krypto ze spadku (testament)

Regulamin forum
Forum nie udziela pomocy ani porad prawnych. Udostępnia jedynie możliwość dzięki której użytkownicy mogą sobie taką pomoc wzajemnie świadczyć. Odpowiedzi na forum, nie mogą być traktowane na równi z poradami prawnymi udzielanymi przez powołane do tego jednostki i instytucje.Wszelkie opinie i odpowiedzi znajdujące się na forum mają jedynie charakter informacyjny i nie powinny być traktowane jako wiążące.
Początkujący
Posty: 19
Rejestracja: 13 stycznia 2014
Reputacja: 7
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: voyo » wtorek, 5 czerwca 2018, 01:02

Ah, dołoże do pieca, jeszcze jeden ciekawy temat :)

Załóżmy że dostałem w spadku bitcoiny, po zmarłej osobie z zerowej grupy podatkowej , czyli -
małżonka (obecnego, nie byłych), zstępnych (np. syn, córka, wnuki, prawnuki), wstępni (np. matka, ojciec, dziadkowie), rodzeństwo, pasierba, ojczyma, macochę)

Sądzę że powinienem to zgłosić na formularzu SD-Z2 i przynieść w zębach do US , tak czy nie ? :)
Powinno to być zwolnione z podatku ?
Bitcoiny moge sobie teraz sprzedać (bez podatku!) ? Od razu, czy jak w przypadku nieruchomości - po upływie 5 lat ?

Próbowałem coś wygooglać na ten temat, ale chyba nikt jeszcze nie zetknął się z takim problemem...

Weteran
Posty: 13342
Rejestracja: 10 czerwca 2011
Reputacja: 10326
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: ekonokomik » wtorek, 5 czerwca 2018, 01:56

Ciekawy... hipotetyczny pomysł 8-)

Dwa pytania:
1. Czy w momencie zbycia odziedziczonych Bitcoinów należy zapłacić podatek?
2. Czy US nie poprosi o jakiś dowód nabycia przez Babcię tych Bitcoinów 7 lat temu?

Weteran
Posty: 1179
Rejestracja: 7 lutego 2018
Reputacja: 507
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: kajetan » wtorek, 5 czerwca 2018, 02:07

@voyo Tak, formularz SD-Z2 i jeśli przyniesiesz go do US w ciągu 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku, to nie ma podatku. Nie musisz czekać 5 lat, to dotyczy tylko praw związanych z nieruchomościami.

Natomiast jeśli zmarły nie prowadził działalności to prawdopodobnie będzie problem z zaliczeniem kosztów zakupu tych bitcoinów do kosztów uzyskania przychodu, bo ty nabyłeś bitcoiny w drodze spadku, a nie na giełdzie, a z tym nie były związane żadne koszty, oprócz opłat sądowych, itp.. Zapłacisz więc przy sprzedaży podatek od całej ich wartości.

Wyjątki pozwalające na odliczenie przez spadkobiorcę kosztów nabycia przez spadkodawcę są chyba tylko dla papierów wartościowych (art 5a pkt 12 i art 22 pkt 5d), udziałów w spółce (art. 22 pkt 1m), praw majątkowych ale tylko związanych z nieruchomościami (art. 22 pkt 6d), a dla przedsiębiorców dodatkowo wartości początkowej środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych (art 22g). Dla przedsiębiorców kryptowaluty chyba mogą być wartościami niematerialnymi i prawnymi, więc oni sobie ewentualnie odliczą.

@ekonokomik Nie sądzę żeby pytali się o dowody zakupu przez babcię. Ty nabyłeś krypto przez spadek, dowód na to będziesz miał.

Zastrzeżenie: nie jestem prawnikiem, to nie jest porada prawna, idź do specjalisty, bo polskie prawo to dżungla.

Weteran
Posty: 13342
Rejestracja: 10 czerwca 2011
Reputacja: 10326
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: ekonokomik » wtorek, 5 czerwca 2018, 02:21

kajetan pisze: @ekonokomik Nie sądzę żeby pytali się o dowody zakupu przez babcię. Ty nabyłeś krypto przez spadek, dowód na to będziesz miał.
Jak w takim razie US broni się przed tym, żeby jakiś mafiozo chcący zalegalizować dochód z przestępstwa nie pokazał testamentu w którym babcia, ciocia, sąsiadka czy "bezdomny pan Andrzej" zapisali mu 10 kg złota?

