Jak rozliczać podatki za kupno/sprzedaż kryptowalut od 2019r.?

[owpiotr]

Tylko, że US zdaję się nie interesują wpłaty/wypłaty na giełdę a transakcję crypto/Fiat...

[gr0g]

Zdaje się, że urząd skarbowy interesuje wszystko. Pomimo, że przelewy i transakcje krypto-krypto nie są zdarzeniami podatkowymi, to nie znaczy, że nie są potrzebne do ustalenia przepływu środków.
Parę dni temu było głośno o pewnej historii, w której matka przelała darowiznę dla córki bezpośrednio na konto sprzedającego działkę, zamiast przelać pieniądze najpierw na konto córki - w rezultacie, córce został naliczony podatek od darowizny matki, ponieważ urząd skarbowy uznał, że nie wszystkie warunki dla zwolnienia zostały spełnione ¯\\\_(ツ)\_/¯

[Początkujący81]

Witam wszystkich, mam pytanie w 2018 zakupiłem kryptowaluty nic z nimi nie robiłem w 2019 rozliczyłem koszt zakupu w Pit 38 w 2020 kryptowaluty, które kupiłem w 2018 zamieniłem na inne kryptowaluty z tego co wiem nie muszę się rozliczać bo zamiany krypto na krypto są obojętne podatkowo moje pytanie dotyczy kosztów w tym roku muszę rozliczyć Pit za 2020 czy w takim razie mam wpisać w Pit 38 takie same koszty, które wpisałem w Pit 38 w 2019?

[lukasz_cichon1]

A jak z tymi kosztami jest jeśli za sprzedaż krypto nie wypłacamy kasy na konto bankowe tylko dalej nią obracamy na giełdzie? Przypuśćmy że wpłacamy 1000zl na giełdę ze swojego prywatnego konta bankowego. Kupuje jakąś kryptowalute, po kilku dniach jej wzrost jest dwukrotny, więc sprzedaje i zarabiam 2000zl. Pieniędzy tych nie wypłacam tylko kupuje następną crypto za 2000zl. Po jakimś czasie ta sama sytuacja, sprzedaje i zarabiam 4000zl. I teraz, czy kosztem będzie tylko te 1000zl które wpłaciłem na giełdę, czy również te 2000zl które zarobiłem i za które kupiłem znowu kryptowalute?

[rav3n_pl]

@lukasz_cichon1 Przepis mówi wyraźnie: każda wymiana krypto-fiat jest zdarzeniem podatkowym i trzeba je odnotować/rozliczyć.
Do podatku ostatecznie liczy się suma sprzedaży - suma zakupów (liczone w kwotach fiat) i od tego 19%.

W powyższym przykładzie masz zakupy za 1000 i 2000 i sprzedaż za 2000 i 4000, czyli 6000-3000=3000 do opodatkowania.

[maky]

każda wymiana krypto-fiat jest zdarzeniem podatkowym

Dlatego wychodzimy do stabli. Ale uwaga! Większość z nich jest zcentralizowana a te, które teoretycznie nie są w praktyce w większości bazują na scentralizowanych stablach vide DAI czy mUSD. Ergo przejście w stable niesie ze sobą pewne ryzyko. Szczególnie kiedy rynek dupnie o glebę.

[lukasz_cichon1]

Dzięki chłopaki

[Początkujący81]

Ponawiam moje pytanie bo nikt mi nie odpowiedział Czy koszty za kupno kryptowalut się przenosi na kolejne lata przepisując w Pit 38 jeśli nie wymieniało się kryptowalut na fiat?

[gr0g]

Ponawiam moje pytanie bo nikt mi nie odpowiedział Czy koszty za kupno kryptowalut się przenosi na kolejne lata przepisując w Pit 38 jeśli nie wymieniało się kryptowalut na fiat?

Tak, niewykorzystane koszty przenosi się co roku na następny rok podatkowy. Jest taki obowiązek i tak wynika z nowych przepisów (viewtopic.php?f=79&t=32092), konstrukcji formularza PIT-38 oraz wydawanych interpretacji podatkowych.

Zdaje się, że ten dziwaczny pomysł przepadania kosztów po 2 latach, wymyśliły osoby chcące rozliczać się tylko wg nowych przepisów, olewając koszty z przed 2019 roku - co paradoksalnie byłoby im bardzo na rękę. Wiele osób handlując np. krypto-krypto miało bardzo wysoki dochód np. w 2017r. od którego należało zapłacić podatek wg skali (do 32%). Dopiero po uregulowaniu podatku, dochód ten stawał się automatycznie kosztem w nowych przepisach. Stąd te kombinowanie i chęć płacenia teraz podatku 19% od przychodu bez wykazywania kosztów z lat ubiegłych.
Z resztą kombinowanie w ten sposób jest i tak bez sensu, bo co do zasady, wymagane jest posiadanie kompletnych dowodów transakcji (co za tym idzie i transferów krypto oraz fiat) conajmniej 5 lat wstecz.

