Polskie Forum Bitcoin

kajetan pisze: ↑ wtorek, 16 lipca 2019, 13:24Może zainwestuj z 1000 zł i daj zarobić jakiemuś prawnikowi?

kajetan pisze: ↑ wtorek, 16 lipca 2019, 13:24A i jeszcze jedno - żeby interpretacja indywidualna miała moc musi bardzo dokładnie odnosić się do sytuacji danego podatnika. Jedna pomyłka w kwocie albo dacie i już jest podstawa dla skarbówki do jej niezastosowania przy kontroli. Więc taki szablon niekoniecznie byłby przydatny, a przynajmniej trzeba by bardzo uważać przy jego stosowaniu, o co większość ludzi nie zadba.

Nie bądź śmieszny. Nikt normalny nie będzie inwestować pieniędzy w kryptowaluty po to, żeby potem sponsorować prawników czy księgowych.

gr0g pisze: ↑ wtorek, 16 lipca 2019, 12:52może potrafiłbyś napisać zapytanie o indywidualną interpretacje podatkową, tak aby rozwiać te wątpliwości?

kajetan pisze:Może zainwestuj z 1000 zł i daj zarobić jakiemuś prawnikowi?

gr0g pisze: ↑ wtorek, 16 lipca 2019, 20:32Nie bądź śmieszny. Nikt normalny nie będzie inwestować pieniędzy w kryptowaluty po to, żeby potem sponsorować prawników czy księgowych.

Wiesz, to jakby zarabiać na samochodzie i żałować na mechanika, żeby naprawił hamulce. A jak znajomemu się nie będzie chciało dłubać w tym tydzień za friko, to się odąć że przecież nikt normalny nie sponsoruje mechaników. No to nie, napisz ten wniosek sam, albo olej całą sprawę, w końcu masz rację, każdy inny sposób rozumienia tego jest nielogiczny i śmieszny, to po co w ogóle jakieś interpretacje.

kajetan pisze: ↑ środa, 17 lipca 2019, 01:05gr0g pisze: ↑ wtorek, 16 lipca 2019, 12:52
może potrafiłbyś napisać zapytanie o indywidualną interpretacje podatkową, tak aby rozwiać te wątpliwości?

Sorry, byłem ciekaw jak zareagujesz.

kajetan pisze: ↑ środa, 17 lipca 2019, 01:05Wiesz, to jakby zarabiać na samochodzie i żałować na mechanika, żeby naprawił hamulce. A jak znajomemu się nie będzie chciało dłubać w tym tydzień za friko, to się odąć że przecież nikt normalny nie sponsoruje mechaników.

Nie ma mowy o zarabianiu, tylko o płaceniu w kółko co 2 lata podatku od opodatkowanego już krypto. Akurat przy kryptowalutach "mechanicy" często pracują pro bono, więc o brak rąk do pracy nie musisz się martwić. Trochę tylko żal wydawać pieniądze na samozwańczych parkingowych - jeżeli chcesz się trzymać tej analogii.

kajetan pisze: ↑ środa, 17 lipca 2019, 01:05No to nie, napisz ten wniosek sam, albo olej całą sprawę, w końcu masz rację, każdy inny sposób rozumienia tego jest nielogiczny i śmieszny, to po co w ogóle jakieś interpretacje.

Zwracam tylko uwagę, że pomysł z przepadaniem kosztów po 2 latach raczej nie wyszedł ze strony Ministerstwa Finansów, co nie oznacza, że będą się przed nim bronić.

Cześć. Odnośnie podatku za 2019 któremu podlega krypto fiat jak to w zasadzie ma wyglądać? Bo jeżeli ja kupię 1 BTC za 10k $ na Bitstampie - przeleje na Binance a tam po prostu zrobię armagedon i kupię 10x jakieś alty - 10x sprzedam i na końcu będę miał przykładowo EHT o wartosci 12k $ które sprzedam za fiat na Bitsmapie to co ja mam wykazac w picie? Kupił bitcoina , sprzedał ETH i zarobił 2k $ - od tego 19% i tyle?