OK, powiedzmy, że złoto łatwo zakwestionować, jeśli dochody zmarłego nie pozwalały mu na zgromadzenie takich oszczędności. Ale Bitcoiny są wręcz stworzone do takich przekrętów, bo kilka lat temu praktycznie każdy mógł sobie pozwolić na zakup kilkudziesięciu BTC.

Gdyby Skarbówka nie mogła walczyć z czymś takim byłoby to grube niedopatrzenie.

Weteran
Posty: 1179
Rejestracja: 7 lutego 2018
Reputacja: 507
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: kajetan » wtorek, 5 czerwca 2018, 02:46

@ekonokomik Masz rację, urząd to bada i należy mieć dokumenty nabycia przez zmarłego: http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly ... iedzy.html

Weteran
Posty: 1080
Rejestracja: 29 grudnia 2016
Reputacja: 253
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: krystian » wtorek, 5 czerwca 2018, 06:57

Ja trochę z innej beczki.

Jaki procent z Was, podzielił się z rodziną (żoną, rodzicami, dziećmi) kluczami prywatnymi, hasłami do giełd, itp.? a może ktoś wpisał je do testamentu?

Weteran
Posty: 1179
Rejestracja: 7 lutego 2018
Reputacja: 507
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: kajetan » wtorek, 5 czerwca 2018, 08:29

Do testamentu bym nie wpisywał kluczy, dostęp do niego będą mieli nie tylko spadkobiercy.
Już lepiej miejsce przechowywania kluczy.
Można spróbować też serwisów, które wysyłają maila po czyjejś śmierci, np. https://ifidie.org

Początkujący
Posty: 85
Rejestracja: 17 sierpnia 2016
Reputacja: 0
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: offi » wtorek, 5 czerwca 2018, 08:33

krystian pisze: Ja trochę z innej beczki.

Jaki procent z Was, podzielił się z rodziną (żoną, rodzicami, dziećmi) kluczami prywatnymi, hasłami do giełd, itp.? a może ktoś wpisał je do testamentu?
Wiekszość się na tym nie zastanawia ale w razie czego to wszystko przepada co się ma na giełdach, portfelach itp.

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 3807
Rejestracja: 26 lipca 2017
Reputacja: 5091
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: benq » wtorek, 5 czerwca 2018, 08:54

@krystian, Ja mam przygotowaną specjalną teczkę, ze wszystkimi hasłami, kodami, kluczami i do tego z instrukcją obsługi.
Jeden egzemplarz jest zabezpieczony w domu, drugi zabezpieczony u najbliższej rodziny.

A ciągnąć temat spadków, dajmy na to umiera babcia. Miała 79 lat. Testamentu nie było. Rodzeństwa brak, więc jedyny syn/córka dziedziczą całość. W wersalce babci znajdują 600,000 zł.
Nie da się udowodnić pochodzenia pieniędzy. Nie da się udowodnić, że babcia nie odkładała po 1000 zł przez 50 lat.
A teraz załóżmy, że w wersalce było 1,200,000. Bez znaczenia czy w pln, dolarach, złocie czy bitcoinach.

Urząd uzna, że babcia mogła odłożyć maksymalnie 600,000 i co się stanie z resztą?

Weteran
Posty: 13342
Rejestracja: 10 czerwca 2011
Reputacja: 10326
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: ekonokomik » wtorek, 5 czerwca 2018, 09:23

benq pisze: Urząd uzna, że babcia mogła odłożyć maksymalnie 600,000 i co się stanie z resztą?
@benq, jak to co?
Po całą kwotę zgłosi się pewien kraj lobbujący ostatnio mocno za oddaniem mu przez Polskę tzw. mienia bezspadkowego. ;)
Dokumenty, że babcia była odpowiedniego pochodzenia na pewno się znajdą.