[Początkujący81]

gr0g chcesz powiedzieć, że jest przepis który mówi, ze koszt zakupu przepada po 2 latach? przecież jak kupiłem w 2018 i rozliczyłem w picie za rok 2019( Koszty uzyskania przychodów poniesione w latach ubiegłych i niepotrącone w poprzednim roku podatkowym) nie sprzedałem krypto do dzisiaj jest 2021 i co moje koszty zakupu przepadły?

[gr0g]

Nie. Z nowych przepisów wynika, że niewykorzystane koszty przenosi się co roku na następny rok podatkowy. I wygląda to na obowiązek, bo nie można bez rozliczenia roku 2019 rozliczyć roku 2020. Jeżeli ktoś chce rozliczyć rok 2020 to musi mieć poprawnie rozliczone minimum lata 2019, 2018, 2017, 2016, 2015 i potrafić conajmniej uprawdopodobnić wcześniejszą historię (co w przypadku zapisów w sieci blockchain oznacza uprawdopodobnianie za pomocą niezaprzeczalnych fizycznie i matematycznie dowodów przechowywanych w nieskończoność).
Dodatkowo, zdaje się, że przy zastosowaniu nowych przepisów, gdy ktoś nie uregulował podatku np. od krypto-krypto za 2017 rok, to można zakwalifikować niewpisywanie wszystkich kosztów posiadanych walut wirtualnych jako skutek uszczuplenia podatku, a przez wymaganą cykliczność może oznaczać to, że sankcje za niezapłacenie podatku od walut wirtualnych nigdy się nie przedawniają.

Innymi słowy, w starych przepisach, w przypadku zaprzestania handlu kryptowalutami na kilka lat mogło zdarzyć się, że nie składało się formularza PIT w ogóle, i można było w ten sposób przeczekać 5 lat nie łamiąc corocznie przepisów.
Obecnie jak nie rozliczyło się poprawnie podatku w roku 2019 za pomocą przepisów przejściowych (obejmujących minimalnie lata od 2014 do 2019), to każde następne zeznanie podatkowe nie jest prawdziwe, gdyż trzeba raportować również poprawne koszty.
Brakuje tylko spisu z natury.

[dbcooper]

Podsumowując kilka ostatnich postów wychodzi mi na to, że w moim wypadku (skrót poniżej) żeby wyjść "na czysto" z kochaną skarbówką powinienem w tym roku złożyć korektę PIT(ów) które powinny być złożone od 2018 i który uwzględni wszystkie moje akcje z 2017/2018 + zaplata zaległego podatku od krypto-krypto + ten śmieszny "czynny żal"?

Dla przypomnienia w skrócie:

- w 2017 pierwsze i jedyne kupno BTC za FIAT na Bitbay
- w 2017/2018 (grudzien-kwiecien) kilka transakcji krypto-krypto na Binance/Bitfinex i poza tym HOLD aż do dzisiaj, wciaz nie wymienilem z powrotem na FIAT nic.

- W 2018 zlozylem PIT-37, zadnych wzmianek o krypto.
- W 2019 tylko PIT-36L - nic o krypto
- W 2020 tylko PIT-36L - nic o krypto

Czyli w tym roku składam korektę PIT-36L z 2019 gdzie uwzgledniam akcje z 2018 + place zalegly podatek od zamian krypto-krypto + czynny żal
Dodatkowo składam korektę PIT-36L z 2020 gdzie dopisuje wyniki z korekty z 2019
I w tym roku w picie 36L za 2020 przepisuję to co trzeba z korekty z 2020?

Dobrze to ogarniam? Przy okazji co w takim razie z tym PCC z 2018 - jak dobrze pamiętam to była jakaś tragikomedia wtedy - nikt normalny tego nie płacił i chyba nawet ówczesny MF "radził" nie płacić...
Mogą się o to rzucać jak już porobię korekty itp? Bo to PCC to już by była tragedia

Dzięki.

[gr0g]

Podsumowując kilka ostatnich postów wychodzi mi na to, że w moim wypadku (skrót poniżej) żeby wyjść "na czysto" z kochaną skarbówką powinienem w tym roku złożyć korektę PIT(ów) które powinny być złożone od 2018 i który uwzględni wszystkie moje akcje z 2017/2018 + zaplata zaległego podatku od krypto-krypto + ten śmieszny "czynny żal"?

