Dyskusja na temat kursu BTC. [Archiwum]

[sxzp]

@konkor oczywiście że podlega, ale w przeciwieństwie do btc widać że ltc zajmują się raczej ludzie a nie boty. Póki co wykres na 1d nie pozostawia złudzeń, ja szykuję się na kolejne spadki, ale rośnie wolumen więc gdzieś powinniśmy powoli zaczynać szukać dna. Biorąc poprawkę na uwalaczy ze stampa to w sumie nie wiadomo gdzie ono się znajdzie, zapewne tam gdzie się im bity skończą albo farmy zdechną.

[konkor]

No to jak - kto jeszcze został full fiat na decydujące stracie? Mam nadzieję, że zobaczymy w końcu świeczkę 1d większą niż 50k BTC - tak jak w kwietniu. Bez czegoś takiego to raczej się nie obędzie.

ps. ropa również leci na pysk. Trochę nam te przepychanki z Rosją inaczej rysują kurs BTC, niż wielu z Was tutaj pisało... Bańka na dolarze - kto by pomyślał

[Lorraine]

No to jak - kto jeszcze został full fiat na decydujące stracie?

Tak, tylko ciekawa jestem gdzie będzie dno... z uwagą będę obserwowała poziom 340 i 266

[astro]

Ciekawe też jak długo potrwa ta bańka na dolarze.

[BitBoy]

Dzięki bańce na dolarze możesz kupować w promocji metale szlachetne. Wielu z tego korzysta. Ja też
http://www.silverdoctors.com/silver-gol ... vengeance/

Co do BTC to myślę że wystarczy cierpliwie poczekać aż się wypełni wielkie ABC w 1d. Do tego czasu grzecznie siedzieć na fiatach.

[l3sny]

m.zd 266 nie padnie ale poniżej 340 zejdziemy. musi nastapić zatrzymanie podłaczania nowych koparek, linie produkcyjne musza sie też zatrzymać. Dopóki to nie nastapi nie ma co marzyć o wzrostach ceny bo zabije ją nadpodaz bitcoina.

Z drugiej strony jak sie inwestorzy opamiętają, popatrzą na cały model Bitcoina, przypomną, że w 2016 obniżenie nagrody o połowe.... uruchomią szare komórki.... przeliczą....

[Bit-els]

@Leśny, ale co da wyłączenie "lini produkcyjnych" Podaż bitów jest stała, 3600 sztuk dziennie.
Spada, bo wciąż jesteśmy po zachodniej sttonie bańki, jak to klasyk kiedyś powiedział.

W sumie ciekawe gdzie się kurs zatrzyma.  Myślę o takim twardym dnie, że z perspektywy czasu powiemy, o to było tu.

Gdyby nie te dobre info, które budują fundamenty, to widziałbym je na 20-50 $
Powrót do stanu z początku 2013

Ale tak... każdy poziom jest możliwy.  Może te 350, a może nizej. 300, 200, 100.

[konkor]

@l3sny Ale przecież Bitcoinów zawsze będzie przybywać tyle samo nawet przy malejącym HashRate. A w przypadku nieopłacalności kopania to i tak główni winni zrzutów (moim zdaniem Chińczycy) zostaną na pokładzie jako ostatni, bo ich próg opłacalności jest najniżej...

Problemem nie jest nadpodaż, ale brak popytu. A popyt może wywołać chyba tylko bańka, tak jak to było do tej pory. PayPal z ich modelem akceptacji (takim jak reszta do tej pory) raczej w tym nie pomoże.

edit: dzisiaj chińskie giełdy chyba przejmują pałeczkę. Nowe denko w tym roku już jest, pozostało pobić to grudniowe.