PS. Wybaczcie żarcik, nie mogłem się powstrzymać 8-)

Orator
Awatar użytkownika
Posty: 813
Rejestracja: 29 maja 2016
Reputacja: 821
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: Bagder » wtorek, 5 czerwca 2018, 11:01

benq pisze: Urząd uzna, że babcia mogła odłożyć maksymalnie 600,000 i co się stanie z resztą?
Jest możliwe, że zostanie wszczęte postępowanie w sprawie podatku PIT babci (kwota niebagatelna) w kierunku ustalenia źródła przychodu - i w razie stwierdzenia, że źródło to jest nieujawnione - wymierzenia stawki sankcyjnej 75%, która obciąży spadek.

Z tym, że jeśli babcia np. mieszkała na wsi, to nikt sobie nie będzie zawracał głowy postępowaniem - bo dochody rolników nie podlegają PIT (nadal). Zapłacony podatek rolny - causa finita. W ostateczności - jakieś zeznanie sąsiadki, że babcia handlowała na targu śmietaną i serem na pierogi, zbierała runo leśne (grzyby, borówki) i handlowała przy drodze.
W mieście - jakieś nieopodatkowane rozwiązanie - też by się znalazło...

Jak widać PIT - nie jest podatkiem kompletnym.
Sic semper evello mortem tyrannis

Weteran
Posty: 1538
Rejestracja: 25 kwietnia 2016
Reputacja: 667
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: ikswodnal » wtorek, 5 czerwca 2018, 11:20

Tak trochę o bok i by oderwać te rozważania od spraw zbyt istotnych. Zadanie dla prawników:
Jak będą wyglądały sprawy spadkowe w sytuacji: Wdowiec poślubił córkę wdowy. Syn tego wdowca poślubił matkę wymienionej córki. Z obu małżeństw są dzieci. Po śmierci rodziców w obu rodzinach jak podzielić majątek? Większe utrudnienie, jak zmarło tylko część rodziców?

Weteran
Awatar użytkownika
Posty: 3807
Rejestracja: 26 lipca 2017
Reputacja: 5091
Reputacja postu: 
3
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: benq » wtorek, 5 czerwca 2018, 11:59

@ikswodnal, przypomniałeś mi poborowego Kowalika:
http://www.mrog.org/1357/syn-ojciec-i-d ... e-w-wojsku :lol:

@Bagder, wielokrotnie już wałkowane, ale PIT to chory, niesprawiedliwy podatek, dodatkowo trudno ściągalny i zachęcający do szarej strefy.

Weteran
Posty: 1521
Rejestracja: 3 grudnia 2017
Reputacja: 231
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: redlumek » wtorek, 5 czerwca 2018, 19:48

Bagder pisze:
benq pisze: Urząd uzna, że babcia mogła odłożyć maksymalnie 600,000 i co się stanie z resztą?
Jest możliwe, że zostanie wszczęte postępowanie w sprawie podatku PIT babci (kwota niebagatelna) w kierunku ustalenia źródła przychodu - i w razie stwierdzenia, że źródło to jest nieujawnione - wymierzenia stawki sankcyjnej 75%, która obciąży spadek.

Z tym, że jeśli babcia np. mieszkała na wsi, to nikt sobie nie będzie zawracał głowy postępowaniem - bo dochody rolników nie podlegają PIT (nadal). Zapłacony podatek rolny - causa finita. W ostateczności - jakieś zeznanie sąsiadki, że babcia handlowała na targu śmietaną i serem na pierogi, zbierała runo leśne (grzyby, borówki) i handlowała przy drodze.
W mieście - jakieś nieopodatkowane rozwiązanie - też by się znalazło...

Jak widać PIT - nie jest podatkiem kompletnym.
To rodzina powie że babcia to zarobiła ponad 5 lat temu i po sprawie.