Tak, i przy dzisiejszych cenach wydaje się to o wiele bardziej opłacalne, niż w bessie 2018 gdzie rynek był do tyłu 80-90%, a wtedy ogłosili jak chcą opodatkować wstecz krypto. Obecnie Bitcoin wzrósł o wile więcej niż poprzedni szczyt + sankcyjne ~8% rocznie od zaległego podatku. No chyba, że skarbówka posiada jakieś dowody z lat ubiegłych - wtedy czynny żal się nie liczy.

Dodano po 20 minutach 48 sekundach:
W sumie skarbówka ma część dowodów od początku sieci Bitcoin, bo blockchain jest od zawsze publicznie dostępny. Dalej, jeżeli ktoś ukrył transakcje na giełdzie do której skarbówka nie miała dostępu, to teraz wydaje się, że ma okazje to wyprostować po dobrym kursie.

[dbcooper]

Tak, i przy dzisiejszych cenach wydaje się to o wiele bardziej opłacalne, niż w bessie 2018 gdzie rynek był do tyłu 80-90%, a wtedy ogłosili jak chcą opodatkować wstecz krypto. Obecnie Bitcoin wzrósł o wile więcej niż poprzedni szczyt + sankcyjne ~8% rocznie od zaległego podatku. No chyba, że skarbówka posiada jakieś dowody z lat ubiegłych - wtedy czynny żal się nie liczy.

W sensie? Obecna cena nie ma tu nic do rzeczy chyba przy rozliczaniu krypto-krypto z 2017/2018.

[gr0g]

Ma tyle, że czynny żal + zaległy podatek + odsetki, są nieporównywalnie niższą karą, niż podatek który trzeba było uregulować w kwietniu 2018 za 2017 rok od zamian krypto-krypto.

Zdaje się przekonanie, o możliwości niepłacenia podatku od zamiany kryptowalut panowało długo, bo nawet doradca podatkowy w 2019 roku, wbrew stanowisku Krajowej Administracji Skarbowej, proponował rozliczanie zamian krypto-krypto odliczając koszt nabycia już w momencie zakupu kryptowaluty.



a tutaj rodzynek z 2018

[dbcooper]

Ma tyle, że czynny żal + zaległy podatek + odsetki, są nieporównywalnie niższą karą, niż podatek który trzeba było uregulować w kwietniu 2018 za 2017 rok od zamian krypto-krypto.

Ja chyba po prostu nie do konca widzę gdzie podczas wymiany krypto-krypto powstał dochód od którego należny był podatek i teraz odsetki w związku z tym.
Może dasz radę potwierdzić mi poniższy prosty przykład (kwoty umowne).

W styczniu 2018 ktoś kupił 1 BTC za 1000 ZL. Od razy wymienił go na X ETH które później zamienił na Y DOGE.
Czy KAS widział/widzi to tak że zamiana 1BTC na X ETH to taka "szybka wirtualna" sprzedaż BTC na PLN/USD w danej chwili po czym kupno X ETH za te PLN/USD w tej samej chwili?
Analogicznie druga transakcja to ETH -> DOGE

[gr0g]

OK, przyjmijmy więc taki scenariusz:
#custom,Scenariusz

# > W styczniu 2018 ktoś kupił 1 BTC za 1000 ZL.
2018-01-01 12:00:00,Giełda,1000,PLN,Giełda,1,BTC

# > Od razy wymienił go na X ETH
2018-01-01 12:00:00,Giełda,1,BTC,Giełda,17.7,ETH

# które później zamienił na Y DOGE.
# Analogicznie druga transakcja to ETH -> DOGE
2018-02-01 12:00:00,Giełda,17.7,ETH,Giełda,3500000,DOGE

Po wczytaniu tak przygotowanej historii transakcji, w kalkulatorze zobaczysz:



W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, na środki nieznanego pochodzenia:


W Tym scenariuszu, jest to 1000zł użyte do zakupu BTC. Nietypowa sytuacja, że środki pojawiają się bez operacji wpłaty na giełdę, każda wpłata środków powinna być udokumentowana, np. przelewem bankowym.


W zakładce `Wycena w PLN` widzimy, że cena została podana z kapelusza. Wahania ceny 1 bitcoina do złotówki na dzień 2018-01-01 wynosiły pomiędzy 44 831,03 zł a 48 136,28 zł.


