I znów te podatki....

[Steven McLean]

Cześć, mam do Was kilka pytań odnośnie podatków.

Dokładniej chodzi mi o dokumentowanie swojego wkładu własnego. Na przykładzie będzie mi najłatwiej wyjaśnić.

Przykład: Kupuje w 2021 roku kryptowaluty za 100 złoty z zamiarem długoterminowego holdingu. W roku 2024 wypłacam na swoje konto bankowe 300złoty i w roku 2025 do kwietnia składam pit 38 aby zapłacić podatek.
I teraz pytanie, czy aby odliczyć sobie od moich 300 złoty 100 złoty i zapłacić podatek od 200 złoty mogę poinformować US w picie, że kwota od której zapłacę podatek to 200 złoty i 100 złoty podając jako wkład własny (posiadająć oczywiście potwierdzenia z giełdy i z banku) tego właśnie przelewu na 100 złoty.

Czy już w 2022 roku muszę poinformować US o mojej wpłacie w picie 100 złoty i dopiero wtedy w 2024 będę mógł uzwgłędnić mój wkład własny na picie.

Mam nadzieję, że sprawę opisałem w miarę przejrzyście haha

Dodatkowo mam pytanie do starych wyjadaczy, przy jakich kwotach słyszeliście o kontrolach US - w celu weryfikacji pitu / bądź sprawdzenia i potwierdzenia wpływu (w sytuacji gdy ktoś nawet PITU nie złożył).

Pozdrawiam

[qertoip]

Zapytaj doradcę poodatkowego.

1. Ciężko powiedzieć jakie będzie prawo podatkowe w 2024 i czy pozwoli Ci na odliczanie "starych" kosztów.

2. Klasycznie, księgowanie kosztów było prawem a nie obowiązkiem podatnika, choćby dlatego, że podatnik może nie posiadać właściwych dowodów księgowych poniesienia kosztu (np. zgubił). Czy to żelazna zasada? Nie mam pojęcia... Czy ma to zastosowanie w Twoim przykładzie? Nie wiem...

Zapytaj doradcę poodatkowego.

[Steven McLean]

Super, dzięki za odpowiedź i Twój czas.
Czekam na więcej sugestii i wskazówek.

[gr0g]

2. Klasycznie, księgowanie kosztów było prawem a nie obowiązkiem podatnika, choćby dlatego, że podatnik może nie posiadać właściwych dowodów księgowych poniesienia kosztu (np. zgubił). Czy to żelazna zasada? Nie mam pojęcia... Czy ma to zastosowanie w Twoim przykładzie? Nie wiem...

Pamiętajcie, że jeżeli ktoś zgubi dowody zakupu to w razie kontroli będzie miał poważniejsze problemy niż brak możliwości odliczenia kosztów.
Zdarzenia losowe nie mają żadnego znaczenia w stosunku do obowiązku rozliczenia i zapłaty podatku.
Nawet pechowcy, którzy stracili środki np. na giełdzie bitmarket, muszą rozliczyć i uregulować podatek od dokonanych transakcji.

Btw, gdzie usłyszeliście taki pomysł, że można zgubić dowody zakupu i nie rozliczać transakcji, płacąc później podatek od przychodu?

[maky]

Btw, gdzie usłyszeliście taki pomysł, że można zgubić dowody zakupu i nie rozliczać transakcji, płacąc później podatek od przychodu?

Wykaz bankowy przelewów na giełdę może nie będzie wystarczający dla urzędnika ale pewnie w sądzie wystarczy?

[gr0g]

Nawet po 5 latach można poprosić giełdę o historię transakcji użytkownika, jeżeli sam ją zgubił.
Gorzej jak giełda wyparowała wraz z serwerami - wtedy opcja "uprawdopodobnienia" po 5 latach może będzie miała zastosowanie?
Najważniejsze, że blockchain wydaje się nośnikiem trwałym i wraz z każdym kolejnym blokiem staje się coraz "twardszym" dowodem na dokonane transakcje.

[olaf9871]

Witam mam ciekawy film w którym dokładnie jest opisane jak to wszystko wygląda czyli jak się rozlicza podatek od BTC i na jakich zasadach

[olaf9871]

Jeszcze jeden ciekawy film opisujący ten problem

[sobol]

Btw, gdzie usłyszeliście taki pomysł, że można zgubić dowody zakupu i nie rozliczać transakcji, płacąc później podatek od przychodu?

[Proh]

Podepnę się, żeby nowego tematu nie zakładać. Chciałbym przetestować działanie programu automatyzującego kupno/sprzedaż kryptowalut na giełdzie. Za możliwość korzystania z niego jest pobierana prowizja od zysku. Czy tą prowizję mogę sobie wrzucić w koszt?

[Nicky27000]

Kupuję na giełdach krypto od 2 lat (binance, gate.io, coinbase, Kucoin, Kraken), niestety nie pobrałem wykazu transakcji i obawiam się że bede miał kłopoty z urzędem skarbowym.

Ma ktos jakiś pomysł jak pobrać wykaz transakcji z 2 lat?

[ikswodnal]

nie pobrałem wykazu transakcji i obawiam się że bede miał kłopoty z urzędem skarbowym.

Właśnie, to jest ciekawa sprawa - jeżeli opłacałeś zakup kryptowalut z konta w banku to u nich powinno to być łatwo dostępne. Niestety trzeba się gimnastykować. Łatwo te dane są dostępne natomiast urzędom skarbowym

[romekkar]

Łatwo te dane są dostępne natomiast urzędom skarbowym

O jakich danych piszesz (przelewy bankowe czy transakcje na np. binance)? Wg Ciebie giełdy czy banki wysyłają same od siebie zestawienia danych transakcji do US? Jeśli tak to na jakiej podstawie? W jakim interwale czasowym?

[multan]

@Nicky27000 na giełdach powinna być opcja zrzutu historii transakcji, natomiast jeżeli jej nie uda się pozyskać to wtedy nie wykazujesz w PIT kosztów których nie możesz udokumentować i tyle, zapłacisz niestety większy podatek, ale nie ma podstaw aby były problemy z US. US ma problemy kiedy podejrzewa zaniżenie podatku, a nie zawyżenie.... w filmiku kilka linijek wyżej masz o tym wzmiankę od 23:10

[ikswodnal]

Ciebie giełdy czy banki wysyłają same od siebie zestawienia danych transakcji do US?

Nie - giełdy nic nie muszą wysyłać. Wystarczy że US ma dostęp do numerów kont w bankach z których są przelewane PLN na zakup kryptowalut i kont z których wpływają środki za sprzedaż kryptowalut.
Powoduje to iż cały ten KYC, AML są zwykłym utrudnieniem dla kryptowaluciarzy. Państwo/US mają większy dostęp do danych o człowieku w bankach niż dają giełdy a nawet kantory.