Orator
Awatar użytkownika
Posty: 813
Rejestracja: 29 maja 2016
Reputacja: 821
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: Bagder » wtorek, 5 czerwca 2018, 21:48

@redlumek - 5 lat to jest od zakończenia roku podatkowego w którym należało złożyć zeznanie - czyli 6 lat, a po drugie mogą wszcząć postępowanie karnoskarbowe - które zatrzyma przedawnienie, a po trzecie - nadal trzeba będzie wskazać na czym babcia zarobiła 600 patoli i dokładnie kiedy ... i jeszcze to udowodnić... :geek:

Przy okazji można się nieźle umoczyć za oszustwo i przesrać sobie życie = a więc stanowczo odradzam przekombinowania...
Sic semper evello mortem tyrannis

Weteran
Posty: 13342
Rejestracja: 10 czerwca 2011
Reputacja: 10326
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: ekonokomik » wtorek, 5 czerwca 2018, 21:59

@Bagder, chyba nie tyle udowodnić, co przekonująco uprawdopodobnić?

I tu właśnie na scenę wchodzi BTC. Wystarczy jeden odnaleziony list, albo lepiej mail od babci z tekstem: "kochany wnusiu, te Bitcoiny, które poradziłeś mi kupić za 1000zł w 2011 są chyba teraz więcej warte? Mam nadzieję, że przydadzą ci się po mojej śmierci." 8-)
Do tego zeznanie rodziny, że babunia bardziej niż Ojcem Tadeuszem interesowała się Ojcem Nakamoto i nowoczesnymi technologiami i kto wie, może wystarczy?

PS. Oczywiście to wszystko to cały czas taka zabawa prawem i rozważania hipotetyczne. Żeby nie było wątpliwości: moje babcie zmarły niestety przed powstaniem Bitcoina ;)

Niestety mimo całej sympatii dla kryptowalut nie można nie dostrzegać, że faktycznie w rękach oszustów i przestępców mogą posłużyć niecnym celom. Jest to nowa technologia, na którą obecny system prawny jest mało odporny, tak jak organizm na nowego wirusa. Choć dla niektórych to pewnie zaleta: pragną rewolucji, więc im gorzej dla systemu tym lepiej... :|

Orator
Awatar użytkownika
Posty: 813
Rejestracja: 29 maja 2016
Reputacja: 821
Reputacja postu: 
4
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: Bagder » wtorek, 5 czerwca 2018, 23:41

OT
@ekonomik - ludzie pragną rewolucji - bo obecny system ich wyklucza z podziału dóbr, a przynajmniej z perspektywy osoby zalewanej reklamowym i serialowym blichtrem. Ba, nawet tym samym blichtrem posługuje się KNF w swojej niesławnej kampanii antykryptowalutowej.
Z drugiej zaś strony od zarania znanych nam dziejów - ludzie kombinują i kradną. Przykład - najstarszy zawód świata wymieniony w Biblii - to stróż. (Słynne kainowskie - Czy jestem stróżem brata mego?). Kombinowanie to część ludzkiej natury - tak powstał ogień, koło itd...
Z punktu widzenia ekonomii - czarna i szara strefa - to normalna dziedzina gospodarki - wspierającą redystrybucję. Porządek społeczny, czy jak kto woli - Hobbsowska - umowa społeczna - zakłada dla dobra wszystkich przestrzeganie reguł (prawa).

Niestety - świat się mocno wypaczył (a może zawsze taki był?) - w każdym zaś razie jest daleki od ideałów. Bogaci bogacą się coraz bardziej - a biedni wcale nie mają lepiej. Na świecie ludzie wyrzucają lub niszczą jedzenie - chociaż inni masowo nawet umierają z głodu. Powód - system ekonomiczny (czytaj: kapitalizm). Ten sam system ekonomiczny zmusza państwa do toczenia wojen i nawet nie chodzi już o zdobycie kolejnych zasobów, dóbr, łupów, ale o samą możliwość prowadzenia zbrojeń - i zmuszania innych by również je prowadzili (i kupowali coraz bardziej zaawansowane uzbrojenie). Poprzez wojny kreuje się postęp - a w zasadzie przyśpiesza - to wojny stały się potrzebą dla wielu wynalazków (nawet Internet i przypuszczalnie bitcoin :!: Oczywiście wiemy z doświadczeń na własnej skórze, że również gospodarka planowa (centralna) się nie sprawdziła - chociaż zachodnie kraje jakby taką promują i obecnie mamy nawet w Polsce powrót do wczesnego Gomułki (w wersji przybranej w krzyżyki dla niepoznaki).

