Jeśli to będzie PIT-38 (bo na 100% nie wiadomo) i nie ma się innych rzeczy rozliczanych na PIT-38 (np. akcji, forex), w związku z czym nie złoży się tej deklaracji w ogóle, to teoretycznie można też dostać grzywnę:
Ale jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby zmuszali w ten sposób kogokolwiek do deklarowania kosztów. A jak zmuszą to per saldo na plus wyjdziesz.Kodeks karny skarbowy
Art. 56 § 3.
(...) podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe.
§ 4.
Karze określonej w § 3 podlega także ten podatnik, który mimo ujawnienia przedmiotu lub podstawy opodatkowania nie składa w terminie organowi podatkowemu lub płatnikowi deklaracji lub oświadczenia lub wbrew obowiązkowi nie składa ich za pomocą środków komunikacji elektronicznej.
Dodano po 5 minutach 13 sekundach:
Mieliśmy na ten temat z gr0giem długą dyskusję ze dwa ekrany temu w tym wątku. To co napisałeś to optymistyczna interpretacja przepisów, pesymistyczna jest taka że przepisują się tylko na następny rok, a potem przepadają. Bezpiecznym choć kosztownym rozwiązaniem jest sprzedawać całe krypto co dwa lata pod koniec roku i odkupować na początku kolejnego roku. Może zanim stanie się to istotne, zdąży się wyjaśnić jaką interpretację stosuje skarbówka.Anunaki pisze: ↑ niedziela, 4 sierpnia 2019, 09:13To jak w końcu jest teraz po nowelizacji z 2019? Po wykazaniu kosztów zakupów w deklaracji za 2019, nic nie sprzedaniu w 2019 (hodlowaniu) owe koszta się przepiszą na następny rok i tak rok w rok, aż do momentu decyzji sprzedaży krypto np. za 4lata? (przy założeniu, że nic się nie zmieni w przepisach)