziwiac chociaz.

Rippla da się kontrolować, Bitcoina nie. Nawet jeżeli w chwili obecnej Ripple nie ma żadnych backdoorów, to za parę lat będzie miał. Tak, jak było ze Skype'm. Poczekają parę lat, aż protokół się upowszechni a potem go zamkną, zachowując bazę leszczy.

Ripple jest scentralizowane, a co za tym idzie podatne na sterowanie. Można np. wlepić zarządowi 700 tysięcy dolarów mandatu, gdyby nie chciał tańczyć tak, jak mu banksterka zagra. Nie da się w ten sposób „ukarać bitcoina”...

Banki wolą Ripple od Bitcoin, ponieważ Ripple jest takim samym gównem jak dotychczasowy system, tylko ubranym w ładniejszą obudowę i spryskanym perfumami.

Ciągnie swój do swego.

Ripple zdecydowanie brakuje przejrzystości BTC i jasnych zasad.
Nie da się ich porównać, bo Ripple nie jest kryptowalutą opartą o BTC.
Całość opiera się o IOU, czyli to, co banki lubią najbardziej.

ale co by nie mówić ułatwiło by to życie wszystkim jeśli banki wdrożyły by ich system. Raz, że ludzie szybciej by sie oswoili z kryptowalutowalutami, dwa każdy by miał tansze i lepsze usługi bankowe bo jeszcze wody w wiśli upłynie sporo żebyśmy nie potrzebowali banków.

lukaut pisze:ale co by nie mówić ułatwiło by to życie wszystkim jeśli banki wdrożyły by ich system. Raz, że ludzie szybciej by sie oswoili z kryptowalutowalutami

Stop right there.

Ripple to nawet nie jest prawdziwa kryptowaluta, to shito-waluta.