Jakie rozwiązania nas czekają - o ile wierzyć np. Alowi Bielekowi (podróżnikowi w czasie) - to ludzkość jakoś sobie z tym poradzi - chociaż czeka nas coś w rodzaju apokaliptycznego potopu i miażdżąca większość populacji nie przetrwa. W jeszcze dalszej perspektywie, wydaje się, że żadne obecne dobro (wartość) - nie będzie miała żadnego znaczenia. W przyszłości - SI może zadbać o właściwą dystrybucję dóbr - i jak się wydaje - nie będzie potrzeby istnienia czegoś takiego jak pieniądze lub bitcoiny, a przynajmniej nikt ich nie będzie używał do tezauryzacji kosztem innych. Nie jestem pewny - czy w ogóle będzie możliwe coś takiego jak bogacenie się, a zatem i podatki.

Zanim to nastąpi, mamy tu małą wojnę - o prymat pieniądza zdecentralizowanego (kryptowaluty - ale nie tylko) - z pieniądzem zcentralizowanym i bogactwem (prawem do dóbr) z niego wynikającego. Kryptowaluty - to manifestacja tego - że może w skali globalnej funkcjonować środek do wymiany dóbr - bez centralnego zarządzania, ale to też przykład dla świata - jak bardzo niesprawiedliwy jest obecny świat. I chociaż nawet jak spojrzy się na islamską bankowość - łatwo dostrzec - że pewne kwestie dostrzeżono już w świecie arabskim - 1,5 tysiąca lat temu - a nadal nie doszło do zdawałoby się oczywistych zmian (i jest tak jak za Kaina i Abla).

Jeśli zatem martwicie się o dziedziczenie bitcoinów - nie ma to większego znaczenia - za 20 lat - może się okazać - że będą jakąś przestarzałą technologią - jak walkmany na kasety magnetofonowe.
Sic semper evello mortem tyrannis

Weteran
Posty: 1179
Rejestracja: 7 lutego 2018
Reputacja: 507
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: kajetan » środa, 6 czerwca 2018, 00:38

Bagder pisze: Bogaci bogacą się coraz bardziej - a biedni wcale nie mają lepiej.
Z tym bywa w kapitalizmie różnie, np. w USA do lat 60-tych tendencja była odwrotna (indeks Giniego spadał), od tego czasu rośnie. Podobnie w innych zachodnich krajach. Nota bene nierówności w posiadaniu kryptowalut są znacznie większe niż fiatów. Za to jeśli spojrzeć na nierówności w skali całego świata, to o dziwo zmniejszają się, bo najbiedniejsze kraje szybciej wychodzą z biedy niż najbogatsze się bogacą: https://www.quora.com/Has-the-worldwide ... t-50-years
Bagder pisze: Na świecie ludzie wyrzucają lub niszczą jedzenie - chociaż inni masowo nawet umierają z głodu.
Akurat z głodem świat coraz lepiej sobie radzi: https://ourworldindata.org/hunger-and-undernourishment
Bagder pisze: Niestety - świat się mocno wypaczył (a może zawsze taki był?) - w każdym zaś razie jest daleki od ideałów.
No, niewolnictwa prawie nie ma, w Japonii nie ma już samurajów, którzy sobie dla zabawy ścinali chłopów przy drodze, w Europie za zabicie chłopa grozi trochę więcej niż kara pieniężna, od ideału może jest daleko, ale naprawdę przez większą część ludzkiej historii było gorzej.
Bagder pisze: o ile wierzyć np. Alowi Bielekowi (podróżnikowi w czasie)
Odlot. Muszę poszukać foliowej czapeczki. Jego historia jest pełna niespójności, to nie jest sensowne źródło.