Przyjmijmy więc nawet najniższą wycenę z tego dnia, czyli 44 831,03 zł


Wracając do środków nieznanego pochodzenia, należy uznać, że były one warte 44 831,03 zł, a nie 1 000 zł - inaczej wyszedł by nam dochód od złotówki, a nie chcemy takiej sytuacji.
Przyjmijmy, że udało się ustalić pochodzenie kwoty 44 831,03 zł, błąd był zwykłą pomyłka, a pochodzenie środków zostało zatwierdzone.


Po automatycznym przeliczeniu transakcji, pomijając brakującą wpłatę i błąd w jej wysokości, prawidłowe rozliczenie mogłoby wyglądać w następujący sposób:


1. Odkryliśmy, że nieznane środki były warte conajmniej 44 831,03 zł;
2. za 44 831,03 zł został zakupiony 1 BTC;
3. po godzinie 1 BTC został zamieniony na 17,7 ETH (powstała strata od zamiany krypto-krypto, gdyż otrzymane 17,7 ETH było wyceniane niżej niż 1 BTC kupiony godzinę wcześniej);
4. miesiąc później zostało zamienione 17,7 ETH na 3 500 000 DOGE (powstał dochód od zamiany krypto-krypto, gdyż otrzymane 3 500 000 DOGE było wyceniane wyżej niż 17,7 ETH nabyte miesiąc wcześniej).

Podsumowując rok podatkowy 2018:
Suma przychodów: 100 676,71 PLN
Suma kosztów: 89 463,53 PLN
Końcowy dochód / strata: 11 213,18 PLN
Zakładając, że pochodzenie 44 831,03 zł zostało wyjaśnione i było już wcześniej opodatkowane (!)

Ja chyba po prostu nie do konca widzę gdzie podczas wymiany krypto-krypto powstał dochód od którego należny był podatek i teraz odsetki w związku z tym.
Może dasz radę potwierdzić mi poniższy prosty przykład (kwoty umowne).

Dla transakcji krypto-krypto do 2018 roku włącznie, dochód lub strata powstaje pomiędzy kosztem nabycia, a przychodem ze zbycia danej jednostki kryptowaluty.
W przypadku opodatkowanych zamian krypto-krypto, gdzie NBP nie prowadzi swoich notowań kursów walut wirtualnych, należy samemu ustalić tzw. Fair Market Value, polegającą na oszacowaniu wartości transakcji na podstawie cen rynkowych po których teoretycznie udałoby się upłynnić dany asset. Dzięki działaniom rynku, zawsze wartość zbywanej jak i nabywanej kryptowaluty jest do siebie zbliżona (choć po obu stronach znajdują się różne assety). Dochód to przychody pomniejszone o koszty uzyskania przychodu, a więc jest różnicą pomiędzy osiągniętymi przychodami a poniesionymi kosztami podatkowymi.

[RevWolt]

Wypełniam e-pit, praktycznie co muszę wpisać to tylko 2 rubryki tz przychód i koszty a podatek sam się obliczy? Wpisuje to i to a na stronie głównej jest 0 i nie edytuje tego głównego pita.
Edit, dobra już wiem, 3 rubryki wystarczy wypełnić dochód/koszty/podatek 19% a że mam stratę to mi pokazuję 0 i podatek 0. Koszty za rok ubiegły 0 więc to by było na tyle.

[dbcooper]

@gr0g Bardzo Ci dzięki za ten post i link do tej strony (nie znałem). Już nie mam więcej pytań - wszystko wyjaśniłeś

Trochę to chore że w twoim przykładzie do zapłacenia jest w teorii 18% od tych ~11 tyś. kiedy w praktyce żadnych pieniędzy bohater scenariusza jeszcze tak na prawdę nie posiada.
Płacisz podatek - trzymasz coiny dalej a po 3 miesiącach ich wartość spada o 90%. Stonks.

Coś czuję, że jeśli złoże odpowiednie korekty po policzeniu wszystkiego to będę miał telefon z wezwaniem na dywanik od razu. Bo te kwoty przychodu i kosztów wyjdą jakieś kosmiczne przez te operacje.

[dbcooper]

@gr0g Jeszcze raz dzięki za wyjaśnienie. Udało mi się twoją metodą podsumować na razie 2017. Wyszło podobnie jak w twoim przykladzie. Dosyc spore końcowe kwoty przychodu i kosztów natomiast dochód o dziwo wyszedł na minusie. Teraz jeszcze 2018 a tam troche wiecej liczenia bede mial

Pytanko moje jest czy jeżeli teraz złożę korektę PITu za 2017 to w przypadku ujemnego dochodu potrzebny jest czynny żal? W teorii nic nie było do dopłacenia i nie ma odsetek.