BTC i LTC w czasie konfliktu zbrojnego.

[radez9]

pomijając atomową zawieruchę, która zresetowałaby wszystko, każdy duży ponadregionalny konflikt raczej spowoduje w pierwszym momencie odwrót od wszelkich cyfrowych walut. Do poziomu, dla btc np kapitalizacji 100-500 mln $. Po czym już "za grosze" rynek zostałby wykupiony przez pieniądze niezaangażowane w wojnę.
Tak to widzę

Dlaczego odwrót od czegoś co najłatwiej w trakcie konfliktu 'schować'? BTC byłoby zagrożone w sytuacji kiedy byłby zagrożony internet ale to mało prawdopodobne. Wszelkie inne nośniki wartości zdecydowanie trudniej ukryć.

[warren]

W czasie wojny to pewnie BTC by wzrosło bo wtedy idzie duża ogromna kasa na zbrojenia co wywołuje inflacje spada wartość pieniądza no i BTC ludzie by kupowali żeby zachować wartość.To chyba ostatnio sie dzieje w Rosji bo oni pewnie dość dużo na zbrojenia wydają i wartość Rubla spada i w tym samym czasie rosną tam obroty BTC gdzieś był taki wykres.Bitcoin ma tą też zalete że można sobie wpłącić w jednym miejscu a wypłącić w innym - bez kontroli lotniskowych gdzie można wywozić określoną ilośc gotówki.WIęc w przypadku wojny to BTC powinien wzrosnąć ale z drugiej strony to jeśli to będzie wojna to będzie strasznie przesrane bo w w Europie te wojny zawsze miały nieobliczalny przebieg.