W picie wykazujesz koszt 10000$ przychód 12000$ dochód 2000$ oczywiście przeliczasz to na złotówki, tyle.


Krypto-Krypto są obojętne dodatkowo US to nie interesuje.

_chybaty pisze: ↑ sobota, 20 lipca 2019, 12:20W picie wykazujesz koszt 10000$ przychód 12000$ dochód 2000$ oczywiście przeliczasz to na złotówki, tyle.

Ale całą listę transakcji zapewne muszę posiadać w razie kontroli?

Tak, ale kontrole są raczej jak masz stratę, jak masz dochód to nie słyszałem żeby kogoś sprawdzali.

_chybaty pisze: ↑ sobota, 20 lipca 2019, 12:20W picie wykazujesz koszt 10000$ przychód 12000$ dochód 2000$ oczywiście przeliczasz to na złotówki, tyle.

@FuraTeściowej Drobna korekta - na złotówki przeliczasz nie dochód, tylko osobno każdą transakcję generującą przychód (czyli sprzedaż krypto za fiat) albo koszt (zakup krypto za fiat) po kursie średnim NBP za poprzedni dzień roboczy przed datą transakcji. Wyjdzie trochę co innego, bo pewnie kurs dolara nieco się zmieni między zakupem a sprzedażą.

PCC nie wróci do handlu bitcoinami
https://podatki.gazetaprawna.pl/artykul ... k-pcc.html

@blink @Kajetan szok

Wciąż nie wiadomo co z transakcjami sprzed 2019r. Podobnie jak z zamianami krypto-krytpo. Artykuł wicedyrektora w Departamencie Systemu Podatkowego w Ministerstwie Finansów ma pozytywny ton, łącznie z tym, że podkreśla wątpliwości odnośnie opodatkowania zamian krypto-krypto w latach poprzednich i zawiera stwierdzenie, że nowo wprowadzone przepisy mają zastosowanie również do dochodów uzyskanych z obrotu walutami wirtualnymi nabytymi przed 1 stycznia 2019 r.

Kontaktowałem się z kilkoma doradcami podatkowymi udzielającymi się jako specjaliści od kryptowalut (niektórzy wzięli pieniądze i się więcej nie odezwali , a inni byli całkiem wygadani - chwaląc się nawet bezpośrednimi kontaktami w KAS) i wygląda na to, że ich zdaniem podatek od zamian krypto-krypto nie był należny i najprawdopodobniej nie liczyli go swoim klientom, a tylko zwiększali przychód/koszty (przy zamianach krypto-krypto koszt naliczali odrazu w momencie zakupu, a nie w momencie sprzedaży(!)).

Nie wyobrażam sobie sytuacji w której jednych prawo obowiązuje, a drugich co wynajęli sobie "ochroniarzy" nie i dzięki temu nie muszą płacić podatków, które ci pierwsi byli zmuszeni zapłać. Jeżeli tak miałoby być, to bliżej nam do skorumpowanych krajów Afryki niż do zachodu.

@gr0g Ty jak zwykle swojej bóle 4 liter, zaraz usłyszymy jak to musiałeś brać kredyt na podatek.

Ty masz coś ewidentnie z głową, to że ktoś nie płacił podatku z zamian krypto-krypto bo tak doradziło mu jego biuro rachunkowe a obecnie nawet rząd stwierdził że nie powinno się go płacić - nazywasz 3 krajem ? to dla ciebie rozumiem że oszustem jest tez ten kto ma działalność i ma koszty w formie telefonu, samochodów itp i je odlicza bo ty będąc "prawilnym inaczej" generując koszty a rozliczając się samemu nazywałbyś tych pierwszych złodziejami bo mają "ochroniarzy" jak sam to określiłeś którzy im doradzali.

