Taki sobie schemat

[Grevinsky]

Wszystkie liczby i daty jakimi się posłużę w tym wątku zostaną mocno zaokrąglone. Temat powinienem nazwać "Wielkie Nadzieje" dla kopaczy ale... czy tu nadzieja ma coś do gadania?

Rok temu wydobywało się 100btc na dobę. Myślenie, że można wydobywać 1btc mogło wydawać się wielu osobą śmieszne i pozbawione sensu.
Kurs kolo 0,10usd.
Rok później - wydobycie na poziomie 1btc na dobę kurs 10 dolarów/sztuka. Czyli 0.01btc/0,10usd.
Za rok (tak tak fantazjuje sobie) - wydobycie na poziomie 0.01btc na dobę. Dlaczego cena nie miała by pozostać 10usd/sztuka? Czyli za 1btc/1000usd

Wyobraźmy sobie sytuację, w której kantory wcale nie istniały. Kurs nie był ustalany. Nic jeszcze się nie wydarzyło. Wszystko jest w podziemiu jak rok temu. Mamy 2012/kwiecień (bo mniej więcej w kwietniu tego roku się rozpoczął szał) ludzie widzą, że w kantorach, które powstały cena za 0.01btc stoi 49zł... co się dzieje? Rozpoczyna się masowe kupowanie sprzętu, kopanie, spekulacje, i 2012/lipiec pada bitomat bla bla... i jest to co teraz tylko z rocznym przesunięciem.

Czy btc przez ostatnie ataki ma naruszoną strukturę ? NIE! Jest dokładnie takim jakie było rok, dwa lata temu.

Dziękuję za uwagę.

[maxi82]

Tak btc się nie zmieniło, natomiast ludzie tak, dwa lata temu o btc wiedziała garstka zapaleńców. Obecnie ta "waluta" przedarła się do szerszej świadomości a wraz z nią informacje o włamie na mtgox, porażce bitomatu. Co będzie dalej czas pokaże. Wszystkie słabe punkty wokół btc należy poprawić i edukować ludzi chcących posługiwać się "wirtualnym pieniądzem" o zagrożeniach z tego wynikających a nie tylko o korzyściach. Żeby każdy zainteresowany miał obraz całości.

[Grevinsky]

szerszej ok ale o ile szerszej ? 100tysiecy ludzi bawi się w btc - bo narazie nie nazwę tego niczym więcej jak zabawa... Czym jest 100k ludzi w stosunku do paru miliardów? A obecne porażki są dobre. Wyobraź sobie co by było za rok gdyby takie akcje się działy, kiedy w obrocie nie było by 100mln usd tylko 10bln usd.

[maxi82]

Zgadzam się, obecne porażki są jak szczepionka w młodym wieku:) jak tylko uodpornią organizm będzie git, problem w tym że jest prawdopodobieństwo, że go zabiją. Pożyjemy zobaczymy:)

[Grevinsky]

Dobre porównanie. Tyle że szczepionka nie zabija 100% organizmów. Część najsilniejszych pozostaje uodporniona.

[Blitz]

Tak samo jak istnieje ryzyko tego, że pojawi się jakiś włam do któregoś z kantorów jak ostatnio co nieco narobiło negatywnego szumu wokół bitcoin, tak samo na dniach może pojawić się rozwiązanie, które radykalnie ułatwi nabywanie bitcoinów. Ilość kantorów naprawdę rośnie, jednak nie o to mi chodzi. Po prostu w tym momencie nadal nabywanie bitcoinów stanowi problem. Moim zdaniem większość problemów technicznych jest do rozwiązania i ich usunięcie to tylko kwestia czasu.