[mnemonick]

nie chodzi oto ile monet jest generowanych bo ta wartość jest niezależna od ceny. Ważne są trzy czynniki:

a) ile osób chce mieć te monety
b) jak bardzo drogi jest sprzęt i prąd do wydobycia
c) jak szybko wzrasta hashrate

W przypadku a) to chyba jest oczywiste, większy popyt - większa cena
W przypadku b) i c) jeżeli cena sprzętu jest astronomiczna, to górnik bedzie chciał jak najszybciej odsyzkać poniesiony wkład, sprzedając monety. Ja kiedyś zakupiłem trzy karty graficzne za 3000zł, które sobie dłubały swego czasu BTC. Część monet sprzedawałem, część trzymałem. W momencie gdy kopanie przestało być opłacalne na tym sprzęcie, to nic nie zrobiłem, pozwoliłem kartom nadal dłubać bo chodza za darmo, bitek nie sprzedałem, potem przerzuciłem słubanie na LTC, potem na DRK i tak sobie tkwią w tym stanie w zapomnieniu gdzieś w serweroni Takich gostków jak ja jest maaaasaa. Wielu ludzi opchnęło karty graficzne, więc nie "srała" w gacie jak BTC przestał być opłacalny do wydobycia.
Jednak...w tej chwili maszyny , które kosztują po kilkadziesiąt tysięcy $ , to są prądożerne monstra, które nie nadają się do niczego innego oprócz dłubania Bitcoinów. Mało tego, przyrost mocy spowodowany przez rozwój mocy obliczeniowej tych maszyn jest tak ogromny , że po kilku miesiacach kopanie tym czymś staje się nieopłacalne. Więc tutaj jest pies pogrzebany.
I teraz taki górni widzi , jak cena leci na pysk. Zaczyna panikować, srać pod siebie. Myśli sobie: sprzedam kiedy nie jest za późno, zarobię mniej niż myślałem. NA drugi dzień myśli: Fak, sprzedam ,żeby mi się tylko to zwróciło. Na trzeci: piep....bitcoin, tnę straty, sprzedaję wszystko w ciemno jak tylko coś wydłubię.
Wizja górnika jest taka: Cena zaraz będzie na tyle mała, że będę musiał wyłączyć ten mega ogromny sprzęt, bo prąd bedzie droższy od wydobytych. W tym czasie jak ja będę offline, to nastapi znowu skok o 1000% w hashrate, więc moje pudła będę mógł zezłomować.

I teraz podsumowując: W zależności od osobistej sytuacji górnika, prognozuję, że wyłączy on koparę w momencie braku opłacalności. Wiekszość z nich nie sprzeda wydobytych monet licząc że kurs odbije. Mali może tak zrobią, duże farmy raczej będą miały z tym problem (zaciągniete krechy itd.) Kurs BTC ustabilizuje się w momencie osiągnięcia technologicznej granicy koparek. Paradkosalnie brak wzrostu hashrate wpłynie na wzrost kursu.

[Bitmar]

Już bardzo blisko dołka. Wolumen niski, nie było panic sell.
Mamy 2 opcje:
Panic Sell - do okolic 266$ z dużym wolumenem
Kiszenie się przy ostatnim dnie (339)i odbicie.

Jak cena spadnie poniżej 339$ to może się dziać.

[konkor]

Myślę, że bez zamachu na stop-lossy się nie obędzie. Za dużo pracy uwalacze włożyli w to, żebyśmy byli tu gdzie jesteśmy... Obstawiam, że większość stop-loss'ów jest w okolicach 330$ oraz 300$. Te pierwsze powinny uruchomić niższe. Mamy weekend, nowe fiaty nie dojdą - część osób nie pilnuje w weekend. Sytuacja idealna, jak bym się pokusił na miejscu grubasków...

Jeśli jednak tak się nie stanie, to tempo spadków wskazuje na kiszenie - tak jak pisze Bitmar. Strzała w okolice 400$ raczej mało prawdopodobna.

[Bit-els]

Trzeba zwracać uwagę na zniesienia %
Z konsolidacji 475 spadło w kilka dni na 400. Prawie 16 %
Teraz patrząc pesymistycznie z 400, nie ze szczytu paypalowego i zakładając nawet większy zjazd do 20%, to byłoby to 320. Ale to są założenia skrajne. Dno, chwilowe być może, nie twarde, ale dające oddech kursowi jest blisko.
Chyba że panic poniżej 300 jak mówi Bitmar. Ale wtedy odwrót na zasadzie V

[Bitmar]

Przenoszę temat do innego bliźniaczego wątku a ten przechodzi do archiwum aby poprawić wydajność. PhpBB ma to do siebie, że jak wątek jest wielki to dodanie każdego nowego postu strasznie muli.

Nowy wątek: https://forum.bitcoin.pl/viewtopic.php?p=196864#p196864
Tu już nie piszemy.