Jeżeli wziąłeś ten kredyt bo nie miałeś na podatek i tak cię "piecze d***" to wejdź na drogę sądową z urzędem skarbowym o zwrot nadpłaconego podatku i walcz.

Skończ obrażać ludzi i narzekać na cały świat za to że sam postąpiłeś jak id**ta, w praktycznie każdym twoim poście wylewasz żale jaki to świat jest niesprawiedliwy itp. TAK podatki trzeba płacić ale jeżeli rząd się reflektuje i zmienia prawo, to nie tobie jest oceniać że ktoś jest złodziejem a Polska jest Afryką czy jak to tam nazwałeś.

Tak możesz sobie mnie minusować za tego posta, nie jest tu dla + czy -.

kinga1979 pisze: ↑ czwartek, 25 lipca 2019, 11:58Ty masz coś ewidentnie z głową, to że ktoś nie płacił podatku z zamian krypto-krypto bo tak doradziło mu jego biuro rachunkowe a obecnie nawet rząd stwierdził że nie powinno się go płacić - nazywasz 3 krajem ?

Zgodnie z informacjami udzielanymi publicznie przez tych samych “doradców”, podatek od zamian krypto-krypto należało zapłacić. Okazuje się teraz, że ci, którzy się do nich zgłosili, najprawdopodobniej tego podatku nie zapłacili. Trochę niefajnie, co?

kinga1979 pisze: ↑ czwartek, 25 lipca 2019, 11:58Jeżeli wziąłeś ten kredyt bo nie miałeś na podatek i tak cię "piecze d***" to wejdź na drogę sądową z urzędem skarbowym o zwrot nadpłaconego podatku i walcz.

Nie mam zamiaru z nikim się szarpać - albo trzeba było zapłacić podatek od wirtualnego dochodu, albo nie. Liczę na jakiś oficjalny komunikat i możliwość złożenia zwykłej korekty. Dzięki temu pozostali, co nie zapłacili podatku od zamian krypto-krypto, również odetchną i będą mogli wyjść z krzaków.

kinga1979 pisze: ↑ czwartek, 25 lipca 2019, 11:58Skończ obrażać ludzi i narzekać na cały świat za to że sam postąpiłeś jak id**ta, w praktycznie każdym twoim poście wylewasz żale jaki to świat jest niesprawiedliwy itp. TAK podatki trzeba płacić ale jeżeli rząd się reflektuje i zmienia prawo, to nie tobie jest oceniać że ktoś jest złodziejem a Polska jest Afryką czy jak to tam nazwałeś.

Jeżeli w Polsce podatki płacą tylko idioci, a nie-idioci zamiast się rozliczyć wykupują sobie plecy - to coś jest nie tak.
Rząd jeszcze z niczego się nie wycofał. Zdaje się, że w 3 świecie tych samych obywateli obowiązują różne zasady w zależności kto komu posmaruje.
Wydaje się, że w cywilizowanym państwie, jeżeli podatek był należny to powinni zapłacić wszyscy, a jak nie, to nikt - na równych zasadach.

Faktycznie jest taka pozycja na liście prac: https://bip.kprm.gov.pl/kpr/bip-rady-mi ... wnych.html
Ok, lepiej niż myślałem. Byłem przekonany, że nie będzie takiej inicjatywy, tylko przestaną przedłużać to zwolnienie po wyborach.

Witam,kupiłem w 2019, BTC i LTC na giełdzie bitbay ,gdy sprzedam te kryptowaluty z zyskiem ,to będę miał dochód,jaki Pit muszę wypełnić na koniec roku?

gdziasek pisze: ↑ piątek, 2 sierpnia 2019, 09:34Witam,kupiłem w 2019, BTC i LTC na giełdzie bitbay ,gdy sprzedam te kryptowaluty z zyskiem ,to będę miał dochód,jaki Pit muszę wypełnić na koniec roku?

Wiadomo że będziesz musiał wypełnić PIT i zgłosić tam nawet sam tylko zakup krypto, niezależnie od tego czy sprzedasz je w tym roku czy nie. Jeśli sprzedasz, to obowiązuje z tego podatek 19%.
Co sugeruje, że prawdopodobnie będzie to PIT-38. Na razie jednak nie ma jeszcze nowego rozporządzenia w sprawie wzorów zeznań podatkowych, które obowiązywałoby przy rozliczeniu za 2019 rok (pewnie coroczna nowelizacja pojawi się w styczniu 2020), więc na 100% nie wiadomo. Może się jeszcze teoretycznie okazać, że zrobią jakiś nowy formularz dla krypto.

kajetan pisze: ↑ piątek, 2 sierpnia 2019, 15:36Wiadomo że będziesz musiał wypełnić PIT i zgłosić tam nawet sam tylko zakup krypto, niezależnie od tego czy sprzedasz je w tym roku czy nie

Wypadałoby napisać jeżeli tego nie zgłosi to co się stanie (z tego co mi wiadomo to nic, poprostu przepadnie możliwość w przyszłości odliczenia poniesionych kosztów na zakup krypto, których nie odliczymy przy ew. przyszłej sprzedaży. Tak?)

IMO przychód bez kosztów (sprzedaż bez wykazanego zakupu) będzie anomalią, którą da się wykryć podczas sprawdzania poprawności samych formularzy - przy założeniu, że koszty przepisuje się zawsze na następny rok.

gr0g pisze: ↑ sobota, 3 sierpnia 2019, 11:28przy założeniu, że koszty przepisuje się zawsze na następny rok.

To jak w końcu jest teraz po nowelizacji z 2019? Po wykazaniu kosztów zakupów w deklaracji za 2019, nic nie sprzedaniu w 2019 (hodlowaniu) owe koszta się przepiszą na następny rok i tak rok w rok, aż do momentu decyzji sprzedaży krypto np. za 4lata? (przy założeniu, że nic się nie zmieni w przepisach)
Chyba tak być powinno skoro rozliczenia za krypto są traktowane odrębnie od innych kwestii, kosztów krypto nie odliczymy np. od handlu rowerami na allegro.
Zgadza się czy nie?

@Anunaki

Nawet w tym co napisałes jest jeszcze sporo wątpliwości. Chociaż dla mnie teoretycznie to tak ale ...
Koszty zakupu nierozliczone z 2019 (i lat wczesniejszych) też zgodnie z przepisem przejściowym umieszcza się na PIT za 2019r. A krypto normalnie kupione w 2019r. wiadomo że też.
Ale w sumie to nie wiadomo co będzie jeśli ktoś ich nie wykaże w 2019r ... Czy skoro "przegapił" to już nigdy nie mógłby ich wykazać gdyby chciał sprzedać i sobie je odliczyć ? No ale nie ma nigdy - bo moznaby pewnie zlożyć po latach korektę tego pitu za 2019 (i kolejnych?) i wtedy te koszty "pojawić"
Druga sprawa przenoszenie kosztów "z roku na rok" hmm to jest też niewiadome ponieważ niektórzy twierdzą że z treści artykułów o przenoszeniu wynika że koszty można przenieść maksymalnie 2 lata, ja tam tego tak nie czytam ale podobno niektórzy doradcy podatkowi tak to czytają, dyskusja była w innym temacie oraz na 1 stronie tego tematu, więc wróć tutaj na 1 stronę i przeczytaj opinie o tym przenoszeniu kosztów w nieskończoność

Pewnie bliżej rozliczania roku 2019 pojawią się jakieś ogolne interpretacje i bedzie wiadomo ale lepiej jakby były wcześniej niż później bo potem zamieszanie będzie, bo znów będzie chaos jak w 2018 roku wjebali barter i pcc że niby od początku istnienia BTC (2009?) powinien być płacony wg ówczesnych przepisów tylko że nikt o tym nie wiedział.