Początkujący
Posty: 19
Rejestracja: 13 stycznia 2014
Reputacja: 7
Reputacja postu: 
0
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: voyo » środa, 6 czerwca 2018, 01:36

mocno odpływacie od głównego wątku, ale tego się spodziewałem ;)

summa summarum - wiemy (chyba? ) jak zgłosić taki spadek, (chce zobaczyć minę urzędnika przyjmującego ten formularz... :P )
Nie jest jasne czy to jest w ogóle opłacalne, czy daje jakieś korzyści.
Czy jest konieczne - nie wiem, nie zgłoszenie nie jest chyba bardziej groźne niż posiadanie dochodów z grania na giełdzie (i nie wpisanie tego do PITu), z racji tego ze to krypto - jest trudne do udowodnienia skąd się wzięły.
(dziadek kupił za namową wnuczka w localbitcoins, 6 lat temu... i tak se to trzymał...)
Ale liczyłem że może jeśli "ze spadku" , to będzie z tego jakaś korzyść podatkowa. (jeśli nie od razu, to może w przyszłości)
Tak samo jak podanie na tym formularzu zupełnie z sufitu wziętej kwoty krypto, (co nie jest łatwe do udowodnienia skąd się wzięła), tak "na zaś" - licząc że może się to przydać przy jakiś rozliczeniach podatkowych w przyszłości...
- to a' propos kombinowania :P

Orator
Awatar użytkownika
Posty: 813
Rejestracja: 29 maja 2016
Reputacja: 821
Reputacja postu: 
1
Napiwki za post: 0 BTC

krypto ze spadku (testament)

Postautor: Bagder » środa, 6 czerwca 2018, 01:58

@kajetan - rozumiem, że jest lepiej - bo od czasu Nagasaki i Hiroshimy - nikt nie potraktował przeciwnika grzybem atomowym, zrzucono tylko napalm i bomby fosforowe - a więc mamy postęp?
Z głodem nie będę polemizował - mamy 500+ a więc przynajmniej w Polsce dzieci mniej głodują - chociaż - w okolicznych śmietnikach po zmroku nadal ludzie grasują w poszukiwaniu łupów.
Niewolnictwo - w starym stylu - z targiem niewolników w każdym większym mieście - oczywiście nie istnieje... ale jak chcesz kupić człowieka - sięgnij głębiej w internet - do wyboru do koloru... Niewolnictwo w nieco zmodyfikowanej formie - pracy przymusowej - przypomnę - niemal coroczne raporty o włoskich obozach pracy dla Polaków... Ja już nie chcę szukać azjatów w Bangladeszu, może wystarczy za przykład Wólka Kosowska.
W jeszcze innej formie zakamuflowanej - to ma większość pracujących na śmieciówkach, a nawet etatach, ludzi uzależnionych od chwilówek - ale i od bankowych kredytów (i dzielnych windykatorów z Getback)... Jaka jest definicja niewolnika wg Ciebie?
Przewidywanie przyszłości ma to do siebie - że jest sprawdzalne... a więc z tym nie mam żadnego problemu, zwłaszcza, że wiele rzeczy przewidziałem trafnie w przeszłości. Problem z predestynacją jest taki - że ciężko nadać przewidywaniom określoną sygnaturą czasową - ale to zupełnie inny temat...
I na końcu najważniejsze - istotnie niewielka liczba ludzi - posiada bitcoina. i skala nierówności jest ogromna. Ale nikt nie zabrania wypuścić sobie personalny token - jak bentyna (to się może zmienić). Złoto też nie wszyscy znaleźli - jednak wymiana dóbr doprowadziła do tego że w zasadzie jest dostępne dla każdego człowieka na ziemi... O różnicach pomiędzy Fiatami i kryptowalutami nie będę dyskutował - bo znowu @benq stwierdzi - że było to już wałkowane setki jak nie tysiące razy... Najważniejsze jest to, że z pominięciem różnych instrumentów pochodnych - bitcoina nie można sobie stworzyć z powietrza i zapłacić nim za lambo... A jak wiemy - fiaty można - i jak to udowodniono we współczesnych bankach - nie potrzeba nawet żadnego depozytu - od którego bank zastosowałby lewar. Depozyt jest tworzony w momencie udzielenia kredytu :!:
Jednak zgodzę się - że bitcoin upadnie - właśnie z tego powodu - zbyt ogromnej nierówności w posiadaniu tego dobra.
Sic semper evello mortem tyrannis

Wróć do „Kwestie prawne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości